poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-13 14:29 | "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | Nixe |
Jest taka sytuacja: Firma X świadczy firmie A comiesięczne usługi i wystawia z tego tutułu faktury. Czy firma A jest w jakiś sposób zobowiązana do pamiętania o tym fakcie i w momencie, gdy faktury z jakichś przyczyn nie otrzyma, to w jej obowiązku leży zgłoszenie tego do firmy X? Nie mówię tu oczywiście o dobrej woli, bo zazwyczaj takie rzeczy się zgłasza, jeśli ma się świadomość, że faktura nie doszła, ale zdarzają się przypadki, gdy osoba pracująca w firmie A i odpowiedzialna za obieg faktur i płatności po prostu przeoczy/nie zauważy, że takiej faktury nie ma. Czy firma X ma prawo do zrzucenia odpowiedzialności za tę sytuację na firmę A? Taki zapis ma w swoim regulaminie Telekomunikacja Polska (to klient ma zgłaszać, że nie dostał faktury, a jeśli nie zgłosi, to on płaci gapowe, a nie TP), ale czy jest on oparty na jakimś bardziej ogólnym przepisie prawnym czy też TP wymyśliła go sobie na własne potrzeby. A wracając do pierwszej sytuacji. Dziwnym trafem złożyło się, że firma wystawiająca nam osobne faktury za m.in. wynajem pomieszczeń, usługi telefoniczne, usługi internetowe, usługi logistyczne, wypożyczanie samochodów i od czasu do czasu za inne drobne rzeczy, w połowie roku zaprzestała wystawiać faktury za jedną z tych usług. Nie zostało to przez nas zauważone (po prostu faktur jest taka ilość, że trudno pamiętać, czy ktoś czasem nie zapomniał o wystawieniu którejś z nich) przez cały ten czas i dopiero kilka dni temu tamta firma odkryła swoje niedopatrzenie. Momentalnie zwaliła całą winę na nas, tłumacząc się, ze wg prawa, to w naszym obowiązku jest przypomnieć usługodawcy, ze nie otrzymaliśmy faktury. Zgadzam się, że jest to naszym obowiązkiem w momencie, jeśli się to zauważy, ale czy ten obowiązek jest zawsze i defaultowo? Pytam się o to, ponieważ firma chce nas obciążyć dodatkowymi kosztami z tytułu całej tej sytuacji. -- PozdrawiaM |
2006-01-13 14:36 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | Samotnik |
> A wracając do pierwszej sytuacji. Dziwnym trafem złożyło się, że firma > wystawiająca nam osobne faktury za m.in. wynajem pomieszczeń, usługi > telefoniczne, usługi internetowe, usługi logistyczne, wypożyczanie > samochodów i od czasu do czasu za inne drobne rzeczy, w połowie roku > zaprzestała wystawiać faktury za jedną z tych usług. Nie zostało to przez > nas zauważone (po prostu faktur jest taka ilość, że trudno pamiętać, czy > ktoś czasem nie zapomniał o wystawieniu którejś z nich) przez cały ten czas > i dopiero kilka dni temu tamta firma odkryła swoje niedopatrzenie. > Momentalnie zwaliła całą winę na nas, tłumacząc się, ze wg prawa, to w > naszym obowiązku jest przypomnieć usługodawcy, ze nie otrzymaliśmy faktury. > Zgadzam się, że jest to naszym obowiązkiem w momencie, jeśli się to zauważy, > ale czy ten obowiązek jest zawsze i defaultowo? Pytam się o to, ponieważ > firma chce nas obciążyć dodatkowymi kosztami z tytułu całej tej sytuacji. To nie jest tak. Płacić masz według umowy. Jeśli się umawialiście na comiesięczne płatności, to Twoim obowiązkiem jest płacić. Jeśli nie wystawiali faktury, to nie jest to Twoja wina, nie musisz im przypominać (chyba ze we własnym interesie). Natomiast powinni tak czy siak wystawić na to fakturę albo (lepiej) skorygować poprzednie. Muszą to zrobić we własnym interesie, gdyż Twoje płatności to był ich przychód i jego niewykazanie jest przestępstwem skarbowym. Nie widzę żadnych podstaw do obciążania Was jakimikolwiek kosztami z tego tytułu (nawet nie przychodzi mi do głowy jakimi), no chyba że się tak umówiliście, w co wątpię :) -- Samotnik www.bizuteria-artystyczna.pl |
||
2006-01-13 14:55 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | Nixe |
