poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-12-15 10:33 | Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Rex |
Witam, Mam odpis wyroku SO o zapłatę opatrzony klauzulą wykonalności. Drugi wierzyciel nie kiwnął palcem przy sprawie, którą pilotowałem (poniosłem wszystkie koszty) ale widnieje na odpisie wyroku (sprawa z powództwa: ja, drugi wierzyciel). Tu pytanie: 1. czy na wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego, mogę podać tylko siebie jako wierzyciela i czy wystarczy tylko mój podpis? 2. czy komornik ma obowiązek poinformować drugiego wierzyciela o wszczęciu postępowania? 3. jeśli podam na wniosku tylko swój nr rachunku, czy komornik przeleje całą wyegzekwowaną kwotę na ten rachunek, czy też będzie się również domagał podania rachunku wspólnika? Dodam, że wspólnik nic nie wie, że sprawa już się zakończyła. Dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Rex |
2006-12-15 11:33 | Re: Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Szmul Szmulewicz |
Rex powiada: > Witam, > Mam odpis wyroku SO o zapłatę opatrzony klauzulą wykonalności. > Drugi wierzyciel nie kiwnął palcem przy sprawie, którą pilotowałem > (poniosłem wszystkie koszty) ale widnieje na odpisie wyroku (sprawa z > powództwa: ja, drugi wierzyciel). Tu pytanie: A jak wygląda sformułowanie wyroku zasądzające należność dla Was dwóch? Szmul Szmulewicz |
||
2006-12-15 13:52 | Re: Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Rex |
Szmul Szmulewicz napisał(a): > Rex powiada: > > >>Witam, >>Mam odpis wyroku SO o zapłatę opatrzony klauzulą wykonalności. > > >>Drugi wierzyciel nie kiwnął palcem przy sprawie, którą pilotowałem >>(poniosłem wszystkie koszty) ale widnieje na odpisie wyroku (sprawa z >>powództwa: ja, drugi wierzyciel). Tu pytanie: > > > A jak wygląda sformułowanie wyroku zasądzające należność dla Was dwóch? ------------------------------------------------------------------------ S O .......... po rozpoznaniu sprawy z powództwa: (ja, drugi wierzyciel) przeciwko: dłużnik o zapłatę 1. zasądza od pozwanego na rzecz powodów solidarnie kwotę ...... 2. ..................... 3. kosztami postępowania obciąża pozwaną i z tego tytułu zasądza od niej na rzecz powodów solidarnie kwotę ..... tytułem zwrotu kosztów procesu. -------------------------------------------------------------------------- Pozdrawiam Rex |
||
2006-12-15 14:26 | Re: Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Szmul Szmulewicz |
Rex powiada: > Szmul Szmulewicz napisał(a): >> Rex powiada: >> >> >>>Witam, >>>Mam odpis wyroku SO o zapłatę opatrzony klauzulą wykonalności. >> >> >>>Drugi wierzyciel nie kiwnął palcem przy sprawie, którą pilotowałem >>>(poniosłem wszystkie koszty) ale widnieje na odpisie wyroku (sprawa z [..] Możesz przeprowadzić egzekucję bez udziału drugiego wierzyciela, jednak powinieneś przekazać mu przypadającą na niego część wyegzekwowanej kwoty. Inaczej ryzykujesz zarzutem dopuszczenia się przestępstwa przywłaszczenia. Sprawa się dodatkowo komplikue przy nieśmiałym założeniu, że jesteście wspólnikami spółki cywilnej, a wierzytelność wynika z działalności gospodarczej. Wtedy odradzałbym też korzystanie z własnego konta prywatnego - bo do tego może jeszcze dojść odpowiedzialność karno - skarbowa. Szmul Szmulewicz |
||
2006-12-15 16:53 | Re: Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Rex |
