poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-02-08 10:03 | Opakowanie ważniejsze od FV? | PG |
Witam, Chciałbym raz na zawsze rozwiać moje wątpliwości dotyczące pewnych praktyk związanych z reklamacjami, gwarancją itd. Kiedyś moi znajomi, jakieś 4 lata temu, mimo posiadania faktury na zakup telewizora oraz obowiązującej gwarancji, nie mogli z niej skorzystać, ponieważ nie posiadali.... opakowania oryginalnego! Pytanie brzmi - jak jest teraz - mam dosyć trzymania w piwnicy 8 opakowań różnej wielkości. Chce się tego pozbywać i uważam, ze FV plus sama gwarancja powinna wystarczyć. Pomimo to o ile pamiętam, gdzieniegdzie spotyka się ustalenia, że nie wolno oddawać sprzętu bez oryginalnego opakowania. Jak to jest?] PG |
2008-02-08 10:21 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Liwiusz |
PG pisze: > Witam, > > Chciałbym raz na zawsze rozwiać moje wątpliwości dotyczące pewnych > praktyk związanych z reklamacjami, gwarancją itd. > > Kiedyś moi znajomi, jakieś 4 lata temu, mimo posiadania faktury na zakup > telewizora oraz obowiązującej gwarancji, nie mogli z niej skorzystać, > ponieważ nie posiadali.... opakowania oryginalnego! > > Pytanie brzmi - jak jest teraz - mam dosyć trzymania w piwnicy 8 > opakowań różnej wielkości. Chce się tego pozbywać i uważam, ze FV plus > sama gwarancja powinna wystarczyć. > > Pomimo to o ile pamiętam, gdzieniegdzie spotyka się ustalenia, że nie > wolno oddawać sprzętu bez oryginalnego opakowania. Gwarancja jest dobrowolnym aktem i może zawierać np. warunek posiadania oryginalnego opakowania. Jednakże każdy konsument (czyli osoba kupująca rzecz w celu nie związanym z działalnością zarobkową), może reklamować towar nie na zasadzie gwarancji, tylko na zasadzie niezgodności produktu z umową. Wtedy stosuje się warunki opisane w ustawie, konieczność posiadania oryginalnego opakowania wtedy nie zachodzi. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2008-02-08 12:34 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Nodles |
Użytkownik "Liwiusz" news:foh6un$hm6$2@news.onet.pl... > Jednakże każdy konsument (czyli osoba kupująca rzecz w celu nie > związanym z działalnością zarobkową), może reklamować towar nie na > zasadzie gwarancji, tylko na zasadzie niezgodności produktu z umową. Nie jestem prawnikiem ale jestem konsumentem i mam wątpliwość dotyczącą niezgodności z umową. Kupuję jakikolwiek sprzęt który w momencie zakupu jest zupełnie sprawny, posiada takie funkcje i wyposażenie jak zapewniał sprzedawca. Czyli jest zgodny z umową. Nigdy nie słyszałem żeby sprzedawca w momencie sprzedaży gwarantował komuś bezawaryjność sprzetu przez jakiś okres. Sprzet psuje się po pół roku czy roku. Na podstawie niezgodności z jaką umową moge go reklamować u sprzedawcy ? Sprzedawca ani ustnie ani pisemnie nie zapewniał że sprzęt się nie zepsuje. Zapewniał tylko że jest to ten model który wybrałem i że jest zupełnie sprawny. Nodles |
||
2008-02-08 12:47 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Liwiusz |
Nodles pisze: > Użytkownik "Liwiusz" > news:foh6un$hm6$2@news.onet.pl... >> Jednakże każdy konsument (czyli osoba kupująca rzecz w celu nie >> związanym z działalnością zarobkową), może reklamować towar nie na >> zasadzie gwarancji, tylko na zasadzie niezgodności produktu z umową. > > Nie jestem prawnikiem ale jestem konsumentem i mam wątpliwość dotyczącą > niezgodności z umową. Kupuję jakikolwiek sprzęt który w momencie zakupu > jest zupełnie sprawny, posiada takie funkcje i wyposażenie jak zapewniał > sprzedawca. Czyli jest zgodny z umową. Nigdy nie słyszałem żeby sprzedawca > w momencie sprzedaży gwarantował komuś bezawaryjność sprzetu przez jakiś > okres. Sprzet psuje się po pół roku czy roku. Na podstawie niezgodności z > jaką > umową moge go reklamować u sprzedawcy ? Sprzedawca ani ustnie ani pisemnie > nie zapewniał że sprzęt się nie zepsuje. Zapewniał tylko że jest to ten > model który > wybrałem i że jest zupełnie sprawny. Niekiedy fakt, że sprzęt się popsuł jest dowodem niezgodności z umową. Na przykład zakłada się, że jakaś część elektroniczna w telewizorze powinna działać przez kilka lat. Niemniej jednak z powodu zastosowania materiałów gorszej jakości, albo z powodu