poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2012-09-05 11:45 | Obowiązkowe uczęszczanie na w-f mimo orzeczenia | pawelprzemyslaww |
Dzień dobry, czy ktoś z Państwa orientuje się czy prowadzący nauczyciel w-fu ma prawo wymagać obecność ucznia na lekcjach w-fu mimo zwolnienia z zajęć w trybie orzeczenia specjalistycznego kardiochirurga? Uważam, że obecność na zajęciach, które zaczynają się na początku i końcu dnia jest niczym nieuzasadniona i jest złośliwością ze strony prowadzącego. |
2012-09-05 11:58 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f mimo orzeczenia | t-1 |
A co będziesz mówił i o co pytał, jak ten uczeń zrobi sobie krzywdę w czasie gdy formalnie ma lekcje? t-1 |
||
2012-09-05 12:09 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f m | spp |
W dniu 2012-09-05 11:45, pawelprzemyslaww@gmail.com pisze: > Dzień dobry, > > czy ktoś z Państwa orientuje się czy prowadzący nauczyciel w-fu ma prawo wymagać obecność ucznia na lekcjach w-fu mimo zwolnienia z zajęć w trybie orzeczenia specjalistycznego kardiochirurga? > > Uważam, że obecność na zajęciach, które zaczynają się na początku i końcu dnia jest niczym nieuzasadniona i jest złośliwością ze strony prowadzącego. Znalezione w sieci: Zwolnienie ucznia z zajęć wychowania fizycznego (wg kuratorium mazowieckiego) Zgodnie z § 8 rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej z dnia 30 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 83, poz. 562 ze zm.) dyrektor szkoły zwalnia ucznia z zajęć wychowania fizycznego na podstawie opinii o ograniczonych możliwościach uczestniczenia ucznia w tych zajęciach, wydanej przez lekarza oraz na czas określony w tej opinii. W przypadku zwolnienia ucznia z zajęć wychowania fizycznego, w dokumentacji przebiegu nauczania zamiast oceny klasyfikacyjnej wpisuje się "zwolniony". Powyższy przepis wskazuje dyrektora szkoły jako osobę, która podejmuje decyzję o zwolnieniu z uczestniczenia w zajęciach i odnosi się do oceny klasyfikacyjnej z wychowania fizycznego w przypadku, gdy uczeń (ze względu na przeciwwskazania zdrowotne) uzyskał zwolnienie z zajęć, nie odnosi się natomiast do obecności ucznia na zajęciach. Obecność ucznia podczas zajęć wychowania fizycznego jest niezbędna do tego, aby uczeń zapoznał się z treściami podstawy programowej tego przedmiotu. Należy podkreślić, że nowa podstawa programowa wychowania fizycznego określona w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej z dnia 23 grudnia 2008 r. w sprawie podstawy programowej wychowania przedszkolnego oraz kształcenia ogólnego w poszczególnych typach szkół (Dz. U. z 2009 r. Nr 4, poz. 17) została uzupełniona m. in. o treści edukacji zdrowotnej, zasady bezpieczeństwa i higieny osobistej. Dyrektor szkoły może zezwolić uczniowi zwolnionemu z zajęć wychowania fizycznego do pozostawania pod opieką w świetlicy szkolnej, szczególnie wówczas, gdy zajęcia w całości poświęcone są wykonywaniu ćwiczeń doskonalących sprawność fizyczną. Uczeń ten ma również prawo do tego, aby rodzice usprawiedliwili mu ewentualną nieobecność na zajęciach. A więc nie do nauczyciela WF należy decyzja a dodatkowo jest uzasadniona przepisami prawa - postępuje prawidłowo. -- spp |
||
2012-09-05 13:10 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f m | spp |
W dniu 2012-09-05 12:55, pawelprzemyslaww@gmail.com pisze: > W dniu środa, 5 września 2012 12:09:38 UTC+2 użytkownik spp napisał: > > >> A więc nie do nauczyciela WF należy decyzja a dodatkowo jest uzasadniona >> >> przepisami prawa - postępuje prawidłowo. > > Dziękuję uprzejmie za bardzo poważne i profesjonalne potraktowanie postawionych przeze mnie pytań. > > Czy w przypadku osoby dorosłej, istnieje konieczność usprawiedliwiania siebie podczas nieobecności na zajęciach? I znów z sieci: Ani rodzice, ani pełnoletni uczeń nie mają prawa usprawiedliwiać nieobecności. Mogą tylko prosić (wnosić) o