poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-09-05 10:21 | niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w t | norbert.neubauer |
Witajcie, Proszę o poradę w następującej kwestii. 1. Do sierpnia miałem telefon w t-mobile w niskim abonamencie, z wyłączeniem wszystkiego co możliwe, łącznie z transmisją danych. 2. Około 15 sierpnia coś mnie podkusiło i telefonicznie zmieniłem abonament (sam abonament, bez telefonu), na proFirma. 3. Karta z tym abonamentem została włożona do smartfona i na parę dni dostało go dziecko. 4. Efekt jest taki, że po zalogowaniu się do panelu konta oczom moim ukazał się dość pokaźny rachunek (~600 PLN) za transmisję internetową, która była wynikiem cyklicznego łączenia się smartfona z internetem oraz ściągnięcia około 300MB danych. W nowym abonamencie telefon mógł ściągać dane, jednocześnie nie była włączona żadna usługa związana z transmisją danych przez co była to wyjątkowo droga "zabawa". 5. 2 dni temu gdy tylko się zorientowałem zadzwoniłem do BOK i po poradzie w BOKu złożyłem reklamację i czekam, natomiast wczoraj przyszło do mnie tradycyjną pocztą pismo informujące o dokonanej przeze mnie zmianie abonamentu. Z tego co zrozumiałem to pismo zgodnie z Art 56 us 6 ustawy Prawo Telekomunikacyjne operator musi potwierdzać pisemnie dyspozycje złożone telefonicznie, np. takie jak ta moja dotycząca zmiany abonamentu. No więc wziąłem się za tę ustawę i czytam. Zgodnie z literą tej ustawy (tak przynajmniej zrozumiałem), mogę w ciągu 10 dni odstąpić od zawartej umowy. Zastanawiam się jakie tego będą konsekwencje dla zaistniałej sytuacji. Rozważam tę opcję ponieważ operator ma 30 dni na odpowiedź na moją reklamację, ja natomiast mam 10 dni od wczoraj na ewentualne odstąpienie od wprowadzonych w umowie zmian. Sprawa jest o tyle (dla mnie skomplikowana), że dane były przesyłane, a stary abonament na to by nie zezwalał. Jeśli więc doszłoby do uznania zmiany warunków umowy za nieskuteczne - to jak rozliczyć tę transmisję danych skoro nie mogła mieć miejsca. Żebyśmy mieli jasność. Nie uchylam się od płacenia, ale czuję się ewidentnie nabity w butelkę, na innym numerze mam włączoną transmisję danych, ale 300 MB kosztuje mnie ~10 PLN a nie 600. Co gorsza w tym konkretnym przypadku działam jako przedsiębiorca i nie mogę liczyć na pomoc UOKiK lub UKE. Proszę o poradę co w tej sytuacji począć Z góry dzięki za pomoc Norbert |
2013-09-05 10:38 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w te | m4rkiz |
news:a9ac7f1a-6816-4ad5-8969-e2e02f87c711@googlegroups.com... > 2. Około 15 sierpnia > coś mnie podkusiło i telefonicznie zmieniłem abonament (sam abonament, bez > telefonu), na proFirma. > natomiast wczoraj przyszło do > mnie tradycyjną pocztą pismo informujące o dokonanej przeze mnie zmianie > abonamentu. > Zgodnie z literą tej ustawy (tak przynajmniej zrozumiałem), mogę w ciągu 10 > dni odstąpić od zawartej umowy. Zastanawiam się jakie tego będą konsekwencje > dla zaistniałej sytuacji. moment potwierdzenia zawarcia umowy to nie moment zawarcia umowy umowa zostala zmieniona ok. 15 sierpnia i od wtedy jest swiadczona na nowych warunkach |
||
2013-09-05 10:41 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w te | m4rkiz |
