poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-03-27 22:06 | Re: dziadkowie i alimenty | Arek |
bielen2k napisał(a) w wiadomości: <1143477692.570284.35830@i40g2000cwc.googlegroups.com>... >Oboje dziadkowie otrzymuja emeryture. Matka dziecka w pozwie >napisala ze wydaje miesiecznie na dziecko okolo 1100zl, wymienila >tez, ze musi oplacac nianke oraz oplacac dla dziecka prywatne >lekcje jezyka angielskiego. Wg mnie nie bardzo wyglada ten jej >"tupet" i tak na zdrowy chlopski rozum to nie ma ona duzych szans w >sadzie na wyciagniecie kasy od dziadków. Jak wg Was to wyglada? >Jakie ma szanse na wygranie sprawy? Może niestety mieć, jeżeli wnuk nie pracuje. Niestety, bo uważam, że obarczanie dziadków alimentami to przesada. Od tego są rodzice. Dochodzi do nienormalnej moim zdaniem sytuacji, gdy starzy ludzie mają odpowiadać finansowo za czyny innego dorosłego człowieka. B. prezydent Kwaśniewski już ułaskawiał babcię aby nie poszła siedzieć za alimenty. Dziadka też skazali ale nie poszedł siedzieć z powodu stanu zdrowia. Syn od dawna nie kontaktował się z nimi. Że mają wnuka (nie pamiętam czy ustalano ojcowstwo) dowiedzieli się pozwu o alimenty. Arek |
2006-03-27 22:57 | Re: dziadkowie i alimenty | Marta Wieszczycka |
bielen2k napisał(a): > Witam. Jeżeli użyję błędnie jakiegoś sformuowania to przepraszam. > > Zastanawiam się nad taką sytuacją. Dwoje ludzi się rozeszło a > dziecko prawnie zostało przypisane do matki. Matka otrzymuje z > funduszu alimentacyjnego alimenty w wysokości około 170zł. Czy matka > moze domagać się aby oprócz tego (oprócz pieniędzy otrzymywanych z > funduszu) dziadkowie wnuka (ojciec i matka męża rozwódki) płacili > dodatkowo jakieś alimenty? Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa? Czy > w ogole dziadkowie mogą/mają prawo płacić za swojego pełnoletniego > syna jakiekolwiek pieniądze? > > dziękuję za szybką odpowiedź > Taka sytuacja jest możliwa, a dziadkowie nie płacą wtedy "za pełnoletniego syna", tylko "na własnego wnuka". Oczywiście w praktyce sądy traktują dziadków jednak łagodniej niż ojców, co przekłada się na orzekanie niższych alimentów. -- Marta http://doradcy-prawni.pl |
||
2006-03-27 23:03 | Re: dziadkowie i alimenty | Marta Wieszczycka |
bielen2k napisał(a): > Oboje dziadkowie otrzymuja emeryture. Matka dziecka w pozwie > napisala ze wydaje miesiecznie na dziecko okolo 1100zl, wymienila > tez, ze musi oplacac nianke oraz oplacac dla dziecka prywatne > lekcje jezyka angielskiego. Wg mnie nie bardzo wyglada ten jej > "tupet" i tak na zdrowy chlopski rozum to nie ma ona duzych szans w > sadzie na wyciagniecie kasy od dziadków. Jak wg Was to wyglada? > Jakie ma szanse na wygranie sprawy? Szanse oczywiście ma i to wcale nie takie nikłe. A skoro dziadkowie otrzymują emeryturę, to jak już uzyska alimenty, nie będzie miała problemów z ich ściągnięciem. Natomiast szanse na uzyskanie od nich alimentów np. w wysokości 1000 zł ma już wyjątkowo mizerne i sąd w tym wypadku na pewno nie przejmie się prywatnymi lekcjami angielskiego. Czyli najbardziej prawdopodobne jest, że matka sprawę częściowo wygra, a częściowo przegra, uzyskując alimenty, ale niskie albo bardzo niskie. -- Marta http://doradcy-prawni.pl |
||
2006-03-28 00:27 | Re: dziadkowie i alimenty | Aicha |