usprawiedliwienie. Decyzja o usprawiedliwieniu (bądź nie) jest czynnością administracyjną, dokonuje tego szkoła (najczęściej wychowawca klasy działając w imieniu dyrektora szkoły jako kierownika zakładu administracyjnego). Dyrektor szkoły jest z mocy ustawy uprawniony i zobowiązany do władczej kontroli uczęszczania uczniów do szkoły. Przepisy prawa oświatowego nie precyzują, co jest, a co nie jest usprawiedliwieniem nieobecności ucznia w szkole. W takich przypadkach decyzje podejmuje organ uprawniony do stosowania tego prawa (tu:szkoła). Oczywiście musi to być zgodne ze zdrowym rozsądkiem, doświadczeniem życiowym i pedagogicznym oraz ustawowymi celami placówki (nie wolno pozwolić uczniom na nieuzasadnioną absencję, bo regularne uczęszczanie do szkoły jest dobrem chronionym prawem do tego stopnia, że zawarowane jest przymusem administracyjnym; za niedopełnienie obowiązku uczęszczania grozi postępowanie sądowe albo grzywna w celu przymuszenia). Przy określaniu zasad usprawiedliwiania można stosować analogie do sytuacji pracownika usprawiedliwiającego nieobecność w pracy, studenta usprawiedliwiającego nieobecność na zajęciach itp. W interesie ucznia leży przekonać nauczyciela, że powód nieobecności jest ważny i prawdziwy, bowiem odmowa usprawiedliwienia nie jest decyzją administracyjną (jako że nie wpływa na status prawny ucznia-obywatela poza szkołą-zakładem), jest tylko aktem władztwa wewnątrzzakładowego (reguluje wyłącznie funkcjonowanie ucznia-użytkownika szkoły na terenie zakładu) - i w związku z tym od tej odmowy nie przysługuje uczniowi/rodzicom droga odwoławcza (co najwyżej prośba do dyrektora o ponowne rozpatrzenie sprawy - rozstrzygnięcie dyrektora jest ostateczne i nie podlega nawet bezpośredniej kontroli sądowej). > Czy można wystosować prawnie uzasadnione pismo, że w trakcie trwania zajęć fizycznych zrzekam się prawa do ponoszenia przez szkołę odpowiedzialności za wynikłe szkody z tytułu nieobecności? A po co skoro teoretycznie jest na tle dorosły by samodzielnie za siebie odpowiadać? > W szkole uczeń płaci obowiązkowe OC - podstawę 30 zł + 70zł dodatkowe - z tytułu odbywanych praktyk. OC jest od szkód wyrządzonym innym, nie sobie. Zresztą to i tak nie ma większego znaczenia - fakt ubezpieczenia nijak się ma do obowiązku szkolnego. -- spp |
||
2012-09-05 13:36 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f mimo orzeczeni | pawelprzemyslaww |
W dniu środa, 5 września 2012 13:10:47 UTC+2 użytkownik spp napisał: > OC jest od szkód wyrządzonym innym, nie sobie. > > Zresztą to i tak nie ma większego znaczenia - fakt ubezpieczenia nijak > > się ma do obowiązku szkolnego. Jedna sprawa staje mi się niejasna, jaki obowiązek do uczęszczania do szkoły ma osoba, np. która ukończyła szkołę średnią i podstawowy państwowy obowiązek, do uczęszczania do szkoły np.: dekarskiej, kosmetycznej, jakiejkolwiek państwowej zawodowej? |
||
2012-09-05 14:35 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f m | witek |
spp wrote: > > I znów z sieci: > > Ani rodzice, ani pełnoletni uczeń nie mają prawa usprawiedliwiać > nieobecności. Bzdura. I rodzic i pelnoletni uczen maja prawo usprawiedliwiac nieobecnosc. Nauczyciel odnotowuje tylko fakt, ze rodzice o nieobecnosci ucznia wiedza. Powtarzane plotki sa po prostu wygodne dla szkoly bo inaczej uczniowie wykorzystywaliby swoje prawo nagminnie, Jest z tym dokladania tak samo jak bylo z tym samousprawiedliwianiem sie. Wszyscy oficjele wypowiadali sie, ze nie ma takiej mozliwosci dopoki ktos nie postawil sprawy na ostrzu noza i ktos musial oficjalnie przyznac, ze dorosly uczen moze sa sie usprawiedliwic. Ba. Idac dalej. Na wywiadowce takiego doroslego ucznia, nauczyciel nie ma prawa udzielic jego rodzicom zadnej informacji bez zgody ucznia. |
||
2012-09-05 14:40 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f m | witek |