W wiadomości Samotnik > Płacić masz według umowy. Jeśli się umawialiście na comiesięczne > płatności, to Twoim obowiązkiem jest płacić. Zgadza się, ale IMHO zasada jest taka, że (w większości przypadków) płaci się w momencie otrzymania faktury. Jeśli faktury nie otrzymaliśmy, nie została ona ujęta ani w rejestrze faktur ani w ksiegowości, pracownik tego nie zauważył, to siłą rzeczy nie pojawiła się ona również na tzw. preliminarzu płatności (u nas tak to się nazywa), na podstawie którego wykonuje się w określonych dniach przelewy. Nie ma innej możliwości, by o tych płatnościach pamiętać, bo jest ich po prostu za dużo. Inna jest sytuacja, gdy ktoś zadzwoni i poprosi o dokonanie przelewu, choć faktura do nas jeszcze nie dotarła itp. Wtedy jest to notowane i praktycznie taki przelew przygotowywany jest od razu, żeby gdzieś to po drodze nie umknęło. Natomiast w opisywanej sytuacji - oni w ogóle nie dopominali się o płatności, my siłą rzeczy nie mieliśmy świadomości, że te przelewy nie są realizowane - trudno było dopilnować, czy spośród co najmniej 100 przelewów tygodniowo, któryś, z tytułu dziesiątek umówi, nie został zrealizowany. Po to są właśnie faktury z określonym nań takim, a takim terminem płatności. > Muszą to zrobić we > własnym interesie, gdyż Twoje płatności to był ich przychód i jego > niewykazanie jest przestępstwem skarbowym. A więc uściślam - nie mieli przychodów w tym czasie z tytułu owej umowy. > Nie widzę żadnych podstaw do obciążania Was jakimikolwiek kosztami z > tego tytułu (nawet nie przychodzi mi do głowy jakimi), no chyba że się > tak umówiliście, w co wątpię :) Nie, nie. Na nic się w tych kwestiach nie uwawialiśmy. Jesteśmy pełni dobrej woli, by za te faktury jak najszybciej zapłacić i padła propozycja, by wystawili nam jedną fakturę zbiorczą za te bodaj 5 miesięcy. Ale im to nie wystarcza, bo rzekomo przez to, że nie mieli w tym czasie przychodu (czyli naszych przelewów), to mieli zachwianą płynność finansową, a z tego tytułu sami "wisieli" kontrahentom, co wiąże się z odsetkami itp. Niby trochę racji w tym jest, ale dlaczego u licha, to my mamy teraz płacić za ich gapowe czyli za to, że dopiero teraz zorientowali się, że im nie płaciliśmy? A nie płaciliśmy nie ze złej woli, lecz z braku świadomości. -- PozdrawiaM |
||
2006-01-13 17:26 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | JaMyszka |
Nixe napisał: > [...] > Zgadzam się, że jest to naszym obowiązkiem w momencie, jeśli się to zauważy, > ale czy ten obowiązek jest zawsze i defaultowo? Pytam się o to, ponieważ > firma chce nas obciążyć dodatkowymi kosztami z tytułu całej tej sytuacji. Z mojego doświadczenia (GK)nie wynika, by ich żądania miały uzasadnienie. Wszak zaniedbanie jest po ich stronie - nawet Wasza umowa nie przewiduje takiej sytuacji. Poza tym, to nie w Waszej Firmie zatrudniony jest człowiek, którego złe wykonywanie zakresu obowiązków, przynosi straty firmie. A wracając do pracowników... Zapytałabym się księgowej, jak przeprowadza analizę kont (kosztów), skoro nie zauważyła obciążenia kosztów stałych przez 5 m-cy. BTW Nie udało mi się wygooglać znaczenia słowa "defaultowo" :( -- Pozdrawiam:) JM -- |
||
2006-01-13 18:20 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | Tiger |
> BTW Nie udało mi się wygooglać znaczenia słowa "defaultowo" :( Domyślnie, standardowo i rutynowo... something like this. Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-01-13 18:39 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | JaMyszka |
Tiger uprzejmie napisał: > > BTW Nie udało mi się wygooglać znaczenia słowa "defaultowo" :( > > Domyślnie, standardowo i rutynowo... something like this. Thx:) Człowiek uczy się aż do śmierci;p A tak długo jak się uczy - młodym jest:D -- Pozdrawiam :) JM -- |
||
2006-01-13 20:45 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | o`rety |
Pozwole sobie "podpiac sie" pod watek, gdyz mam podobna, w pewnym sensie, sytuacje. otoz mam podpisana na czas okreslony umowe z uslugodawca, za ktore to uslugi mam do 15 kazdego miesiaca placic. w regulaminie stoi tez napisane, ze gdy nie otrzymam rachunku lub fv, mam ich o tym powiadomic. zaplacilem, powiadomilem ich mailowo i nic... boje sie ze ktoregos miesiaca umknie mi, ze mam im zaplacic i bedzie nieprzyjemnie. jak to jest ze strony prawnej? czy oni maja obowiazek mi przesylac co miesiac fakturki, czy to ja mam o tym pamietac i sam do nich biegac co miesiac po fakturki? dodam, ze to drugie wyjscie nie wchodzi w gre, gdyz nie mam na to czasu i tam sa zawsze dluuuugie kolejki. z gory dzieki za pomoc, pozdrawiam |
