Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Zwrot uslugi?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-01-09 14:00 Zwrot uslugi? Tomasz_Kałużny
Czy prawo do rezygnacji z umowy w ciagu 10 dni oznacza dla klienta
takze mozliwosc zwrotu w takiej sytuacji gdy:
- przedmiotem umowy jest usluga
- usluga zostala zamowiona poprzez formularz na stronie przedsiebiorcy
lub mailem
- usluga (analiza) zostala wykonana i dostarczona do odbiorcy
niebedacego podmiotem gosp.
- odbiorca odebral usluge i zapoznal sie z trescia.

Czy teraz ma prawo odstapic od umowy? Bo ktos mnie poinformowal, ze do
tego moze dojsc. Jesli tak... to czyste sk....stwo. Wyjezdzam banany
prostowac.

Pozdrawiam. Tomek.
2006-01-10 00:16 Re: Zwrot uslugi? Robert Tomasik
Tomasz Kałużny [###tomaszka_maupa_UWAGA.klub.chip.pl.###] napisał:
> Czy prawo do rezygnacji z umowy w ciagu 10 dni oznacza dla klienta
> takze mozliwosc zwrotu w takiej sytuacji gdy:
> - przedmiotem umowy jest usluga
> - usluga zostala zamowiona poprzez formularz na stronie
przedsiebiorcy
> lub mailem
> - usluga (analiza) zostala wykonana i dostarczona do odbiorcy
> niebedacego podmiotem gosp.
> - odbiorca odebral usluge i zapoznal sie z trescia.
> Czy teraz ma prawo odstapic od umowy? Bo ktos mnie poinformowal, ze
do
> tego moze dojsc. Jesli tak... to czyste sk....stwo. Wyjezdzam banany
> prostować.

Rozwiń, co to za forma usługi. No bo coś czuję, że nie do końca usługą
nazywasz usługę. Nie wyobrażam sobie możliwości zapoznania się z
treścią usługi. A czy czasem to nie będzie sprzedaż czegoś robionego
na zamówienie?
2006-01-10 00:22 Re: Zwrot uslugi? Tomasz_Kałużny
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w
wiadomości news:dpuqt3$l6v$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Rozwiń, co to za forma usługi. No bo coś czuję, że nie do końca
usługą

OK. Chcialem zataic abyscie nie wysmiali :) Jest to w pewnym sensie
analiza, a dokladnie jest to wrozba z kart Tarota zamawiana ze strony
mojej znajomej.

Pozdrawiam. Tomek.
2006-01-10 01:00 Re: Zwrot uslugi? Robert Tomasik
Tomasz Kałużny [###tomaszka_maupa_UWAGA.klub.chip.pl.###] napisał:

> Chcialem zataic abyscie nie wysmiali :) Jest to w pewnym sensie
> analiza, a dokladnie jest to wrozba z kart Tarota zamawiana ze
strony
> mojej znajomej.

Ona sprzedaje wróżby, a nie usługę wróżenia. I rzeczywiście może jej
zostać to zwrócone.
2006-01-10 05:55 Re: Zwrot uslugi? Alek
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w
wiadomości news:dputeg$crf$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Chcialem zataic abyscie nie wysmiali :) Jest to w pewnym sensie
> > analiza, a dokladnie jest to wrozba z kart Tarota zamawiana ze
> strony
> > mojej znajomej.
>
> Ona sprzedaje wróżby, a nie usługę wróżenia. I rzeczywiście może jej
> zostać to zwrócone.

Przy odstąpieniu od umowy strony zwracają sobie to co sobie wyświadczyły.
O ile zwrot zapłaty nie przedstawia problemu to jak wykonać zwrot tej
wróżby? Przecież klient już poznał swoją przyszłość :) i nie da się tej
wiedzy z jego pamięci wymazać.

Skoro to nie jest usługa to jest to towar, czy tak? A więc leży w
magazynie stos "wróżb" i daje sie klientowi pierwszą ze sterty?
Ja tam myślę, że jednak jest to usługa i to "szyta na miarę" czyli na
idywidualne zamówienie konkretnego klienta.

A gdyby chodziło np. o poważną analizę rynku i klient po zapoznaniu się z
nią wie już to co chciał i może z tej wiedzy skorzystać a następnie chce
oddać to opracowanie wykonawcy i nie zapłacić?
2006-01-10 17:48 Re: Zwrot uslugi? Robert Tomasik
Alek [###alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl.###] napisał:

> Przy odstąpieniu od umowy strony zwracają sobie to co sobie
wyświadczyły.
> O ile zwrot zapłaty nie przedstawia problemu to jak wykonać zwrot
tej
> wróżby? Przecież klient już poznał swoją przyszłość :) i nie da się
tej
> wiedzy z jego pamięci wymazać.

Odsyła jej to, co mu przysłała i tyle.

> Skoro to nie jest usługa to jest to towar, czy tak? A więc leży w
> magazynie stos "wróżb" i daje się klientowi pierwszą ze sterty?

