poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-03-09 19:55 | Kiedy o odszkodowanie? | Beer |
Witam Grupowiczów! Szczerze mówiąc nie bardzo wiem, czy to właściwa grupa, ale spróbuję... Jestem ubezpieczony w pracy (OC). Poza tym przed jednym z niedawnych wyjazdów na narty ubezpieczyłem się extra - właśnie na wypadek wypadku ;) na nartach. I pech chciał, że się ów wypadek zdarzył. Wywrotka. Po kilkunastu dniach artroskopia. Wynik: całkowite uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego. Człapię więc sobie na kulach, noga pomału zachowuje się coraz lepiej i mam nadzieję już niedługo człapać na dwóch nogach... Teoretycznie można żyć bez więzadeł - należy być po prostu ostrożnym. Niestety sport raczej odpada - niby można coś poszaleć, ale o rozsądku raczej by to nie świadczyło. Tak więc jestem na etapie, w którym mam stwierdzone skaszanione więzadło. I się rehabilituję. "Dwojako". Raz - żeby móc 'normalnie' funkcjonować (nie kuśtykać); dwa - żeby przygotować mięśnie (nogę) pod ewentualną rekonstrukcję więzadła. Zdrowie najważniejsz, wiadomo, ale kasa się przyda. Jak wygląda sprawa odszkodowania za taki uraz? 1. Czy zupełnie niezależnie powinienem zwracać się o odszkodowanie w ramach (1) OC pracowego i (2) ubezpieczenia "Wojażer", wziętego na okoliczność wyjazdu na nartach? 2. Czy o odszkodowanie powinienem się ubiegać już teraz, kiedy jestem po zabiegu diagnostycznym (pierwsza artroskopia) i pomału wraca mi sprawność nogi? (sprawność pozorna, bo przecież jednek wewnątrz nie mam prawidłowo połączonych kości). Czy jednak dopiero PO rekonstrukcji więzadła? 3. Co w sytuacji, gdy nie zdecyduję się na rekonstrukcję więzadła? (zawsze ingerencja w staw może mieć przykre skutki; niby rekonstrukcja wskazana i często stosowana, ale ryzyko jest). Na co wtedy czekać? Co stanowi moment "przełomowy", po którym można ubiegać sie o odszkodowanie? 4. "Na chłopski rozum" obecny stan (brak więzadła) stanowi większe uszkodzenie (uszczerbek na zdrowiu) niż po reknstrukcji. Czyli teoretycznie teraz z 'finansowego' punktu widzenia ubieganie się o odszkodowanie ma więcej sensu - prawdopodobnie orzeczono by większy % uszczerbku na zdrowiu (czy jak się to tam fachowo nazywa...). I co będzie, jeśli dostałbym jakiś grosz a jednak po jakimś 1/2 roku czy po roku stwierdziłbym, że chcę rekonstruować więzadło. Czy narażam się wówczas ubezpieczycielowi? Że "zrobiłem go w konia", bo jednak "zrobili mi nogę" a ja twierdziłem, że mam uszkodzoną? ;) Oczywiście NIE CHODZI MI o jakiekolwiek naciąganie ubezpieczyciela. Raz: nie umiem się bawić w takie "klocki", dwa: i tak zdrowa noga jest dla mnie najważniejsza. Nie zmienia to faktu, że każdy grosz na rehabilitację sie przyda. Stąd też prośba o kilka porad, podpowiedzi, wskazówek... jak załatwia się tego typu sprawy. Nigdy nie miałem z tym do czynienia, więc jest to dla mnie dziewiczy teren. A z firm, które oferują swoje usługi za "załatwienie wszystkiego" jakoś nie mam ochoty korzystać. Różni różnie na tym wychodzą... Podpowiecie? Albo może skierujecie na właściwą grupę, forum? Z góry dzięki |
2008-03-09 22:22 | Re: Kiedy o odszkodowanie? | Johnson |
Beer pisze: > Podpowiecie? Ubezpieczenie OC - to ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej za twojej zachowania wobec innych osób. Więc w przypadku twojego wypadku na nartach możesz o nim zapomnieć, bo nic ci się z niego nie należy. Chociaż pewnie coś pomieszałeś z tym ubezpieczeniem w pracy ... -- @2008 Johnson "Koniec świata się zbliża ..." |
||
2008-03-10 08:56 | Re: Kiedy o odszkodowanie? | Beer |
"Johnson" napisał: > Chociaż pewnie coś pomieszałeś z tym ubezpieczeniem w pracy ... Racja :-) Pomieszałem. To siakieś inne ubezpieczenie. Zdrowotne. Bóg raczy wiedzieć, jak się ono konkretnie nazywa... :) |
||
2008-03-12 21:42 | Re: Kiedy o odszkodowanie? | the.one |
Użytkownik "Beer" news:fr1brq$m73$1@inews.gazeta.pl... > Podpowiecie? > Albo może skierujecie na właściwą grupę, forum? W moich ubezpieczeniach jest zapisane, że wypadek należy zgłosić niezwłocznie, natomiast odszkodowanie i cała papierkologię przekazuje sie po zakończeniu leczenia. Podobnie jest w ZUSie. To lekarz wystawia dokument o zakończeniu leczenia (dla ZUS jeśli jest taka potrzeba). |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kiedy mogę wystąpić o odszkodowanie? |
dekro | 2005-10-25 17:55 |
Odszkodowanie |
Ernest R. | 2005-11-07 10:47 |
Re: Odszkodowanie |
Ernest R. | 2005-11-07 22:40 |
[anglia] kiedy mozna, a kiedy nie fotografowac wyspiarzy |
totus | 2006-04-25 21:57 |
odszkodowanie |
arkady | 2006-05-29 21:26 |
odszkodowanie |
krab | 2006-07-12 17:33 |
Odszkodowanie... |
MaTT | 2006-10-09 18:43 |
Odszkodowanie |
Szym | 2007-02-03 15:15 |
Odszkodowanie OC i AC |
Marchefkowy | 2007-07-02 13:31 |
[odszkodowanie] co i jak |
Michal K. | 2007-10-22 23:56 |