poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-03 11:26 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | Robert J. |
> polecam grupe pl.misc.samochody - temat wielokrotnie wałkwany Spróbuję poszukać > zobacz na date z kiedy masz PoRD . Przepis tem wszedł jako jakas nowelizacja pod koniec zdaje sie 2003 (albo 2004) w ramach > jakiegos ujednolicania pod kątem UE Znalazłem nawet takie, które ma obowiązywać od 1 stycznia 2006 :-). Nie ma tam zmian w tej kwestii. > Zakaz ten wprowadzono po to by ci > którzy mają równolegle do skretu w lewo skret w prawo ale w przeciwnym kierunku - trudno to opisać;prosze sobie wyobrazić - > wiedzieli że jak mają zielone na sygnalizatorze ze srzałką w prawo (nie mylić z warynkowyn) to mogą swobodnie i bezkolizyjnie > jechac bo nic nie zajedzie im drogi - w tym wypadku ci zawracający. Ale to nie jest logiczne. Przecież w Prawie... jest napisane, że S-3 informuje, iż w podanym kierunku nie wystąpi kolizja z innym uczestnikiem ruchu. Ok, nie wystąpi kolizja jeśli skręcamy z lewo w poprzeczną ulicę. Natomiast zawracając należy ustąpić pierwszeństwa i tyle... |
2006-01-03 11:38 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | Arek Margraf |
> Ale to nie jest logiczne. Przecież w Prawie... jest napisane, że S-3 > informuje, iż w podanym kierunku nie wystąpi kolizja z innym uczestnikiem > ruchu. Ok, nie wystąpi kolizja jeśli skręcamy z lewo w poprzeczną ulicę. > Natomiast zawracając należy ustąpić pierwszeństwa i tyle... Owszem jest logiczne - tylko nie chodzi o ciebie jako zawrtacającego tylko o tego kto wjechał na skrzyżowanie w kierunku nijako przeciwnym do twojego tym sygnalizator zielony <- (strzałka w lewo) a on w tym czasie ma sygnalizator zileony -> - strzałka w prawo (ale nie warunkowa tylko normalna). A sygnalizatory ze strzałkami gwarantują ci całkowiątą bezkolizyjność przejazdu. Ty oczywiście wiesz ze zawracasz, ale ktos kto jedzie nijako przeciwnie na strząłce zielonej -> nie wie czy ty skręcasz czy zawracasz, a powinien mieć zagwarantowaną bezkolizyjność. No więc gwarantuje się mu ją za pomocą zakazu zawracania gdy jest zielony S-3. Zwróć także uwagę że zkrecanie w lewo to cos innego niż zawracania. Stosując twoją argumentację mozna by wtedy gdy np mamy 2 pasyu wjazdu na skrzyżowanie i sygnalizację strzałka w lewo (pali się światło czerwone) i strzałka w prawo (pali się światło zielone) skręcać w lewo tylko że musimy uważać bo nie ma bezkolizyjnego przejazdu - absurd. Jeśli chcemy dopuścici zawracanie nie ma problemu jest do tego sygnalizator ze strzałką w lewo i w dół. Wtedy - zwróć uwagę - zawracając też masz zgwarantowaną bezkolizyjność podczasz manewru zawracania. A. |
||
2006-01-03 11:44 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | Arek Margraf |
Użytkownik "Robert J." > > 2. Strzałka kierunkowa zezwalająca na skręcanie w lewo, umieszczona na > > skrajnym lewym pasie ruchu, oznacza także zezwolenie na zawracanie, > > chyba że jest to zabronione znakiem pionowym B-23 lub ruch jest > > kierowany sygnalizatorem S-3. > > Nie jest moim zdaniem jasny zapis, gdyż wprost tego nie zabrania. Wprost > zabrania przy znaku B-23. Taka dziwna gra słów w tym zapisie, wydaje mi się > że przez prawnika do zakwestionowania. > Poza tym jeszcze jedna kwestia: czy jeśli sygnalizator emituje migający > sygnał żołty (np. w nocy) to nadal nie wolno tam zawracać? Czy wtedy wolno, > ale zachowując ostrożność? Lekka