W praktyce? pewnie tak, ale to już moje prywatne zdanie.

> Ja tam myślę, że jednak jest to usługa i to "szyta na miarę" czyli
na
> indywidualne zamówienie konkretnego klienta.
> A gdyby chodziło np. o poważną analizę rynku i klient po zapoznaniu
się z
> nią wie już to co chciał i może z tej wiedzy skorzystać a następnie
chce
> oddać to opracowanie wykonawcy i nie zapłacić?


Z tego powodu nie zamawia się poważnych analiz rynku przez internet.
2006-01-10 18:07 Re: Zwrot uslugi? Tomasz_Kałużny
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w
wiadomości news:dq0oi1$cif$1@inews.gazeta.pl...
> > Skoro to nie jest usługa to jest to towar, czy tak? A więc leży w
> > magazynie stos "wróżb" i daje się klientowi pierwszą ze sterty?
>
> W praktyce? pewnie tak, ale to już moje prywatne zdanie.

A gdyby okazalo sie, ze praktyka jest inna niz Ci sie wydaje, to
zmienia to postac rzeczy o ktorych tu mowa? Bo to dosc istotne dla
pytajacej mnie osoby. Ja rowniez jestem sceptykiem jesli chodzi o
wrozby itp. ale wiem jak wyglada przygotowywanie opracowan przez ta
konkretna osobe.

Pozdrawiam. Tomek.
2006-01-10 18:10 Re: Zwrot uslugi? Tomasz_Kałużny
Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w
wiadomości news:dq0oi1$cif$1@inews.gazeta.pl...

A jesli tak bardzo niewygodnie Ci w temacie wrozb, to gdyby to byla
analiza np. rynku, czy czegokolwiek innego, bylaby mozliwosc zwrotu?

Pozdrawiam. Tomek.
2006-01-10 20:34 Re: Zwrot uslugi? sg
Robert Tomasik napisał(a):
> Alek [###alek67@PRECZ_ZE_SPAMEM.poczta.onet.pl.###] napisał:
>
>
>>Przy odstąpieniu od umowy strony zwracają sobie to co sobie
>
> wyświadczyły.
>
>>O ile zwrot zapłaty nie przedstawia problemu to jak wykonać zwrot
>
> tej
>
>>wróżby? Przecież klient już poznał swoją przyszłość :) i nie da się
>
> tej
>
>>wiedzy z jego pamięci wymazać.
>
>
> Odsyła jej to, co mu przysłała i tyle.
>
>
>>Skoro to nie jest usługa to jest to towar, czy tak? A więc leży w
>>magazynie stos "wróżb" i daje się klientowi pierwszą ze sterty?
>
>
> W praktyce? pewnie tak, ale to już moje prywatne zdanie.
>
>
>>Ja tam myślę, że jednak jest to usługa i to "szyta na miarę" czyli
>
> na
>
>>indywidualne zamówienie konkretnego klienta.
>>A gdyby chodziło np. o poważną analizę rynku i klient po zapoznaniu
>
> się z
>
>>nią wie już to co chciał i może z tej wiedzy skorzystać a następnie
>
> chce
>
>>oddać to opracowanie wykonawcy i nie zapłacić?
>
>
>
> Z tego powodu nie zamawia się poważnych analiz rynku przez internet.
>

A czy mozna by tak zrobic jak widzialem w wielu sklepach internetowych:
mozna zrezygnowac w ciagu 10 dni z zakupu plyty CD, ale pod warunkiem,
ze odesle sie ja w stanie nierozpakowanym

sg
2006-01-10 22:37 Re: Zwrot uslugi? Robert Tomasik
Tomasz Kałużny [###tomaszka_maupa_UWAGA.klub.chip.pl.###] napisał:


Moja wygoda nie ma tu nic do rzeczy. Spróbujmy zatem sprawę
przeanalizować. Mogę się mylić, więc wykaż lukę w mym rozumowaniu.

Za pośrednictwem internetu zawierana jest umowa o dzieło. Dziełem tym
jest wróżba. Art. 627 kc raczej w tym względzie nie pozostawia wyboru
zakładając, że "przez umowę o dzieło przyjmujący zamówienie
zobowiązuje się do wykonania oznaczonego dzieła, a zamawiający do
zapłaty wynagrodzenia". W kolejnym artykule - 627(1) - czytamy: "Do
umowy zawartej, w zakresie działalności przedsiębiorstwa przyjmującego
zamówienie, z osobą fizyczną, która zamawia dzieło, będące rzeczą
ruchomą, w celu niezwiązanym z jej działalnością gospodarczą ani
zawodową, stosuje się odpowiednio przepisy o sprzedaży konsumenckiej."
Zakładam, że Twoja znajoma jest przedsiębiorcą, zaś klientowi
zamawiającemu wróżbę do działalności gospodarczej to nie jest
konieczne. Tu zresztą od razu wychodzi różnica z analizą rynku. W
tamtym wypadku zamawiający nie jest konsumentem i nie może takiej
analizy odesłać.

