poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-11-21 19:05 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | witek |
William wrote: > > Użytkownik "Photo M" > news:fi1fnu$l4p$1@news.dialog.net.pl... >> "reakcję ochroniarzy uzasadniało zaś zachowanie powódki, które dla >> każdego jest oczywiste: nie wnosi się do supermarketu sprzedawanych w >> nim rzeczy (jeśli tak rzeczywiście było)." >> >> Dla mnie nie jest oczywiste. Jeśli miałbym mieć 100% pewność, że nie >> wnoszę czegoś co tam może być sprzedawane musiałbym wchodzić do sklepu >> nago. >> > > No i masz zdrowe myślenie. Ja zawsze wchodząc z plecakeim czy torbą z > zakupami na zawołanie pracownika ochrony wewnętrznej "proszę się > zatrzymać" odpowiadam "czy mam wezwać policję ?" i temat się kończy. Dokładnie. Ja mi każe cokolwiek zostawiać, mówię krótko "nie" i ide dalej. Zwykle te ofermy na bramkach dalej już nie reagują. |
2007-11-21 20:42 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | Olgierd |
Dnia Wed, 21 Nov 2007 18:12:06 +0100, Robert Tomasik napisał(a): >> może rozwieje się część wątpliwości, chociaż jestem pewien, że stosowny >> flejmik zaraz się zacznie ;-) > > Ale czytajcie cały wyrok. Sąd wyraźnie odwołuje się do Ustawy o ochronie > osób i mienia. Tam są określone uprawnienia ochrony i nigdy tego nikt > nie negował. Tyle, ze ochrona często kontrole przeprowadza niezgodnie z > tą ustawą. A gdzie jest opublikowany wyrok - a jeszcze lepiej jego uzasadnienie? Ustawa o ochronie osób i mienia nic nie mówi o kontroli osobistej. Mówi tylko o pojmaniu w celu poczekania na policję. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
||
2007-11-21 20:42 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | Olgierd |
Dnia Wed, 21 Nov 2007 12:05:56 -0600, witek napisał(a): > Ja mi każe cokolwiek zostawiać, mówię krótko "nie" i ide dalej. Zwykle > te ofermy na bramkach dalej już nie reagują. Grzeczniej jest powiedzieć "nie, dziękuję". Ja tak zawsze robię, ale ja ogólnie grzeczny jestem. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
||
2007-11-21 20:43 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | Olgierd |
Dnia Wed, 21 Nov 2007 12:03:56 -0600, witek napisał(a): >> A dla mnie jest oczywiste. Od tego są szafki przy wejściach, >> ochroniarze z naklejkami itp. rozwiązania. >> > Oczywiste to jest to, że supermarket tak powinien oznaczyć rzeczy aby > był wstanie rozróżnić te sprzedane, od tych niesprzedanych. Też nie tak. Może oznaczać, ale rzeczy, które jego są. Rzeczy, które nie jego są, oznaczać nie powinien. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
||
2007-11-21 21:27 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | William |
>> A dla mnie jest oczywiste. Od tego są szafki przy wejściach, ochroniarze >> z naklejkami itp. rozwiązania. >> To są rozwiazania wygodne dla obsługi sklepu ale nie dla klienta. Jeśli obsługa obawia sie, że coś zginie z półki to może oznakować swoje rzeczy, umieścić kamerę, towarzyszyć klientom w zakupach itd. Ale nie zajmować ich czasu oklejaniem plecaka. |
||
2007-11-21 21:34 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | Any User |
>>> A dla mnie jest oczywiste. Od tego są szafki przy wejściach, >>> ochroniarze z naklejkami itp. rozwiązania. > > To są rozwiazania wygodne dla obsługi sklepu ale nie dla klienta. Jeśli > obsługa obawia sie, że coś zginie z półki to może oznakować swoje > rzeczy, umieścić kamerę, towarzyszyć klientom w zakupach itd. Ale nie > zajmować ich czasu oklejaniem plecaka. Nie wiem, ja tam się przyzwyczaiłem i dla mnie jest wygodne. Poza tym plecaków nie oklejają - w ogóle ochroniarze w tym sklepie są bardzo kulturalni i nie uprzykrzają życia klientom. Nawet jak bramka przy wyjściu zacznie wyć, co się czasem zdarza nawet przypadkowo, to w ciągu kilku lat ani razu nie widziałem oznak chamstwa ze strony ochroniarzy. Zawsze jest bardzo kulturalne wyjaśnienie powodu przy samej kasie. Ale to nie jest jakieś Tesco, tylko Piotr i Paweł, w dodatku najbardziej ekskluzywna jego placówka w Poznaniu, tj. w Starym Browarze. -- Czy każdy powinien mieć prawo głosu w wyborach? http://pracownik.blogspot.com |
