poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-05-26 12:26 | Podstępny US | Kris |
5 lat temu zmarł mój Tata. Sprawy spadkowe załatwiliśmy u notariusza. Dzisiaj prawie dokładnie 5 lat po śmierci US przysłał do mnie, mamy i siostry wezwanie w sprawie wyjaśnienia odnośnie zapłaty podatku od spadku. W 2010roku stosowne deklaracje złożyliśmy i US wydał zaświadczenie z US odnośnie zwolnienia z tego podatku. Całe szczęście że mam potwierdzone przez US kopie deklaracji i zaświadczenie. Gdybym te dokumenty zagubił pewnie dupa blada by była. Podstępny urząd czekał prawie do końca okresu po którym następuje przedawnienie i dopiero sobie o nas przypomniał. Celowe działanie jak nic. |
2015-05-26 12:30 | Re: Podstępny US | Liwiusz |
W dniu 2015-05-26 o 12:26, Kris pisze: > 5 lat temu zmarł mój Tata. > Sprawy spadkowe załatwiliśmy u notariusza. Dzisiaj prawie dokładnie 5 lat po śmierci US przysłał do mnie, mamy i siostry wezwanie w sprawie wyjaśnienia odnośnie zapłaty podatku od spadku. W 2010roku stosowne deklaracje złożyliśmy i US wydał zaświadczenie z US odnośnie zwolnienia z tego podatku. Całe szczęście że mam potwierdzone przez US kopie deklaracji i zaświadczenie. Gdybym te dokumenty zagubił pewnie dupa blada by była. > Podstępny urząd czekał prawie do końca okresu po którym następuje przedawnienie i dopiero sobie o nas przypomniał. > Celowe działanie jak nic. Raczej burdel w jednostkowym przypadku, bo sensu w takim spisku nie ma (spadkobiercy albo będą mieli dokumenty, albo nie będą mieli, ale będą wiedzieli, że składali, więc zrobią smród w mediach, jeśli by to miała być jakaś szersza akcja). -- Liwiusz |
||
2015-05-26 13:01 | Re: Podstępny US | J.F. |
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup >5 lat temu zmarł mój Tata. >Sprawy spadkowe załatwiliśmy u notariusza. Dzisiaj prawie dokładnie 5 >lat po śmierci US przysłał do mnie, mamy i siostry wezwanie w sprawie >wyjaśnienia odnośnie zapłaty podatku od spadku. W 2010roku stosowne >deklaracje złożyliśmy i US wydał zaświadczenie z US >odnośnie >zwolnienia z tego podatku. Całe szczęście że mam potwierdzone przez >US kopie deklaracji i zaświadczenie. Gdybym te dokumenty zagubił >pewnie dupa blada by była. >Podstępny urząd czekał prawie do końca okresu po którym następuje >przedawnienie i dopiero sobie o nas przypomniał. >Celowe działanie jak nic. Celowe jak celowe - moze sobie przypomnieli o sprawdzeniu podatku od spadkow, sprawy z 2009 sie przedawnily, to sie zabrali za sprawy z 2010, bo one zaraz sie przedawnia, trzeba je w pierwszej kolejnosci sprawdzac. Teraz tylko pytanie - burdel tam maja i nie trafily do odpowiedniej teczki, w komputerach sie cos zmienilo, czy jak mowisz - celowo ktos stare sprawy grzebie, bo moze podatnik zagubil ... J. |
||
2015-05-26 13:08 | Re: Podstępny US | Kris |
W dniu wtorek, 26 maja 2015 13:02:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał: > Teraz tylko pytanie - burdel tam maja i nie trafily do odpowiedniej > teczki, w komputerach sie cos zmienilo, czy jak mowisz - celowo ktos > stare sprawy grzebie, bo moze podatnik zagubil ... Jakby liczyli na to że zagubił to już by ogromne skurwysyństwo było, ale niewiele mniejszym jest czekanie 5 lat. Bo zakładając że bym w 2010 roku przegapił złożenie tej deklaracji to powinni od razu wezwać do uzupełnienia a nie czekać 5 lat i zapewne za ten okres odsetki by sobie naliczyli. Jutro tam podjadę ale od razu im kopii papierów nie pokażę tylko powiem że w 2010 roku składałem i ze stosowne zaświadczenie mi wydali. Zobaczę czy zechce im się tyłki ruszyć i poszukać u siebie;) |
||
2015-05-26 13:12 | Re: Podstępny US | Liwiusz |
W dniu 2015-05-26 o 13:08, Kris pisze: > W dniu wtorek, 26 maja 2015 13:02:02 UTC+2 użytkownik J.F. napisał: >> Teraz tylko pytanie - burdel tam maja i nie trafily do odpowiedniej >> teczki, w komputerach sie cos zmienilo, czy jak mowisz - celowo ktos >> stare sprawy grzebie, bo moze podatnik zagubil ... > Jakby liczyli na to że zagubił to już by ogromne skurwysyństwo było, ale niewiele mniejszym jest czekanie 5 lat. Bo zakładając że bym w 2010 roku przegapił złożenie tej deklaracji to powinni od razu wezwać do uzupełnienia a nie czekać 5 lat i zapewne za ten okres odsetki by sobie naliczyli. > Jutro tam podjadę ale od razu im kopii papierów nie pokażę tylko powiem że w 2010 roku składałem i ze stosowne zaświadczenie mi wydali. Zobaczę czy zechce im się tyłki ruszyć i poszukać u siebie;) Teraz to Ty jesteś podstępny ;) -- Liwiusz |
