poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-01-30 18:34 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś n | news-gazeta |
krzysiek82 pisze: > Witajcie > Po aucie tego nie widać, ale czuje się oszukany, auto kupiłem z komisu, > komputer w aso wskazał mi realny przebieg i teraz pytanie, jakie kroki > mogę poczynić aby uzyskać jakieś zadość uczynienie do sprzedawcy? > Zainwestowałem w to auto już trochę (alarm, amortyzatory, wahacze, > rozrząd itp) wszystko robiłem sam więc nie ma kosztów robocizny ale jest > mój czas, większość części mam paragon. Czy jest szansa, żeby odzyskać > pieniądze + to co zainwestowałem? Bardziej mi zależy na jakieś > rekompensacie za wprowadzenie w błąd, przecież komisant powinien się > znać zgodnie z prawem. Z góry dziękuje za wypowiedzi. > przyszlo mi do glowy ze wyciagnij z tego auta co wlozyles (zainwestowales) i oddaj je do sprzedawcy jako niezgodnosc towaru z umowa. Kupiles auto z przebiegiem 137tys a okazalo sie ze ma 650tys km. Jest niezgodnosc? Jest... Pozdrawiam - Darek. |
2009-01-30 18:30 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś n | Krzysztof 45 |
andreas pisze: > Nie rozumiem Twojego marudzenia. Cofanie licznika to > ulubiony i powszechnie akceptowany polski sport narodowy, > więc powinieneś się cieszyć, że tradycja nie ginie. Dokładnie. Przecież ludzie domagają sie malutkich przebiegów, więc je maja, a jak sie okazuje ze coś nie teges to rozpacz. Przecież on by go nie kupił z tym przebiegiem. A tak, niebawem zapomni o tym przebiegu, pojeździ parę lat, cofnie licznik ździebko, następny nabywca będzie szczesliwy, wiec o co tu chodzi? Jak sie nie wyrwie furaka od taty, mamy, wujka itd lub z salonu, to ostatnia rzeczą na którą sie patrzy to przebieg, i to w drodze powrotnej z furą do domu. -- Krzysiek |
||
2009-01-30 18:55 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś na 137tyś | Jotte |
W wiadomości news:glve3f$8o9$1@nemesis.news.neostrada.pl cyklista pisze: >> Czyżby? A nie powinien jednak wiedzieć? >> Wystawiając ofertę w komisie podaje się rok produkcji, wyposażenie, >> przebieg, itp. >> Komisant podał fałszywy przebieg i tyle. > gwarantuje ci że nie podał przebiegu, a jedynie stan licznika Jesteś pewien, że możesz to gwarantować? No to sprawdźmy tę gwarancję. http://velta2.gratka.pl/oferta/ http://autokomiswroclaw.gratka.pl/ogl/99 86113.html -- Jotte |
||
2009-01-30 19:34 | Re: Przekręcony licznik | WAM |
On Fri, 30 Jan 2009 14:54:52 +0100, krzysiek82 wrote: >Po aucie tego nie widać, ale czuje się oszukany, auto kupiłem z komisu, >komputer w aso wskazał mi realny przebieg Moze licznik byl wymieniany bo sie zepsul. sam mialem taka sytuacje ze wyswietlacz licznika przestal dzialac i wymienili na gwarancji. ale w ksiazce serwisowej jest to odnotowane przy jakim przebiegu :) WAM -- wielkanoc nad morzem www.nadmorze.pl/wielkanoc wczasy nad morzem www.nadmorze.pl wakacje z psem www.nadmorze.pl/wczasy-z-psem |
||
2009-01-26 19:40 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś n | cyklista |
Użytkownik Jotte napisał: > W wiadomości news:glve3f$8o9$1@nemesis.news.neostrada.pl cyklista > pisze: > >>> Czyżby? A nie powinien jednak wiedzieć? >>> Wystawiając ofertę w komisie podaje się rok produkcji, wyposażenie, >>> przebieg, itp. >>> Komisant podał fałszywy przebieg i tyle. >> gwarantuje ci że nie podał przebiegu, a jedynie stan licznika > Jesteś pewien, że możesz to gwarantować? > No to sprawdźmy tę gwarancję. > http://velta2.gratka.pl/oferta/ > http://autokomiswroclaw.gratka.pl/ogl/9986113.html > pokaż mi umowę kupna z komisu gdzie gwarantują ci przebieg, ogłoszenia internetowe nic nie znaczą |
