poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2005-10-10 18:14 | nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | mihauu |
Od kwietnia tego roku walcze z firma, ktora swiadczy dostep do Internetu w technologii ADSL. Firma nazywa sie Multimedia. Umowe mam podpisana na rok na przepustowosc do 512/128kb/s. Problem polega na tym, ze pingi do wszelkich mozliwych serwerow siegaja momentami wartosci 2sek. (dwoch sekund, czyli 2000ms!!!) a srednio wynosza 250ms (np. do wp.pl czy onet.pl). Dodatkowo notorycznie gubione sa pakiety danych (ok. 6-15% strat). Problemy te wystepuja stale. Pisalem trzykrotnie do nich reklamacje - kazda nieuznana. Chce zerwac z nimi umowe, ale jezeli zrobie to z wlasnej winy, to nalaze sie na niemale koszty zwiazane z zerwaniem umowy wlasnie (ok. 1300zl). Co mam robic, zeby zerwac z nimi umowe z ich winy??? Czy sa jakies regulacje dot. swiadczonych uslug dostepu do Internetu (w ich umowe mam napisane, ze Operator zobowiazuje sie do swiadczenia uslug zgodnych z cennikiem i to wszystko)??? Prosze pomozcie, Michal |
2005-10-14 02:07 | Re: nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | gina |
mihauu wrote: > Od kwietnia tego roku walcze z firma, ktora swiadczy dostep do Internetu w > technologii ADSL. Firma nazywa sie Multimedia. Umowe mam podpisana na rok na > przepustowosc do 512/128kb/s. > > Problem polega na tym, ze pingi do wszelkich mozliwych serwerow siegaja > momentami wartosci 2sek. (dwoch sekund, czyli 2000ms!!!) a srednio wynosza > 250ms (np. do wp.pl czy onet.pl). Dodatkowo notorycznie gubione sa pakiety > danych (ok. 6-15% strat). > > Problemy te wystepuja stale. Pisalem trzykrotnie do nich reklamacje - kazda > nieuznana. > > Chce zerwac z nimi umowe, ale jezeli zrobie to z wlasnej winy, to nalaze sie > na niemale koszty zwiazane z zerwaniem umowy wlasnie (ok. 1300zl). Co mam > robic, zeby zerwac z nimi umowe z ich winy??? Czy sa jakies regulacje dot. > swiadczonych uslug dostepu do Internetu (w ich umowe mam napisane, ze > Operator zobowiazuje sie do swiadczenia uslug zgodnych z cennikiem i to > wszystko)??? > > Prosze pomozcie, > Michal Wyglada na to ze to ISP pierwszy zerwal umowe. No, chyba ze umowa dotyczyla dziurawego dostepu do internetu. Jezeli umowa dotyczyla nieprzerwanego i pelnego technicznie serwisu dla danej przepustowosci, to napisz do nich note ze przyjmujesz ich zerwanie umowy. Koniec sprawy. A jak sie im nie podoba, to ladnie rozreklamuj ich uslugi w sieci wszystkim na przestroge. |
||
2005-10-14 10:24 | Re: nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | Robert J. |
> > Problem polega na tym, ze pingi do wszelkich mozliwych serwerow siegaja > > momentami wartosci 2sek. Mam nadzieje ze wykluczylas wine wlasnego komputera? Bo czesto winny jest sam uzytkownik, majacy zasmiecony komputer. Sam jestem ISP i wiem to z praktyki. Po odwirusowaniu albo, co lepsze, postawieniu systemu od nowa problem cudownie znika :-) |
||
2005-10-14 10:42 | Re: nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | KrzysiekPP |
> Problem polega na tym, ze pingi do wszelkich mozliwych serwerow siegaja > momentami wartosci 2sek. (dwoch sekund, czyli 2000ms!!!) a srednio wynosza > 250ms (np. do wp.pl czy onet.pl). Dodatkowo notorycznie gubione sa pakiety > danych (ok. 6-15% strat). Ja jako taki jeden "malenki" ISP tez mialem w sieci takiego upierdliwca, ktory zawsze krzyczal przez telefon, jak strony otwierały mu się "za wolno". Na poczatku to zlewalem ... ale jak mu jakis domorosły informatyk od niego z pracy pokazal co to jest ping, to k**** nerwicy mozna bylo dostac, bo gosc wciaz sypal tekstami "ping wyswietla, ze jest awaria". -- Krzysiek, Krakow, http://www.krzysiekpp.prv.pl/ |
||
2005-10-14 12:54 | Re: nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | mihauu |