złego zamontowania, część ta psuje się szybciej. Niekiedy zarówno produkcja, jak i materiały są w porządku, ale raz na pewien czas zdarzy się wyprodukować część, która szybciej się psuje i nie ma możliwości z góry tego przewidzieć. Można więc uznać, że część ta była od początku niezgodna z umową. W praktyce - jeśli uszkodzenie nastąpiło w okresie 6 miesięcy od kupna - to na sprzedawcy ciąży obowiązek wykazania, że produkt był jednak zgodny z umową. Czyli że uszkodzenie nie wynikło z użycia niewłaściwych materiałów, niewłaściwego montażu, produkcji urządzenia itp. Zazwyczaj jednak tego typu wady wynikają z tego, że gdzieś na jakimś etapie produkcji został popełniony błąd, niekiedy niezawiniony, czysto losowy. Jeśli przyjmuje się, że część powinna działać przez wiele lat, a psuje się po kilku miesiącach, to jest to niezgodność z umową, choćby uszkodzenie to było czymś normalnym i występującym losowo z pewnym niewielkim prawdopodobieństwem. W przypadku ujawnienia się wady po 6 miesiącach od kupna wykazanie niezgodności - w razie sporu - ciąży na kupującym, ale jakoś nie widzę lawiny spraw sądowych w tego typu sporach. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2008-02-08 13:01 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Aleksander |
> W przypadku ujawnienia się wady po 6 miesiącach od kupna wykazanie > niezgodności - w razie sporu - ciąży na kupującym, ale jakoś nie widzę > lawiny spraw sądowych w tego typu sporach. No bo nie bardzo widzę jak kupujący (nie mający wgląd w proces technologiczny np. montowania telewizora) mógłby wykazać niezgodność. Swoją drogą, jeśli zepsuje mi się w ciągu pierwszych 6 miesiącach telewizor, oddaje go sprzedawcy - a ten, odpowiada, że sprzęt jest zgodny z umową - to jakie kroki dalsze można podjąć ? Pozdrawiam, Aleksander. |
||
2008-02-08 13:10 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Liwiusz |
Aleksander pisze: > >> W przypadku ujawnienia się wady po 6 miesiącach od kupna wykazanie >> niezgodności - w razie sporu - ciąży na kupującym, ale jakoś nie widzę >> lawiny spraw sądowych w tego typu sporach. > > No bo nie bardzo widzę jak kupujący (nie mający wgląd w proces > technologiczny np. montowania telewizora) mógłby wykazać > niezgodność. Są odpowiedni biegli na to. > > Swoją drogą, jeśli zepsuje mi się w ciągu pierwszych 6 miesiącach > telewizor, oddaje go sprzedawcy - a ten, odpowiada, że sprzęt > jest zgodny z umową - to jakie kroki dalsze można podjąć ? Oddajesz sprawę do sądu i podczas procesu sprzedawca ma za zadanie udowodnić swoje zdanie. Jeśli mu się to nie uda - wygrywasz. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2008-02-08 13:43 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | mvoicem |
Nodles wrote: > > Użytkownik "Liwiusz" > news:foh6un$hm6$2@news.onet.pl... >> Jednakże każdy konsument (czyli osoba kupująca rzecz w celu nie >> związanym z działalnością zarobkową), może reklamować towar nie na >> zasadzie gwarancji, tylko na zasadzie niezgodności produktu z umową. > > Nie jestem prawnikiem ale jestem konsumentem i mam wątpliwość dotyczącą > niezgodności z umową. Kupuję jakikolwiek sprzęt który w momencie zakupu > jest zupełnie sprawny, posiada takie funkcje i wyposażenie jak zapewniał > sprzedawca. Czyli jest zgodny z umową. Nigdy nie słyszałem żeby sprzedawca > w momencie sprzedaży gwarantował komuś bezawaryjność sprzetu przez jakiś > okres. Sprzet psuje się po pół roku czy roku. Na podstawie niezgodności z > jaką > umową moge go reklamować u sprzedawcy ? Sprzedawca ani ustnie ani pisemnie > nie zapewniał że sprzęt się nie zepsuje. Zapewniał tylko że jest to ten > model który > wybrałem i że jest zupełnie sprawny. Ja to rozumiem tak, że sprzedawca obiecywał taką a nie inną funkcjonalność. Sprzęt zepsuty nie ma takiej funkcjonalności, więc jest niezgodny z tym co sprzedawca obiecał. Ponadto ustawodawca był łaskaw domniemać że jeżeli sprzęt się zepsuje w ciągu 6 miesięcy od zakupu, to sprzedawca musi udowodnić że wada nie istniała w momencie zakupu. p. m. |
||
2008-02-08 13:45 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Liwiusz |