W tej sytuacji zastosowanie będą miały przepisy Ustawy z dnia 2 marca
2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o
odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny. A
tam czytamy (art. 6 i kolejne): Umowy zawierane z konsumentem bez
jednoczesnej obecności obu stron, przy wykorzystaniu środków
porozumiewania się na odległość, w szczególności drukowanego lub
elektronicznego formularza zamówienia niezaadresowanego lub
zaadresowanego, listu seryjnego w postaci drukowanej lub
elektronicznej, reklamy prasowej z wydrukowanym formularzem
zamówienia, reklamy w postaci elektronicznej, katalogu, telefonu,
telefaksu, radia, telewizji, automatycznego urządzenia wywołującego,
wizjofonu, wideotekstu, poczty elektronicznej lub innych środków
komunikacji elektronicznej w rozumieniu ustawy z dnia 18 lipca 2002 r.
o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. 144, poz. 1204), są
umowami na odległość, jeżeli kontrahentem konsumenta jest
przedsiębiorca, który w taki sposób zorganizował swoją działalność.
Propozycja zawarcia umowy w postaci oferty, zaproszenia do składania
ofert lub zamówień albo do podjęcia rokowań powinna jednoznacznie i w
sposób zrozumiały informować o zamiarze zawarcia umowy przez tego, kto
ją składa. Posłużenie się telefonem, wizjofonem, telefaksem, pocztą
elektroniczną, automatycznym urządzeniem wywołującym lub innym
środkiem komunikacji elektronicznej w celu złożenia propozycji
zawarcia umowy może nastąpić wyłącznie za uprzednią zgodą konsumenta.
konsument, który zawarł umowę na odległość, może od niej odstąpić bez
podania przyczyn, składając stosowne oświadczenie na piśmie w terminie
dziesięciu dni. Do zachowania tego terminu wystarczy wysłanie
oświadczenia przed jego upływem. Nie jest dopuszczalne zastrzeżenie,
że konsumentowi wolno odstąpić od umowy za zapłatą oznaczonej sumy
(odstępne). W razie odstąpienia od umowy umowa jest uważana za
niezawartą, a konsument jest zwolniony z wszelkich zobowiązań. To, co
strony świadczyły, ulega zwrotowi w stanie niezmienionym, chyba że
zmiana była konieczna w granicach zwykłego zarządu. Zwrot powinien
nastąpić niezwłocznie, nie później niż w terminie czternastu dni.
Jeżeli konsument dokonał jakichkolwiek przedpłat, należą się od nich
odsetki ustawowe od daty dokonania przedpłaty.

W świetle tego nie za bardzo widzę tutaj możliwość obejścia tego
unormowania. Nie widzę możliwości uznania tego za zlecenie, bowiem
przez umowę zlecenia przyjmujący zlecenie zobowiązuje się do dokonania
określonej czynności prawnej dla dającego zlecenie. Nie widzę
możliwości zastosowania tutaj art. 750 kc i uznania tej umowy za inną,
do których odnoszą się przepisy o zleceniu - skoro to umowa o dzieło.
Nie widzę możliwości kombinowania z częściowym zwrotem kosztów z
tytułu wykonania dzieła, bowiem przepis ustawy zacytowanej przeze mnie
uznaje umowę za niebyłą.

I przy okazji okazuje się, że sklep płytowy nie może żądać
nierozpakowanej płyty, albowiem rozpakowanie towaru moim zdaniem
stanowi czynność zwykłego zarządu. Gość przesłuchał płytę, stwierdził,
że mu się nie podoba i ją odesłał.

Może i faktycznie wygląda to głupio, ale zlecający może do 10 dni
oświadczyć, że się rozmyślił i ma do tego prawo. Jedyna sensowna rada,
to jeszcze przed przyjęciem zlecenia wywróżyć, czy się wycofa, czy nie
:-) Pociesz się, ze sklep płytowy ma gorzej, bo nie może wywróżyć.

nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

odcinanie uslugi a oplata abonamentowa

Tithian 2005-11-01 16:11

Uslugi sekretarskie i tlumaczeniowe!!

Kris 2006-02-09 20:29

zmiana planu taryfowego a rezygnacja z uslugi do 10 dni

adam 2006-05-30 18:42

prawo konsumenckie - niewykonanie uslugi

Bucz 2006-07-01 16:39

uslugi a dzialalnosc gospodarcza i podatek

pytanie17 2006-07-22 18:25

umowa uslugi nie dotrzymanie warunkow

dEXTER 2006-08-03 13:23

[odmowa swiadczenia uslugi]

Mateusz Rutkowski 2006-10-12 13:36

taksowkarz odmawia wykonania uslugi

M. 2006-12-08 16:44

uslugi dostepu do internetu

Wasyl 2007-01-17 16:33

odstapienie od umowy swiadczenia uslugi a placenie

gacek 2007-04-19 09:48