Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

przeszukiwanie orzecznictwa

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2009-04-20 09:57 przeszukiwanie orzecznictwa przypadek
Takie pytania do praktyków:

1. Co należy zrobić, aby (NIE POSŁUGUJĄC SIĘ LEXEM ani żadnymi
podobnymi płatnymi programami) znaleźć wszystkie orzeczenia SN na
interesujący nas temat (np. "ochrona posiadania") ?

Oczekuję odpowiedzi w rodzaju "trzeba pójść do biblioteki i... (?)"

Chyba że ktoś zna podobną bezpłatną wyszukiwarkę w sieci.


2. Czy gdzieś są zamieszczane i możliwe do znalezienie w podobny
sposób orzeczenia SA?
2009-04-20 10:47 Re: przeszukiwanie orzecznictwa jinx
W dniu 2009-04-20 09:57, przypadek pisze:
> Takie pytania do praktyków:
>
> 1. Co należy zrobić, aby (NIE POSŁUGUJĄC SIĘ LEXEM ani żadnymi
> podobnymi płatnymi programami) znaleźć wszystkie orzeczenia SN na
> interesujący nas temat (np. "ochrona posiadania") ?
>
Trzeba mieć trochę dobrych chęci ;)
http://www.lex.com.pl/orzecznictwo?z=osnc&menu=OSNC%202005/6&r=2005

Także na stronie SN znajdziesz orzeczenia.
http://www.sn.pl/orzecznictwo/index.html


> Oczekuję odpowiedzi w rodzaju "trzeba pójść do biblioteki i... (?)"
Można pójść do biblioteki i poszukać wśród czasopism prawniczych, w
których orzeczenie było publikowane. (np. Rejent, Radca Prawny, OSNC itd)

> Chyba że ktoś zna podobną bezpłatną wyszukiwarkę w sieci.
>
>
> 2. Czy gdzieś są zamieszczane i możliwe do znalezienie w podobny
> sposób orzeczenia SA?

http://orzeczenia.nsa.gov.pl/
2009-04-20 10:56 Re: przeszukiwanie orzecznictwa przypadek
On 20 Kwi, 10:47, jinx wrote:
> W dniu 2009-04-20 09:57, przypadek pisze:> Takie pytania do praktyków:
>
> > 1. Co należy zrobić, aby (NIE POSŁUGUJĄC SIĘ LEXEM ani żadnymi
> > podobnymi płatnymi programami) znaleźć wszystkie orzeczenia SN na
> > interesujący nas temat (np. "ochrona posiadania") ?
>
> Trzeba mieć trochę dobrych chęci ;)http://www.lex.com.pl/orzecznictwo?z=osnc&menu=OSNC%202005/6&r=2005
>
> Także na stronie SN znajdziesz orzeczenia.http://www.sn.pl/orzecznictwo/index.html

primo, tam są tylko orzeczenia z ostatnich kilku lat

secundo, nawet one nie są pogrupowane wg zagadnienia, aby znaleźć coś
co cię interesuje, musisz w praktyce przejrzeć wszystkie


>
> > Oczekuję odpowiedzi w rodzaju "trzeba pójść do biblioteki i... (?)"
>
> Można pójść do biblioteki i poszukać wśród czasopism prawniczych, w
> których orzeczenie było publikowane. (np. Rejent, Radca Prawny, OSNC itd)

oczekiwałem raczej na wskazanie jakiegoś indeksu (?) np. czy OSNC ma
na końcu każdego roku albo w jakichś innych odstępach spis wg
zagadnienia?

>
> > Chyba że ktoś zna podobną bezpłatną wyszukiwarkę w sieci.
>
> > 2. Czy gdzieś są zamieszczane i możliwe do znalezienie w podobny
> > sposób orzeczenia SA?
>
> http://orzeczenia.nsa.gov.pl/

NSA jest pod tym względem lata świetlne przed całą resztą ale mój
skrót należy odcyfrować inaczej: sądów apelacyjnych. Chodziło mi
raczej o sprawy cywilne.
2009-04-20 13:55 Re: przeszukiwanie orzecznictwa Herald
Dnia Mon, 20 Apr 2009 01:56:29 -0700 (PDT), przypadek napisał(a):


> primo, tam są tylko orzeczenia z ostatnich kilku lat
>
> secundo, nawet one nie są pogrupowane wg zagadnienia, aby znaleźć coś
> co cię interesuje, musisz w praktyce przejrzeć wszystkie

Chcesz trzepać kasiosos kolosalne, a żal Ci wydać na Lexa (na przykład)?
Chciałbyś tak wiele (wymagania) za darmo. Sądzisz że inni pracują w
wolontariacie i pogrupują Ci, posegregują, zrobią index - by Pan Mecenas
Przypadek nachapał się i pasł na cudzych plecach.
2009-04-20 14:25 Re: przeszukiwanie orzecznictwa przypadek
On 20 Kwi, 13:55, Herald wrote:
> Dnia Mon, 20 Apr 2009 01:56:29 -0700 (PDT), przypadek napisał(a):
>
> > primo, tam są tylko orzeczenia z ostatnich kilku lat
>
> > secundo, nawet one nie są pogrupowane wg zagadnienia, aby znaleźć coś
> > co cię interesuje, musisz w praktyce przejrzeć wszystkie
>
> Chcesz trzepać kasiosos kolosalne, a żal Ci wydać na Lexa (na przykład)?
> Chciałbyś tak wiele (wymagania) za darmo. Sądzisz że inni pracują w
> wolontariacie i pogrupują Ci, posegregują, zrobią index - by Pan Mecenas
> Przypadek nachapał się i pasł na cudzych plecach.