Użytkownik "Arek" napisał: > Dochodzi do nienormalnej moim zdaniem sytuacji, gdy starzy ludzie > mają odpowiadać finansowo za czyny innego dorosłego człowieka. Aż mi się cisną pod palce słowa o wychowaniu synka na wartościowego członka spłeczeństwa. Niestety na uchylanie się od alimentów jest przyzwolenie społeczne. Rodzice mojego exa też go kryli przed policją i komornikiem. A potem dziwić się, że sam facet nie ma skrupułów, żeby robić to samo. Pozdrawiam - Aicha -- Dozwolone od lat 18: http://aicha.opowiadania.org subject..Komentarz z Gniazda komentarz..jesteś zboczonym facetem |
||
2006-03-28 08:34 | Re: dziadkowie i alimenty | Lookasik |
Użytkownik "bielen2k" news:1143475857.059839.158820@v46g2000cwv.googlegroups.com... Witam. Jeżeli użyję błędnie jakiegoś sformuowania to przepraszam. Zastanawiam się nad taką sytuacją. Dwoje ludzi się rozeszło a dziecko prawnie zostało przypisane do matki. Matka otrzymuje z funduszu alimentacyjnego alimenty w wysokości około 170zł. Czy matka moze domagać się aby oprócz tego (oprócz pieniędzy otrzymywanych z funduszu) dziadkowie wnuka (ojciec i matka męża rozwódki) płacili dodatkowo jakieś alimenty? Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa? jak najbardziej a ile Ty zarabiasz ??? ponadto pamietaj ,ze wytaczajac powodztwo przeciwko rodziom ojca Twij rodzice tez staja sie zobowiazani i tym samym niejako obowiazek alimentacyjny dzieli sie na Twoich rodzicow i rodzicow ojca. oczywiscie nie znaczy to ,ze Twoi maja placic ale np jezeli domagasz sie alimentow 500 zł to mozesz dostac 250 poniewaz drugie 250 obciaza Twoich rodzicow.... sytuacja oczywiscie bardzo w uproszczeniu pozdrawiam Ł |
||
2006-03-28 12:23 | Re: dziadkowie i alimenty | Przemek R. |
bielen2k napisał(a): > Witam. Jeżeli użyję błędnie jakiegoś sformuowania to przepraszam. > > Zastanawiam się nad taką sytuacją. Dwoje ludzi się rozeszło a > dziecko prawnie zostało przypisane do matki. Matka otrzymuje z > funduszu alimentacyjnego alimenty w wysokości około 170zł. Czy matka > moze domagać się aby oprócz tego (oprócz pieniędzy otrzymywanych z > funduszu) dziadkowie wnuka (ojciec i matka męża rozwódki) płacili > dodatkowo jakieś alimenty? Czy w ogole taka sytuacja jest mozliwa? Czy > w ogole dziadkowie mogą/mają prawo płacić za swojego pełnoletniego > syna jakiekolwiek pieniądze? > > dziękuję za szybką odpowiedź > to jest zwykle skurwysyntwo, nie oni sie zenili. |
||
2006-03-28 17:26 | Re: dziadkowie i alimenty | Arek |
Aicha napisał(a) w wiadomości: ... > >Aż mi się cisną pod palce słowa o wychowaniu synka na wartościowego >członka spłeczeństwa. Gdyby było karalne - jeżeli syn postarał się o potomka w wieku 28 lat to 10 od wychowania minęło. Niektóre "czyny" przedawniają się po pewnym czasie, więc stosując analogię... Poza tym na dziecko mają wpływ nie tylko rodzice - koledzy, przedszkole, szkoła itd. Syn mógł się "stoczyć" później. Chwilowo jest "trendy" jak najwcześniejsze wywieranie wpływu na dziecko przez inne czynniki niż rodzice np. przymus uczęszczania i obniżenie wieku poborowego do przedszkola/zerówki. Niekonsekwencją jest zmniejszanie wpływu rodziców na dzieci i jednocześnie wymaganie pełnej odpowiedzialności, zwłasza za ich czyny jako dorosłych. > Niestety na uchylanie się od alimentów jest przyzwolenie społeczne. Na uchylanie się przez rodziców nie ma przyzwolenia. Mojego na pewno. > Rodzice mojego exa też go kryli przed policją >i komornikiem. A potem dziwić się, że sam facet nie ma skrupułów, żeby >robić to samo. Ukrywanie przestępcy chyba do lat 5. Nie wiem jak w przypadku najbliższej rodziny. Ale tych dziadków nie skazano za rzekome ukrywanie syna, ale za niepłacenie alimentów. A ZTCP ich sytuacja finansowa (i nie tylko - choroba), była gorsza niż opisywana w tym wątku. Arek |
||
