Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: prawo do fotografowania

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-01-30 00:12 Re: prawo do fotografowania Tofifik
> Art. 81. 1. Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim
> przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest
> wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
> 2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
> 1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
> pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
> społecznych, zawodowych,

czy to nie rozwiazuje problemu w rozumienu prawa i przeciez ten art chyba
moze byc podstawa do fotografowania + rozpowszechnianie nawet.

> 2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
> krajobraz, publiczna impreza. "
>

no wlasnie, przeciez mozna focic wszystko co ci sie podoba z wylaczeniem
miejsc szczegolnych gdzie obowiazuje zakaz.
a ja rozumiem ten art ze nie tylko moge focic ale i w tym wypadku nawet
opublikowac zdjecie wykladowcy. czy tak?

2006-01-30 01:44 Re: prawo do fotografowania Marta Wieszczycka
Tofifik wrote:

>>1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
>>pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
>>społecznych, zawodowych,
>
>
> czy to nie rozwiazuje problemu w rozumienu prawa i przeciez ten art chyba
> moze byc podstawa do fotografowania + rozpowszechnianie nawet.

Nie. Tłumaczyłam to wcześniej. Zwykły nauczyciel/wykładowca nie jest
osobą "powszechnie znaną", podobnie jak nie jest nią kioskarz czy
przedszkolanka.

>>2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
>>krajobraz, publiczna impreza. "

> no wlasnie, przeciez mozna focic wszystko co ci sie podoba z wylaczeniem
> miejsc szczegolnych gdzie obowiazuje zakaz.
> a ja rozumiem ten art ze nie tylko moge focic ale i w tym wypadku nawet
> opublikowac zdjecie wykladowcy. czy tak?

Nie, bo jak robisz wykładowcy zdjęcie na wykładzie, to on nie będzie
jedynie szczegółem, będzie ważnym elementem zdjęcia. W jednej ze spraw
sąd już apelacyjny uznał, że żeby móc się powołać na ten wyjątek, to
wizerunek danej osoby musi być elementem nieistotnym albo drugorzędnym.
A Tobie przecież chodzi o zdjęcie wykładowcy, więc to będzie wykładowca
z jakimśtam tłem. Co innego, jeśli zrobisz zdjęcie korytarza uczelni i
wykładowca nie będzie się tam wybijał z tłumu studentów i nie będzie się
wyróżniał, to wtedy ok. Ale wtedy to Ci się do niczego nie przyda.
A jeśli nawet zrobisz takie zdjęcie, a potem je opublikujesz wskazując
na wykładowcę, że to ten, no to on przestanie być szczegółem całości.


--
MArta
marta@NOSPAMdancop.pl
http://doradcy-prawni.pl
2006-01-30 14:09 Re: prawo do fotografowania MaYkel

Użytkownik "Marta Wieszczycka" napisał w wiadomości
news:drjnjd$dgn$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Tofifik wrote:
>
>>>1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
>>>pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
>>>społecznych, zawodowych,
>>
>>
>> czy to nie rozwiazuje problemu w rozumienu prawa i przeciez ten art chyba
>> moze byc podstawa do fotografowania + rozpowszechnianie nawet.
>
> Nie. Tłumaczyłam to wcześniej. Zwykły nauczyciel/wykładowca nie jest osobą
> "powszechnie znaną", podobnie jak nie jest nią kioskarz czy
> przedszkolanka.
>
>>>2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie,
>>>krajobraz, publiczna impreza. "
>
>> no wlasnie, przeciez mozna focic wszystko co ci sie podoba z wylaczeniem
>> miejsc szczegolnych gdzie obowiazuje zakaz.
>> a ja rozumiem ten art ze nie tylko moge focic ale i w tym wypadku nawet
>> opublikowac zdjecie wykladowcy. czy tak?
>
> Nie, bo jak robisz wykładowcy zdjęcie na wykładzie, to on nie będzie
> jedynie szczegółem, będzie ważnym elementem zdjęcia. W jednej ze spraw sąd
> już apelacyjny uznał, że żeby móc się powołać na ten wyjątek, to wizerunek
> danej osoby musi być elementem nieistotnym albo drugorzędnym. A Tobie
> przecież chodzi o zdjęcie wykładowcy, więc to będzie wykładowca z
> jakimśtam tłem. Co innego, jeśli zrobisz zdjęcie korytarza uczelni i
> wykładowca nie będzie się tam wybijał z tłumu studentów i nie będzie się
> wyróżniał, to wtedy ok. Ale wtedy to Ci się do niczego nie przyda.
> A jeśli nawet zrobisz takie zdjęcie, a potem je opublikujesz wskazując na
> wykładowcę, że to ten, no to on przestanie być szczegółem całości.
>