Praca prawnika chyba nie polega na mrówczym przeszukiwaniu
orzecznictwa bez ładu i składu, a też nie jest to jak pokazują
przykłady innych krajów czy wyszukiwarka NSA chociażby strasznie
wygórowane wymaganie, żeby publiczności udostępnić bezpłatnie
orzecznictwo w sensownej formie...

Poza tym kiedyś nie było LEXA - jak to wówczas się robiło?
2009-04-20 14:34 Re: przeszukiwanie orzecznictwa Olgierd
Dnia Mon, 20 Apr 2009 05:25:55 -0700, przypadek napisał(a):

> Poza tym kiedyś nie było LEXA - jak to wówczas się robiło?

W czasach, kiedy nie było komputerów, internetu, etc.? Trudno to sobie
wyobrazić... ;-) (ale jak ja w ogóle zatem studia skończyłem?!?)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
2009-04-20 15:42 Re: przeszukiwanie orzecznictwa Patryk_Włos
>>> primo, tam są tylko orzeczenia z ostatnich kilku lat
>>> secundo, nawet one nie są pogrupowane wg zagadnienia, aby znaleźć coś
>>> co cię interesuje, musisz w praktyce przejrzeć wszystkie
>> Chcesz trzepać kasiosos kolosalne, a żal Ci wydać na Lexa (na przykład)?
>> Chciałbyś tak wiele (wymagania) za darmo. Sądzisz że inni pracują w
>> wolontariacie i pogrupują Ci, posegregują, zrobią index - by Pan Mecenas
>> Przypadek nachapał się i pasł na cudzych plecach.
>
> Praca prawnika chyba nie polega na mrówczym przeszukiwaniu
> orzecznictwa bez ładu i składu, a też nie jest to jak pokazują
> przykłady innych krajów czy wyszukiwarka NSA chociażby strasznie
> wygórowane wymaganie, żeby publiczności udostępnić bezpłatnie
> orzecznictwo w sensownej formie...
>
> Poza tym kiedyś nie było LEXA - jak to wówczas się robiło?

Ja tam prawnikiem nie jestem - za to widziałem kilka-kilkanaście filmów
i seriali o prawnikach.

W chyba żadnym z nich nie używali komputerów, natomiast w większości
było pokazane i nawet zaakcentowane *żmudne przekopywanie się* przez
tony papierów, aby znaleźć "ten jeden wyrok" i za jego pomocą wygrać proces.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
2009-04-20 16:19 Re: przeszukiwanie orzecznictwa Olgierd
Dnia Mon, 20 Apr 2009 15:42:45 +0200, Patryk Włos napisał(a):

> Ja tam prawnikiem nie jestem - za to widziałem kilka-kilkanaście filmów
> i seriali o prawnikach.
>
> W chyba żadnym z nich nie używali komputerów, natomiast w większości
> było pokazane i nawet zaakcentowane *żmudne przekopywanie się* przez
> tony papierów, aby znaleźć "ten jeden wyrok" i za jego pomocą wygrać
> proces.

To były filmy z lat 70-tych, co? Columbo, względnie Trzy dni Kondora?
Już w Raporcie Pelikana były jakieś komputery.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
2009-04-20 16:27 Re: przeszukiwanie orzecznictwa Patryk_Włos
>> Ja tam prawnikiem nie jestem - za to widziałem kilka-kilkanaście filmów
>> i seriali o prawnikach.
>>
>> W chyba żadnym z nich nie używali komputerów, natomiast w większości
>> było pokazane i nawet zaakcentowane *żmudne przekopywanie się* przez
>> tony papierów, aby znaleźć "ten jeden wyrok" i za jego pomocą wygrać
>> proces.
>
> To były filmy z lat 70-tych, co? Columbo, względnie Trzy dni Kondora?
> Już w Raporcie Pelikana były jakieś komputery.

Nie potrafię powiedzieć. Większość z nich oglądałem w latach 90-tych, co
może w pewnym stopniu wskazywać na ich wiek.

Był nawet kiedyś taki cały serial o 2 przyjaciółkach - adwokatce i
prokuratorce, jeśli to komuś coś podpowie.


--
Zobacz, jak się pracuje w Google:
http://pracownik.blogspot.com
2009-04-20 19:58 Re: przeszukiwanie orzecznictwa przypadek
On 20 Kwi, 16:27, Patryk Włos wrote:

>
> Był nawet kiedyś taki cały serial o 2 przyjaciółkach - adwokatce i
> prokuratorce, jeśli to komuś coś podpowie.

Ally Mcbeal?

Magda M?
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Przeszukiwanie szafek pracowniczych

PINOL 2007-10-27 23:56