||
2009-01-30 19:51 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś na 137tyś | Jotte |
W wiadomości news:glvhki$md3$1@atlantis.news.neostrada.pl cyklista pisze: >>>> Czyżby? A nie powinien jednak wiedzieć? >>>> Wystawiając ofertę w komisie podaje się rok produkcji, wyposażenie, >>>> przebieg, itp. >>>> Komisant podał fałszywy przebieg i tyle. >>> gwarantuje ci że nie podał przebiegu, a jedynie stan licznika >> Jesteś pewien, że możesz to gwarantować? >> No to sprawdźmy tę gwarancję. >> http://velta2.gratka.pl/oferta/ >> http://autokomiswroclaw.gratka.pl/ogl/9986113.html > pokaż mi umowę kupna z komisu gdzie gwarantują ci przebieg, ogłoszenia > internetowe nic nie znaczą Oho, przyłapani zaczynamy lawirować... ;) Ale postaram się jutro przejechać koło jakiegoś autokomisu i wstąpić. Zobaczę co tam stoi na wywieszce na towarze pt. samochód, bo coś mi się wydaje, że jednak przebieg. O ile można jeszcze usiłować kombinować, że ogłoszenie w necie jest jedynie informacją (tylko czemu fałszywą?), to wywieszka na towarze w placówce handlowej to już normalna oferta handlowa ze wszystkimi skutkami prawnymi. -- Jotte |
||
2009-01-30 23:07 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś na 137tyś | gasper |
Użytkownik "krzysiek82" news:glv4ur$q6b$1@nemesis.news.neostrada.pl... > Punto mk2 1.9 JTD 2000r przebieg 137tyś km. i byłeś na tyle gienialny, że uwierzyłeś, że ktoś kupił diesla, żeby jeździć 15000 rocznie? |
||
2009-01-30 19:47 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś na 137tyś | qnick |
Użytkownik "Jotte" news:glv74c$9ml$1@news.dialog.net.pl... > Komisant podał fałszywy przebieg i tyle. > Skąd wiesz że znał faktyczny przebieg, mógł kupić z takim czyli 137 kkm, a cofnąc mógł właściciel przed wstawieniem do komisu. |
||
2009-01-31 09:06 | Re: Przekręcony licznik z 650 tyś na 137tyś | Robert Tomasik |
Użytkownik "qnick" news:gm0p8q$qce$1@news.onet.pl... > Użytkownik "Jotte" > wiadomości news:glv74c$9ml$1@news.dialog.net.pl... >> Komisant podał fałszywy przebieg i tyle. > Skąd wiesz że znał faktyczny przebieg, mógł kupić z takim czyli 137 kkm, > a cofnąc mógł właściciel przed wstawieniem do komisu. To i tak korzystne założenie. Jaka pewność, że licznika nie cofnięto jeszcze wcześniej. Jeśli doszło do przekręcenia z 630.000 na 137.000, to ja podejrzewam, że każdy trochę cofną nie wiedząc o działaniach poprzednika i wyszło, jak wyszło. |
||
2009-01-31 18:14 | Re: Przekręcony licznik z 650 | Budzik |
Osobnik posiadający mail mekarWYTNIJTO@vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje: > Ja rozumie że na ziemi można wierzyć w różne rzeczy, nawet w > takie których nie widać. > > Ale w tych czasach wierzyć w to co jest na liczniku, to już > naiwność do kwadratu. > nie "w tych czasach" a "w tym kraju, gdzie poblaza sie oszustom" - dzieki wlasnie takim komentarzom jak twój. -- Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_") Chyba mam zdolności prekognicyjne - wczoraj rano, wyjmując resztki mizernej pensji z bankomatu, powiedziałem do siebie: "Chyba się urżnę". No i proszę! |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Licznik energii elektrycznej - jak zawalczyc z ZE zeby nie przegrac |
BartekK | 2006-01-13 13:48 |
Licznik |
Michał | 2006-06-30 11:18 |
licznik wody |
jacobs | 2006-07-26 21:03 |
licznik gazu, spoldzielnia mieszkaniowa, gazownia, a nasze prawo |
Wanderer | 2006-08-07 11:36 |
Cofnięty licznik w samochodzie |
am | 2007-02-28 17:04 |
Cofnięty licznik w samochodzie |
Opi | 2007-02-28 17:10 |
Kontrola prędkości "na licznik" |
dentist | 2007-08-18 14:03 |