||
2006-01-13 21:46 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | Samotnik |
> Pozwole sobie "podpiac sie" pod watek, gdyz mam podobna, w pewnym > sensie, sytuacje. otoz mam podpisana na czas okreslony umowe z > uslugodawca, za ktore to uslugi mam do 15 kazdego miesiaca placic. w > regulaminie stoi tez napisane, ze gdy nie otrzymam rachunku lub fv, mam > ich o tym powiadomic. zaplacilem, powiadomilem ich mailowo i nic... boje > sie ze ktoregos miesiaca umknie mi, ze mam im zaplacic i bedzie > nieprzyjemnie. Dlaczego nieprzyjemnie. Pokażesz dowód wpłaty i tyle. Uważasz, że gdybyś miał fakturę a nie miał dowodu wpłaty, to byłbyś w lepszej sytuacji? :) > jak to jest ze strony prawnej? czy oni maja obowiazek mi > przesylac co miesiac fakturki, czy to ja mam o tym pamietac i sam do > nich biegac co miesiac po fakturki? dodam, ze to drugie wyjscie nie > wchodzi w gre, gdyz nie mam na to czasu i tam sa zawsze dluuuugie kolejki. Nie mają obowiązku niczego Ci wysyłać. Jak chcesz fakturki a oni nie chcą ich udostępnić w inny sposób - biegaj do ich siedziby. -- Samotnik www.bizuteria-artystyczna.pl |
||
2006-01-13 21:47 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | Maciej Bebenek |
Nixe napisał(a): > Taki zapis ma w swoim regulaminie Telekomunikacja Polska (to klient ma > zgłaszać, że nie dostał faktury, a jeśli nie zgłosi, to on płaci gapowe, a > nie TP), ale czy jest on oparty na jakimś bardziej ogólnym przepisie > prawnym Oparty jest na regulaminie tepsy. Podpisując umowę zgadzasz się na warunki, m.in. regulaminu, cennika i umowy. Co do słuszności takiego zapisu - w przypadku masowych płatnosci i wysylania faktur listem zwykłym, z rachunku prawdopodobieństwa wynika, że jakiś zauważalny procent przesyłek nie dojdzie. Stąd taki zapis. Mozna iść dalej, rozważając, czy i od kiedy można w takim przypadku np. liczyc odsetki > Momentalnie zwaliła całą winę na nas, tłumacząc się, ze wg prawa, to w > naszym obowiązku jest przypomnieć usługodawcy, ze nie otrzymaliśmy faktury. Nie ma takiego prawa, chyba że mieliście taki zapis w umowie. M. |
||
2006-01-13 21:50 | Re: "Zapomniana" faktura - kto odpowiada? | Samotnik |
> Nixe napisał(a): > >> Taki zapis ma w swoim regulaminie Telekomunikacja Polska (to klient ma >> zgłaszać, że nie dostał faktury, a jeśli nie zgłosi, to on płaci gapowe, a >> nie TP), ale czy jest on oparty na jakimś bardziej ogólnym przepisie >> prawnym > > Oparty jest na regulaminie tepsy. Podpisując umowę zgadzasz się na > warunki, m.in. regulaminu, cennika i umowy. > Co do słuszności takiego zapisu - w przypadku masowych płatnosci i > wysylania faktur listem zwykłym, z rachunku prawdopodobieństwa wynika, > że jakiś zauważalny procent przesyłek nie dojdzie. Stąd taki zapis. > Mozna iść dalej, rozważając, czy i od kiedy można w takim przypadku np. > liczyc odsetki Od abonamentu na pewno ma prawo. Kwota abonamentu wynika z umowy i jest bezsporna. -- Samotnik www.bizuteria-artystyczna.pl |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Co można zrobić, jeżeli Urząd miasta nie odpowiada na pismo? |
Darek | 2005-11-06 12:19 |
Germanos nie odpowiada za to co sprzedaje? |
wojtaszek | 2006-05-09 16:33 |
PORD - za co odpowiada e-L-ka? |
SDD | 2006-05-24 00:42 |
Pękł zawór przy wodomierzu (w pionie) - kto odpowiada za zalanie? |
gregc | 2006-06-11 09:55 |
nie opłacona akcyza - kto odpowiada? |
mati | 2006-10-16 13:11 |
Czy "faktura elektroniczna" UPC/Chello jest faktura? |
WS | 2007-01-19 16:49 |
Kto odpowiada |
eva | 2007-02-15 15:55 |
W jakim stopniu zona odpowiada za dlugi meza? |
Tomek | 2007-03-19 19:42 |
Faktura na |
pdemb | 2007-04-28 15:59 |
Faktura na |
pdemb | 2007-04-28 16:39 |