poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-10-15 21:48 | Re: sprawa spadkowa | Marcin D |
Jacek23 > Ale co to ma za znaczenie, chodzi tylko o podanie mniej wiecej kwoty ktora > zazada prawnik za przeprowadzenie sprawy spadkowej, bo nie wiem czy gra > warta swieczki. > Jeżeli nie potrafisz udowodnić, że te pieniądze istnieją, to niezależnie ile zażąda prawnik - niewarta (świeczki). I przeczytaj jeszcze raz co pisali przedmówcy, bo mądrze pisali. Prościej: co zrobisz jeśli ojciec zaprzeczy, że matka zostawiła jakiekolwiek pieniądze? Będzie jakiś inny spadek do dzielenia? Jeśli nie, to pomyśl z czego zapłacisz temu prawnikowi którego chcesz zatrudnić. Bo wychodzi mi na to, że zapłacisz mu z własnej kieszeni. Teraz sam sobie odpowiedz, warto czy nie warto... -- |
2009-10-15 21:52 | Re: sprawa spadkowa | Jacek23 |
> Przedstawiasz sprawę w taki sposób, jakbyś nie miał żadnych dowodów na > posiadanie tych pieniędzy przez matkę (Twoje zeznania to mało). Dodatkowo > matka była w małżeństwie z ojcem, zatem potrzebujesz kolejnych na > wykazanie, > że pieniądze te nie wchodziły we wspólność majątkową, bo 1/4 z 30 tysięcy > to > raptem 7,5 tysiąca (nie wiadomo, czy warto się szarpać z rodziną o to). Wydaje mi sie ze zupelnie nie zrozumiales o co chodzi: Malzenstwo, ja jedyny syn, niema rozdzielnosci majatkowej, gotowka w domu, matka zmarla, bez testamentu, ojciec dysponuje ta kwota teraz. Wydaje mi sie ze wchodzily we wspolnosc majatkowa skoro nie bylo rozdzielnosci majatkowej? > Nie jest to dobra konstatacja, ale wydaje się, że w przedstawionym przez > Ciebie stanie nie potrzebujesz prawnika. Potrzebujesz Iwana, może Iwana z > Jurijem; względnie psychologa, by pogodzić się ze stratą tej kasy. :( Nie korzystam z tego typu uslug. -- jacek23@post.pl / gg: 207344 http://picasaweb.google.pl/Jacek23333 http://www.wigry.win.pl |
||
2009-10-15 21:58 | Re: sprawa spadkowa | Jacek23 |
Dobrze to inaczej , mimo tego ze moje pytanie na grupe bylo tylko o kwoty jakie moze wziac za prowadzenie sprawy kancelaria...... Jakis kolega co ma znajomych prawnikow zadal im takie pytanie i odpowiedzieli tak: "Jacek powinnien złożyć ten wniosek do właściwego sądu i ewentualnie w tym wniosku odrazu napisać że wnosi o zabezpieczenie spadku, albo sporządzenie spisu inwentarza bo obawia się, że jego ojciec coś z tym zrobić może. pod wnioskiem jest krótki komentarz do tego zabezpieczenia - kiedy się je wnosi. Zabezpieczenie spadku Spadek zabezpiecza się, gdy z jakiejkolwiek przyczyny grozi naruszenie rzeczy lub praw, które pozostawił spadkodawca, zwłaszcza przez ich zniszczenie, usunięcie, uszkodzenie albo nieusprawiedliwione rozporządzenie nimi. Jeżeli po śmierci spadkodawcy spadkobierca nie jest w fizycznym posiadaniu majątku spadkowego, a istnieje realna groźba na przykład jego rozgrabienia lub zniszczenia, powinien złożyć do sądu jeszcze przed wystąpieniem o stwierdzenie nabycia spadku wniosek o zabezpieczenie spadku. Wniosek o zabezpieczenie może zgłosić każdy, kto uprawdopodobni, że jest spadkobiercą, uprawnionym do zachowku lub zapisobiercą, a także współwłaściciel rzeczy, wierzyciel mający pisemny dowód należności przeciwko spadkodawcy i urząd skarbowy. Uprawdopodobnienie może polegać np. na wykazaniu pokrewieństwa ( akt urodzenia), przedstawieniu testamentu czy