mvoicem pisze: > Ponadto ustawodawca był łaskaw domniemać że jeżeli sprzęt się zepsuje w > ciągu 6 miesięcy od zakupu, to sprzedawca musi udowodnić że wada nie > istniała w momencie zakupu. To tylko wskazanie ciężaru dowodu. Nadal pozostaje problem, czy zepsucie się sprawnego sprzętu jest niezgodnością z umową. Jedynie w przypadku do 6 miesięcy niezgodność ma wykazać sprzedawca, a po 6 miesiącach - kupujący. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
||
2008-02-08 14:10 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Nodles |
Użytkownik "Liwiusz" news:fohita$v4a$2@news.onet.pl... > To tylko wskazanie ciężaru dowodu. Nadal pozostaje problem, czy zepsucie > się sprawnego sprzętu jest niezgodnością z umową. Jedynie w przypadku do 6 > miesięcy niezgodność ma wykazać sprzedawca, a po 6 miesiącach - kupujący. Czyli w przypadku zepsucia się sprzetu po 6 miesiącach mozliwośc powołania się na niezgodnośc z umową jest czysto teoretyczna bo jak mam udowodnić sprzedawcy że usterka istniała w momencie sprzedaży skoro nie posiadam ani fachowej wiedzy ani nawet możliwości otwarcia urzadzenia bo utracę gwarancję ? Nikt rozsądny nie będzie robił ekspertyz ani chodził po sądach kiedy ma mozliwość naprawy gwarncyjnej bez udowadniania czegokolwiek. Podejrzewam również, że przed upływem 6 miesięcy tez nie jest tak łatwo bo sprzedawca stwierdzi że sprzęt był zgodny z umową i znowu pozostają sądy i ekspertyzy. Generalnie wychodzi na to że owa "niezgodność z umową" jest w przypadku zepsucia spzrętu mało użyteczna. |
||
2008-02-08 14:18 | Re: Opakowanie ważniejsze od FV? | Liwiusz |
Nodles pisze: > Użytkownik "Liwiusz" > news:fohita$v4a$2@news.onet.pl... > >> To tylko wskazanie ciężaru dowodu. Nadal pozostaje problem, czy zepsucie >> się sprawnego sprzętu jest niezgodnością z umową. Jedynie w przypadku do 6 >> miesięcy niezgodność ma wykazać sprzedawca, a po 6 miesiącach - kupujący. > > Czyli w przypadku zepsucia się sprzetu po 6 miesiącach mozliwośc powołania > się na niezgodnośc z umową jest czysto teoretyczna bo jak mam udowodnić > sprzedawcy że usterka istniała w momencie sprzedaży skoro nie posiadam > ani fachowej wiedzy ani nawet możliwości otwarcia urzadzenia bo utracę > gwarancję ? Nikt rozsądny nie będzie robił ekspertyz ani chodził po sądach > kiedy ma mozliwość naprawy gwarncyjnej bez udowadniania czegokolwiek. > Podejrzewam również, że przed upływem 6 miesięcy tez nie jest tak łatwo > bo sprzedawca stwierdzi że sprzęt był zgodny z umową i znowu pozostają > sądy i ekspertyzy. Generalnie wychodzi na to że owa "niezgodność z umową" > jest w przypadku zepsucia spzrętu mało użyteczna. Klient - mając gwarancję - faktycznie często dochodzi roszczenia na podstawie gwarancji, ale wynika to raczej z niewiedzy, że jakieś inne prawo mu przysługuje. Niezgodność produktu z umową ma wiele zalet: przede wszystkim brak odpowiedzi w ciągu 14 dni to uznanie reklamacji. Ponieważ wśród sprzedawców często znajomość prawa jest nikła, często nie wyrabiają się w tym terminie, powodując w ten sposób uznanie reklamacji. Ponadto naprawdę niewielu sprzedawcom chce się prowadzić postępowania sądowe dla kilkusetzłotowych wartości przedmiotu sporu. Z poprawnie napisanego pozwu sąd zazwyczaj wyda nakaz zapłaty, co powoduje, że jeśli sprzedawca chce się odwołać, musi napisać sprzeciw, czyli wykazać inicjatywę, nie każdemu się chce. Reklamowałem wiele razy na podstawie niezgodności i za każdym razem reklamacja bywała rozpatrywana w terminie. W jednym przypadku tylko należało skierować sprawę do sądu, ale nie wynikało to z jakiejś złośliwości sprzedawcy, który reklamacji nie uwzględnił, tylko z tego powodu, że z pewnych powodów, sprzedawca nie był uprzejmy na nią odpisać, jak również na późniejsze wezwanie do zapłaty. Po otrzymaniu nakazu zapłaty zwrot gotówki nastąpił bardzo szybko. -- Pozdrawiam! Liwiusz www.liwiusz.republika.pl Masz wierzytelność i chcesz ją sprzedać lub potrzebujesz pomocy w jej egzekucji => http://www.kwm.net.pl |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Opakowanie towaru - adres producenta? |
ATZ Rzeszow | 2006-06-29 17:22 |
Reklamacja a oryginalne opakowanie |
Paszczak | 2006-07-24 15:09 |
Statut czy ustawa - co jest ważniejsze? |
J.A. | 2006-09-08 18:15 |
Co jest ważniejsze w przelewie bankowym? |
Robert | 2006-11-15 17:49 |