poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-07-16 23:02 | odszkodowanie s poldzielni | swiatowid |
Po zlamaniu ręki (zima, nie posypane chodniki w dzielnicy) moja mama wystąpiła o odszkodowanie do spółdzielni w tej dzielnicy, ale dostała pismo o odmowie wypłaty ubezpieczenia przez firmę ubezpieczeniowa Filar , która ubezpiecza spółdzielnię. Oni uważaja, że odpowiedzialność ponosi firma sprzatajaca, która ma umowę ze spółdzeilnią. Jednak roszczenie mamy dotyczy spółdzielni i chyba nie powinno jej obchodzić, jakie umowy podpisała ona z firmami. Prosże poradźcie co robić, by nie odesłali nas na drzewo. |
2006-07-16 23:15 | Re: odszkodowanie s poldzielni | swiatowid |
PS. pismo odmowne jest spóźnione, po terminie |
||
2006-07-16 23:29 | Re: odszkodowanie s poldzielni | witek |
swiatowid wrote: > Po zlamaniu ręki (zima, nie posypane chodniki w dzielnicy) moja mama > wystąpiła o odszkodowanie do spółdzielni w tej dzielnicy, ale dostała pismo > o odmowie wypłaty ubezpieczenia przez firmę ubezpieczeniowa Filar , która > ubezpiecza spółdzielnię. Oni uważaja, że odpowiedzialność ponosi firma > sprzatajaca, która ma umowę ze spółdzeilnią. Jednak roszczenie mamy dotyczy > spółdzielni i chyba nie powinno jej obchodzić, jakie umowy podpisała ona z > firmami. > Prosże poradźcie co robić, by nie odesłali nas na drzewo. > Mamy nie obchodzi jak spółdzielnia zorganizowała sobie sprzątanie. Jak spółdzielnia chce, to niech sobie pozywa firmę sprzątającą. Pozostało wam spotkać się w sądzie. Odpwiwedż firmy Filar jest typu spadajcie na drzewo nieuki i tak nie będziecie wiedzieli co dalej zrobić. |
||
2006-07-16 23:35 | Re: odszkodowanie s poldzielni | Kaja |
swiatowid napisał(a): > Po zlamaniu ręki (zima, nie posypane chodniki w dzielnicy) moja mama > wystąpiła o odszkodowanie do spółdzielni w tej dzielnicy, ale dostała pismo > o odmowie wypłaty ubezpieczenia przez firmę ubezpieczeniowa Filar , która > ubezpiecza spółdzielnię. Oni uważaja, że odpowiedzialność ponosi firma > sprzatajaca, która ma umowę ze spółdzeilnią. Jednak roszczenie mamy dotyczy > spółdzielni i chyba nie powinno jej obchodzić, jakie umowy podpisała ona z > firmami. > Prosże poradźcie co robić, by nie odesłali nas na drzewo. To pozwij do sądu administratorkę, bo to ona odpowiada za stan w bloku i pod blokiem. Ma obowiązek kontrolować pracę dozorcy, czy firm sprzątających. -- Kaja |
||
2006-07-16 23:58 | Re: odszkodowanie s poldzielni | Andrzej Lawa |
swiatowid wrote: > Po zlamaniu ręki (zima, nie posypane chodniki w dzielnicy) moja mama > wystąpiła o odszkodowanie do spółdzielni w tej dzielnicy, ale dostała pismo > o odmowie wypłaty ubezpieczenia przez firmę ubezpieczeniowa Filar , która > ubezpiecza spółdzielnię. Oni uważaja, że odpowiedzialność ponosi firma > sprzatajaca, która ma umowę ze spółdzeilnią. Jednak roszczenie mamy dotyczy > spółdzielni i chyba nie powinno jej obchodzić, jakie umowy podpisała ona z > firmami. Spółdzielnia za swój teren odpowiada. Jeśli komuś zleciła sprzątanie i ten ktoś się nie wywiązał - może potem najwyżej ścigać tego kogoś o odszkodowanie. Ale póki co to choćby prezez własnoręcznie miał wziąć szuflę - musi być sprzątnięte. |
||
2006-07-17 05:28 | Re: odszkodowanie s poldzielni | kam |
witek napisał(a): > Mamy nie obchodzi jak spółdzielnia zorganizowała sobie sprzątanie. > Jak spółdzielnia chce, to niech sobie pozywa firmę sprzątającą. > Pozostało wam spotkać się w sądzie. art.429 kc... KG |
||
2006-07-17 22:01 | Re: odszkodowanie s poldzielni | swiatowid |
> Spółdzielnia za swój teren odpowiada. Jeśli komuś zleciła sprzątanie i > ten ktoś się nie wywiązał - może potem najwyżej ścigać tego kogoś o > odszkodowanie. Ale póki co to choćby prezez własnoręcznie miał wziąć > szuflę - musi być sprzątnięte. Czy w takim razie jest sens odwoływać isę od decyzji Filara, czy tylko naciskać na spółdzielnię ? |
||
2006-07-19 18:18 | Re: odszkodowanie s poldzielni | swiatowid |
>To pozwij do sądu administratorkę, bo to ona odpowiada za stan w bloku i pod blokiem. Ma obowiązek kontrolować pracę dozorcy, czy firm sprzątających. OK, ale nie wiem jakie jest orzecznictwo w takich sprawach, jak wyznaczyć kwote roszczenia ? Mogę pobieżnie ocenić koszty leczenia i opieki, ale nie chcę przestrzelić za dużo. |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Odszkodowanie |
Ernest R. | 2005-11-07 10:47 |
Re: Odszkodowanie |
Ernest R. | 2005-11-07 22:40 |
odszkodowanie |
antoni | 2006-03-13 21:38 |
Odszkodowanie z OC |
t1 | 2006-04-08 15:45 |
Odszkodowanie. |
franek | 2006-06-13 21:21 |
odszkodowanie |
krab | 2006-07-12 17:33 |
Odszkodowanie... |
MaTT | 2006-10-09 18:43 |
Odszkodowanie |
Szym | 2007-02-03 15:15 |
odszkodowanie |
robert.przechowski | 2007-06-30 16:19 |
Odszkodowanie OC i AC |
Marchefkowy | 2007-07-02 13:31 |