pawelprzemyslaww@gmail.com wrote: > Dzień dobry, > > czy ktoś z Państwa orientuje się czy prowadzący nauczyciel w-fu ma prawo wymagać obecność ucznia na lekcjach w-fu mimo zwolnienia z zajęć w trybie orzeczenia specjalistycznego kardiochirurga? > > Uważam, że obecność na zajęciach, które zaczynają się na początku i końcu dnia jest niczym nieuzasadniona i jest złośliwością ze strony prowadzącego. > Nauczyciel wf nie ma nic do gadania. Zwolnienie lekarskie z w-f zwalnia z obowiazku wykonywania cwiczen, ale nie z obencosci na lekcji. Nauczyciel wf moze mu wymyslec inne zadania, chociaz mocno sie zastanawiam co mialby z nim robic. Zwroc sie do dyrektora szkoly z wnioskiem o zwolnienie z obecnosci na tych zajeciach. Po prostu po ludzku mu wytlumacz, ze przychodzenie nie ma sensu. Jak ci pojdzie na reke, to powiniens dostac pismo dyrektora, ze zwalnia cie z obecnosci. A jak nie, to bedziesz musial ten rok sie przemeczyc. |
||
2012-09-05 15:16 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f m | spp |
W dniu 2012-09-05 14:35, witek pisze: > spp wrote: > >> >> I znów z sieci: >> >> Ani rodzice, ani pełnoletni uczeń nie mają prawa usprawiedliwiać >> nieobecności. > > Bzdura. > I rodzic i pelnoletni uczen maja prawo usprawiedliwiac nieobecnosc. > Nauczyciel odnotowuje tylko fakt, ze rodzice o nieobecnosci ucznia wiedza. ... ale nie uznają jej za usporawiedliwioną. Nawet w Sejmie plotkują: http://forum.gazeta.pl/forum/w,413,128665276,128676980,MEN_o_prawach_i_o bowiazkach_uczniow_pelnoletnich.html -- spp |
||
2012-09-05 15:37 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f mimo | jureq |
Dnia Wed, 05 Sep 2012 07:40:46 -0500, witek napisał(a): > Nauczyciel wf nie ma nic do gadania. > Zwolnienie lekarskie z w-f zwalnia z obowiazku wykonywania cwiczen, ale > nie z obencosci na lekcji. Nauczyciel wf moze mu wymyslec inne zadania, > chociaz mocno sie zastanawiam co mialby z nim robic. Zwroc sie do > dyrektora szkoly z wnioskiem o zwolnienie z obecnosci na tych > zajeciach. Po prostu po ludzku mu wytlumacz, ze przychodzenie nie ma > sensu. Jak ci pojdzie na reke, to powiniens dostac pismo dyrektora, ze > zwalnia cie z obecnosci. A jak nie, to bedziesz musial ten rok sie > przemeczyc. I jeszcze jedna rada. Metoda zastosowana przez moją sąsiadkę gdy dyrekcja nie chciała zwolnić jej niepełnosprawnego syna z obecności na WF. Pomogło zaświadczenie od psychologa o złym wpływie na psychikę zmuszania do biernego obserwowania zajęć uczniów pełnosprawnych. |
||
2012-09-05 15:58 | Re: Obowiązkowe uczęszczanie na w-f m | witek |
spp wrote: > W dniu 2012-09-05 14:35, witek pisze: >> spp wrote: >> >>> >>> I znów z sieci: >>> >>> Ani rodzice, ani pełnoletni uczeń nie mają prawa usprawiedliwiać >>> nieobecności. >> >> Bzdura. >> I rodzic i pelnoletni uczen maja prawo usprawiedliwiac nieobecnosc. >> Nauczyciel odnotowuje tylko fakt, ze rodzice o nieobecnosci ucznia >> wiedza. > > ... ale nie uznają jej za usporawiedliwioną. > bo nikomu sie nie chce kopac z koniem. pogadamy za pare lat jak sie paru uczuniow zbierze i postanowi cos z tym zrobic. > Nawet w Sejmie plotkują: > > http://forum.gazeta.pl/forum/w,413,128665276,128676980,MEN_o_prawach_i_obowiazkach_uc zniow_pelnoletnich.html > > sejm to akurat najgorsze miejsce do interpretacji prawa. |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
odpis orzeczenia prawomocnego |
sforza_met | 2006-03-05 07:13 |
wadliwoć orzeczenia Sšdu Apelacyjnego |
goratex | 2006-06-21 09:00 |
Separacja - data orzeczenia |
aeternus_22 | 2006-09-13 16:56 |
orzeczenia a decyzja |
el gato | 2006-11-19 13:43 |
Orzeczenia sadowe w roznych panstwach |
SDD | 2007-03-04 09:33 |
Orzeczenia asesorów niezgodne z prawem. |
CC | 2007-10-24 18:39 |
odwolanie od orzeczenia NSA |
Sarpedon | 2008-08-12 20:02 |
oszustwo, szukam orzeczenia |
autor | 2009-03-22 16:39 |
Wydanie orzeczenia przes Sad |
VoyteG | 2010-07-06 11:36 |
Apelacja od orzeczenia o kosztach? |
THX | 2011-07-13 14:25 |