Użytkownik "Robert J." news:dinq01$rkg$1@opal.futuro.pl... >> > Problem polega na tym, ze pingi do wszelkich mozliwych serwerow siegaja >> > momentami wartosci 2sek. > > Mam nadzieje ze wykluczylas wine wlasnego komputera? Bo czesto winny jest > sam uzytkownik, majacy zasmiecony komputer. Sam jestem ISP i wiem to z > praktyki. Po odwirusowaniu albo, co lepsze, postawieniu systemu od nowa > problem cudownie znika :-) Tak, wykluczyłem - jestem informatykiem. |
||
2005-10-14 15:53 | Re: nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Fri, 14 Oct 2005 12:54:11 +0200, mihauu >> Mam nadzieje ze wykluczylas wine wlasnego komputera? Bo czesto winny jest >> sam uzytkownik, majacy zasmiecony komputer. Sam jestem ISP i wiem to z >> praktyki. Po odwirusowaniu albo, co lepsze, postawieniu systemu od nowa >> problem cudownie znika :-) > > Tak, wykluczyłem - jestem informatykiem. > No i jaki to ma związek? (-: -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:236B ] [ 15:53:22 user up 10764 days, 3:48, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Men want the same things from a relationship as women... only MORE SEX! |
||
2005-10-14 15:58 | Re: nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | Mirek K. |
Użytkownik "KrzysiekPP" news:MPG.1db98dfa6263d45898a250@news.task.gda.pl... > > Problem polega na tym, ze pingi do wszelkich mozliwych serwerow siegaja > > momentami wartosci 2sek. (dwoch sekund, czyli 2000ms!!!) a srednio wynosza > > 250ms (np. do wp.pl czy onet.pl). Dodatkowo notorycznie gubione sa pakiety > > danych (ok. 6-15% strat). > > Ja jako taki jeden "malenki" ISP tez mialem w sieci takiego upierdliwca, > ktory zawsze krzyczal przez telefon, jak strony otwierały mu się "za > wolno". Na poczatku to zlewalem ... ale jak mu jakis domorosły > informatyk od niego z pracy pokazal co to jest ping, to k**** nerwicy > mozna bylo dostac, bo gosc wciaz sypal tekstami "ping wyswietla, ze jest > awaria". > heh ja tez jestem malutkim ISP na 8 userow i mam jednegu upierdliwaca ktory ciagle siedzi na numion.com czy innych i bada jaki ma transfer jak mu spadnie to zaraz dzwoni i straszy. To ja mu mowie aby sobie dokladnie umowe poczytal ale on dalej. W koncu sie wkurzylem i rozwiazalem z nim umowe. Teraz koles ma Neo i po dwoch tygodniach marudzi ze mu sie limit skonczyl i chce do mnie wrocic ale ja juz go nie chce. Ludzie sa dziwi za 40 zl maja lacze do 2 Mega a minimum 128 kilo i jeszcze marudza. Mirek |
||
2005-10-14 16:15 | Re: nienalezycie dzialajacy dostep do Internetu | gina |
Mirek K. wrote: > > heh ja tez jestem malutkim ISP na 8 userow i mam jednegu upierdliwaca ktory > ciagle siedzi na numion.com czy innych i bada jaki ma transfer jak mu > spadnie to zaraz dzwoni i straszy. To ja mu mowie aby sobie dokladnie umowe > poczytal ale on dalej. W koncu sie wkurzylem i rozwiazalem z nim umowe. > Teraz koles ma Neo i po dwoch tygodniach marudzi ze mu sie limit skonczyl i > chce do mnie wrocic ale ja juz go nie chce. mozesz nie chciec, odmowic nie masz prawa. Skoro nie chcesz klientow, to moze pora na inne zajecie? > Ludzie sa dziwi za 40 zl maja > lacze do 2 Mega a minimum 128 kilo i jeszcze marudza. > > Mirek > > |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Odliczenie internetu w 2005 r. |
Robert J. | 2006-01-09 11:43 |
Włam do internetu |
ws | 2006-02-07 11:53 |
Nieautoryzowany dostep do danych osobowych |
E. | 2006-05-01 00:47 |
umowa dostepu do internetu |
MMleko | 2006-05-24 11:11 |
dostep do archiwum sądowego... |
jerry | 2006-07-29 19:47 |
dostęp do Internetu prawników |
slivia | 2006-08-15 17:44 |
dostawca internetu |
- | 2006-08-21 18:21 |
Dostawca internetu ? |
Jarod | 2006-10-08 00:01 |
uslugi dostepu do internetu |
Wasyl | 2007-01-17 16:33 |
Dostep do roznych danych policjanta |
Marcin | 2007-03-27 23:06 |