sprzeczność logiczna :-). Migający żółty to nie jest S-3, (znaki sygnałów S-XX zawsze są niemigające !!! ) tak samo jak wyłączona sygnalizacja. Zakaz ma sens wtedy tylko gdy sygnalizacja jest włączona, gdy jest migająca lub wyłączona zakaz nie ma sensu a stosuje się wówczas zasady jakie obowiązują na tym skrzyżowaniu bez sygnalizacji. Wiec jeśli nie ma zakazu skrętu w lewo albo zawracania to zawracać owszem można. A. PS zamiast doszukiwać się sprzeczności logicznych zacznij przepisy PoRD stosować precyzyjnie, dokładnie bez uproszczeń. Wtedy myśle że w sytuacji którą opisałeś nie dostaniesz sprzeczności logicznej. Czy widziałeś w jakiś przepisach sygnalizato S-3 z migającym światłem albo wyłączony - oczywiście że nie więc po co go stusujesz w rozważaniach jak czegoś takiego nie ma. Na S-3 sygnały mogą być tylko czerwony, czerwony+żółty, zielony, żółty i nigdy nic nie miga w każdym razie w opisie w PoRD nic o tym nie napisano. |
||
2006-01-03 13:08 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | 'Tom N' |
Użytkownik Arek Margraf w wiadomości > i nigdy nic nie miga w każdym razie w opisie w PoRD nic o tym > nie napisano. A w "moim" _rozporządzeniu o znakach..._ napisano ;P -- Tomasz Nycz [priv-->>X-Email] |
||
2006-01-03 12:40 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | Jan_Werbiński |
Arek Margraf wrote: > Użytkownik "Jan Werbiński" > wiadomości news:dpd6jm$52g$1@news.dialog.net.pl... >> tymoon wrote: >>> strzałkę w prawo (chodzi o tą jakie kiedyś były namalowane), to >>> jestem przekonany, że S-3 nie zabrania nam zawracać. >> >> NIe zabrania, ale pierwszeństwa też nie daje. >> > > Nie pisz waść bzdur, bo ktoś przeczyta, zastosuje się i bedzie > nieszczęście. Zielona strzałka w lewo daje pierwszeństwo skręcającym w lewo, nie mówiąc NIC na temat pierwszeństwa zawracającyhc. Zawracać nie wolno tylko jeżeli inne znaki czy przepisy tego zabraniają. -- Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul Prywatna http://www.janwer.com/ Nasza siec http://www.fredry.net/ |
||
2006-01-03 13:44 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | Robert J. |
> Zielona strzałka w lewo daje pierwszeństwo skręcającym w lewo, nie mówiąc > NIC na temat pierwszeństwa zawracającyhc. Zawracać nie wolno tylko jeżeli > inne znaki czy przepisy tego zabraniają. Otóż to. Ja właśnie dokładnie tak to interpretuję. Nie ma w kodeksie przepisu zabraniającego zawracania w takim miejscu. Ktoś podał jakieś rozporządzenie, ale moim zdaniem tak istotny przepis powiniem znaleźć się w samej ustawie. Poza tym uważam, że już chyba najwyższy czas, aby PoRD wreszcie ukazało się jako TEKST JEDNOLITY, w którym będą zawarte wszystkie zmiany wprowadzane od wielu lat. Przez to zrobił się taki burdel, że prawie każde zadane tu pytanie rozpętuje dyskusje powodujące tylko kłótnie :-). Ciekaw jestem czy choć jeden kierowca w Polsce zna wszystkie bez wyjątku przepisy wraz ze zmianami. Bo ciekaw jestem, czy gdybym zapytał policjanta o podstawę prawną tegoż zakazu zawracania to byłby w stanie mi ją zapodać... |
||
2006-01-03 13:59 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | 'Tom N' |
Użytkownik "Robert J." w wiadomości > Otóż to. Ja właśnie dokładnie tak to interpretuję. Nie ma w kodeksie > przepisu zabraniającego zawracania w takim miejscu. Ktoś podał jakieś > rozporządzenie, ale moim zdaniem tak istotny przepis powiniem znaleźć się w > samej ustawie. Poczekaj, mówisz, że jakieś rozporządzenie? To skąd wiesz, że na zielonej strzałce wolno Ci skręcać, bo może właśnie na czerwonej, przecież nie masz tego opisanego w ustawie, tylko w tym _jakimś_ _rozporządzeniu_ -- Tomasz Nycz [priv-->>X-Email] |
