poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-04-06 09:58 | Re: Kilka radarow po kolei | Tomasz Kaczanowski |
niusy.pl pisze: > > Użytkownik ".B:artek." > >>> Dzis jechalismy z kumplami drogą (konkretnie pewną czteropasmówką) poza >>> terenem zabudowanym, przy której co około 2 -3 kilometry nastawiali >>> radary. >>> I tak się zastanawialiśmy (a nawet sprzeczaliśmy). Gdyby depnąć do >>> 150 km/h >>> i przejechać tak przed wszystkimi tymi radarami (zakładając, że >>> wszystkie są >>> w tych puszkach). To czy to by było traktowane jako jedno wykroczenie, i >>> kierujący dostał by jeden mandat, czy też każdy radar by był >>> traktowany jako >>> osobne wykroczenie, i przyszedł by osobny mandat za każdy radar? I >>> osobne >>> punkty? >> >> Na logikę i wedle doświadczenia życiowego - każdy jako osobne >> wykroczenie. Wedle prawa podobnie. > > No właśnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu jest > jedno wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości i wiele mandatów. Czyli jak juz raz ukradnę, to mogę kraść do woli? Bo tylko jedno przestępstwo popełniam, cały czas to samo... -- Kaczus http://kaczus.republika.pl |
2010-04-06 16:28 | Re: Kilka radarow po kolei | Ajgor |
Użytkownik "Tomasz Kaczanowski" napisał w wiadomości news:hpepjl$tu5$2@news.onet.pl... >> No właśnie chyba nie, bo za jedno wykroczenie, jeden mandat. A tu jest >> jedno wykroczenie w postaci przekroczenia prędkości i wiele mandatów. > > Czyli jak juz raz ukradnę, to mogę kraść do woli? Bo tylko jedno > przestępstwo popełniam, cały czas to samo... Zupełnie nietrafione porównanie. Jak raz ukradniesz, to następna kradzież to już jest następna kradzież. Następne przestępstwo. Ale jak raz ukradniesz, to chyba nie powinieneś być za tą jedną kradzież karany kilka razy, prawda? Na przykład raz coś ukradzniesz, a zostaniesz jednocześnie namierzony przez kilku policjantów, to czy za każdego powinieneś dostać karę? |
||
2010-04-07 00:49 | Re: Kilka radarow po kolei | Eneuel Leszek Ciszewski |
"niusy.pl" hp7a4t$64g$2@news.net.icm.edu.pl > Mandaty za przekroczenia prędkości w ogóle nie mają sensu Mają -- gdy policjant wie na pewno, że kierowca stworzył zagrożenie, ale nie potrafi tego inaczej udowodnić czy wykazać niż poprzez proste wykazanie faktu przekroczenia dozwolonej szybkości. :) IMO najlepsze są patrole, na dodatek nieoznaczonymi samochodami. :) Ktoś przekroczy dozwolona szybkość o 50 km/h tak, że nie stworzy tym przekroczeniem żadnego zagrożenia, zaś inny nie przekroczy wprawdzie szybkości dozwolonej znakami, ale pojedzie niebezpiecznie. Trudno dyskutować o tym, czy w tamtym czasie i w tamtym miejscu szybkością bezpieczną dla jakiegoś samochodu było 45 km/h, choć ogólne przepisy pozwalały niby na 90 km/h... IMO samo przekraczanie ,,dozwolonej szybkości'' nie jest karygodne, ale zwykle towarzyszy innym wykroczeniom, które trudno udowodnić. Wiadomo, że nie wolno wyprzedzać na przejściach dla pieszych, ale przepisy nie mówią, na ile przed przejściami nie wolno. Jeden wyprzedzi na przejściu w miejscu, w którym wszystko jest widoczne, przejeżdżając obok wyprzedzanego z szybkością o 5 km/h większa od szybkości wyprzedzanego, zaś inny wyprzedzać będzie przed przejściem tak, że stworzy zagrożenie na przejściu, ale trudne będzie dowodzenie