poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-04-04 08:57 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | lublex |
Użytkownik "mike" > Strzał w stopę. Niedozwolone jest zakładanie blokad. A niby dlaczego? Na swoim własnym podwórku ustalam taką zasadę, wywieszam informację i nawet mnie wali czy ktoś jest w stanie to przeczytać. pozdr lublex |
2009-04-04 10:34 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | ąćęłńóśźż |
Mówimy zdaje się o LOKALU. Samodzielny wyodrębniony użytkowy LOKAL garażowy. Bezumowne korzystanie z najmu. I w konsekwencji zastaw na rzeczy wniesionej do przedmiotu najmu (do LOKALU garażowego), az do czasu zapłaty. A czynsz spory, 100 zł za każdą rozpoczętą godzine. JaC ----- > Niedozwolone jest zakładanie blokad. |
||
2009-04-06 02:03 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | Filozof71 |
Użytkownik "Przemek Lipski" wiadomości news:gr5dgq$6in$1@news.onet.pl... > > Użytkownik "Filozof71" > news:gr4sb5$psn$1@news.onet.pl... >> >> W hali garazowej dosyć często nielegalnie parkują obce samochody >> (prawdopodobnie znajomi niektórych użytkowników, ponieważ aby dostac sie >> do >> garazu trzeba otworzyć bramę pilotem, który mają tylko osoby korzytsjące >> z >> garażu). >> > > Powiedz, gdzie w takim razie mają zaparkować goście odwiedzający > mieszkańców? Mogą zaparkować bliżej lub dalej nieruchomości na ulicy w zalezności od pory dnia. 150 m dalej jest parkin strzeżony. >Wspólczuje mieszkania w tak niegościnnym domu. > Ja zadałem pytanie na grupę prawniczą a nie w celu oceny moralnej mojej postawy. Jak ktoś chce byc gośninny dla swoich gości to niech wynajmie dodatkowe miejsce dla nich, albo ewentualnie odstąpi im swoje miejsce jak mają lepszą bryczke a sam parkuje w tym czasie na ulicy. Dlaczego ja mam ponościc koszty czyichś gości ? Poza tym czasami jak baran zaparkuje blisko zakrętu ( wydaje mi się, że szerokość korytarzy zaprojektowano "na styk") to mi jest się cięzko zmieścić moim kombi a nie wiem co robią Ci którzy mają coś większego np. jakieś terenowe. Czasami też ktoś mi zastawia dzwi od mojej piwnicy i muszę się przeciskać zeby tam wejśc , nie mówiąc że wniesienie czegoś większego lub podjechanie blisko samochodem w celu rozładunku czegoś cięzszego jest niemożliwe. > Pozdrawiam Przemek > Dziekuję za wszytskie wypowiedzi, ale rozwiązanie jak widac chyba nie istnieje. pozdrawiam Filozof71 |
||
2009-04-06 12:41 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | Filozof71 |
Użytkownik "Paweł" news:gr4tcl$o3d$1@atlantis.news.neostrada.pl... > Użytkownik "Filozof71" > news:gr4sb5$psn$1@news.onet.pl... > >> Mam pytanie : co mozna zrobić w takiej sytuacji ? Czy jest to podobna >> sytuacja gdyby ktoś nam wjechał na podwórko pod domem jednorodzinnym ? Co >> mogę zrobić w takiej sytuacji ? > > Najprościej zainstalować taki system jaki jest stosowany na niektórych > parkingach. > Zapamiętujacy status pilota czy też karty magnetycznej sterującej wjazdem > i wyjazdem. > Jeśli karta jest "wjechana" to można na nią tylko wyjechać. I vice versa. > I wydać dokładnie tyle kart ile jest miejsc parkingowych. To jest pewien pomysł ale raczej nierealny biorąc pod uwagę wielkość hali ( 134 miejsca) i niechęć użytkowników do partycypowania w kosztach. W tej chwili jest brama otwierana pilotem i zamykająca się automatycznie po jakimś czasie. Jak ktoś się postara żeby wjechac szybko jeden za drugim to i czterech naraz zdąży. Z kolei w proponowanym przez Ciebie rozwiązaniu musiałby byc jakiś precyzyjny szlaban. Wprawdzie nigdy nie próbowałem ale wydaje mi się, że jak by się dwa samochody ustawiały jeden zd drugim to by dały radę razem wjechać - Polacy to bardzo pomyslowy naród. pozdr Filozof71 |
||
2009-04-06 12:45 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | ąćęłńóśźż |
