poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-10-07 17:33 | jak ukarać pseudo-lekarza? | jjackowski97 |
Nasz 2-letni synek złamał nogę. Strasznie płakał z bólu i nie mógł oczywiście chodzić. Pojechaliśmy do szpitala, lekarze zrobili RTG stawu skokowego (tam czasami pokazywał paluszkiem, przekazaliśmy to lekarzom). Zdjęcie nic nie wykazało więc powiedzieli, że "nic tam nie ma" i trzeba go po prostu obserwować. Założyli szynę gipsową poniżej kolana "na wszelki wypadek". Po tygodniu żadnej poprawy. Pojechaliśmy na kontrolę. Inny lekarz kazał zdjąć szynę, pomacał nóżkę - wymacał nieco poniżej kolana zgrubienie. Po dotknięciu w tym miejscu dziecko się szarpnęło, czyli wyraźnie wskazywało, że to nie w stawie a jednak tam coś jemu dolega. Zrobiliśmy ponownie RTG, wyżej tym razem. Zaraz po otrzymaniu zdjęcia sam dostrzegłem wyraźne poprzeczne pęknięcie podudzia. Widać było je na obu zdjęciach (robionych z różnych stron). Po powrocie do lekarza i okazaniu zdębiałem ze zdziwienia, lekarz stwierdził "tutaj nic nie ma". Pokazałem mu na zdjęcie palcem "co to jest to pęknięcie"? Obruszył sie, że go pouczam i odkrzyknął, że to "artefakt", czyli błąd RTG. Odprawił bez gipsu do domu - kazał obserwować. Oczywiście nie poprzestaliśmy, udaliśmy się z tymi zdjęciami do innego ortopedy, prywatnie. Zobaczył zdjęcia i bez zastanawiania potwierdził, że jest WYRAŹNE pęknięcie podudzia, o błędzie RTG nie może być mowy (bo jak może być błąd w tym samym miejscu na obu zdjęciach z różnych stron???). Oczywiście w innym już szpitalu założyli dziecku gips, tym razem poprawnie - na całej nóżce. Poradźcie mi, co mam robić, żeby ukarać odpowiedzialnych lekarzy którzy skazali dziecko na niepotrzebne cierpienia (tydzień nieprawidłowego gipsu - ciężarka który pogarszał tylko sytuację i powodował ból), i omal nie skazali na kolejne cierpienia gdybyśmy nie udali się do innych, tym razem prawdziwych lekarzy? Co zrobić, żeby nie pracował w służbie zdrowia ortopeda nie znających podstaw, takich jak prawidłowy odczyt zdjęcia RTG? Jak można wziąć coś za błąd RTG mając przed sobą cierpiące dziecko, nie należałoby w takim razie powtórzyć badania skoro jest wątpliwość? Czy można opierać się tylko na przekazie takiego małego dziecka czy powinno zrobić się kompleksowe badanie całej nogi aby zdiagnozować przyczynę? (ruchliwe dziecko nie mogło chodzić, więc nie powinni poprzestać jeśli pierwsze zdjęcie nic nie wykazało). Popełniono szereg rażących błędów, mam zamiar coś z tym zrobić. |
2008-10-07 18:07 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | zenek |
Użytkownik news:ac1d9434-ebee-4805-9426-d12ba1f0908b@l76g2000hse.googlegroups.com... Nasz 2-letni synek złamał nogę. Strasznie płakał z bólu i nie mógł oczywiście chodzić. ------- A tak z ciekawości. Kto i jak sprawował opiekę nad dzieckiem, że doszło do złamania u 2-latka? Pozdro zenek |
||
2008-10-07 18:22 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | armar |
zenek pisze: > > Użytkownik > > Nasz 2-letni synek złamał nogę. Strasznie płakał z bólu i nie mógł > oczywiście chodzić. > > Kto i jak sprawował opiekę nad dzieckiem, że doszło > do złamania u 2-latka? I takiej samej odpowiedzi można się spodziewać u lekarzy z Okręgowej Izby Lekarskiej. Niestety. :( Wredni rodzice, którzy specjalnie złamali dziecku nogę, by dokuczyć lekarzowi, bo przecież wszyscy lekarze wiedzą, że u dwulatków nie występują złamania kości. -- Pozdrawia Marek |
||
2008-10-07 18:52 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | jjackowski97 |
On 7 Paź, 18:22, armar > I takiej samej odpowiedzi można się spodziewać > u lekarzy z Okręgowej Izby Lekarskiej. Niestety. :( a co ma przyczyna złamania do niefachowości lekarza? |
||
2008-10-07 18:54 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | jjackowski97 |
On 7 Paź, 18:07, "zenek" > A tak z ciekawości. Kto i jak sprawował opiekę nad dzieckiem, że doszło do > złamania u 2-latka? Po pierwsze darowałbyś sobie takie uwagi, po drugie przyjmij do wiadomości, że kości nie łamie się 10 minut a w ułamek sekundy. Dziecko nawet nie upadło, źle stąpnęło a przyczyn dlaczego z tak błahego powodu pęka kość będziemy dociekać później ale to nie temat tego postu. |
