Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: byla u mnie policja

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-11-23 01:52 Re: byla u mnie policja Andrzej Lawa
===Tomy=== wrote:
> Dnia Thu, 23 Nov 2006 00:33:02 +0100, Hikikomori San napisał(a):
>
>> I dobrze, niech strzelaja zeby zabic, a samemu nie zostac zabitym. Az
>> sie gnoje naucza, ze jak policjant zatrzymuje to sie trzeba zatrzymac.
>
> Dokładnie. Ignoranci żekną zaraz, że w stosunku do naszych poglądów trzeba
> podjąć leczenie.

A cesarz i tak jest nagi.

Tak na marginesie: ignorantów rozpoznaje się m.in. po kaleczeniu języka
ponoć ojczystego.

> To ja im życzę postawienia się w roli takiego policjanta,
> który w ułamku sekundy musi zadecydować o własnym (lub innych) życiu.

Policjant którego pierwszym odruchem jest sięgnięcie po broń i
rozpoczęcie ostrzału nie kwalifikuje się nawet na cywilne zezwolenie na
broń a co dopiero na mundur policjanta.

> Brzydko mówiąc "posraliby się w majtki, albo daliby się zabić".

SezU
2006-11-23 01:48 Re: byla u mnie policja Andrzej Lawa
Hikikomori San wrote:

>> Nie było tak, że strzelał, jak samochód już go minął? Z
>> motocyklistą było, zdaje się, tak samo.
>
> I dobrze, niech strzelaja zeby zabic, a samemu nie zostac zabitym. Az

A teraz wymyśl sposób, w jaki "podający tyły" nieuzbrojony osobnik
miałby zabić policjanta. Pytam, bo nie wiem. Zakrzywienie
czasoprzestrzeni może?

> sie gnoje naucza, ze jak policjant zatrzymuje to sie trzeba zatrzymac.

A gnoje w mundurach (nie mylić z prawdziwymi policjantami) niech się
nauczą, że (1) prawo ich też dotyczy (a może nawet zwłaszcza ich) oraz
(2) jak nie potrafisz - nie pchaj się na afisz.

Jedna z podstawowych cech prawdziwego policjanta to opanowane i
nieuleganie emocjom.

Jasne, że dość naturalnym pierwszym odruchem człowieka jest chęć
fizycznej likwidacji takiego osobnika, który właśnie przed chwilą
realnie i gwałtownie naraził życie tego człowieka. Ja to rozumiem, bo
poruszam się niewielkim jednośladem i nie raz i nie dwa przytrafiło mi
się "o mało co" (np. raz prawie mi "zaparkowała w tyle" kretynka tak
zagadana, że nie zauważyła ani skrzyżowania ani czerwonego światła).

Niemniej jednak w życiu nie ostrzelałbym jej w odwecie. Nawet gdybym
miał czym. Nawet lusterka jej karnie nie urwałem ;->

Przed zbluzganiem się niestety nie powstrzymałem, ale nie jestem
policjantem, więc mogłem sobie na takie niewielkie pofolgowanie nerwom
pozwolić.
2006-11-23 01:38 Re: byla u mnie policja Andrzej Lawa
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa" napisał
> w wiadomości news:n8je34-qco.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Tylko dlaczego "naloty" zdarzają się także u osób, które plac targowy
>> omijają szerokim łukiem i w życiu nie sprzedali ani nie kupili "lewej"
>> płyty?
>
> Nie wiem. Ale zapewniam Cię, że nie wynikają one tylko i wyłącznie z
> faktu, że komuś się nudzi.

Po ostatnich doświadczeniach z ewidentnie znudzoną panią prokurator
śmiem wątpić w Twoje zapewnienia ;->

Tzn. wierzę, że Ty byś tego nie zrobił (z np. nudów albo prób nabijania
statystyki), ale nie wierzę w podobny idealizm innych...
2006-11-23 01:04 Re: byla u mnie policja Andrzej Lawa
Zbyszek ZiPi wrote:

>> Już większym zagrożeniem byli policjanci, strzelający z ostrej amunicji w
>> stronę, gdzie znajdował się nie tylko samochód pijaczka ale także jakiś
>> dom (na rekonstrukcji narysowali - chyba nie jako kwiatek do kożucha?)
> najwyższa pora, żeby nauczyć się, że jak policjant zatrzymuje, to nalezy
> się bezwzględnie zatrzymać.

