Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: kontrolowanie biletów w ś rodkach komunikacji publiczej

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2007-06-25 23:05 Re: kontrolowanie biletów w ś rodkach komunikacji publiczej Kuba
Jotte napisał(a):

> > i czy może przetrzymać delikwenta do jej przyjazdu?
> Nie. Może jedynie uniemożliwić mu opuszczenie pojazdu. Tak samo jak np.
> ochroniarz w hipermarkecie jak ma powody podejrzewać, że gość coś skubnął

A możesz przytoczyć jakieś akty prawne/przepisy, żebym sobie pogrzebał, bo
ciekawi mnie ten temat?
A co do uniemożliwienia opuszczenia pozjadu - czyli co, ma zasłonić drzwi
własnym ciałem, złapać za ramię? :) Słyszałem kiedyś, że jest taki przepis, że
jeśli ktoś popełni przestępstwo (wykroczenie?) to można go zatrzymać na
miejscu zdarzenia do przyjazdu policji, ale nie wiem ile w tym prawdy

> > Jaka jest różnica czy przetrzyma go w tramwaju czy poza tramwajem?
> Poza pojazdem kanar jest zwykłym obywatelem, nie ma żadnych praw innych niz
> zwykły obywatel.

Ostatnio byłem świadkiem jak kanary wychodziły z kolesiami, którzy nie mieli
biletów, z tramwaju, żeby ich spokojnie spisać na przystanku. Czyli
rozumiem,że w takim przypadku gapowicze mogli spokojnie odmaszerować? A gdyby
akurat w pobliżu przejeżdżała policja to co? mają pecha?

dzięki za odpowiedź i pozdrawiam:)

--
2007-06-25 23:17 Re: kontrolowanie biletów w środkach ko castrol
Kuba pisze:

> Ostatnio byłem świadkiem jak kanary wychodziły z kolesiami, którzy nie mieli
> biletów, z tramwaju, żeby ich spokojnie spisać na przystanku.

Pytanie czy w pojezdzie KM dali im swoje dokumenty. Pewnie tak bylo

Czyli
> rozumiem,że w takim przypadku gapowicze mogli spokojnie odmaszerować?

Owszem

A gdyby
> akurat w pobliżu przejeżdżała policja to co? mają pecha?

Kto ma pecha gapowicz? Jaki gapowicz? Chyba kanar ma pecha ze na
przystanku debil bilety sprawdza :D


--
Pozdrawiam
Jacek
2007-06-25 23:20 Re: kontrolowanie biletów w środkach ko castrol
Wrak Tristana pisze:

> Dlaczego? przecie tam był... Skorzystał z usługi i nie zapłacił.

A on bedzie twierdzil ze go tam nie bylo i co?
Do Ciebie na przystanku takze moze podejsc "kontroler" i zazada okazania
waznego biletu na przejazc - i co? Na tej samej zasadzie moga twierdzic
ze tam byles i nie zaplaciles :)

--
Pozdrawiam
Jacek
2007-06-25 23:22 Re: kontrolowanie biletów w środkach ko castrol
Kuba pisze:

> A co do uniemożliwienia opuszczenia pozjadu - czyli co, ma zasłonić drzwi
> własnym ciałem, złapać za ramię? :) Słyszałem kiedyś, że jest taki przepis, że
> jeśli ktoś popełni przestępstwo (wykroczenie?) to można go zatrzymać na
> miejscu zdarzenia do przyjazdu policji, ale nie wiem ile w tym prawdy

Owszem. Ale delikwent musi zostac zlapany na goracym uczynku.
I pamietaj ze jazda bez waznego biletu nie jest nawet wykroczeniem, nie
mowiac juz o przestepstwie :)


--
Pozdrawiam
Jacek
2007-06-26 00:09 Re: kontrolowanie biletów w środkach komunikacji publi PiotRek
Użytkownik "Jackare" napisał w wiadomości news:f5p9eu$3n4$1@news.interia.pl...
> Najlepszy model IMHO był w Bytomiu w latach 2004-2006. Kontrolerzy
> soprzedawali bilety na przejazd (kwity z kasy fiskalnej). Kto nie kupił -
> nie jechał. Albo wypraszano go przed odjazdem albo na następnym przystanku.

