poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2011-11-25 03:05 | Re: Napad na dostawce pizzy - kto odpowiada za towar? | Proste Prawo |
Dnia 25-11-2011 o 02:41:52 Proste Prawo >> Na siedzącego już w karetce dostawcę nawet >> nie rzucili okiem... >> >> > > "Zatrudnią" nowego. Sztuka jest sztuka. > > (...) Pieniążki, pieniążki, z rączki do rączki z banku na czek a niech to! pieniądz to dopiero jest temat nawet sam Mesjasz był na sprzedaż (...) a ci co w bankach mają tłok wzrok mogą przykuć bez obawy do każdej rzeczy, albo nawet w oczy bliźniego zajrzeć mimochodem jakby w istocie swej banknotem był i niczym więcej (...) -- pozdrawiam http://prosteprawo.blogspot.com |
2011-11-25 09:52 | Re: Napad na dostawce pizzy - kto odpowiada za towar? | Budzik |
Osobnik posiadający mail michal.godlewski@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >> > Nie zgodzę się. Po pierwsze przy umowie zlecenia odpowiedzialność >> > oparta jest na zasadzie winy (por. art. 471 Kodeksu cywilnego), a >> > trudno mu przypisać winę w tym przypadku. >> >> A czemu trudno? >> >> Toż to wina cywilna. > > I na czym polega wina cywilna w tym wypadku ? Czy stracił te pizze > przez niedbalstwo ? Należyta staranność miała polegać w tym przypadku > na rzuceniu się z gołymi rękami na bandytę z nożem ? pierwsze co przychodzi na myśl, to brak ubezpieczenia. -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE |
||
2011-11-25 09:52 | Re: Napad na dostawce pizzy - kto odpowiada za towar? | Budzik |
Osobnik posiadający mail nutulka@NOSPAM.gazeta.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: > Hej, mój kuzyn (19 lat) pracuje jako dostawca pizzy. Został napadnięty > gdy wiózł w sumie 4 pizze pod dwa różne, położone blisko siebie > adresy. Całość warta około 120 zł. Gdy zsiadł ze skutera niedaleko > bloku, do którego miał dostarczyć pizze podszedł do niego ktoś w > kominiarce i zastraszył go nożem. Zabrał cztery pizze i drobne (około > 30 zł). Było to koło 22:00, nie było świadków, kuzyn zgłosił się od > razu na pobliski posterunek policji i złożył zawiadomienie o > przestępstwie. Gdy wrócił do firmy, okazało się, że pomimo > bezzwłocznego zgłoszenia zdarzenia na policję, on będzie musiał > zapłacić za towar, który mu ukradziono i pieniądze, które pobrał z > lokalu (te 30 zł drobnymi na wydawanie reszty). Kierownik powiedział > mu, że mógł sobie całą historię wymyśleć a pizzę i kase dać kumplom a > policja i tak nie będzie zajmować się taką sprawą. Kuzyn był > zszokowany, ale kierownik mu powiedział, że jak mu się nie podoba, to > niech idzie do sądu i obciął mu te 152 zł z wypłaty (wartośc 4 tych > pizzy + 30 zł). > > Rodzina jest oburzona i nie wie jak zareagować. Czy kierownik miał > rację? Czy dostawca odpowiada za towar finansowo gdy został napadnięty > a towar skradziony? Jak to jest? > rozumiem, że w zawartej umowie nie było wzmianki o tego typu sytuacjach? -- Pozdrawia... Budzik b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") "Dzieci stają się podobne do tego, co o nich myślimy." Bird Johnson |
||
2011-11-25 22:14 | Re: Napad na dostawce pizzy - kto odpowiada za towar? | goldi |