Szmul Szmulewicz napisał(a): > Rex powiada: > > >>Szmul Szmulewicz napisał(a): >> >>>Rex powiada: >>> >>> >>> >>>>Witam, >>>>Mam odpis wyroku SO o zapłatę opatrzony klauzulą wykonalności. >>> >>> >>>>Drugi wierzyciel nie kiwnął palcem przy sprawie, którą pilotowałem >>>>(poniosłem wszystkie koszty) ale widnieje na odpisie wyroku (sprawa z > > [..] > > Możesz przeprowadzić egzekucję bez udziału drugiego wierzyciela, Czyli na wniosku o wszczęcie postępowania egzekucyjnego mogę podać tylko swoje dane, nie podając danych wspólnika. Zgadza się? jednak > powinieneś przekazać mu przypadającą na niego część wyegzekwowanej kwoty. Wspólnik nie zaangażował się w sprawę, więc powiedziałem mu, że jeśli wygram proces to pieniądze będą moje. Podczas rozmowy zgodził się na takie rozwiązanie. Jednak nie mam na to żadnych papierów, więc z prawnego punktu wiedzenia każdy z nas powinien dostać po połowie wyegzekwowanej kwoty. Chciałbym sprawę rozegrać tak, żeby komornik całą kwotę przelał na mój rachunek, nie informując o tym drugiego wierzyciela. Czy da się to jakoś zrobić? Jeśli tak, to w jaki sposób? Nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z komornikiem, więc nie wiem czego mogę sie spodziewać. Dodam, że na odpisie wyroku nie jest podany adres wspólnika. Jeśli więc komornik chciałby przekazać mu połowę wyegzekwowanej kwoty, to w jaki sposób go znajdzie? > Sprawa się dodatkowo komplikue przy nieśmiałym założeniu, że jesteście > wspólnikami spółki cywilnej, a wierzytelność wynika z działalności > gospodarczej. Wierzytelność nie wynika z DG. Jesteśmy współwłaścicielami nieruchomości. Z góry dziękuję za dalsze podpowiedzi i sugestie. Pozdrawiam Rex |
||
2006-12-15 17:11 | Re: Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Szmul Szmulewicz |
Rex powiada: > Wspólnik nie zaangażował się w sprawę, więc powiedziałem mu, że jeśli > wygram proces to pieniądze będą moje. Podczas rozmowy zgodził się na > takie rozwiązanie. Jednak nie mam na to żadnych papierów, więc z > prawnego punktu wiedzenia każdy z nas powinien dostać po połowie > wyegzekwowanej kwoty. Raczej proporcjonalnie do wysokości udziałów w nieruchomości, skoro sprawa dotyczy nieruchomości - chyba że zachodzą jakieś wyjątkowe okoliczności. > Dodam, że na odpisie wyroku nie jest podany adres wspólnika. Jeśli więc > komornik chciałby przekazać mu połowę wyegzekwowanej kwoty, to w jaki > sposób go znajdzie? Jesteś wierzycielem solidarnym uprawnionym do odbioru całej kwoty. Dlatego możesz wskazać tylko siebie we wniosku egzekucyjnym. Komornika nie będą interesowały Wasze wewnętrzne rozliczenia, wystarczy że złożysz u niego wyrok z klauzulą wykonalności. Jednak moje uwagi o przestępstwie przywłaszczenia są cały czas aktualne. Szmul Szmulewicz |
||
2006-12-15 18:10 | Re: Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Rex |
Szmul Szmulewicz napisał(a): > Rex powiada: > > >>Wspólnik nie zaangażował się w sprawę, więc powiedziałem mu, że jeśli >>wygram proces to pieniądze będą moje. Podczas rozmowy zgodził się na >>takie rozwiązanie. Jednak nie mam na to żadnych papierów, więc z >>prawnego punktu wiedzenia każdy z nas powinien dostać po połowie >>wyegzekwowanej kwoty. > > Raczej proporcjonalnie do wysokości udziałów w nieruchomości, skoro sprawa > dotyczy nieruchomości - chyba że zachodzą jakieś wyjątkowe okoliczności. Każdy z nas ma po 50 proc. udziału w nieruchomości. >>Dodam, że na odpisie wyroku nie jest podany adres wspólnika. Jeśli więc >>komornik chciałby przekazać mu połowę wyegzekwowanej kwoty, to w jaki >>sposób go znajdzie? > > > Jesteś wierzycielem solidarnym uprawnionym do odbioru całej kwoty. Dlatego > możesz wskazać tylko siebie we wniosku egzekucyjnym. Komornika nie będą > interesowały Wasze wewnętrzne rozliczenia, wystarczy że złożysz u niego > wyrok z klauzulą wykonalności. No to się cieszę, że tak to wygląda. Jednak moje uwagi o przestępstwie > przywłaszczenia są cały czas aktualne. Rozumiem. Przy okazji jeszcze trzy kwestie: 1) Mieszkam w niedużym mieście, w którym działa jeden komornik sądowy. Dłużnik (Spółka z o.o.) również ma siedzibę na terenie mojego miasta. Czy lepiej wybrać tego komornika, który znajduje się w mojej miejscowości, czy też komornika z innego miasta? Pytam o to, ponieważ myślę, że z uwagi na jakieś ewentualne lokalne powiązania (rodzinne, biznesowe itp.) może korzystniej byłoby złożyć wniosek egzekucyjny u komornika spoza swojej miejscowości. Jednak z drugiej strony pewnie jest tak, że komornikowi, który jest na miejscu łatwiej będzie wyegzekwować należność. Zatem, jakiego komornika wybrać? 