No ale jęsli to będzie zdjęcie profesora zrobione w katedrze, będzie to
wizerunek utrwalony w związku z pełnieniem funkcji zawodowych, więc
upowszechnić go wolno. (Samo zdjęcie możesz zrobić każdemu bez żadnej zgody
pod warunkiem że nie jesteś na prywatnym terenie tej osoby)

2006-01-30 17:26 Re: prawo do fotografowania Marta Wieszczycka
MaYkel wrote:
> Użytkownik "Marta Wieszczycka" napisał w wiadomości
> news:drjnjd$dgn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
>>Tofifik wrote:
>>
>>
>>>>1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
>>>>pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
>>>>społecznych, zawodowych,

> No ale jęsli to będzie zdjęcie profesora zrobione w katedrze, będzie to
> wizerunek utrwalony w związku z pełnieniem funkcji zawodowych, więc
> upowszechnić go wolno. (Samo zdjęcie możesz zrobić każdemu bez żadnej zgody
> pod warunkiem że nie jesteś na prywatnym terenie tej osoby)

Przeczytaj jeszcze raz artykuł, na który się powołujesz.
Tam jest najpierw napisane "osoby powszechnie znanej".
Powszechnie znanej.
Nie każdy profesor, a już tym bardziej nie każdy wykładowca jest
"powszechnie znany".

To tak jak z funkcją społeczną.
Jest Owsiak, który jest powszechnie znany i w związku z pełnioną funkcją
można go upowszechniać, a jest Pani Jadzia, która robi zakupy
staruszkom i jej wizerunku rozpowszechniać nie wolno, jak się nie zgodzi.

Prawo nie działa tak, że wystarczy czegoś nie doczytać, żeby to Cię nie
obowiązywało ;-)

--
MArta
marta@NOSPAMdancop.pl
http://doradcy-prawni.pl
2006-01-31 01:06 Re: prawo do fotografowania Marcin Debowski
Dnia 28.01.2006 Marta Wieszczycka napisał/a:
> Marcin Debowski wrote:
>> Dnia 25.01.2006 Marta Wieszczycka napisał/a:
>>>Mógł. Jako autor. To jest odrębne pole eksploatacji jego wykładu. Jeżeli
>> Tylko, że w momencie jego wygłoszenia utwór zostaje rozpowszechniony więc
>> jego rejestracja na własne potrzeby jest MZ dozwolonym użytkiem prywatnym.
> Mylisz pojęcia. Dozwolony użytek dotyczy zupełnie innych sytuacji.

Masz rację. Do reszty argumentacji też się w sumie trudno przyczepić.
Ciekawe, że wcześniej nikt tu na to nie zrócił uwagi.

> Wykład został wygłoszony, ale nie został nagrany, nagranie go
> stanowiłoby odrębne pole eksploatacji (wyjaśniałam to już wcześniej).
> Zatem nagrać go, bez zgody wykładowcy, nie wolno.

Dobrze. A jak to teraz wygląda z praktycznego p. widzenia bo mam niejasne
przeczucie że ten zakaz (brak zgody) jest bardzo iluzoryczny.
1) Dkąd osoba nagrywająca ma wiedzieć, że właśnie co rejestrowany wykład
nosi cechy utworu?
2) Jakie prawnie skuteczne mozliwości ma wykładowca aby powstrzymać
nagrywacza przed taką rejestracją?

--
Marcin
2006-01-31 03:18 Re: prawo do fotografowania MaYkel

Użytkownik "Marta Wieszczycka" napisał w wiadomości
news:drlep1$4jr$1@atlantis.news.tpi.pl...
> MaYkel wrote:
>> Użytkownik "Marta Wieszczycka" napisał w
>> wiadomości news:drjnjd$dgn$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>>>Tofifik wrote:
>>>
>>>
>>>>>1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
>>>>>pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
>>>>>społecznych, zawodowych,
>
>> No ale jęsli to będzie zdjęcie profesora zrobione w katedrze, będzie to
>> wizerunek utrwalony w związku z pełnieniem funkcji zawodowych, więc
>> upowszechnić go wolno. (Samo zdjęcie możesz zrobić każdemu bez żadnej
>> zgody pod warunkiem że nie jesteś na prywatnym terenie tej osoby)
>
> Przeczytaj jeszcze raz artykuł, na który się powołujesz.
> Tam jest najpierw napisane "osoby powszechnie znanej".
> Powszechnie znanej.
> Nie każdy profesor, a już tym bardziej nie każdy wykładowca jest
> "powszechnie znany".
>
> To tak jak z funkcją społeczną.
> Jest Owsiak, który jest powszechnie znany i w związku z pełnioną funkcją
> można go upowszechniać, a jest Pani Jadzia, która robi zakupy staruszkom i
> jej wizerunku rozpowszechniać nie wolno, jak się nie zgodzi.
>
> Prawo nie działa tak, że wystarczy czegoś nie doczytać, żeby to Cię nie
> obowiązywało ;-)