faktu wyprzedzenia tuż przed przejściem. IMO dobrze dzieje się, gdy fotoradary stoją w miejscach niebezpiecznych -- na przykład przed często uczęszczanymi przejściami dla pieszych. Jeszcze lepiej, jeśli przy okazji przekroczenia szybkości pokażą niebezpieczne wyprzedzanie. -=- Ja ustępuję zwykle pierwszeństwa pieszym, zatrzymując się przed przejściami, ale widzę, że w tym kraju to zwyczaj rzadki. Zwykle w moim kierunku lecą ,,joby'' innych kierowców... Nierzadko tak się zatrzymuję, aby zarekwirować oba pasy i tym samym udaremnić ominięcie mnie lub wyprzedzenie... Zwłaszcza kobiety z wózkami dziecięcymi nie mają wyobraźni -- zatrzymują się na przejściu (lub przed przejściem) tak, że samochód jadący obok mnie może rozjechać/potrącić wózek. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
||
2010-04-07 00:51 | Re: Kilka radarow po kolei | Eneuel Leszek Ciszewski |
"Tomasz Kaczanowski" hpepjl$tu5$2@news.onet.pl > Czyli jak juz raz ukradnę, to mogę kraść do woli? Bo tylko jedno przestępstwo popełniam, cały czas to samo... Jak ukradniesz słoik z porzeczkami, to nie musisz oddawać połowy zawartości. ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
||
2010-04-07 00:54 | Re: Kilka radarow po kolei | Eneuel Leszek Ciszewski |
"Ajgor" hpfgg5$baq$1@news.dialog.net.pl > Zupełnie nietrafione porównanie. Jak raz ukradniesz, to następna kradzież to już jest następna kradzież. Następne przestępstwo. > Ale jak raz ukradniesz, to chyba nie powinieneś być za tą jedną kradzież karany kilka razy, prawda? Na przykład raz coś > ukradzniesz, a zostaniesz jednocześnie namierzony przez kilku policjantów, to czy za każdego powinieneś dostać karę? Zależy od tego, iloma rękami łapali. jeśli któryś miał zajętą jedną rękę, to taki policjant liczony powinien być za pół policjanta. ;) Można by mnożyć przekroczenie szybkości przez przejechany dystans. A że szybkość się stale zmienia, można by całkować... ;) Tu nie o to chodzi, aby karać i mścić się, ale o to, aby kierowcy jeździli bezpiecznie i panowali nad swymi rumakami. :) (nie o to też, aby zebrać na powodzian czy na ratowanie rządu) ;) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
||
2010-04-07 00:57 | Re: Kilka radarow po kolei | Eneuel Leszek Ciszewski |
"niusy.pl" hp89co$qjf$1@news.net.icm.edu.pl > Nie chcę niczego szukać. Podejrzewam, że choć dzisiaj jest mało prawdopodobne natrafienie na takie dwa fotoradary to jest to > możliwe a z biegiem czasu, jak fotoradarów przybędzie, będzie jeszcze bardziej prawdopodobne. Problemem jest chyba obsłużenie tych fotoradarów, nie zaś ich brak. Kilka fotoradarów ,,pod rząd'' to IMO dobry pomysł. Można tą metodą zmniejszyć szansę pomyłki. :) Ukarać raz, ale pokazać, że delikwenta złapało kilka radarów w ,,okolicy''. -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
||
2010-04-07 08:32 | Re: Kilka radarow po kolei | Henry(k) |
Dnia Wed, 7 Apr 2010 00:57:33 +0200, Eneuel Leszek Ciszewski napisał(a): > Problemem jest chyba obsłużenie tych fotoradarów, nie zaś ich brak. > Kilka fotoradarów ,,pod rząd'' to IMO dobry pomysł. Można tą metodą > zmniejszyć szansę pomyłki. :) Ukarać raz, ale pokazać, że delikwenta > złapało kilka radarów w ,,okolicy''. Nie zwiększa się kosztów dwa razy dla wyeliminowania "szansy pomyłki". Radary kosztują i będą kosztować. Bądź realistą :-) Poza tym musiałby by być one potem kojarzone automatycznie w pary, co wprawdzie jest możliwe ale też kosztuje. Dwie budki można stosować przy różnicowej metodzie pomiaru - dwa zdjęcia i na podstawie czasu "złapania" tego samego samochodu wyliczenie średniej z jaką jechał dany odcinek. Ale wtedy de facto pomiar jest jeden i jeden mandat. Pozdrawiam, Henry |