A u was biją Murzynów.

Jasne, że powinien się zatrzymać. Pomijam taki detal, że nie
bezwzględnie - można wymyślić parę całkiem realnych stanów wyższej
konieczności. Głównie chodzi o to, że doraźna kara śmierci w takim
przypadku to lekkie przegięcie, nie uważasz?

Na pewno jest to złamanie prawa przez policjanta i to znacznie
poważniejsze, niż głupia ucieczka od kontroli. A zatem - będąc
konsekwentnym - należałoby od razu wpakować kulkę takiemu policjantowi
(chyba że chcesz zlikwidować zasadę równości prawa dla wszystkich -
wzorem świń z Folwarku Zwierzęcego).
2006-11-23 02:58 Re: byla u mnie policja Hikikomori San


Andrzej Lawa wrote:

> A teraz wymyśl sposób, w jaki "podający tyły"

jazda na wprost policjanta w zamiarze rozjechanai go to jest "podajac
tyly"?

> nieuzbrojony osobnik

nieuzbrojony w samochod :>

> > sie gnoje naucza, ze jak policjant zatrzymuje to sie trzeba zatrzymac.
>
> A gnoje w mundurach (nie mylić z prawdziwymi policjantami) niech się
> nauczą, że (1) prawo ich też dotyczy (a może nawet zwłaszcza ich) oraz
> (2) jak nie potrafisz - nie pchaj się na afisz.

Ale tez niech pijane gnoje za kolkiem sie naucza, ze moga trafic na
innych gnoi lub nie gnoi, ktorzy im wysla kulke z zaproszeniem od pana
boga.

> Jedna z podstawowych cech prawdziwego policjanta to opanowane i
> nieuleganie emocjom.

Jedna z cech spoleczenstwa, to eliminowanie zagrazajacyh innym
jednostek, ktore nie potrafia badz nie chca dostosowac sie do zycia
wsrod innych.


--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html

2006-11-23 03:01 Re: byla u mnie policja Hikikomori San


Andrzej Lawa wrote:

> Jasne, że powinien się zatrzymać. Pomijam taki detal, że nie
> bezwzględnie - można wymyślić parę całkiem realnych stanów wyższej
> konieczności.

Oczywiscie. A teraz wymien kilka stanow wyzszej koniecznosci ktore u
kierujacego wymuszaja "sciganie" pieszych po chodnikach rozpedzonym
samochodem -- co wyraznie skonczy sie dla pieszego powaznym kalectwem
lub smiercia, gdy dojdzie do zderzenia?

Nie wymagam wiele, tylko wymien:

1.
2.
3.
4.
5.


> Głównie chodzi o to, że doraźna kara śmierci w takim
> przypadku to lekkie przegięcie, nie uważasz?

Nie. To ochrona reszty spoleczenstwa, przed niedostosowanymi do zycia,
lamiacymi zasady, debilami.


--
Erekcja mamuta ostatecznym dowodem
prawdziwości teorii Inteligentnej Kreacji
http://serwisy.gazeta.pl/kraj/1,34308,3696597.html
2006-11-23 02:19 Re: byla u mnie policja Andrzej Lawa
Hikikomori San wrote:

>> ATSD to na drzewo wpakował się tutaj ten nietrzeźwy.
>
> No i bardzo dobrze.
>

Podnieciłeś się? Rajcuje cię to?
2006-11-23 05:32 Re: byla u mnie policja Maluch

Użytkownik "Kira" napisał w wiadomości
news:ek2gne$iq8$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Tzn może mnie np. wziąć na tortury żebym się przyznała że im
> Windowsa spiraciłam? No bo jak wszelkie to wszelkie, nie?
>
> Paranoja.

Jeszcze jaka, ale klikamy i akceptujemy taką formę licencji i ja też,
przeważnie nie czytając.


> Jest gdzieś w polskim prawie zapis o tym, że łamanie CYWILNEJ
> umowy zawartej z firmą Microsoft jest przestępstwem ściganym
> z urzędu? Bo jeśli nie jest, to ja przepraszam ale na jakiej
> podstawie oni sobie "przy okazji" kompa do ekspertyzy biorą?

Inna sprawa może być pretekstem do wejścia, do mieszkania.
A nie przyszło Ci do głowy, że właściciel licencji mógł uprzejmie donieść.
Chociaż co do osób fizycznych to nie wierzę aby M$ to robił.

