poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-23 21:22 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | Zbynek Ltd. |
Witam Maciej Zagozda napisał(a) : > Nie interesuje mnie skazywanie nikogo, wyrok sadowy ani odszkodowanie. > Interesuje mnie wcielenie w zycie zasady ze jeden niezadowolony klient > powie o tym osmiu innym, a jeden zadowolony tylko trzem innym. > > Zamierzam to zjawisko uruchomic, wesprzec finansowo i zmierzyc. Dla > celow naukowych i spolecznych. Dla usprawnienia sposobu obslugi > klienta, dla dobra konsumentow i jak i dobra samego niezdarnego > producenta i podniesienia kwalifikacji ludzi ktorych zatrudnil. Jeśli chodzi Ci o firmę Siemens, z jej zupełnym i bezczelnym lekceważeniem praw klienta, to mozesz liczyć na moje poparcie i jakąś pomoc:-) Żadnego dobrego słowa nie powiem o Sciemensie. Szczególnie o centrali z Warszawy i paru ich autoryzowanych "serwisach", w tym w Trójmieście. Pisałem już o tym tutaj i na p.m.t.g. -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xBA6D33B6 Reklama: Internet Explorer służy do przeglądania zawartości Internetu z Twojego komputera i vice-versa. |
2006-03-25 19:31 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | Maciej Zagozda |
Nie, nie chodzi mi o firme Siemens, ale zalózmy ze mi chodzi i zalózmy ze wydam ulotke z napisem: "Firma Siemens jest nieprofesjonalna, serwis mnie rozbawia, a zarzad obraza. Nie polecam kupowania produktów firmy Siemens, podpisano: Maciej Zagozda", to co? Czy jest jakis przepis prawa który mi na to nie pozwala? |
||
2006-03-26 03:51 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | ana |
Maciej Zagozda wrote: > Jestem pewny ze jezeli to zrobie, a nastepnie udokumentuje ze 10 > 000 osób zapoznalo sie z moja ulotka to taka firma (Nokia jest > przykladem nazwy) bedzie mnie chciala "wytargac za uszy". Kup miejsce na sewerze w USA i targac bedziesz ty. Pozwem wzajemnym na ich wlasny koszt. A poniewaz wstepne proceduralne przepychanki w USA sa zalatwiane tylko na pismie, to bedziesz musial pofatygowac sie najdalej do skrzynki pocztowej. Przeciwnik bedzie musial wydac $ 100k na dzien dobry. i bez gwaracji zgaszenia przeciwnika. Przeciwnie. Rozreklamuje Ciebie. http://chillingeffects.org/protest/ > Mam ogromna ochote na taka mini kampanie, wierze ze uda mi sie > wazyc slowa na tyle aby nie przekroczyc granicy klamstwa i prawdy, > ale nie mam ochoty na placenie odszkodowania, a tym bardziej na > uzeranie sie z prokuratura. > |
||
2006-03-26 03:55 | Re: | ana |
fotomania.pl wrote: > Użytkownik "Lookasik" > news:dvtjvm$aj4$1@nemesis.news.tpi.pl... > >> jezeli tekst jest prawdziwy to nie ma naruszenia dóbr osobistych > > > > Pokaz mi uprawnienie cywilne jakies osoby do nazywania innej lub podmiotu > oszustem w sposob publiczny . > > A ja ci zaraz pokaze osobe ktora na lamach grup dyskusyjnych oczerniala > jedna firme w sposob dokladnie taki jak piszesz . Nazwala ta firme oszustem A ja nie czekam i pokazuje osobe ktora skrytykowala politykow ZChNu z Wodzislawia. Nazywa sie Sokolowski. > . > > Sprawa dotyczyla aparatu fotograficznego . Koles dostal wyrok na 15000 PLN > ( przekazane na dom dziecka ) plus koszty zastepstwa . To chyba w panstwie prawa? Sokolowskiemu tez dali wyrok. Ba, sam prezes SN poblogoslawil wyrok. No i po Strasbourgu prezes SN dostaje wolnego stolca na sluch Sokolowskiego. . > > Mozesz pisac o sytuacji , ale nie mozesz uzywac terminologii oszust , > zlodziej itd . > > J. > > A dlaczego? Jezeli dziala w dobrej wierze. Zakladam ze nie jest konkurencja. |
||
2006-03-23 02:07 | Naruszenie dóbr osobistych | Maciej Zagozda |
