poprzedni wątek | następny wątek | pl.praca.dyskusje |
2005-11-12 11:07 | pracownicy marketow!!! | Blady |
Ostatnio nasila sie dyskusja na temat zakazu działalności "sklepow wielkopowierzchniowych" w dni ustawowo wolne od pracy. Podobno takie rozwiazanie mialoby na celu ochrone prawa do odpoczynku pracownikow tych "swiatyn komercji". Nasuwa mi sie tylko kilka pytan: 1. Jak taka dyskusja ma sie do konstytucyjnej wolnnosci prowadzenia dzialalnosci gospodarczej? 2. Czy nie jest to przejaw dyskryminacji? ( nikt nie martwi sie o czas wolny kelnerek, taksowkarzy, dostawcow pizzy itd.) 3. Czy nie jest to uszczesliwianie na sile pracownikow w naszym socjalistycznym panstwie. ( w Polsce nie ma przymusu pracy, wiec skoro pracuja w markeci tzn., ze chca albo musza ze wzgledow ekonomicznych ale na pewno nie jest to wina marketow.) 4. Co sie stanie ze zwolninymi pracownikami marketow?? latwo policzyc: przykladowy sklep 10 kas - pracuje w godzinach 6-22 7 dni w tygodniu 16*7*10=1120 roboczogodzin do samej obslugi kas tydzien pracy ma 42h wiec 1120/42=26,66 pracownika potrzeba do obsluzenia kas a teraz po zmianach pon-piatek 6-22 + sobota 6-16 = (16*5+10)*10= 900 roboczogodzin 900/42=21,4 pracownika jak widac 5,2 pracownika czyli trafia pod czula opieke Urzedu Pracy tj. okolo 19,5% załogi Pozdrawiam |
2005-11-12 11:19 | Re: pracownicy marketow!!! | .:Tomek:. |
Użytkownik "Blady" news:dl4eu2$bo0$1@nemesis.news.tpi.pl... > tydzien pracy ma 42h wiec 1120/42=26,66 pracownika potrzeba do obsluzenia kas przy zalozeniu, ze jeden pracownik = 42h tygodniowo, a doskonale wiadomo, ze tak nie jest, bo ludzie tam siedza po 10-12h na dobe, jak nie wiecej. W biedronce rekordzisci (ktorzy pozniej biegali po sadach) siedzieli jakos 6-22. Placone mieli oczywiscie za 8h pzdr Tomek |
||
2005-11-12 11:48 | Re: pracownicy marketow!!! | Kira |
Re to: .:Tomek:. [Sat, 12 Nov 2005 11:19:16 +0100]: > przy zalozeniu, ze jeden pracownik = 42h tygodniowo, > a doskonale wiadomo, ze tak nie jest O właśnie. A SKĄD "doskonale wiadomo"? Bo w analogicznej dyskusji na pl.pregierz wypowiedziało się kilku byłych pracowników hipermarketów (o nich mówimy, nie o Biedronce) i kategorycznie zaprzeczali takim obiegowym opiniom. Więc skąd "doskonale wiadomo"...? Kira |
||
2005-11-12 12:10 | Re: pracownicy marketow!!! | okularnick |
Użytkownik "Blady" news:dl4eu2$bo0$1@nemesis.news.tpi.pl... Ostatnio nasila sie dyskusja na temat zakazu działalności "sklepow wielkopowierzchniowych" w dni ustawowo wolne od pracy. Podobno takie rozwiazanie mialoby na celu ochrone prawa do odpoczynku pracownikow tych "swiatyn komercji". Nasuwa mi sie tylko kilka pytan: 1. Jak taka dyskusja ma sie do konstytucyjnej wolnnosci prowadzenia dzialalnosci gospodarczej? 2. Czy nie jest to przejaw dyskryminacji? ( nikt nie martwi sie o czas wolny kelnerek, taksowkarzy, dostawcow pizzy itd.) 3. Czy nie jest to uszczesliwianie na sile pracownikow w naszym socjalistycznym panstwie. ( w Polsce nie ma przymusu pracy, wiec skoro pracuja w markeci tzn., ze chca albo musza ze wzgledow ekonomicznych ale na pewno nie jest to wina marketow.) 