poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-05-20 18:12 | Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Laphroaig |
Witam, Mam problem z niesolidnym serwisem. Chodzi o komputer Toshiba, historai jest nastepujaca: - Komputer kupiony ok 3 miesiace temu w sklepie komputerowym w katowicach - po miesiacu zepsul sie zalilacz, kotry zostal wymieniony na nowy (brak jakiejkolwiek dokumentacji w tej sprawie, serwis nie wydal zadnego potwierdzenia wykonania naprawy) - po kilku dniach uzytkowania (z "nowym" zasilaczem ) komputer ulegl uszkodzeniu (dym i swąd) - komp. zostal odeslany do serwisu Toshiby do Gdanska - po kilku dniach przyszla odpowiedz, ze uszkodzenie nastapilo z winy uzytkownika (przepiecie w sieci, troche dziwne przepiecie bo zasilacz sie nie uszkodzil tylko komputer!) i ze odesla komp po zaplaceniu 170 PLN za zdiagnozowanie i kuriera. - w ocenie serwisu naprawa kosztowalalby 1300 PLN (cena kompa 2300) Oczywiscie nie moge zaakceptowac decyzji serisu i zastanawiam sie co powinienem robic dalej, W jaki sposob wymoc naprawe komutera? Jakie kroki powinienem podjac? Poki co to napisalem do serwisu o pisemna decyzje odmowy naprawy gwarancyjnej. -- pozdr Wojtek |
2010-05-20 22:57 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Marcin [3M] |
UĹźytkownik "Laphroaig" news:ht3n1v$j2u$1@news.onet.pl... > Witam, > > Mam problem z niesolidnym serwisem. Chodzi o komputer Toshiba, historai > jest nastepujaca: > - Komputer kupiony ok 3 miesiace temu w sklepie komputerowym w katowicach > - po miesiacu zepsul sie zalilacz, kotry zostal wymieniony na nowy (brak > jakiejkolwiek dokumentacji w tej sprawie, serwis nie wydal zadnego > potwierdzenia wykonania naprawy) > - po kilku dniach uzytkowania (z "nowym" zasilaczem ) komputer ulegl > uszkodzeniu (dym i swÄ d) > - komp. zostal odeslany do serwisu Toshiby do Gdanska > - po kilku dniach przyszla odpowiedz, ze uszkodzenie nastapilo z winy > uzytkownika (przepiecie w sieci, troche dziwne przepiecie bo zasilacz sie > nie uszkodzil tylko komputer!) i ze odesla komp po zaplaceniu 170 PLN za > zdiagnozowanie i kuriera. > - w ocenie serwisu naprawa kosztowalalby 1300 PLN (cena kompa 2300) > > > Oczywiscie nie moge zaakceptowac decyzji serisu i zastanawiam sie co > powinienem robic dalej, W jaki sposob wymoc naprawe komutera? > Jakie kroki powinienem podjac? > Poki co to napisalem do serwisu o pisemna decyzje odmowy naprawy > gwarancyjnej. > > > -- > pozdr > Wojtek > TĹumaczenie serwisu bez sensu. po pierwsze w wyniku przepiÄcia powinno zadziaĹaÄ ograniczenie prÄ dowe zasilacza. SprawdĹş normy dla zasilacza. Bo np. ten http://zasilaczeonline.pl/product_info.php?cPath=44&products_id=210&osCsid=1a650 4d19f4334076817167a0de2eeb0 ma zabezpieczenie przepiÄciowe. |
||
2010-05-20 23:43 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Laphroaig |
Marcin [3M] wrote: > Tłumaczenie serwisu bez sensu. > po pierwsze w wyniku przepięcia powinno zadziałać ograniczenie prądowe > zasilacza. > Dokladnie tak samo uwazam, pytanie tylko co dalej z tym zrobic. Jakich srodkow uzyc, by przekonac serwis o tym, ze nie ma racji. -- pozdr Wojtek |
||
2010-05-21 08:24 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Michał_Gut |
postraszyc sÄ
dem oraz skargÄ
do centrali toshiby(laptop na gwarancji wiec oddlaes do serwisu ktory ma podpisana umowe z toshiba, utrata umowy bedzie dla nich bolesniejsza niz sad), potem jak nie zadziala postraszyc sadem za pomoca kancelarii prawnej a jak nie podziaa to chyba juz tylko pozew ci zostanie. |
||
2010-05-21 08:38 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Michał_Gut |
