poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-09-20 20:43 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | Liwiusz |
W dniu 2011-09-20 18:41, Tans pisze: > Liwiusz wrote: >> Gdzieś w przepisach telekomunikacyjno-reklamacyjnych jest przepis, że >> wniesienie reklamacji przekłada obowiązek zapłacenia spornej kwoty do >> czasu jej rozpatrzenia. > > Czy aby na pewno? Posiłkuję się tym: > > http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU20041711800&type=3 > > i jest tam zapis w art. 108: "Bieg przedawnienia roszczeń zawiesza się > na okres od dnia wniesienia reklamacji usługi telekomunikacyjnej do dnia > udzielenia na nią odpowiedzi, nie dłużej jednak niż na okres > przewidziany do rozpatrzenia reklamacji." > > Ale nie jestem pewien, czy aby nie dotyczy tylko odszkodowania > wymienionego w pkt. 105. Może ktoś zna dokładny paragraf jeśli istnieje > takowy? Przejrzałem jeszcze Rozporządzenie (*) które podejrzewałem o posiadanie takiego przepisu, ale niestety nie znalazłem. (*) ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY z dnia 1 października 2004 r. w sprawie trybu postępowania reklamacyjnego oraz warunków, jakim powinna odpowiadać reklamacja usługi telekomunikacyjnej (Dz. U. z dnia 18 października 2004 r.) -- Liwiusz |
2011-09-20 20:48 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | Liwiusz |
W dniu 2011-09-20 16:23, Tans pisze: > > Czy w takim razie operator może wystawić błędną fakturę na milion PLN i > konsument ma ją uiścić choćby nie wiem co, zaciągać kredyt i czekać > potulnie na rozpatrzenie reklamacji? Zasadniczo klient może w ogóle nie płacić, a nawet nie składać reklamacji. Pomijając taki niuans jak wyłączenie telefonu, to w razie chęci wyegzekwowania zapłaty to operator musi pozwać użytkownika, a ten może wówczas skutecznie dowieść niezasadności roszczenia. -- Liwiusz |
||
2011-09-21 04:08 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | Animka |
W dniu 2011-09-20 20:48, Liwiusz pisze: > W dniu 2011-09-20 16:23, Tans pisze: >> >> Czy w takim razie operator może wystawić błędną fakturę na milion PLN i >> konsument ma ją uiścić choćby nie wiem co, zaciągać kredyt i czekać >> potulnie na rozpatrzenie reklamacji? > > Zasadniczo klient może w ogóle nie płacić, a nawet nie składać > reklamacji. Pomijając taki niuans jak wyłączenie telefonu, to w razie > chęci wyegzekwowania zapłaty to operator musi pozwać użytkownika, a ten > może wówczas skutecznie dowieść niezasadności roszczenia. Mnie Tepsa nie przysłała faktury i domagali się zapłaty jakichś 30 zł. z groszami. Na niebieskiej linii powiedziałam, że czekam na fakturę (albo jej kopię) i dopiero zapłacę. Oddali od razu sprawę do Ultimo. Na odczepnego zapłaciłam, przesłałam skan zapłaty. I powiedziełam sobie: nigdy wiecej Tepsy. Jak rozwiązałam umowę to skamlali, dawali mi jakieś lepsze abonamenty, ale ja powiedziałam NIE! To sie mścili, codziennie podłączali mi szczekaczkę do słuchawki i nie można było nigdzie zadzwonić. Co podnoszę słuchawkę to szczekaczka szczeka. Na koniec umowy trzeba było czekać równy miesiąc niestety. Nie podobalo im się przedtem, że jak zamówiłam biling i wskazałam montera, który przyszedł do awarii mojego telefonu-linii zadzwonioł sobie z mojego telefonu (a ma swój służbowy) do jakiegos kolegi, na jakiiś komórkowy, żeby mu gdzieś listę w pracy podpisał. I tak sobie gadał. Potem ten biling z rozmową wskazałam w reklamacji i mi nie zwrócili. Przez tego montera, który tu kombinował w skrzynce pod blokiem przychodziły mi rachunki do zapłaty na minimum 170 zł. Jaka ja szczęśliwa, że od złodziei się wtedy odizolowałam i zaczełam korzystać z Tlenofonu (teraz FeecoNet) przez bramkę - z umową. Tyle ile wygadam tyle płacę i zawsze mam wgląd do bilingu. Trochę boleję nad tym, że dalej jestem w Orange-przecież to też tepsa. Kiwaja mnie na moich minutach z abonamentu, ani jednej reklamacji jeszcze nie uwzględnili. To zupełnie inni ludzie niż w Idei, to są jakieś hieny. Teraz już sobie zapowiedziałam, że tym razem już w Orange nie podpiszę umowy. -- animka Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć". Leonardo da Vinci |
||
2011-09-21 04:19 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | witek |
On 9/20/2011 9:08 PM, Animka wrote: > > Mnie Tepsa [ciach] > ty Animka zawsze bylas pokrzywdzona przez los i tak juz zostało. |
||
2011-09-21 09:31 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | Tomasz Kaczanowski |