No właśnie trzeba ustawy czytac uważnie:

Art. 81 pkt.2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:

1)osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
społecznych, _ZAWODOWYCH_,

Zdjęcie zrobione w katedrze (więc w miejscu pracy) profesorowi będzie
związane z pełnieniem funkcji _ZAWODOWYCH_ wieć zgodnie z ustawą wolne ja
upowszechnić

2006-01-31 04:01 Re: prawo do fotografowania witek
MaYkel wrote:
>
> No właśnie trzeba ustawy czytac uważnie:
>
> Art. 81 pkt.2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
>
> 1)osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
> pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
> społecznych, _ZAWODOWYCH_,
>
> Zdjęcie zrobione w katedrze (więc w miejscu pracy) profesorowi będzie
> związane z pełnieniem funkcji _ZAWODOWYCH_ wieć zgodnie z ustawą wolne ja
> upowszechnić
>
>

No właśnie.

Oprócz tego, że z pełnieniem funkcji zawodowych zapomniałeś zauważyć, że
ma być powszechnie znana.
2006-01-31 06:51 Re: prawo do fotografowania Marcin Debowski
Dnia 31.01.2006 MaYkel napisał/a:
> No właśnie trzeba ustawy czytac uważnie:

To też, ale dobrze jest też rozumieć co się czyta, co o tyle powinno być
łatwe, że raz już ci na to uwagę zwrócono.

> Art. 81 pkt.2. Zezwolenia nie wymaga rozpowszechnianie wizerunku:
> 1)osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z
> pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych,
> społecznych, _ZAWODOWYCH_,

Powyższe oznacza: Możesz rozpowszechniać wizerunek, jeśli spełnione są
JEDNOCZEŚNIE dwa warunki: 1) to wizerunek osoby powszechnie znanej 2)
tylko wtedy gdy zdjęcie wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji
publicznych bądź zawodowych (bądź innych wymienionych).

Bycie profesorem nie oznacza bycie osobą powszechnie znaną - jeden z
warunków nie został spełniony.

--
Marcin
2006-01-31 11:50 Re: prawo do fotografowania Gargamel
> Oprócz tego, że z pełnieniem funkcji zawodowych zapomniałeś zauważyć, że
> ma być powszechnie znana.

a jak zinterpretujesz pojęcie: "powszechnie znana"?
czy to znaczy że ma być ona znana przynajmniej 90% populacji ludzkiej? czy
wystarczy 90% populacji studenckiej danego wydziału?

2006-01-31 14:41 Re: prawo do fotografowania witek
Gargamel wrote:
>> Oprócz tego, że z pełnieniem funkcji zawodowych zapomniałeś zauważyć, że
>> ma być powszechnie znana.
>
> a jak zinterpretujesz pojęcie: "powszechnie znana"?
> czy to znaczy że ma być ona znana przynajmniej 90% populacji ludzkiej? czy
> wystarczy 90% populacji studenckiej danego wydziału?
>
>

Rozpowszechniaj to zdjęcie w taki sposób, aby miało szansę dotrzeć tylko
i wyłącznie do osób wśród których jest powszechnie znana.
Jeżeli zdjęcie ma szanse przekroczyć te granicę, to ta osoba już raczej
powszechnie znana nie będzie.
1 2 3 4

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Zakazy fotografowania w sklepach/muzeach/etc

Marek_X 2005-12-23 13:42

prawo cywilne-prawo łasności

gogol 2006-05-08 15:15

prawo cywilne-prawo łasności

gogol 2006-05-08 15:15

Prawo autorskie, prawo wspólnotowe, a sci

Chae Kang-Yoon 2006-11-13 16:05

zakaz fotografowania w centrach od strony KC 140

Henry (k) 2006-11-13 18:02

Zakaz fotografowania - legalny?

Marek 'marcus075' Karweta 2007-02-27 19:53

zakaz fotografowania ponownie ( konsulat)

japo 2007-03-12 21:49

Wystawa kamieni - zakaz fotografowania ?

Papik 2007-03-14 16:46

Straz miejska i mania fotografowania

Castillon 2007-03-22 18:25

Zakaz fotografowania dokumentów w sądzie

jk 2007-06-12 09:30