dowodów współwłasności rzeczy. Nadto należy wykazać sądowi, że istnieje realne zagrożenie naruszenia rzeczy wchodzących w skład masy spadkowej, a nawet ich zdewastowanie, np. poprzez pisemne oświadczenia sąsiadów czy innych osób, które były świadkami czynów uzasadniających zabezpieczenie. Do zabezpieczenia spadku właściwy jest sąd, w okręgu którego znajdują się rzeczy będące w chwili otwarcia spadku we władaniu spadkodawcy. Właściwość sądu o zabezpieczenie spadku jest więc wyjątkiem od ogólnej właściwości sądu spadku (patrz materiał o sądzie spadku). Od postanowienia o zabezpieczeniu spadku, a także postanowienia o oddaleniu wniosku o zabezpieczenie oraz uchylającego zabezpieczenie przysługuje apelacja. Na pozostałe postanowienia sądu w sprawie zabezpieczenia, np. o zmianie środka zabezpieczenia, przysługuje zażalenie. Spis inwentarza Te same osoby, które mają prawo do złożenia wniosku o zabezpieczenie spadku, mogą wnosić o sporządzenie spisu inwentarza. W pewnych okolicznościach sąd sporządza go z urzędu, w szczególności, gdy którykolwiek ze spadkobierców złożył oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza, czyli z ograniczeniem odpowiedzialności za długi spadkowe do wartości spadku. W zasadzie postępowanie dotyczące spisu inwentarza toczy się przed sądem spadku, jednak istnieje również możliwość złożenia wniosku bezpośrednio do komornika, który byłby właściwy do wykonania postanowienia sądu o sporządzenie inwentarza. W takim przypadku komornik przystąpi niezwłocznie do spisu, zawiadamiając o tym sąd spadku, który wyda postanowienie o sporządzeniu spisu. W wykonaniu postanowienia sądowego komornik z urzędu ustali, jakie przedmioty wchodzą w skład spadku, następnie spisze cały majątek spadkodawcy z zaznaczeniem wartości każdego przedmiotu, uwzględniając również długi spadkowe. |
||
2009-10-15 22:22 | Re: sprawa spadkowa | witek |
Jacek23 wrote: > >> A skąd ona się tam wzięła. >> Masz jakieś dowody na jej pochodzenie i to że tam jest? > > Z konta ojca sie tam wziela. Wez głęboki oddech policz do 10. Z konta ojca, czy z konta wspólnego. Czy te pieniądze wypłacił jednroazowo w ostatniej chwili, czy po prostu wypłacała na przestrzeni lat i chował w skarpecie. Jeśli to była wypłata po śmerci matki, to jakieś szanse masz, jeśli przed to kiepsko to widzę. > Ale co to ma za znaczenie, chodzi tylko o podanie mniej wiecej kwoty > ktora zazada prawnik za przeprowadzenie sprawy spadkowej, bo nie wiem > czy gra warta swieczki. > No wiec, za samo odpowiedzenie na twoje pytania prawnik weźmie stówę albo dwie. Dowiesz się wóczas jakie masz szanse i czy ma to sens. Złożenie wniosku o zabezpieczenie spadku też ci pewnie zrobi za stówę lub dwie. Zresztą sam też byłbyś to w stanie zrobić jeśli tylko masz wyciag np. że ojciec wypłacił te pieniądze po śmierci matki (albo przynajmniej tak ci sie wydaje). Zapłacisz więcej za pociągniecie sprawy dalej. Ile powie ci dokładnie prawnik, bo to zależy od kwoty. Jak pogoglasz to sam znajdziesz. Kilka tysiecy. Ale jeśli to nie było wypłacenie kasy po smeirci matki to raczej kase stracisz a wiele nie zyskasz. |
||
2009-10-15 22:30 | Re: sprawa spadkowa | Jacek23 |