||
2006-01-03 15:21 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | Arek Margraf |
Użytkownik "'Tom N'" > Użytkownik Arek Margraf > w wiadomości > > > i nigdy nic nie miga w każdym razie w opisie w PoRD nic o tym > > nie napisano. > > A w "moim" _rozporządzeniu o znakach..._ napisano ;P > I co napisano że to jest S-3 ? czy tylko ze dopuszcza sie ble ble ble.... i wtedy sygnalizacja jako taka nie obowiązuje ? To co pisałem w poscie siłą rzaczy jest pewnym uproszczeniem A. |
||
2006-01-03 15:24 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | Arek Margraf |
Użytkownik "Robert J." > > Zielona strzałka w lewo daje pierwszeństwo skręcającym w lewo, nie mówiąc > > NIC na temat pierwszeństwa zawracającyhc. Zawracać nie wolno tylko jeżeli > > inne znaki czy przepisy tego zabraniają. > > Otóż to. Ja właśnie dokładnie tak to interpretuję. Nie ma w kodeksie > przepisu zabraniającego zawracania w takim miejscu. Ktoś podał jakieś > rozporządzenie, ale moim zdaniem tak istotny przepis powiniem znaleźć się w > samej ustawie. Poza tym uważam, że już chyba najwyższy czas, aby PoRD > wreszcie ukazało się jako TEKST JEDNOLITY, w którym będą zawarte wszystkie > zmiany wprowadzane od wielu lat. Przez to zrobił się taki burdel, że prawie > każde zadane tu pytanie rozpętuje dyskusje powodujące tylko kłótnie :-). > Ciekaw jestem czy choć jeden kierowca w Polsce zna wszystkie bez wyjątku > przepisy wraz ze zmianami. Bo ciekaw jestem, czy gdybym zapytał policjanta o > podstawę prawną tegoż zakazu zawracania to byłby w stanie mi ją zapodać... Nie podam w tej chwili podstawy prawnej bo nie mogę jej odnaleźć. Skoro uważsza że na zielonym S-3 wolno zawracać to powodzenia. Nawet troche ciebie rozumiem bo kiedyś zanim nie przeczytalem (no własnie nie moge tego znaleźć) tego przepisu tez tak uwazalem (tzn ze wolno zawracać). jesli chodzi o mnie to EOT A. |
||
2006-01-03 15:30 | Re: do znawców kodeksu drogowego :-) | 'Tom N' |
Użytkownik Arek Margraf w wiadomości >>> i nigdy nic nie miga w każdym razie w opisie w PoRD nic o tym >>> nie napisano. >> A w "moim" _rozporządzeniu o znakach..._ napisano ;P > I co napisano że to jest S-3 ? > czy tylko ze dopuszcza sie ble ble ble.... i wtedy sygnalizacja jako taka > nie obowiązuje ? A w "moim" rozporządzeniu i wtedy (migające żółte) sygnalizacja, jako taka, obowiązuje. > To co pisałem w poscie siłą rzaczy jest pewnym uproszczeniem A teraz co uprościłeś? -- Tomasz Nycz [priv-->>X-Email] |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
[Do znawców prawa] Moja osobista tragedia ! |
Darek | 2005-11-04 15:39 |
jakie oplaty z sadu grodzkiego w spr wykr drogowego? |
Glikogen | 2005-12-14 09:53 |
Pytanie do znawców kodeksu drogowego |
AB | 2005-12-25 16:45 |
przpeisy ruchu drogowego... |
pb | 2006-01-10 11:31 |
Pytanie do znawców prawa karnego |
Slaw | 2006-01-26 19:08 |
Do znawców Prawa Telekomunikacyjnego |
Robert J. | 2006-03-27 10:48 |
Do znawców Prawa Telekomunikacyjnego |
Robert J. | 2006-03-27 10:48 |
Interpretacja kodeksu drogowego |
Jacek Michalski | 2007-02-17 00:07 |
SOK, a mandat z ruchu drogowego |
jano1 | 2007-03-04 01:05 |
Wojewodzkie Osrodki Ruchu Drogowego |
Sebastian S | 2007-04-06 21:21 |