2) Czy komornik potrąci na poczet swojego wynagrodzenia część kwoty, która mi się należy, czy też dostanę całą kwotę, a swoją dolę komornik pobierze od dłużnika? 3) Czy przed skierowaniem wniosku do komornika powinienem skierować do dłużnika pismo z wezwaniem do zapłaty. Dodam, że już dwa takie pisma wystosowałem do dłużnika, ale przed skierowaniem sprawy na drogę sądową? Pozdrawiam Rex |
||
2006-12-18 11:44 | Re: Komornik sądowy a drugi wierzyciel | Rex |
Rex napisał(a): > Szmul Szmulewicz napisał(a): > >> Rex powiada: >> >> >>> Wspólnik nie zaangażował się w sprawę, więc powiedziałem mu, że jeśli >>> wygram proces to pieniądze będą moje. Podczas rozmowy zgodził się na >>> takie rozwiązanie. Jednak nie mam na to żadnych papierów, więc z >>> prawnego punktu wiedzenia każdy z nas powinien dostać po połowie >>> wyegzekwowanej kwoty. > > >> >> Raczej proporcjonalnie do wysokości udziałów w nieruchomości, skoro >> sprawa >> dotyczy nieruchomości - chyba że zachodzą jakieś wyjątkowe okoliczności. > > > Każdy z nas ma po 50 proc. udziału w nieruchomości. > >>> Dodam, że na odpisie wyroku nie jest podany adres wspólnika. Jeśli więc >>> komornik chciałby przekazać mu połowę wyegzekwowanej kwoty, to w jaki >>> sposób go znajdzie? >> >> >> >> Jesteś wierzycielem solidarnym uprawnionym do odbioru całej kwoty. >> Dlatego >> możesz wskazać tylko siebie we wniosku egzekucyjnym. Komornika >> nie będą >> interesowały Wasze wewnętrzne rozliczenia, wystarczy że złożysz u >> niego >> wyrok z klauzulą wykonalności. > > > No to się cieszę, że tak to wygląda. > > Jednak moje uwagi o przestępstwie > >> przywłaszczenia są cały czas aktualne. > > > Rozumiem. > > Przy okazji jeszcze trzy kwestie: > > 1) Mieszkam w niedużym mieście, w którym działa jeden komornik sądowy. > Dłużnik (Spółka z o.o.) również ma siedzibę na terenie mojego miasta. > Czy lepiej wybrać tego komornika, który znajduje się w mojej > miejscowości, czy też komornika z innego miasta? > Pytam o to, ponieważ myślę, że z uwagi na jakieś ewentualne lokalne > powiązania (rodzinne, biznesowe itp.) może korzystniej byłoby złożyć > wniosek egzekucyjny u komornika spoza swojej miejscowości. > Jednak z drugiej strony pewnie jest tak, że komornikowi, który jest na > miejscu łatwiej będzie wyegzekwować należność. > Zatem, jakiego komornika wybrać? > > 2) Czy komornik potrąci na poczet swojego wynagrodzenia część kwoty, > która mi się należy, czy też dostanę całą kwotę, a swoją dolę komornik > pobierze od dłużnika? > > 3) Czy przed skierowaniem wniosku do komornika powinienem skierować do > dłużnika pismo z wezwaniem do zapłaty. > Dodam, że już dwa takie pisma wystosowałem do dłużnika, ale przed > skierowaniem sprawy na drogę sądową? Czy ktoś z grupowiczów mógłby coś napisać odnośnie powyższych pytań? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam Rex |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
druk DW-3 i Zastaw sądowy |
auto | 2005-10-28 00:14 |
Ile czasu ma wierzyciel na ściągnięcie "zaległości" w płatnościach ?? |
RP | 2005-11-04 20:20 |
depozyt sądowy |
Andrzej Lawa | 2006-02-09 23:23 |
Zmienil mi sie wierzyciel |
Adam Zubara | 2006-03-16 23:18 |
Zmienil mi sie wierzyciel |
Adam Zubara | 2006-03-16 23:18 |
Wierzyciel pyta o zgode na umorzenie sprawy? |
Robert Matuszewski | 2006-06-27 13:16 |
kurator sądowy |
Ania | 2007-02-20 11:11 |
wierzyciel - sad - komornik - brak poinformowania dluznika |
2007-04-25 23:48 | |
Komornik sądowy. |
John_Smith | 2007-06-12 19:41 |
kurator sądowy |
irena | 2007-06-24 21:50 |