a jeszcze jedno!!!! poproĹ o nagranie ze stanowiska serwisowego na ktorym byl laptop:) mnie tak (prowadze firme komputerowa) chcieli odbic z gwarancji laptopa klienta twierdzac ze przyjechal ze zbitÄ matrycÄ :)))))))) po utarczkach slowynych zarzadalem udostepnienia nagran z rozpakowywania latopa u nich i ze stanowiska serwisowego oraz dokladnych zdjec ze zblizenia obudowy matrycy przy ktorej bylo pekniecie. i nagle juz nie musialem wymieniac matrycy na swoj koszt - zmienili gadke o 180 stopni..... nie pamietam co to za serwis byl ale gdzies powinny byc maile od nich (zdaje sie ze to nie bylo w gdansku tylko gdzies blizej - chyba wawa). |
||
2010-05-21 09:50 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Laphroaig |
Michał Gut wrote: > a jeszcze jedno!!!! poproś o nagranie ze stanowiska serwisowego na > ktorym byl laptop:) > :o , to serwisy prowadza rejestracje video swoich stanowisk??? -- pozdr Wojtek |
||
2010-05-21 10:44 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | P_ablo |
Użytkownik "Michał Gut" wiadomości news:ht58um$b3n$1@portraits.wsisiz.edu.pl... > postraszyc sądem oraz skargą do centrali toshiby(laptop na gwarancji wiec > oddlaes do serwisu ktory ma podpisana umowe z toshiba, utrata umowy > bedzie dla nich bolesniejsza niz sad), potem jak nie zadziala > postraszyc sadem za pomoca kancelarii prawnej a jak nie podziaa to > chyba juz tylko pozew ci zostanie. A uwazasz, ze ten serwis postepuje niezgodnie z wytycznymi producenta? Jesli jest to zewnetrzna firma, to czym wiecej usterek tym wieksze zyski... Ostatecznie moga bazowac na tym, ze nieuzasadniona reklamacja to 150 zl a za wymiane plyty dostaja 50 zl ... -- Picasso |
||
2010-05-21 12:32 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Michał_Gut |
uwazasz ze toshiba ryzykowalaby utrate dobrego imienia ? ja nie. wiem natomiast ze zdarzaja sie serwisy paprakow ktorzy wróżą z fusów zatrudniajac ludzi z lapanki. |
||
2010-05-21 12:34 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | Michał_Gut |
> :o , to serwisy prowadza rejestracje video swoich stanowisk??? u mnie nie ma ale u nich to zadanie zalatwilo wszystkie problemy i nagle wszystko dalo sie zalatwic..... niektore maja (u mnie bedzie zamontowana, bo zdarzylo mi sie ze klienci mi probowali kity wciskac ze zrobilem to a nie zrobilem tamtego itd.). |
||
2010-05-21 12:44 | Re: Odmowa naprawy gwarancyjnej komputera | NieJorgnijSie |
> Ostatecznie moga bazowac na tym, ze nieuzasadniona reklamacja to 150 zl a > za wymiane plyty dostaja 50 zl ... > > -- > Picasso A przypadkiem zapis o pobieraniu pieniędzy za nieuzasadnioną reklamację nie znalazł się w spisie klauzul zabronionych? Warto poszukać - obiło mi się o uszy, a tym może się zainteresować UOKiK. Poza straszeniem sądem proponuję kontakt z centralą toshiby i rzeczowo na piśmie przedstawić sprawę. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Przekroczenie terminu naprawy gwarancyjnej |
Rysio29 | 2005-12-21 11:08 |
Zwrot kaucji gwarancyjnej rozłożony na raty a U o terminach |
grem1 | 2006-03-31 09:00 |
Termin naprawy gwarancyjnej. |
Sławek \(onet\) | 2006-08-23 14:21 |
Brak karty gwarancyjnej |
zmechu | 2007-01-13 15:09 |
[pilne]odmowa naprawy co dalej? |
xyz | 2007-01-15 22:05 |
Rezygnacja z towaru po wymianie gwarancyjnej |
Osadnik | 2007-04-12 19:46 |
Reklamacja i brak karty gwarancyjnej |
Przemolo | 2007-07-10 22:19 |
Brak karty gwarancyjnej w zakupionym aparacie foto |
Tomasz H. | 2008-08-27 20:34 |
reklamacja a brak karty gwarancyjnej |
Karolcia | 2009-03-04 12:08 |
Co zrobić, gdy wykanawca nie chce wykonać naprawy gwarancyjnej? |
mariusz | 2009-04-20 15:01 |