||
2010-04-07 09:05 | Re: Kilka radarow po kolei | niusy.pl |
Użytkownik "Eneuel Leszek Ciszewski" > > Tu nie o to chodzi, aby karać i mścić się, ale o to, aby > kierowcy jeździli bezpiecznie i panowali nad swymi rumakami. :) O to mogłoby chodzić gdyby nie ... > > (nie o to też, aby zebrać na powodzian czy na ratowanie rządu) ;) ... chodziło o zwykłe dojenie i podporządkowanie. |
||
2010-04-07 09:42 | Re: Kilka radarow po kolei | Massai |
Eneuel Leszek Ciszewski wrote: > > "Ajgor" hpfgg5$baq$1@news.dialog.net.pl > > > Zupełnie nietrafione porównanie. Jak raz ukradniesz, to następna > > kradzież to już jest następna kradzież. Następne przestępstwo. Ale > > jak raz ukradniesz, to chyba nie powinieneś być za tą jedną > > kradzież karany kilka razy, prawda? Na przykład raz coś > > ukradzniesz, a zostaniesz jednocześnie namierzony przez kilku > > policjantów, to czy za każdego powinieneś dostać karę? > > Zależy od tego, iloma rękami łapali. jeśli któryś miał zajętą jedną > rękę, to taki policjant liczony powinien być za pół policjanta. ;) > > > Można by mnożyć przekroczenie szybkości przez przejechany dystans. > A że szybkość się stale zmienia, można by całkować... ;) Jak to powiadają, strzała nigdy nie doleci do celu ;-) Przekroczenie o godzinie 9:59:44, kolejne przekroczenie prędkości o godzinie 9:59:45... -- Pozdro Massai |
||
2010-04-07 12:16 | Re: Kilka radarow po kolei | Eneuel Leszek Ciszewski |
"niusy.pl" hphatd$svt$1@news.net.icm.edu.pl >> Tu nie o to chodzi, aby karać i mścić się, ale o to, aby >> kierowcy jeździli bezpiecznie i panowali nad swymi rumakami. :) > O to mogłoby chodzić gdyby nie ... >> (nie o to też, aby zebrać na powodzian czy na ratowanie rządu) ;) > ... chodziło o zwykłe dojenie i podporządkowanie. Dyskutujcie, wybierajcie mądrych ludzi do ,,władz'' i egzekwujcie to, co ludzie ci obiecywali idąc na stołki. :) I dążcie do tego, aby policjant kojarzył się z przyjacielem, nie z piratem łupiącym podróżnych. :) No i szanujcie porządnych policjantów. :) -- .`'.-. ._. .-. .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_' `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`., o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/.... |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 8 9 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kilka watpliwosci. |
W. | 2006-02-09 21:28 |
przedawnienie - kilka spraw... |
Magda Awerska | 2006-10-03 19:17 |
Wezwanie do zaplaty z Kolei Mazowieckich, bledne dane osobowe i adresowe |
skaniusz | 2006-10-03 22:11 |
Kilka pytań |
Prokurwatura | 2007-02-27 16:32 |
kilka pytan o wykroczenia |
zxc | 2007-09-08 19:32 |
Kilka pytań odnośnie pracy |
stebi | 2008-03-18 17:20 |
sprzedaz mieszkania - po kolei |
uciu | 2008-10-07 19:17 |
kilka pytan... |
Szymon von Ulezalka | 2008-10-30 13:14 |
Kilka pytań |
Rad | 2009-09-14 06:51 |
Pozew - odszkodowanie od kolei miejskiej |
Krukie | 2010-02-09 19:28 |