2006-03-28 20:28 | Re: dziadkowie i alimenty | bielen2k |
Nie pisze tutaj w swoim imieniu. Matka dziecka domaga sie aby dziadkowie placili po 100zl alimentów na dziecko. W pozwie sadowym napisala tez, ze musi oplacac nianke gdy ona sama wychodzi do pracy w której zarabia 650zl (udokumentowane). Zastanawiam sie skad ona bierze te 1100zl, kreci lody na lewo? Nasuwa mi sie pytanie, czy przypadkiem sama nie wkopie siebie na rozprawie sadowej? Jak dla mnie jest to totalny idiotyzm by wytaczac taka sprawe. Z tego co mi wiadomo rodzice matki maja jakis dochod wiec czy nie mogli by wspierac finansowo swojej doroslej córki (~30 lat). Wspomne jeszcze, ze dziecko jest w wieku ~10lat. |
||
2006-03-29 13:31 | Re: dziadkowie i alimenty | truskawa |
Aicha napisał(a): > Użytkownik "Arek" napisał: > > > Dochodzi do nienormalnej moim zdaniem sytuacji, gdy starzy ludzie > > mają odpowiadać finansowo za czyny innego dorosłego człowieka. > > Aż mi się cisną pod palce słowa o wychowaniu synka na wartościowego > członka spłeczeństwa. Az mi sie cisna pod palce slowa o wychowaniu corki/ek na wartosciowych czlonkow spoleczenstwa - chyba, ze zeby byc wartosciowym czlonkiem spoleczenstwa to wystarczy po prostu urodzic dzidziusia, bez przemyslanych konsekwencji powolania nowego zycia. > Niestety na uchylanie się od alimentów jest > przyzwolenie społeczne. Rodzice mojego exa też go kryli przed policją > i komornikiem. A potem dziwić się, że sam facet nie ma skrupułów, żeby > robić to samo. Przyzwoity i wartosciowy czlonek spoleczenstwa potrafi toczyc dialog, zwlaszcza w tak waznych aspektach swojego zycia jak wspolny potomek. Wartosciowy czlonek spoleczenstwa powoluje nowe zycie z osoba odpowiedzialna. Wartosciowy czlonek spoleczenstwa nie naduzywa mozliwosci prawnych w celu podreperowania buzdzetu domowego o 100,00 PLN. Wartosciowy mlody plci zenskiej/meskiej czlonek spoleczenstwa nie obciaza starszych ludzi konsekwencjami wlasnej nieudolnosci i urazona ambicja. > Pozdrawiam - Aicha Pozdrawiam truskawa > > -- > Dozwolone od lat 18: > http://aicha.opowiadania.org > subject..Komentarz z Gniazda > komentarz..jesteś zboczonym facetem |
||
2006-03-29 15:24 | Re: dziadkowie i alimenty | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on 29 Mar 2006 03:31:13 -0800, truskawa >> > Dochodzi do nienormalnej moim zdaniem sytuacji, gdy starzy ludzie >> > mają odpowiadać finansowo za czyny innego dorosłego człowieka. >> >> Aż mi się cisną pod palce słowa o wychowaniu synka na wartościowego >> członka spłeczeństwa. > > Az mi sie cisna pod palce slowa o wychowaniu corki/ek na wartosciowych > czlonkow spoleczenstwa - chyba, ze zeby byc wartosciowym czlonkiem > spoleczenstwa to wystarczy po prostu urodzic dzidziusia, bez > przemyslanych konsekwencji powolania nowego zycia. > A taki już jest trend lansowany obecnie. I będzie, póki ryjowcy będą u władzy. -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:215B ] [ 15:24:07 user up 10930 days, 3:19, 1 user, load average: 0.06, 0.06, 0.06 ] Nice computers don't go down. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
alimenty |
Paweł | 2006-01-25 17:32 |
alimenty |
Paul Teutul | 2006-02-15 21:43 |
alimenty |
sg | 2006-02-28 12:05 |
dziadkowie i alimenty |
bielen2k | 2006-03-27 18:10 |
Alimenty.... |
AlicjaMM | 2006-03-09 11:47 |
alimenty |
bailif | 2006-03-29 23:07 |
Alimenty. |
Monika | 2006-05-13 19:58 |
wnuczka - dziadkowie, pomocy |
seebek | 2006-06-26 10:17 |
alimenty |
mk | 2006-12-13 17:58 |
alimenty |
sebastianbetcher | 2007-03-26 18:44 |