Takie systemy są i działają, na początku zwykle wymagają regulacji czułości pętli indukcyjnej. No ale inwestycja rzędu stukilkudziesięciu złotych za jedno miejsce + drugie tyle nowy pilot. JaC ----- > To jest pewien pomysł ale raczej nierealny biorąc pod uwagę wielkość hali i niechęć użytkowników do partycypowania w kosztach. |
||
2009-04-06 12:45 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | Filozof71 |
Użytkownik "Robert Tomasik" news:gr56ob$5to$1@inews.gazeta.pl... > Użytkownik "Filozof71" > news:gr4sb5$psn$1@news.onet.pl... > > > > > Zakładając, ze tych kierujących wpuszczają osoby, mające prawo do > dysponowania miejscami parkingowymi (jakoś przez bramę wjeżdżają), to jest > to sprawa wewnętrzna wspólnoty i żaden organ państwowy tu nic nie zdziała. > Można by ewentualnie próbować na drodze cywilnej dochodzić roszczeń. Hmm, to nie ważne i nie jest w 100 % pewne. Równie dobrze taki ktoś może się "przyczaić" i wjechać kiedy pilotem otwporzy bramę ktoś normalnie korzystający. Przciez nikt nie będzie bawił się w policjanta i legitymował każdego kto wjeżdża za nim. Poza tym niezaleznie czy ktoś ze wspólnoty mu to ułatwia czy nie, czyż nie można tego podciągnąć pod uzyskiwanie nieuprawnionych korzysci ? ( nie wiem czy tak dokładnie brzmi ten paragraf). pozdr Filozof71 |
||
2009-04-06 12:47 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | Filozof71 |
Użytkownik "Jotte" news:gr5o0b$7hm$2@news.dialog.net.pl... >W wiadomości news:op.urtea0h4895wyf@cholera.telgam.pl leon > > >> ktos znalazl calkiem niezle rozwiazanie >> http://img6.imageshack.us/img6/525/nieparkowac.jpg > O bardzo niezłe, wręcz fantastyczne. > Na tyle zjawisko niezbadane, że nie wiadomo czemu schodzi wszystkim... > A niektórym dodatkowo lakier pęka. Szczrze mówiąc to można potraktowac jako groźbe. Poza tym jak ktoś będzie cwany to zaintaluje kamerkę w/przy samochodzie i namierzy tego co pomaga temu powietrzu schodzić. pozdr Filozof71 |
||
2009-04-06 13:09 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkow | zly |
Dnia Fri, 03 Apr 2009 10:48:19 -0500, witek napisał(a): > Ciekawe czym się sędzia naćpał. ALe nie rozumiem, skoro policja, nie chce ingerowac w przypadku jednej sprawy - bo to wlasnosc prywatna, to czemu mialaby ingerowac w innej? -- marcin |
||
2009-04-06 13:41 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | ąćęłńóśźż |
Najwyraźniej wjechanie do cudzego lokalu nie jest naruszeniem miru domowego ;-)) Generalnie taki samochód można rozebrać na części i wynieść po kawałku (bo przecież całego nie udźwigniesz) na zasadzie naruszzenia posiadania i niezbędnej samopomocy - wazne, by uczynić to "bez zbędnej zwłoki". Dokładnie w taki sam sposób, jakby ktoś przez noc postawił szopę na Twojej działce - masz prawo ją natychmiast rozebrać, bez przemocy fizycznej na ludziach. JaC ----- > ALe nie rozumiem, skoro policja, nie chce ingerowac w przypadku jednej sprawy - bo to wlasnosc prywatna, to czemu mialaby ingerowac w innej? |
||
2009-04-06 14:51 | Re: Jak ukarać/zapobiec nielegalnemu parkowaniu | ąćęłńóśźż |
"Ochrona posiadania w przypadku bezprawnego naruszenia" http://portal.wsiz.rzeszow.pl/plik.aspx?id=5375 (plik doc) (powyższy poradnik był na stronie BRPO, lecz link już nie działa). JaC |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Wymeldowanie jak i co? |
MariolaK | 2006-03-23 17:41 |
proba gwaltu - jak zapobiec |
Gippo | 2006-05-22 19:25 |
Jak reprezentować babcie na rozprawie c |
Andrzej Neuman | 2007-02-10 20:22 |
Jak wymeldować dzieci? |
tarcamion | 2007-02-22 18:41 |
Jak skonstruować umowę |
eLeM | 2007-03-07 14:45 |
Jak zmusić Unikę do wydania zaświadczenia |
Wrak Tristana | 2007-04-10 22:08 |
Jak sie dowiedziec jak sprawa sadowa toczy sie przeciwko mnie? |
Grzegorz | 2007-06-15 18:05 |
Jak sformułować umowę ? |
Bogdan | 2007-07-24 13:38 |
Jak założyć DG bez przyjazdu i stałego zameldowania? |
Agryppa | 2007-08-25 22:11 |
jak długo czekać na rozpatrzenie rekl |
Yes | 2007-09-12 07:27 |