Chyba mylisz kontrolerów z konduktorami.


--
Pozdrawiam

Piotr
2007-06-26 02:15 Re: kontrolowanie biletów w środkach komunikacji publiczej witek

"Jackare" wrote in message
news:f5p9eu$3n4$1@news.interia.pl...
>> Czy kontroler może wezwać policję w celu wylegitymowania (np. zadzwonić i
>> zgłosić wyłudzenie) i czy może przetrzymać delikwenta do jej przyjazdu?
>> Jaka
>> jest różnica czy przetrzyma go w tramwaju czy poza tramwajem?
>>
> Tak naprawdę to w tramwaju wiele zrobić nie może, chyba że wezwie policję
> która wejdzie na następnym przystanku i delikwenta zatrzyma.
> W autobusie - autobus na wniosek kanara podjeżdża pod komisariat, wchodzi
> policja i załatwia sprawę.
>
> Kontroler właściwie nie może pasażera dotknąć. Do legitymowania pasażera
> też jakichś podstaw prawnych nie widzę.
> Wystawiony świstek z karą też nie ma żadnego tytułu prawnego. To nie
> mandat. Mandaty mogą wystawiać tylko uprawnione służby i instytucje
> publiczne.
> Ten świstek to kwit opłaty dodatkowej. Może być egzekwowany tylko przez
> komornika po uzyskaniu odpowiedniego wyroku sądowego.
> Kontroler który w jakikolwiek sposób unieruchomi pasażera ma bardzo duże
> szanse by wylecieć dyscyplinarnie z pracy - wystarczy zgłosić ten fakt w
> dyrekcji przewoźnika. Osobiście znam trzy przypadki w ten sposób
> zakończone. Dwa dotyczyły tarmoszenia się pasażerami, jeden był niezłą
> jazdą bo kanar przypiął kobietę do fotela kajdankami (to sceny z terenu
> KZK GOP na Śląsku).
> Poza pojazdem nie mogą NIC. Stary numer to wyjście z pojazdu (oczywiście
> bez dawania dokumentów) i już poza pojazdem zapytanie "o co chodzi, nie
> znam pana/panów". Znajomy robił z tego widowisko: wychodził i darł się:
> "Luuudzie - zboczenieć, napastuje mnie". Raz się grupka rozdrażnionych
> kolesi ruszyła "do pomocy molestowanemu" na dworcu PKM w Bytomiu.
>
> Było też kiedyś tak że w tramwaju linii 7 na trasie Bytom- Katowice
> kontrolerzy nie sprawdzali biletów po godz 21. Firma która ich
> ubezpieczała postawiła takie warunki gdy 3 lub 4 razy wyrzucono kolesi z
> tramwaju w czasie jazdy. Mogli sprawdzać ale ubezpieczenie ich już wtedy
> nie obejmowało.
>
> Mój brat pracował w komunikacji miejskiej więc znam jeszcze kilka różnych
> historyjek ale wątki się generalnie powtarzają.
>
> Najlepszy model IMHO był w Bytomiu w latach 2004-2006. Kontrolerzy
> soprzedawali bilety na przejazd (kwity z kasy fiskalnej). Kto nie kupił -
> nie jechał. Albo wypraszano go przed odjazdem albo na następnym
> przystanku. System był całkiem szczelny. Krążyły już legendy o kobiecie u
> której w autobusie nawet mucha musiała mieć bilet. Jednakże kontrolerów
> zlikwidowano bo byli politycznie niewygodni dla molocha KZK GOP.
> Kontrolerzy zatrudnieni przez PKM przynosili konkretny ścisle policzalny
> przychód w odróżnieniu od KZK GOP który pobiera opłaty od gmin w oparciu o
> niejasne zasady i ryczałty "z sufitu". Oczywiście gminy (podatnicy)
> finansowo tracą płacąc za obsługę molochowi w porównaniu z pojedynczym
> PKM-em


Sensowna odpowiedź, więc właściwie nie będę sie powtarzał.

