Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: kradzież zdjęć - od kogo dochodzić?

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-09-29 14:34 Re: kradzież zdjęć - od kogo dochodzić? -ZED-
Hej!

rrr" napisał w wiadomości news:efj31u$r32$1@atlantis.news.tpi.pl...

>> Część zdjęć była typu Royalty Free - kupiona niewyłącznie
> Wiec nie ma mowy o naruszeniu praw autorskich....

Nie do tych zdjęć, tylko do pewnego zbioru zdjęć, a dodatkowo do zdjęć
należących na wyłączność do producenta urządzeń.
Zdjęcia te poza tym nie zostały przez konkurenta kupione, tylko
wydłubane od nas z wersji elektornicznej, więc naruszono prawa ich autora.

> W takim razie może warto sie zastanowić, czy to Panstwa kontrahent nie
> naruszył warunków umowy, udostępnijąc te same zdjecia konkurnecji....
> Tylko czy politycznie waliczyć z dostawcą....

Ta - do reklamowania produktów konkurencyjnych wobec swoich? ;-)
Na pewno nie. Szczególnie, iż to po prostu wiemy od nich.

> Tym bardziej szedłbym w nieucziwą konkurencję.. przejecie klienteli,
> naruszenie renomy itp. Genralnie czyn z art 3 UZNK.

Sytuacja trochę przypomina wykorzystanie folderu Mercedesa przez Pana Stasia,
który sprzedaje stare Ople.

A już dzwonienie do mnie przez jakiegoś kolesia, który podaje się za
prawnika, uważam za nie na miejscu. Dlaczego podaje się? A co to za prawnik,
który nie zna podstawowych terminów z zakresu logiki? ;-)
2006-09-29 10:01 Re: kradzież zdjęć - od kogo dochodzić? -ZED-
Hej!

"Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości
news:Pine.WNT.4.64.0609290159520.2276@athlon64...

> Znaczy *były* i zostały *zabrane*, tak że właściciel już
> ich nie ma?

A nie, nie mamy dalej, oczywiście. Zdjęcia sobie wydłubali
z publikacji i użyli u siebie - rozpowszechniając. :-)

> A karnie? - no to za różne czyny j.w.
> Na powielanie, publikację itp. trzeba mieć *pisemną* zgodę właściciela
> praw, na korzystanie - licencję.

Na opracowanie nie dawaliśmy, na zdjęcia otrzymaliśmy lub zakupiliśmy.

> Jakby im szkodę wyrządziła firma, którą wzięli do pomalowania dachu,
> a byłoby to w ten sposób że "wzięci" podzlecili przywóz farby
> komu innemu i ten ktoś by im urwał kawałek płota pojazdem, to kto
> odpowiadałby za szkodę?

Właściciel ubezpieczenia OC pojazdu. :-) To zły przykład IMO.
Jeśli wzięci wzięliby nowych i nowym na dół spadło wiadro - tak chyba lepiej?
Ale wolę się upewnić.

>> ale dowodu na to nie przedstawił. Własnie poprosiłem.
>> Na ugodę - w formie opublikowania na własny koszt stosownych przeprosin -
>> nie przystał.
> ??
> A *zapłacenie* wynagrodzenia??

Tylko jak je wyliczyć, skoro to czyn złożony:
1. od nas gwizdnięto opracowanie
2. od pewnej dużej Firmy zdjęcie, które przekazała na wyłączność Klientowi.
3. a w stosunku do klienta - popełniono czyn nieuczciwej konkurencji -
reklamując się tym, czym tylko on mógł.

--
Pozdrawiam, -ZED-.
Czemu ciagle mam wrazenie, ze Twoim
nauczycielem czytania byl Steve Wonder?
2006-09-30 12:20 Re: kradzież zdjęć - od kogo doch Bungo
-ZED- napisał(a):
> Witam,
>
> Wyobraźmy sobie sytuację, że w folderze firmy konkurencyjnej
> dla naszego klienta znajdujemy te same zdjęcia, co w wykonanym
> przez naszą firmę. Zdjęcia zostały wykradzione z materiałów
> udostępnionych w formie elektronicznej.

komu udostepnionych i w jaki sposob?
jaki charakter mialy te zdjecia, tzn. jaka tresc?

> Pytanie - kto prawnie odpowiada za tę sytuację wobec nas - agencja,
> która wykonała folder konkurencyjny, czy ów konkurent - z mozliwością

w mojej ocenie powinienes pozwac solidarnie oba podmioty, zwlaszcza
jesli zaden nie posiada umowy o przeniesieniu autorskich praw
majatkowych, a prawa autorskie do tych zdjec naleza do Ciebie.

Za wykorzystanie zdjec bez umowy mozesz zazadac trzykrotnego
honorarium, za brak oznaczenia danymi autora dodatkowo dwukrotnego
honorarium - czyli razem pieciokrotnego.

Mozesz tez zamiast tego zazadac zwrotu uzyskanych korzysci przez obie
firmy (jesli w Twojej ocenie to rozwiazanie korzystniejsze)..

ale to prosta odpowiedz na proste pytanie. Prawo autorskie jest
dosyc skomplikowane, duzo zalezy od konkretnych okolicznosci. Jesli
dokladniej opiszesz problem, otrzymasz dokladniejsza *bardziej
porawidlowa* odpowiedz.

pozdrawiam:-)

==> Bungo:-)
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Amatorska sprzedaż zdjęć.

Joy 2005-11-25 15:54

W jakiej instytucji dochodzić swoich roszczeń?

maximus 2005-12-15 17:35

Kogo obsłużyć, kogo nie [znowu]

Renata Gołębiowska 2005-12-30 09:29

Wykorzystanie zdjęć produktów

Wojtek 2006-01-13 16:22

[prawo] Zgoda na publikację zdjęć modelki...

Piotrek 2006-03-01 09:55

prawo do publikacji zdjęć archiwalnych

JeRRy 2006-03-01 14:28

ubezpieczenie: od kogo dochodzić...

mvoicem 2006-05-15 19:01

kradzież zdjęć -ale z drugiej strony

TMK 2006-09-29 08:44

Publikowanie zdjęć

giepe 2007-01-02 10:55

Jak to jest z robieniem zdjęć?

Maciek 2007-07-12 15:55