||
2008-10-07 19:15 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | Jotte |
W wiadomości news:f73c1beb-b7a4-4f2e-ade3-adfd15c0fe03@d45g2000hsc.googlegroups.com j jackowski97@gmail.com >> A tak z ciekawości. Kto i jak sprawował opiekę nad dzieckiem, że >> doszło do złamania u 2-latka? > Po pierwsze darowałbyś sobie takie uwagi, po drugie przyjmij do > wiadomości, że kości nie łamie się 10 minut a w ułamek sekundy. > Dziecko nawet nie upadło, źle stąpnęło a przyczyn dlaczego z tak > błahego powodu pęka kość będziemy dociekać później ale to nie temat > tego postu. Trudno wprawdzie zenka uznać za sensownego czy wartościowego dyskutanta, pisze zazwyczaj bez podawania źródeł, podstaw prawnych itp. co mu tam się uroi, ale tu przypadkiem dotknął ważnego aspektu. Podnosisz bowiem kwestię jak ukarać lekarzy, pomijasz zaś zupełnie jak ukarać winnych urazu. Winnych zaniedbania odpowiedniej opieki. Przemyśl to. Natomiast co do odpowiedzialności lekarzy którzy, jak zeznajesz, popełnili ewidentne błędy w sztuce - jakimi dowodami dysponujesz? Bo walka z klanem konowałów to ciężka sprawa. Chyba, że zadowoli cię opisanie ich na jakichś portalikach typu www.znanylekarz.pl, http://www.sppnn.org.pl/ czy podobnych. -- Jotte |
||
2008-10-07 19:21 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | Jotte |
W wiadomości news:gcg5fv$b30$1@news.dialog.net.pl Jotte > www.znanylekarz.pl Poprawiam, przecinek mi się dopiął do adresu. -- Jotte |
||
2008-10-07 19:37 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | jjackowski97 |
On 7 Paź, 19:15, "Jotte" > Podnosisz bowiem kwestię jak ukarać lekarzy, pomijasz zaś zupełnie jak > ukarać winnych urazu. Winnych zaniedbania odpowiedniej opieki. > Przemyśl to. Żałuję teraz, że w ogóle tutaj napisałem. Spodziewałem się pomocy a dobijacie nas idiotycznymi uwagami. Może nie macie po prostu dzieci i pojęcia mnie macie, że 2-letnie dziecko jest tak dynamiczne i ruchliwe, że podobny uraz może stać się w każdej sytuacji choćbyś stał przy nim 24h. |
||
2008-10-07 19:53 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | zenek |
Użytkownik "armar" news:gcg2bt$74q$1@srv.cyf-kr.edu.pl... > zenek pisze: >> >> Użytkownik >> synek złamał nogę. Strasznie płakał z bólu i nie mógł >> oczywiście chodzić. >> >> Kto i jak sprawował opiekę nad dzieckiem, że doszło do złamania u >> 2-latka? > > I takiej samej odpowiedzi można się spodziewać > u lekarzy z Okręgowej Izby Lekarskiej. Niestety. :( > Wredni rodzice, którzy specjalnie złamali dziecku nogę, > by dokuczyć lekarzowi, bo przecież wszyscy lekarze wiedzą, > że u dwulatków nie występują złamania kości. Jakieś herezje piszesz. Jeśli konował źle się zachował to trzeba złożyć skargę- prośbę o wyjaśnienie: 1. w miejscu pracy 2. w Izbie Lekarskiej 3. pozew w sądzie. I należy się spodziewać, że w którymś z tych miejsc zapytają się o jakość opieki nad dzieckiem, o ew. dowody na przemoc w rodzinie itp. Pozdro zenek |
||
2008-10-07 20:01 | Re: jak ukarać pseudo-lekarza? | zenek |
Użytkownik "Jotte" > > Trudno wprawdzie zenka uznać za sensownego czy wartościowego dyskutanta, > pisze zazwyczaj bez podawania źródeł, podstaw prawnych itp. co mu tam się > uroi, Zalega Ci jeden z moich ostatnich postów :) I dobrze , może kiedyś docenisz uczciwość jako wartość samą w sobie i nie będziesz nakłaniał innych do łamania prawa. Pozdro zenek |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
dane osobowe u lekarza |
Nick Czemnick | 2006-03-05 15:09 |
PESEL a wywody lekarza |
ra9om1ak | 2006-03-30 21:26 |
dane osobowe u lekarza |
Nick Czemnick | 2006-03-05 15:09 |
PESEL a wywody lekarza |
ra9om1ak | 2006-03-30 21:26 |
zw.lek. od drugiego lekarza |
emi | 2006-09-17 04:56 |
Uprawnienia lekarza - zboczeniec |
Shera | 2007-01-11 23:12 |
prawo do "lekarza" |
KrzysiekPP | 2007-07-03 17:56 |
160/2 kk i blad lekarza ??? |
Cezar | 2007-08-08 19:19 |
Kolejka do lekarza specjalisty? |
RK | 2008-05-01 14:01 |
odpowiedzialnoć lekarza |
zelda | 2008-08-10 13:55 |