"m4rkiz" news:l09fuc$jvn$1@dont-email.me... > > news:a9ac7f1a-6816-4ad5-8969-e2e02f87c711@googlegroups.com... >> 2. Około 15 sierpnia >> coś mnie podkusiło i telefonicznie zmieniłem abonament (sam abonament, bez >> telefonu), na proFirma. >> natomiast wczoraj przyszło do >> mnie tradycyjną pocztą pismo informujące o dokonanej przeze mnie zmianie >> abonamentu. >> Zgodnie z literą tej ustawy (tak przynajmniej zrozumiałem), mogę w ciągu 10 >> dni odstąpić od zawartej umowy. Zastanawiam się jakie tego będą konsekwencje >> dla zaistniałej sytuacji. > moment potwierdzenia zawarcia umowy to nie moment zawarcia umowy > umowa zostala zmieniona ok. 15 sierpnia i od wtedy jest swiadczona na nowych > warunkach plus, dalej nie zmienia to faktu ze dane zostaly pobrane a oplaty naliczone, ew. odstapienie nawe gdyby bylo mozliwe bedzie dotyczylo tylko jej swiadczenia w przyszlosci |
||
2013-09-05 11:25 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś | norbert.neubauer |
Dziękuję za odpowiedź |
||
2013-09-05 14:31 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie | Andrzej Lawa |
W dniu 05.09.2013 10:21, norbert.neubauer@gmail.com pisze: > 2. Około 15 sierpnia coś mnie podkusiło i telefonicznie zmieniłem abonament > (sam abonament, bez telefonu), na proFirma. Ktoś cię zmuszał? Diabeł opętał? Czy po prostu popełniłeś błąd? > 3. Karta z tym abonamentem została włożona do smartfona i na parę dni > dostało go dziecko. Pytania jak wyżej. > 4. Efekt jest taki, że po zalogowaniu się do panelu konta oczom moim ukazał > się dość pokaźny rachunek (~600 PLN) za transmisję internetową, która była > wynikiem cyklicznego łączenia się smartfona z internetem oraz ściągnięcia > około 300MB danych. A instrukcję obsługi przeczytałeś? > W nowym abonamencie telefon mógł ściągać dane, jednocześnie nie była > włączona żadna usługa związana z transmisją danych przez co była to > wyjątkowo droga "zabawa". Cóż, chciałeś się bawić, to teraz płać. > 5. 2 dni temu gdy tylko się zorientowałem zadzwoniłem do BOK i po > poradzie w BOKu złożyłem reklamację i czekam, Reklamację na co? Wybrałeś taki a nie inny abonament, miałeś włączone łączenie się z internetem - opłata się należy. [ciach] > Sprawa jest o tyle (dla mnie skomplikowana), że dane były przesyłane, > a stary abonament na to by nie zezwalał. Jeśli więc doszłoby do > uznania zmiany warunków umowy za nieskuteczne - to jak rozliczyć > tę transmisję danych skoro nie mogła mieć miejsca. Normalnie, jak za bezumowne korzystanie z usługi. Czyli wg najwyższej stawki. > > Żebyśmy mieli jasność. Nie uchylam się od płacenia, ale czuję się > ewidentnie nabity w butelkę, Ale przez kogo? Ktoś cenniki przed tobą ukrywał? Utajnił instrukcję obsługi telefonu? > na innym numerze mam włączoną transmisję danych, ale 300 MB > kosztuje mnie ~10 PLN a nie 600. Co gorsza w tym konkretnym > przypadku działam jako przedsiębiorca i nie mogę liczyć na pomoc > UOKiK lub UKE. > > Proszę o poradę co w tej sytuacji począć Na początek weź pod uwagę, że jeśli wpisywałeś to w koszta a dałeś dziecku, to operator - jeśli będzie złośliwy - może zrobić donos i będziesz miał niezłą przeprawę z fiskusem. A na przyszłość, jeśli sam masz problem z tego typu zagadnieniami, konsultuj się z jakimś fachowcem, który sprawdzi ci twój abonament, wymieni plusy, minusy i pułapki oraz pomoże ci prawidłowo skonfigurować urządzenie. Ja jak czułem się niepewny w kwestii wymiany rozrządu to oddałem samochód do zaufanego mechanika. Fakt, musiałem zapłacić za robociznę, ale zaoszczędziłem czas i nerwy. A na dłuższą metę także pieniądze. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-09-05 15:55 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie | z |
W dniu 2013-09-05 14:31, Andrzej Lawa pisze: > Ktoś cię zmuszał? Diabeł opętał? > Nie zaczynaj. :-) To jest przestroga, nauka na przyszłość że ten zbój operator zrobi wszystko (włączy wszystko co było do tej pory wyłączone) żeby tylko wydoić więcej kasy) I pewnie gu... można mu zrobić. Ale smród za takim "operatorem się niesie" :-) Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-) z |