On 25 Lis, 09:52, Budzik wrote: > Osobnik posiadający mail michal.godlew...@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: > > >> > Nie zgodzę się. Po pierwsze przy umowie zlecenia odpowiedzialność > >> > oparta jest na zasadzie winy (por. art. 471 Kodeksu cywilnego), a > >> > trudno mu przypisać winę w tym przypadku. > > >> A czemu trudno? > > >> Toż to wina cywilna. > > > I na czym polega wina cywilna w tym wypadku ? Czy stracił te pizze > > przez niedbalstwo ? Należyta staranność miała polegać w tym przypadku > > na rzuceniu się z gołymi rękami na bandytę z nożem ? > > pierwsze co przychodzi na myśl, to brak ubezpieczenia. > > -- > Pozdrawia... Budzik > b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") > DZIAŁ KADR PRZYPOMINA PRACOWNIKOM O BADANIACH OKRESOWYCH KRWI I KAŁU > W CELU USTALENIA CZY PRACOWNIK MA PRACĘ WE KRWI CZY W DUPIE Czy należyta staranność wymagana od kuriera przewożącego pizzę obejmuje wykupienie ubezpieczenia od kradzieży i rozboju ? Trzeba by oczywiście sprawdzić, czy jest to praktykowane w obrocie, przy świadczeniu usług przewozu pizzy. Podejrzewam, że umowa nie zobowiązywała go do wykupienia ubezpieczenia i że nie ma takiego zwyczaju w obrocie. |
||
2011-11-28 12:08 | Re: Napad na dostawce pizzy - kto odpowiada za towar? | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 25 Nov 2011, goldi wrote: > On 25 Lis, 09:52, Budzik > wrote: >> Osobnik posiadający mail michal.godlew...@gmail.com napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: >> >>>>> Nie zgodzę się. Po pierwsze przy umowie zlecenia odpowiedzialność >>>>> oparta jest na zasadzie winy (por. art. 471 Kodeksu cywilnego), Moment, moment. Odpowiedzialność *ZA CO*, bo zdaje się zmieszałeś dwie różne sprawy? Masz na myśli odpowiedzialność za *niewykonanie umowy*, czy odpowiedzialność za utratę *powierzonego mienia*? Bo mi się wydawało, że "kierownik" nie usiłował pociągnąć dostawcy za to, że klienci nie dostali towaru na czas. W szczególności z zarzutem "bo mu przez to obroty spadły o 12%" :] Zaś w opisie umowy zlecenia w KC nie ma regulacji szczególnych dla mienia powierzonego, czyli do rozważenia mamy: - że była to inna umowa, np. przewozu - że należy rozpatrzeć dwie umowy, realizowane jednocześnie, a fakt utraty mienia należy do tej "drugiej" umowy (a nie zlecenia) - że do mienia powierzonego należy zastosować zasady ogólne. Żaden z tych przypadku nie powoduje "ograniczenia do zasad zlecenia". >>>>> trudno mu przypisać winę w tym przypadku. >> >>>> A czemu trudno? >> >>>> Toż to wina cywilna. >> >>> I na czym polega wina cywilna w tym wypadku ? Czy stracił te pizze >>> przez niedbalstwo ? Należyta staranność miała polegać w tym przypadku >>> na rzuceniu się z gołymi rękami na bandytę z nożem ? >> >> pierwsze co przychodzi na myśl, to brak ubezpieczenia. [...] > > Czy należyta staranność wymagana od kuriera przewożącego pizzę > obejmuje wykupienie ubezpieczenia od kradzieży i rozboju ? IMVHO odpowiedź leży w pytaniu które postawiłem wyżej. Abstrahuję oczywiście od tego czy konstrukcja umowy była prawidłowa, bo z jednej strony wykonanie coś bardzo przypomina umowę przewozu, a z drugiej realizator nie jest "w zakresie swojego przedsiębiorstwa". > Trzeba by > oczywiście sprawdzić, czy jest to praktykowane w obrocie, przy > świadczeniu usług przewozu pizzy. Ale "przyjęte zwyczaje" to raczej dopiero na koniec rozważań. Tu mamy ewidentnie spór o "powierzenie mienia", o to czy ma miejsce przejęcie odpowiedzialności. pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
"Zapomniana" faktura - kto odpowiada? |
Nixe | 2006-01-13 14:29 |
PORD - za co odpowiada e-L-ka? |
SDD | 2006-05-24 00:42 |
Pękł zawór przy wodomierzu (w pionie) - kto odpowiada za zalanie? |
gregc | 2006-06-11 09:55 |
Prawo konsumenckie-kto ma wymienic towar? |
dropsec | 2006-10-16 08:57 |
nie opłacona akcyza - kto odpowiada? |
mati | 2006-10-16 13:11 |
Kto odpowiada |
eva | 2007-02-15 15:55 |
Kto odpowiada za finanse partii politycznej ? |
bajkonur | 2009-03-04 12:34 |
Kto tu odpowiada? |
Ajgor | 2009-08-07 12:01 |
brak pasow z tylu w firmowym aucie, kto odpowiada? |
Michał | 2010-05-05 13:42 |
Kto odpowiada za promotora pracy dyplomowej? |
John Smith | 2011-08-12 13:47 |