||
2015-05-26 13:39 | Re: Podstępny US | J.F. |
UĹźytkownik "Liwiusz" napisaĹ w wiadomoĹci W dniu 2015-05-26 o 13:08, Kris pisze: >> W dniu wtorek, 26 maja 2015 13:02:02 UTC+2 uĹźytkownik J.F. napisaĹ: >>> Teraz tylko pytanie - burdel tam maja i nie trafily do >>> odpowiedniej >>> teczki, w komputerach sie cos zmienilo, czy jak mowisz - celowo >>> ktos >>> stare sprawy grzebie, bo moze podatnik zagubil ... >> Jakby liczyli na to Ĺźe zagubiĹ to juĹź by ogromne skurwysyĹstwo >> byĹo, ale niewiele mniejszym jest czekanie 5 lat. Bo zakĹadajÄ c Ĺźe >> bym w 2010 roku przegapiĹ zĹoĹźenie tej deklaracji to powinni od >> razu wezwaÄ do uzupeĹnienia a nie czekaÄ 5 lat i zapewne za ten >> okres odsetki by sobie naliczyli. >> Jutro tam podjadÄ ale od razu im kopii papierĂłw nie pokaĹźÄ tylko >> powiem Ĺźe w 2010 roku skĹadaĹem i ze stosowne zaĹwiadczenie mi >> wydali. ZobaczÄ czy zechce im siÄ tyĹki ruszyÄ i poszukaÄ u >> siebie;) >Teraz to Ty jesteĹ podstÄpny ;) Jak ich postraszy prokuratorem za zagubienie dokumentow, to wszystkim bedzie sie zylo lepiej :-) J. |
||
2015-05-26 14:33 | Re: Podstępny US | Kris |
W dniu wtorek, 26 maja 2015 13:08:31 UTC+2 użytkownik Kris napisał: > Jutro tam podjadę ale od razu im kopii papierów nie pokażę tylko powiem że w >2010 roku składałem i ze stosowne zaświadczenie mi wydali. Zobaczę czy zechce im >się tyłki ruszyć i poszukać u siebie;) Byłem dzisiaj, przed chwila wróciłem. Powiedziałem że stosowne zeznania zostały złożone w 2010 roku, Pani stwierdziła że nie ma takiej wiedzy i mam przynieść kopie. Napisałem więc od ręeki pismo o treści: "Informuje że zeznania dotyczące spadku po.... złożone zostały w lipcu 2010roku i również w tym miesiącu naczelnik US wystawił pismo o zwolnieniu z podatku" Teraz ruch należy do US niech szukają. |
||
2015-05-26 15:25 | Re: Podstępny US | witek |
Kris wrote: > 5 lat temu zmarł mój Tata. > Sprawy spadkowe załatwiliśmy u notariusza. Dzisiaj prawie dokładnie 5 lat po śmierci US przysłał do mnie, mamy i siostry wezwanie w sprawie wyjaśnienia odnośnie zapłaty podatku od spadku. W 2010roku stosowne deklaracje złożyliśmy i US wydał zaświadczenie z US odnośnie zwolnienia z tego podatku. Całe szczęście że mam potwierdzone przez US kopie deklaracji i zaświadczenie. Gdybym te dokumenty zagubił pewnie dupa blada by była. > Podstępny urząd czekał prawie do końca okresu po którym następuje przedawnienie i dopiero sobie o nas przypomniał. > Celowe działanie jak nic. > Celowe Maksymalizacja zysku. Przy czym to nie jest tak, ze jakbys zgubil te dokumenty, to w US by sie nie odnalazły. Tylko nikomu sie szukac nie chciało. |
||
2015-05-26 15:27 | Re: Podstępny US | witek |
Kris wrote: > Jakby liczyli na to że zagubił to już by ogromne skurwysyństwo było, ale niewiele mniejszym jest czekanie 5 lat. Bo zakładając że bym w 2010 roku przegapił złożenie tej deklaracji to powinni od razu wezwać do uzupełnienia a nie czekać 5 lat i zapewne za ten okres odsetki by sobie naliczyli. Raczej nikt nie czekał aż zgubisz,. Po prostu z góry dostali prikaz, przejrzec wszystkie sprawy bo sie zaraz przedawnią. Ktoś o własny stołek dba. Po za tym doskonale wiesz, ze dokumwnty trzeba trzymac 5 lat więc było zadbać o to, żeby się nie chcący nie zgubiły. |
||
2015-05-26 16:48 | Re: Podstępny US | J.F. |
Użytkownik "witek" napisał w wiadomości >>Celowe >>Maksymalizacja zysku. >>Przy czym to nie jest tak, ze jakbys zgubil te dokumenty, to w US by >>sie nie odnalazły. >>Tylko nikomu sie szukac nie chciało. No wiesz, US spodziewam sie, ze w papierach tonie. Jesli stosowana deklaracja nie jest we wlasciwej teczce, czy co tam maja, to jak maja to znalezc ? Ktos ma przeszukac wszystkie papiery w urzedzie ? Mission Impossible :-) Z tym, ze w 2010 to juz powinni miec w komputerze wprowadzone ... Oczywiscie nie mowie, ze im nalezy wybaczyc, zgubili, to niech teraz rozpatrza sprawe jeszcze raz z rozsadkiem (ze zwolnienie sie nalezalo to widac i teraz), albo niech odpowiadaja za blednie naliczony podatek :-) J. |
nowsze | 1 2 | starsze |