Johnson pisze: > W dniu 2011-09-20 17:36, Liwiusz pisze: > >> Gdzieś w przepisach telekomunikacyjno-reklamacyjnych jest przepis, że >> wniesienie reklamacji przekłada obowiązek zapłacenia spornej kwoty do >> czasu jej rozpatrzenia. >> > > Przez grzeczność nie zaprzeczę. Może i jest. > Czy oznacza to że co do każdego rachunku mogę składać reklamację (a > jeszcze lepiej potem reklamacje od nieuwzględnienia reklamacji) i w ten > sposób kredytować się kosztem TP ;) ? > Sporna kwota nie jest zapewne na całą wysokość faktury. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
||
2011-09-21 09:46 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | Tomasz Kaczanowski |
Animka pisze: > W dniu 2011-09-20 20:48, Liwiusz pisze: >> W dniu 2011-09-20 16:23, Tans pisze: >>> >>> Czy w takim razie operator może wystawić błędną fakturę na milion PLN i >>> konsument ma ją uiścić choćby nie wiem co, zaciągać kredyt i czekać >>> potulnie na rozpatrzenie reklamacji? >> >> Zasadniczo klient może w ogóle nie płacić, a nawet nie składać >> reklamacji. Pomijając taki niuans jak wyłączenie telefonu, to w razie >> chęci wyegzekwowania zapłaty to operator musi pozwać użytkownika, a ten >> może wówczas skutecznie dowieść niezasadności roszczenia. > > Mnie Tepsa nie przysłała faktury i domagali się zapłaty jakichś 30 zł. z > groszami. Na niebieskiej linii powiedziałam, że czekam na fakturę (albo > jej kopię) i dopiero zapłacę. Na niebieskiej linii informujesz, ze brak jest faktury, a spodziewasz się, że powinnaś zapłacić. Jeśli źle zareagują składa się oficjalnie reklamację na niedostarczenie faktury. Jeśli dalej brak jest jakiejkolwiek pozytywnej reakcji, albo reakcja negatywna, przedkładasz sprawę do UKE. Na razie tylko Dialog fikał tak daleko i tylko za pierwszym razem. Za drugim grzecznie przysłali raz jeszcze fakturę, która nie dotarła do mnie. -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
||
2011-09-21 15:15 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | Animka |
W dniu 2011-09-21 09:46, Tomasz Kaczanowski pisze: > Animka pisze: >> W dniu 2011-09-20 20:48, Liwiusz pisze: >>> W dniu 2011-09-20 16:23, Tans pisze: >>>> >>>> Czy w takim razie operator może wystawić błędną fakturę na milion PLN i >>>> konsument ma ją uiścić choćby nie wiem co, zaciągać kredyt i czekać >>>> potulnie na rozpatrzenie reklamacji? >>> >>> Zasadniczo klient może w ogóle nie płacić, a nawet nie składać >>> reklamacji. Pomijając taki niuans jak wyłączenie telefonu, to w razie >>> chęci wyegzekwowania zapłaty to operator musi pozwać użytkownika, a ten >>> może wówczas skutecznie dowieść niezasadności roszczenia. >> >> Mnie Tepsa nie przysłała faktury i domagali się zapłaty jakichś 30 zł. z >> groszami. Na niebieskiej linii powiedziałam, że czekam na fakturę (albo >> jej kopię) i dopiero zapłacę. > > > Na niebieskiej linii informujesz, ze brak jest faktury, a spodziewasz > się, że powinnaś zapłacić. Jeśli źle zareagują składa się oficjalnie > reklamację na niedostarczenie faktury. Reklamację pisemną też składałam. Żadnego odzewu. Od razu oddali sprawę do Ultimo. Jeśli dalej brak jest > jakiejkolwiek pozytywnej reakcji, albo reakcja negatywna, przedkładasz > sprawę do UKE. Na razie tylko Dialog fikał tak daleko i tylko za > pierwszym razem. Za drugim grzecznie przysłali raz jeszcze fakturę, > która nie dotarła do mnie. Nie chciałam się z nimi już szarpać. Rozwiązałam umowę. Jakieś 5 latek już mineło od tamtej pory. -- animka Pamiętajmy, że zwierzęta są bezbronne wobec człowieka, cierpią tak jak ludzie. "Człowiek jest królem zwierząt, gdyż przewyższa je w okrucieństwie, ale przyjdzie czas, kiedy będzie traktował mordowanie zwierząt w ten sam sposób, w jaki obecnie traktuje zabijanie ludzi. Ten, kto nie szanuje i nie ceni życia, nie zasługuje na to, aby żyć". Leonardo da Vinci |
||
2011-09-21 18:18 | Re: nakaz opłaty błędnej faktury | Johnson |
W dniu 2011-09-20 18:44, Tans pisze: >> Dawaj resztę regulaminu ... > > Zobacz tutaj, punkt 8: > > http://www.t-mobile.pl/pl/indywidualni/stali_klienci/obsluga_klienta/pomoc/pakiet_inf ormacyjny/tryb_postepowania > To nie jest regulamin. Ale jeśli mam interpretować pkt 8 to - mają prawo się kredytować na twój koszt. -- @2011 Johnson http://db.tt/JzsPUMU https://www.ibard24.com/backup/pl/registration/c99ffb8 519213760f162c2b73830481d |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Pożyczka - opłaty |
Marcin Rumowski | 2005-10-18 16:13 |
opłaty notarialne |
nomi | 2006-01-08 20:48 |
opłaty mieszkaniowe od sublokatora |
KW | 2006-02-09 00:46 |
opłaty parkingowe |
Magda299 | 2006-03-01 00:10 |
UPC opłaty za rezygnacje |
Nuk | 2006-03-13 19:55 |
Opłaty za własny garaż |
Pawel | 2006-12-05 11:41 |
rozwód - eksmisja - opłaty |
Anna | 2007-08-13 20:58 |
Opłaty adiacenckie |
gothicus | 2008-01-13 22:19 |
wysokość opłaty notarialnej |
bo_tt600s | 2008-01-17 11:22 |
Zwrot opłaty sądowej ? |
mauser50 | 2010-08-07 13:39 |