poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-31 22:45 | Re: Legalnosc Windowsa a zmiana laptopa | pdemb |
Jacek_P > Piotr Dembiński > > Z tym też mogą być problemy natury prawnej. W umowie licencyjnej > > może być przecież klauzula o tym, że licencji udziela się na > > korzystanie z programu wyłącznie pod kontrolą MS Windows i wtedy > > ratuje jedynie VMware z obsługą DirextX na OpenGL. > > Nie przejdzie. To juz zahacza o sprzedaz wiazana i zmuszanie do > niekorzystnego rozporzadzania mieniem :) Co w takim razie powiesz na temat klauzuli umowy licencyjnej biblioteki OpenMotif[1], w której zapisano, że biblioteki można używać wyłącznie w połączeniu z oprogramowaniem open source? > Za podobne manewry (sprzedaz wiazana) IBM mial w latach > siedemdziesiatych potezne klopoty w USA. Czy ja wiem, to są tak skomplikowane sprawy, że powoływanie się na precedensy niewiele daje. [1] http://www.openmotif.org -- http://www.piotr.dembiński.prv.pl |
2008-02-01 07:21 | Re: Legalnosc Windowsa a zmiana laptopa | Jacek_P |
Piotr Dembiński > Co w takim razie powiesz na temat klauzuli umowy licencyjnej > biblioteki OpenMotif[1], w której zapisano, że biblioteki można > używać wyłącznie w połączeniu z oprogramowaniem open source? A w tym przypadku doszlo do jakiejkolwiek *sprzedazy*? > > Za podobne manewry (sprzedaz wiazana) IBM mial w latach > > siedemdziesiatych potezne klopoty w USA. > Czy ja wiem, to są tak skomplikowane sprawy, że powoływanie się na > precedensy niewiele daje. Daje, daje. Jak myslisz, dlaczego Microsoft tak trzasl gaciami za Clintona, gdy grozil podzial firmy? Mieli AT&T przed oczami. -- Pozdrawiam, Jacek |
||
2008-02-01 13:49 | Re: Legalnosc Windowsa a zmiana laptopa | pdemb |
Jacek_P > Piotr Dembiński > > Co w takim razie powiesz na temat klauzuli umowy licencyjnej > > biblioteki OpenMotif[1], w której zapisano, że biblioteki można > > używać wyłącznie w połączeniu z oprogramowaniem open source? > > A w tym przypadku doszlo do jakiejkolwiek *sprzedazy*? Pewnie nie, co nie zmienia faktu, że licencja zabrania. > > > Za podobne manewry (sprzedaz wiazana) IBM mial w latach > > > siedemdziesiatych potezne klopoty w USA. > > Czy ja wiem, to są tak skomplikowane sprawy, że powoływanie się > > na precedensy niewiele daje. > > Daje, daje. Jak myslisz, dlaczego Microsoft tak trzasl gaciami > za Clintona, gdy grozil podzial firmy? Mieli AT&T przed oczami. Oni tam w USA mają prawo oparte na precedensach, czyli powołanie się na precedens jest w USA mniej-więcej tak samo ważne, jak u nas powołanie się na zapis w ustawie. -- http://www.piotr.dembiński.prv.pl |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
[1/2OT] ubezpieczenie laptopa - gdzie? |
Gonzo | 2006-01-09 23:37 |
zakup windowsa-czy można postawić zarzut |
Pav | 2006-01-11 10:55 |
pyt o legalnosc. |
misza | 2006-04-03 00:50 |
Kupno laptopa uzywanego |
morti | 2006-04-05 10:51 |
Kupno laptopa uzywanego |
morti | 2006-04-05 10:51 |
serwis nie chce oddać laptopa |
Bartosz Kowalski | 2006-12-06 21:58 |
reklamacja laptopa |
Wasyl | 2007-03-30 12:57 |
zwrot laptopa |
Kunio | 2007-07-13 13:21 |
Awaria laptopa - gwarancja |
CRAY | 2007-09-04 23:41 |
policja zarekfirowala kompa i laptopa!!! |
Jacek | 2007-12-30 15:44 |