||
2013-09-06 00:41 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś w t | Gotfryd Smolik news |
On Thu, 5 Sep 2013, norbert.neubauer@gmail.com wrote: > Zgodnie z literą tej ustawy (tak przynajmniej zrozumiałem), mogę w ciągu 10 dni odstąpić od zawartej umowy. A nie ma tak wyjątku dla usługi "której świadczenie już rozpoczęto"? Przyznaję, że nie chce mi się zaglądać :) pzdr, Gotfryd |
||
2013-09-06 09:19 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie | Andrzej Lawa |
W dniu 05.09.2013 15:55, z pisze: > W dniu 2013-09-05 14:31, Andrzej Lawa pisze: > >> Ktoś cię zmuszał? Diabeł opętał? >> > > Nie zaczynaj. :-) > > To jest przestroga, nauka na przyszłość że ten zbój operator zrobi > wszystko (włączy wszystko co było do tej pory wyłączone) żeby tylko > wydoić więcej kasy) Chcieliście kapitalizmu, to macie ;) Celem kapitalistycznych korporacji jest maksymalizowanie zysków w ramach obowiązującego prawa oraz istniejącego rynku. A że czasem jakiś gapcio czegoś nie doczyta, o coś się nie spyta albo o czymś zapomni... tylko zysk dla firmy. > I pewnie gu... można mu zrobić. Ale smród za takim "operatorem się > niesie" :-) > Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-) Bez przesady. Wystarczy dokładnie zapoznać się z zamawianą ofertą oraz instrukcją obsługi używanego urządzenia. Albo poprosić o konsultacje kogoś kumatego. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
||
2013-09-06 10:32 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie tel - czy coś | Kris |
W dniu czwartek, 5 września 2013 15:55:35 UTC+2 użytkownik z napisał: > Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-) Całe życie z dyktafonami w kieszeniech latac? Już kiedyś Tobie pisałem- w Polsce da się żyć normalnie bez używanie dyktafonów, wymagania na wszystko pisemnych umów z piecioma pieczatkami itp. Troche zdrowego rozsadku wystarczy a ew. paranoiczne problemy można wyleczyc. |
||
2013-09-06 10:46 | Re: niekorzystna zmiana w abonamencie | Andrzej Lawa |
W dniu 06.09.2013 10:32, Kris pisze: > W dniu czwartek, 5 września 2013 15:55:35 UTC+2 użytkownik z napisał: > >> Nagrywać i wszystko na piśmie i jeszcze nokia 3310 :-) > Całe życie z dyktafonami w kieszeniech latac? I tak latasz, chyba że masz baaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaardzo zabytkowy telefon. > Już kiedyś Tobie pisałem- w Polsce da się żyć normalnie > bez używanie dyktafonów, wymagania na wszystko pisemnych > umów z piecioma pieczatkami itp. > Troche zdrowego rozsadku wystarczy a ew. paranoiczne problemy można wyleczyc. Zdrowy rozsądek nakazuje rejestrowanie umów. Na piśmie lub na dyktafonie. Inaczej potem, nawet bez złej woli, może dojść do rozbieżności. -- Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju. I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością... |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
czy istnieje coś takiego jak zasiedzenie? |
Zbyszek | 2005-10-13 15:21 |
Czy można coś zrobić |
mr.Hyde | 2005-11-25 00:57 |
Czy może mi za coś takiego cos grozić ? |
jaQbek [z pracy] | 2005-12-02 16:29 |
czy można wziąć neostradę bez abonamentu tel.? |
Krzysiek | 2006-09-04 17:24 |
Czy można sprzedać coś pracodawcy? |
Franek | 2006-11-14 20:20 |
Zaleglosci w abonamencie RTV dla osoby ktora byla zwolniona z oplat |
Ryjek | 2007-03-21 21:31 |
Czy coś mi możezrobić? |
MozeSieUda | 2009-05-18 14:55 |
Przedwstępna umowa o pracę - czy coś gwarantuje? |
krowek | 2009-10-12 21:54 |
Czy coś z tego się urodziło czy zdechło? |
.Artur. | 2010-12-28 09:37 |
Zachowek - czy coś można zdziałać? |
Mumin | 2012-05-07 19:41 |