> Wez gĹÄboki oddech policz do 10. > wykonano. > > Z konta ojca, czy z konta wspĂłlnego. > konto bylo tylko na ojca. > Czy te pieniÄ dze wypĹaciĹ jednroazowo w ostatniej chwili, czy po prostu > wypĹacaĹa na przestrzeni lat i chowaĹ w skarpecie. > jednorazowo ale ok rok przed smiercia matki. > > > JeĹli to byĹa wypĹata po Ĺmerci matki, to jakieĹ szanse masz, jeĹli przed > to kiepsko to widzÄ. > > >> Ale co to ma za znaczenie, chodzi tylko o podanie mniej wiecej kwoty >> ktora zazada prawnik za przeprowadzenie sprawy spadkowej, bo nie wiem czy >> gra warta swieczki. >> > > No wiec, za samo odpowiedzenie na twoje pytania prawnik weĹşmie stĂłwÄ albo > dwie. > Dowiesz siÄ wĂłczas jakie masz szanse i czy ma to sens. > > ZĹoĹźenie wniosku o zabezpieczenie spadku teĹź ci pewnie zrobi za stĂłwÄ lub > dwie. ZresztÄ sam teĹź byĹbyĹ to w stanie zrobiÄ jeĹli tylko masz wyciag > np. Ĺźe ojciec wypĹaciĹ te pieniÄ dze po Ĺmierci matki (albo przynajmniej > tak ci sie wydaje). prze wyplacil, bank znam , wycigu nie mam bo niby skad. > > ZapĹacisz wiÄcej za pociÄ gniecie sprawy dalej. Ile powie ci dokĹadnie > prawnik, bo to zaleĹźy od kwoty. Jak pogoglasz to sam znajdziesz. Kilka > tysiecy. Ale jeĹli to nie byĹo wypĹacenie kasy po smeirci matki to raczej > kase stracisz a wiele nie zyskasz. kumam -- jacek23@post.pl / gg: 207344 http://picasaweb.google.pl/Jacek23333 http://www.wigry.win.pl |
||
2009-10-15 22:45 | Re: sprawa spadkowa | eda |
Jacek23 pisze: > Wydaje mi sie ze zupelnie nie zrozumiales o co chodzi: > Malzenstwo, ja jedyny syn, Mi sie wydaje, czy 2 posty temu miales jeszcze brata? pozdrawiam |
||
2009-10-15 22:51 | Re: sprawa spadkowa | Jacek23 |
> Mi sie wydaje, czy 2 posty temu miales jeszcze brata? Ojciec ma brata. -- jacek23@post.pl / gg: 207344 http://picasaweb.google.pl/Jacek23333 http://www.wigry.win.pl |
||
2009-10-15 23:38 | Re: sprawa spadkowa | Jacek23 |
> Jeżeli nie potrafisz udowodnić, że te pieniądze istnieją, to niezależnie > ile > zażąda prawnik - niewarta (świeczki). No przeciez skoro sad na wniosek zabezpieczy wszystko w mieszkaniu rozumiem no to i znajdzie pieniadze nie? -- jacek23@post.pl / gg: 207344 http://picasaweb.google.pl/Jacek23333 http://www.wigry.win.pl |
||
2009-10-16 00:01 | Re: sprawa spadkowa | Animka |
Jacek23 pisze: > >> Jeżeli nie potrafisz udowodnić, że te pieniądze istnieją, to >> niezależnie ile >> zażąda prawnik - niewarta (świeczki). > > > No przeciez skoro sad na wniosek zabezpieczy wszystko w mieszkaniu > rozumiem no to i znajdzie pieniadze nie? Niepotrzebny Ci adwokat. Sam oddaj sprawę do sądu, poproś o zwolnienie od kosztów sądowych. -- animka |
||
2009-10-15 23:58 | Re: sprawa spadkowa | Animka |
eda pisze: > Jacek23 pisze: > >> Wydaje mi sie ze zupelnie nie zrozumiales o co chodzi: >> Malzenstwo, ja jedyny syn, > > Mi sie wydaje, czy 2 posty temu miales jeszcze brata? Ni o pisałeś dawniej, że ojciec przepija pieniądze, nie daje matce nic na życie. -- animka |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
sprawa spadkowa |
MEFINELLA | 2005-11-09 11:22 |
sprawa spadkowa |
magi | 2006-04-03 21:02 |
Sprawa spadkowa |
klient111 | 2007-04-16 23:38 |
sprawa spadkowa |
magi | 2007-06-23 17:47 |
Sprawa spadkowa |
Slawek | 2007-10-11 22:05 |
Sprawa spadkowa |
magda | 2007-10-20 21:27 |
Sprawa spadkowa |
MiD | 2008-01-18 20:31 |
Sprawa spadkowa |
WE34 | 2008-11-24 18:15 |
Sprawa spadkowa. |
GooRe | 2008-11-25 16:04 |
sprawa spadkowa |
Kamila | 2009-01-11 17:25 |