Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Kołatka

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-07-31 00:57 Kołatka Jarek
Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
pociągi i związane z nimi "kołatki"?
Pozdrowienia
Jarek

2006-07-31 01:16 Re: ot] Kołatka Hikikomori San


Jarek wrote:
>
> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
> zlikwidowane (wg. developera :))

i uwierzyliscie ;) o naiwniacy

--
Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
____________________________________________________________________
Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc
2006-07-31 01:34 Re: ot] Kołatka Jarek
Odpowiedź ... jakby nie w temacie.


Użytkownik "Hikikomori San" napisał w wiadomości
news:44CD3DE9.8DFBCDE8@gazeta.pl...
>
>
> Jarek wrote:
>>
>> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
>> zlikwidowane (wg. developera :))
>
> i uwierzyliscie ;) o naiwniacy
>
> --
> Kami-no kodomotachi-wa mina odoru i inne ksiazki http://tiny.pl/gn6m
> ____________________________________________________________________
> Polska krajem absurdu. Poczytaj o absurdach we wspolczesnym swiecie.
> Dopisz własne obserwacje. Zapraszamy na forum: http://tiny.pl/mgcc

2006-07-31 01:45 Re: ot] Kołatka jaskch
PT "Jarek" scripsit:
> Odpowiedź ... jakby nie w temacie.

Odpowiedź jakby nad cytatem.

--
Jacek Skowroński http://podaj.net/ksiazki-uzytkownika.php?id=605

GnuPG: 1024D/FB345534 50A6 5F42 E8E5 3517 CB8E 1403 0E1F 14F5 FB34 5534
2006-07-31 03:06 Re: Kołatka Andrzej Lawa
Jarek wrote:
> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
> zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
> się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP

Jeśli jesteś w stanie udowodnić obietnice developera, możesz wtedy
próbować go po sądach poprzeciągać - może jakieś odszkodowanie albo co...

> uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
> Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
> nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
> hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
> pociągi i związane z nimi "kołatki"?

Co to jest ta "kołatka"? Jakieś urządzenie związane z bezpieczeństwem?
Zgaduję, że ten taki dzwonek, co roby dzyń-dzyń-dzyń jak nadjeżdża
pociąg? Cóż - widziały gały, co brały: przejazd był i powinien zostać
odpowiedno zabezpieczony.

A że developer was wyd... ahem... oszukał, to już nie jest wina PKP
(chyba, że to PKP budowały ;) )
2006-07-31 10:29 Re: Kołatka akala
Dnia Mon, 31 Jul 2006 00:57:26 +0200, Jarek napisał(a):

> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
> zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
> się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
> uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
> Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
> nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
> hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
> pociągi i związane z nimi "kołatki"?
> Pozdrowienia
> Jarek

A jakie przepisy ograniczyły ci myślenie przed decyzją o zakupie
mieszkania by uwierzyć na słowo w zapewnienia developera - ciekawe jaki on
mógł mieć wpływ na kursowanie pociągów. Jedyna szansa to dać na mszę by ta
linia kolejowa zbankrutowała ,innej nie widzę.

akala
2006-07-31 18:46 Re: Kołatka kogutek4
> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
> zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
> się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
> uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę nocną.
> Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30 metrów. W
> nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
> hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz trąbienia w miastach a na
> pociągi i związane z nimi "kołatki"?
> Pozdrowienia
> Jarek
>
>
Nie złość sie. Przypomniał mi się film "Pieczone Goląbki". Litwin mieszkał w
domu przy torach. Jego nocne przeżycia związane z przejeżdzającymi pociągami
były przecudne. A nie miał przy domu takiego dzwonka o jakim piszesz. Jak
pamiętam taki dzwonek było slychać 100 metrów od przejazdu w pędzacej ciężarowce
marki Jelcz( taki z wanną przy kierowcy). Ale nie jesteś w takiej złej sytuacji.
Ten sprzedawca mieszkań to Napoleon sprzedawca. Poznałeś czlowieka o
nieograniczonych możliwościach skutecznego wciskania kitu. Jakabyś mial stary
samochód warty 1000 złotych to on Ci go sprzeda jako rolsa nówkę. Nie kłóć się z
nim. A najlepiej zaprzyjaźnij. Taki znajomy to skarb wart nie przespanych nocy.
Tomek

--
2006-07-31 19:46 Re: Kołatka rjak
Jarek wrote:

> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
> zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje

Developerzy to święci i wiarygodni ludzie...

--
http://blog.hulboj.org
2006-07-31 20:45 Re: Kołatka Jarek
Moje pytanie było proste:
"Czy sa jakieś przepisy ograniczjace takie
hałasy w nocy?"
Okazuje się, że Ci, którym skończyły się tematy do dyskusji na onecie
przesiedli się tutaj i wszystko im jedno na jaki temat piszą. Samo klikanie
sprawia im radość. A jak jeszcze ktoś przeczyta albo (tak jak ja teraz)
odpisze, to zaraz bedziemy mieli najdłuższą dyskucję w tej grupie. Nawet
ciekawy jestem czy tak będzie. Natomiast w ten sposób nie uzyskam wsparcia
wiedzą o którą prosiłem. Dlatego otwieram podwątek "DLA TYCH, KTÓRZY
DYSPONUJĄ WIEDZĄ O PRZEPISACH PRAWNYCH, KTÓRĄ MÓGŁBYM WYKORZYSTAĆ DO
SPOWODOWANIA WYŁĄCZENIA KOŁATKI" To chyba zbyt łopatologicznie (ale jak znam
życie - nadal nie wystarczająco).

Przynajmniej próbowałem ... ufff
:)
Jarek



Użytkownik "Jarek" napisał w wiadomości
news:eajdfm$jms$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Mieszkam w Warszawie, tuż obok torów kolejowych, które miały być
> zlikwidowane (wg. developera :)) po naszym wprowadzeniu się. Teraz okazuje
> się, że jeżdżą dużo częściej, gwiżdżą w nocy np. o 2 godz. a do tego PKP
> uruchomiła kołatkę na przejeżdzie przez tory, która zakłóca nam ciszę
> nocną. Kiedyś zacięła się i waliła przez całą noc - a mamy do nie ze 30
> metrów. W nocy nie można otwierać okien. Czy sa jakieś przepisy
> ograniczjace takie hałasy w nocy? Na samochody nałozony jest zakaz
> trąbienia w miastach a na pociągi i związane z nimi "kołatki"?
> Pozdrowienia
> Jarek
>

2006-08-01 08:15 Re: Kołatka badzio
Patrze, patrze a tu Jarek porozsypywal nastepujace haczki:
> Dlatego otwieram podwątek "DLA TYCH, KTÓRZY
> DYSPONUJĄ WIEDZĄ O PRZEPISACH PRAWNYCH, KTÓRĄ MÓGŁBYM WYKORZYSTAĆ DO
> SPOWODOWANIA WYŁĄCZENIA KOŁATKI" To chyba zbyt łopatologicznie (ale jak znam
> życie - nadal nie wystarczająco).
Powtorze pytanie, ktore juz padlo - o jaka kolatke Ci chodzi?
Jesli masz na mysli dzwiek ostrzegajacy o przejezdzie pociagu to nie
masz zadnych przepisow prawnych do wykorzystania - po prostu czyjes
zycie jest wazniejsze niz spokojny sen
--
badzio
nowsze 1 2 3