Ciekawe, znalazłem dzisiaj tekst w poście jednego z uczestników grupy dyskusyjnej typu "oferta tpi.pl to oszustwo". Zastanawiam się jakie potencjalnie negatywne konsekwencje prawne niesie ze sobą napisanie na przykład w takim poście że firma X to oszust. Podejrzewam że napisanie podobnego tekstu na stronie w Internecie, na przykład blogu, to jest to samo. A teraz skomplikujmy problem jeszcze bardziej: co z tekstem: "sprzedawca X w sklepie Y wprowadził mnie w błąd, uważam że mnie oszukał", albo jeszcze tak: "właściciel o imieniu X firmy Y nie zapłacił za usługę Z". Czy można mówić o pomówieniu? Czy można mówić o naruszeniu dóbr osobistych jeżeli okazałoby się że tekst jest prawdziwy? |
||
2006-03-23 08:49 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | Lookasik |
>Czy można mówić o naruszeniu dóbr osobistych jeżeli okazałoby >się że tekst jest prawdziwy? jezeli tekst jest prawdziwy to nie ma naruszenia dóbr osobistych |
||
2006-03-23 14:29 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | Maciej Zagozda |
To jest odpowiedz, ale pytanie jest bardziej generalne. Jezeli ja chce wydac 10 000 zl na mala akcje promocyjna w prasie mówiaca ze pomoc techniczna firmy Nokii jest do kitu i stanowczo odradzam kupowanie telefonu X, Y, a reprezentant firmy Z jest w ogóle nieprofesjonalny to czy naruszam jakiekolwiek prawo lub czyjekolwiek prawa? |
||
2006-03-23 14:33 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | Maciej Zagozda |
Jestem pewny ze jezeli to zrobie, a nastepnie udokumentuje ze 10 000 osób zapoznalo sie z moja ulotka to taka firma (Nokia jest przykladem nazwy) bedzie mnie chciala "wytargac za uszy". Mam ogromna ochote na taka mini kampanie, wierze ze uda mi sie wazyc slowa na tyle aby nie przekroczyc granicy klamstwa i prawdy, ale nie mam ochoty na placenie odszkodowania, a tym bardziej na uzeranie sie z prokuratura. |
||
2006-03-23 15:47 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | Lookasik |
widze ,ze genaralnie nudzi Ci sie .. ale co tam jezeli masz ochote na taka zabawe radze poczytac jakis komentarz i parae opracowan odnosnie ochorny dóbr i pamietaj w razie procesu bedziesz musial wykazac, ze to co robiles bylo prawda i nie bylo bezprawne pozdrawiam L |
||
2006-03-23 16:37 | Re: Naruszenie dóbr osobistych | fotomania.pl |
Użytkownik "Lookasik" news:dvtjvm$aj4$1@nemesis.news.tpi.pl... > jezeli tekst jest prawdziwy to nie ma naruszenia dóbr osobistych Pokaz mi uprawnienie cywilne jakies osoby do nazywania innej lub podmiotu oszustem w sposob publiczny . A ja ci zaraz pokaze osobe ktora na lamach grup dyskusyjnych oczerniala jedna firme w sposob dokladnie taki jak piszesz . Nazwala ta firme oszustem . Sprawa dotyczyla aparatu fotograficznego . Koles dostal wyrok na 15000 PLN ( przekazane na dom dziecka ) plus koszty zastepstwa . Mozesz pisac o sytuacji , ale nie mozesz uzywac terminologii oszust , zlodziej itd . J. |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Naruszenie ciszy wyborczej. |
Filip Ozimek | 2005-10-23 16:44 |
wymiana dowodów osobistych |
wojtaszek | 2005-11-22 15:47 |
Naruszenie prywatności w pracy |
placentiuszWYTNIJTO | 2006-01-04 20:58 |
wypowiedzenie - naruszenie przepisow bhp |
pracownik0 | 2006-06-08 23:13 |
Naruszenie ordynacji wyborczej? |
Farek | 2006-11-19 20:27 |
naruszenie prawa autorskiego |
2006-12-14 22:08 | |
Naruszenie warunkow umowy? |
Marchec | 2007-01-25 18:30 |
ochroniarz - naruszenie nietykalnosci |
kuba | 2007-05-19 14:45 |
Postęp. o zniesławienie i cywilne o ochrone dóbr - co jest niejawne? |
Sewer | 2007-05-29 19:27 |