||
2007-11-21 22:39 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | witek |
Olgierd wrote: > Dnia Wed, 21 Nov 2007 12:03:56 -0600, witek napisał(a): > >>> A dla mnie jest oczywiste. Od tego są szafki przy wejściach, >>> ochroniarze z naklejkami itp. rozwiązania. >>> >> Oczywiste to jest to, że supermarket tak powinien oznaczyć rzeczy aby >> był wstanie rozróżnić te sprzedane, od tych niesprzedanych. > > Też nie tak. Może oznaczać, ale rzeczy, które jego są. Rzeczy, które nie > jego są, oznaczać nie powinien. > To też właśnie to napisałem. Niech sobie sklep swoje rzeczy oznaczy, tak żeby wiedział czy to jego, czy nie jego. |
||
2007-11-21 23:11 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | Robert Tomasik |
Użytkownik "Piotr Wozniak" news:fi1td8$7s3$1@news.onet.pl... > A w którym to miejscu wyżej wspomniana ustawa daje ochronie prawo do > przeszukania kogokolwiek? Nie daje i na tym polega myk. Ochrona może zatrzymać i wezwać Policję, chyba ze zainteresowana sama wyrazi chęć opróżnienia kieszeni. Sędzia najwyraźniej musiał nie znać w ogóle tej ustawy, skoro powoływał się na rzekomo zawarte w niej uprawnienia do przeszukania osoby. > Kobitka dala ciała, bo trzeba było złożyć zawiadomienie do prokuratury o > możliwości popełnienia przestępstwa przez ochronne (przekroczenie > uprawnię), a nie szarpacz Sie z cieciami w cywilnym Jest taki stary dowcip o wyroku w postępowaniu karnym wydanym przez cywilistę. Moim zdaniem dokładnie tak zadziało to w tym wypadku. Co do tego, czy warto było składać zawiadomienie o przestępstwie, to nie znamy szczegółów. Może zainteresowana sama wydała przedmioty na żądanie ochrony i nie byłą przeszukiwana w dosłownym tego słowa znaczeniu. |
||
2007-11-22 09:43 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | Olgierd |
Dnia Wed, 21 Nov 2007 23:11:21 +0100, Robert Tomasik napisał(a): >> A w którym to miejscu wyżej wspomniana ustawa daje ochronie prawo do >> przeszukania kogokolwiek? > > Nie daje i na tym polega myk. Ochrona może zatrzymać i wezwać Policję, > chyba ze zainteresowana sama wyrazi chęć opróżnienia kieszeni. Sędzia > najwyraźniej musiał nie znać w ogóle tej ustawy, skoro powoływał się na > rzekomo zawarte w niej uprawnienia do przeszukania osoby. Ano właśnie. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.wordpress.com/ ||| http://olgierd.bblog.pl/ |
||
2007-11-22 17:51 | Re: kontrola klientów w hipermarketach | Marek Dyjor |
Robert Tomasik wrote: > Użytkownik "Olgierd" > wiadomości news:fi1fhn$m25$1@inews.gazeta.pl... > >> może rozwieje się część wątpliwości, chociaż jestem pewien, że >> stosowny flejmik zaraz się zacznie ;-) > > Ale czytajcie cały wyrok. Sąd wyraźnie odwołuje się do Ustawy o > ochronie osób i mienia. Tam są określone uprawnienia ochrony i nigdy > tego nikt nie negował. Tyle, ze ochrona często kontrole przeprowadza > niezgodnie z tą ustawą. ważne jest jeszcze, że sąd uznał że to sklep ma udowodnić kradzież poprzez np nagranie z kamer kontroli. sama identyczność zakwestionowanego przedmiotu z przedmiotem ze skelpu nie dowodzi kradzieży. |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kradzierze w hipermarketach |
Marek Wierzbicki | 2005-10-17 11:30 |
kontrola |
Wojtek | 2006-03-23 09:48 |
Akademicka kontrola |
Krzysztof.Daniel | 2006-03-28 13:43 |
Akademicka kontrola |
Krzysztof.Daniel | 2006-03-28 13:43 |
Akademicka kontrola |
Krzysztof.Daniel | 2006-03-28 13:43 |
kontrola |
Wojtek | 2006-03-23 09:48 |
Akademicka kontrola |
Krzysztof.Daniel | 2006-03-28 13:43 |
Akademicka kontrola |
Krzysztof.Daniel | 2006-03-28 13:43 |
Kontrola z US |
o`rety | 2006-05-21 20:22 |
nagrody dla stałych klientów - jak wyegzekwować |
pawelj | 2007-03-08 21:04 |