4. Co sie stanie ze zwolninymi pracownikami marketow?? latwo policzyc: przykladowy sklep 10 kas - pracuje w godzinach 6-22 7 dni w tygodniu 16*7*10=1120 roboczogodzin do samej obslugi kas tydzien pracy ma 42h wiec 1120/42=26,66 pracownika potrzeba do obsluzenia kas a teraz po zmianach pon-piatek 6-22 + sobota 6-16 = (16*5+10)*10= 900 roboczogodzin 900/42=21,4 pracownika jak widac 5,2 pracownika czyli trafia pod czula opieke Urzedu Pracy tj. okolo 19,5% załogi Pozdrawiam Pokaz mi sklep ktory ma wszystkie kasy czynne to cie ozloce |
||
2005-11-12 14:52 | Re: pracownicy marketow!!! | Blady |
> Pokaz mi sklep ktory ma wszystkie kasy czynne to cie ozloce > A Jakie to ma znaczenie dla tej sprawy??? To był tylko prosty przyklad - a poza tym jezeli sa czynne wszystkie kasy to wlasnie w soboty i w niedziele, wiec zgodnie z moimi wyliczeniami roboczogodzin potrzeba bedzie jeszcze mniej po zamknieciu w weekendy. Wiem, ze ktos zaraz napisze, ze ruch w sklepie bedzie i tak taki sam, ale po I-wsze to nieprawda a po drugie rozlozy sie na 5 dni tygodnia wiec prawdopodobnie poradzi sobie z nim mniejsza obsluga Pozdrawiam |
||
2005-11-12 15:46 | Re: pracownicy marketow!!! | Bremse |
On Sat, 12 Nov 2005 11:07:48 +0100, "Blady" wrote: > Ostatnio nasila sie dyskusja na temat zakazu działalności "sklepow wielkopowierzchniowych" w dni ustawowo wolne od pracy. Podobno takie rozwiazanie mialoby na celu ochrone prawa do odpoczynku pracownikow tych "swiatyn komercji". > Nasuwa mi sie tylko kilka pytan: > >1. Jak taka dyskusja ma sie do konstytucyjnej wolnnosci prowadzenia dzialalnosci gospodarczej? A co za różnica? W razie czego się ją zmieni... >2. Czy nie jest to przejaw dyskryminacji? ( nikt nie martwi sie o czas wolny kelnerek, taksowkarzy, dostawcow pizzy itd.) Jakiej dyskryminacji? Zobacz ilu klientów odwiedza supermarket w ciągu dnia, a ilu mały sklepik. Należy wyrównywać szanse i zapobiegać dyskryminacji małych punktów handlowych! >3. Czy nie jest to uszczesliwianie na sile pracownikow w naszym socjalistycznym panstwie. ( w Polsce nie ma przymusu pracy, wiec skoro pracuja w markeci tzn., ze chca albo musza ze wzgledow ekonomicznych ale na pewno nie jest to wina marketow.) Znaczy że co? Chciałbyś żeby każdy sobie decydował kiedy ma pracować? No bez jaj. Może jeszcze pozwolisz na to żeby sobie ludzie pracowali ile chcieli i pracując po 60 godzin tygodniowo zabierali pracę innym? Może jeszcze chciałbyś aby ludzie sami decydowali ile mają zarabiać? Tak bez żadnych regulacji? Wiesz ilu ludzi straci przez to pracę? Gdzie się podzieją ci wszyscy urzędnicy z PIP, SP, przodownicy związków zawodowych? Pomyślałeś chociaż przez sekundę o ich losie? Co z ich rodzinami i głodującymi dziećmi? >4. Co sie stanie ze zwolninymi pracownikami marketow?? A tam takie szczegóły... a co