2007-06-26 16:03 Re: kontrolowanie biletów w środkach ko argothiel
Kuba napisał:
> Nigdy osobiście nie byłem zainteresowany oszukiwaniem zakładów
> komunikacyjnych, więc pytanie jest czysto hipotetyczne:)
>
> Czy dobrze rozumuję, że kontroler biletów może je sprawdzać na podstawie umowy
> zawartej per facta concludendia między przewoźnikiem a daną osobą?
Tak.

> Jakimi
> środkami dysponuje kontroler jeżeli dana osoba nie chce okazać dokumentów albo
> wymknie się ze tramwaju/autobusu?
Może perswazją przekonać ją do pozostania w autobusie albo do poczekania
na policję. Nie może "porwać" tej osoby, uniemożliwiając jej wyjście z
autobusu. Nie ma prawa zatrzymać siłą tej osoby. Najsprawniej kontrola
działa ponoć na Śląsku - wożą delikwenta na policję.

> Czy może np. wezwać policję w celu
> wylegitymowania?
Może wezwać.

> Czy jeśli policja będzie w tym przypadku interweniowała, to
> na jakiej podstawie?
Na podstawie prawa przewozowego.

> Serdecznie pozdrawiam,
> Kuba
Pozdrawiam, argothiel
2007-06-26 17:19 Re: kontrolowanie biletów w środkach ko castrol
Wrak Tristana pisze:

> W ogóle mnie dziwią ludzie, którzy koniecznie uparli się okradać KM.

A mnie dziwia ludzie, ktorzy nadinterpretuja fakty. Gdzie jest mowa o
okradaniu KM?

To jest grupa o prawie a nie o moralnosci i o tym pierwszym dyskutujemy.

--
Pozdrawiam
Jacek
2007-06-26 18:17 Re: kontrolowanie biletów w środkach komunikacji publiczej Wrak Tristana
W odpowiedzi na pismo z wtorek, 26 czerwca 2007 17:19
(autor castrol
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <46812e7e$1@news.home.net.pl>):

>> W ogóle mnie dziwią ludzie, którzy koniecznie uparli się okradać KM.
> A mnie dziwia ludzie, ktorzy nadinterpretuja fakty. Gdzie jest mowa o
> okradaniu KM?

A czym jest jazda bez biletu?

> To jest grupa o prawie a nie o moralnosci i o tym pierwszym dyskutujemy.

No i wg ciebie KM nie ma prawa ścigania złodziei?

--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/

Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: teneryfa@lvc.pl, effect@effect.edu.pl, informacje@karima.com.pl,
handlowy@karima.com.pl, prawniczafirma@freemail.hu, info@home.pl
2007-06-26 20:13 Re: kontrolowanie biletów w środkach komunikac Jasko Bartnik
Dnia 26-06-2007 o 18:17:40 Wrak Tristana napisał(a):

>>> W ogóle mnie dziwią ludzie, którzy koniecznie uparli się okradać KM.
>> A mnie dziwia ludzie, ktorzy nadinterpretuja fakty. Gdzie jest mowa o
>> okradaniu KM?
> A czym jest jazda bez biletu?

Przejazdem specjalnym. W Warszawie platnym - chyba - 120zl w przypadku
kontroli.

>> To jest grupa o prawie a nie o moralnosci i o tym pierwszym dyskutujemy.
> No i wg ciebie KM nie ma prawa ścigania złodziei?

Daleko temu do kradziezy i zlodziejstwa, niemniej jednak jest to czyn
niemoralny.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
1 2 3 4 5

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

zastaw sądowy - urząd komunikacji

auto 2005-10-13 04:20

Prawo do ulg u komunikacji miejskiej

Marta 2006-01-15 21:56

bilety komunikacji miejskiej - pytanie

Michał 2006-05-10 13:18

zwrot biletów

Anna Izabella 2006-10-12 17:49

jazda bez dokumentów w komunikacji miejskiej

ianitor 2006-10-18 12:54

Rozklady jazdy komunikacji miejskiej

Michal Grzechowiak 2006-10-25 22:33

Fałszerstwo biletów komunikacji miejskiej.

Axoneq 2006-11-09 13:21

Kontroler Biletów

Baluu 2007-02-02 21:14

uprawnienie do korzystania z biletów ulgowych

rav 2007-03-19 21:36

używanie ro?wnorzędnego środka komunikacji w myśl Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną

ezapaz 2007-04-05 22:34