> Łamanie prywatnych umów z firmami jest ścigane przez policję?
> To czemu mi policja nie wpada do domu jak się spóźnię czasami
> z zapłaceniem faktury za komórkę??

Dostaniesz ponaglenie, to po co policja?

> I jeszcze bardziej podchwytliwe: skoro chodzi rzekomo tylko
> o ochronę praw autorskich, to czemu nie przetrząsają także
> wszelkich kartek - mogą tam przecież być ksera chronionych
> prawem autorskim książek, no nie? Dlaczego nie dopominają się
> dowodów zakupu obrazów na ścianie i nie wynoszą do ekspertyzy

Niewykonalne. Muszą mieć w miarę pewną informację o trefnym towarze w domu.
Inaczej taki policjant to samobójca.

> - przecież to może być kopia, prawda? I czemu do licha poczta
> próbuje sprawdzać opłaty RTV a nie robi tego policja?...

Jak klepnął nową ustawę to będzie sprawdzać policja tyle że skarbowa.

> Może mi ktoś podać jakąkolwiek podstawę prawną do tego, żeby
> policjant, przychodzący w zupełnie innej sprawie, zabierał mi
> komputer do ekspertyzy bo nie pokazałam mu faktury i nalepki?

Może ktoś uprzejmie doniósł, a policjant pod innym pretekstem wchodzi aby
zabezpieczyć dowody przestępstwa.
Nie wierzę, aby policjant załatwiający awanturę domową, bawił się w
zabieranie komputera /mój waży ok. 20 kg/. On myśli jak zabrać rozjuszonego
gospodarza domu.
Pomyśl gdyby taki policjant w ciągu jednego dyżuru przyniósłby dwadzieścia
komputerów, bo był w innej sprawie i widząc komputer zarekwirował go i na
żadnym nie byłoby skradzionego oprogramowania to szukałby nowej pracy.
Podobnie gdyby policjant w każdym mieszkaniu, do którego zachodzi zacząłby
robić przeszukanie pod kątem narkotyków. Paranoja.
Może i zdarzają się przypadki gdzie policja została w puszczona w krzaki i
zabrała czyste komputery i zrobiono z tego medialny szum.
Pewnie policja jak i inne zawody szanują swoją pracę i za wszelką cenę
roboty sobie nie napędzają. No oprócz pracoholików.
2006-11-23 08:00 Re: byla u mnie policja Krzysztof Stachlewski
"Gotfryd Smolik news" wrote in message
news:Pine.WNT.4.64.0611221650240.2812@athlon64...

> Zauważ: czy by Cię dziwiło, jakby policja dzwoniła do 50
> byłych posiadaczy rowerów (skradzionych) z pytaniem czy któryś
> miał rysę na obręczy, jakby w podejrzanym miejscu znaleźli
> podejrzany rower?

No to by mnie nie zdziwiło, jednak używanie programu niezgodnie z licencją
(samo z siebie) *jeszcze* nie jest przestępstwem.

>> Weź się lecz człowieku.
>
> Idzie o *teorię* prawa, czy o *praktyczne* postepowanie policji?

Teorię niestety tylko. :-((

Stach
2006-11-23 08:02 Re: byla u mnie policja Krzysztof Stachlewski
"Maluch" wrote in message news:ek38ar$s8c$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Jeszcze jaka, ale klikamy i akceptujemy taką formę licencji i ja też,
> przeważnie nie czytając.

A takie kliknięcie jest w ogóle zawarciem umowy?

Stach
5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Policja i kanary

Kacper Jurak 2005-11-10 16:23

Policja....

Gonzo 2005-11-26 09:43

Co musi miec umowa ? zeby byla wazna ?

Marx 2005-12-08 08:27

Policja będzie karać pasażerów za

castrol 2006-01-19 12:35

Policja z wezwania

Angie 2006-01-30 20:24

Policja

Matti 2006-02-20 22:19

Policja widziala mnie na pasach na ktorychNieBylem

greg198803 2006-10-18 12:46

Ściga mnie policja. I co teraz?

Steam 2007-01-03 22:27

Zaleglosci w abonamencie RTV dla osoby ktora byla zwolniona z oplat

Ryjek 2007-03-21 21:31

Znajoma powiedziala, ze w szkole byla zmuszana do pisania prawa reka, a byla leworeczna

Darius 2007-04-17 16:14