się teraz dzieje ze zwalnianymi? No przecież żyją jakoś, zasiłki mają, do opieki społecznej pójść mogą. Wiesz ile dzięki nim jest pracy? Na niecałą złotóweczkę, którą przyzna OS, przypada caluteńka złotówa na utrzymanie tejże administracji. Wiesz ilu konsumentów napędza dzięki temu gospodarkę? >latwo policzyc: przykladowy sklep 10 kas - pracuje w godzinach 6-22 7 dni w tygodniu 16*7*10=1120 roboczogodzin do samej obslugi kas >tydzien pracy ma 42h wiec 1120/42=26,66 pracownika potrzeba do obsluzenia kas >a teraz po zmianach pon-piatek 6-22 + sobota 6-16 = (16*5+10)*10= 900 roboczogodzin >900/42=21,4 pracownika >jak widac 5,2 pracownika czyli trafia pod czula opieke Urzedu Pracy tj. okolo 19,5% załogi No to się stworzy nowy program zapobiegania bezrobociu wśród byłych pracowników supermarketów i jakoś to będzie. -- pozdrawiam Bremse |
||
2005-11-12 15:59 | Re: pracownicy marketow!!! | .:Tomek:. |
Użytkownik "Kira" news:dl4h8c$99$1@inews.gazeta.pl... > O właśnie. A SKĄD "doskonale wiadomo"? Bo w analogicznej > dyskusji na pl.pregierz wypowiedziało się kilku byłych > pracowników hipermarketów (o nich mówimy, nie o Biedronce) > i kategorycznie zaprzeczali takim obiegowym opiniom. oprocz tego, co sie pisze w prasie, to mam jeszcze kilku znajomych ktorzy swojego czasu pracowali w hipermarketach i nieco sie nasluchalem, jak tam jest. Ale moze to przypadek, badz kwestia miasta (inny nadzor?). Nie wiem. Chociaz byc moze nieco sie w ostatnich miesiacach zmienilo pod tym wzgledem, chociazby po tych glosnych procesach i teraz proceder falszowania ewidencji czasu pracy jest juz nieco ukrocony. pzdr Tomek |
||
2005-11-12 16:10 | Re: pracownicy marketow!!! | gromax |
niezla prowokacja, hehehe -- ---- to tylko moje zdanie --- -- G -- R -- O -- M -- A -- X -- -> komputer już od 250 zł <- _/\z/\a/\p/\r/\a/\s/\z/\a/\m/\_ |
||
2005-11-12 16:12 | Re: pracownicy marketow!!! | Blady |
> czasu pracy jest juz nieco ukrocony. > > pzdr > Tomek A jakie to ma znaczenie dla tematu?? Jezeli wlasciciel marketu albo jego kierownictwo lamie prawo pracy to od tego sa odpowiednie sluzby lacznie z prokuratura. W Polsce jakos tak to dziwnie zawsze wychodzi, ze wszelkie proby ochrony "slabszych" wychodza im bokiem. Pozdrawiam |
||
2005-11-12 16:17 | Re: pracownicy marketow!!! | Blady |
> niezla prowokacja, hehehe > -- Raczej ironia......smiech przez lzy..... |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
pracownicy z Ukrainy |
lukas bch | 2006-03-13 07:48 |
Praca Pracownicy Rekrutacja |
www.mackwall.com | 2006-03-30 22:05 |
pracownicy z Ukrainy |
lukas bch | 2006-03-13 07:48 |
Pracownicy z Bialorusi. |
Sebastian C. | 2006-05-29 22:13 |
pracownicy.com |
piwosz_007 | 2006-05-30 14:46 |
pracownicy.com |
Tomek | 2006-09-09 08:48 |
Pracownicy - ankieta |
Tomek | 2006-09-11 12:50 |
pracownicy |
Paweł | 2006-10-19 12:35 |
pracownicy.com - reaktywacja !!! |
2006-11-04 19:11 | |
Pracownicy z zagranicy |
cinek35 | 2006-11-22 13:53 |