poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-05-17 12:29 | Prawa wlasciciela mieszkania a naruszenie miru domowego | badzio |
Wiem ze te sprawy sa walkowane co jakis czas ale z kolega sie spieramy. Dwie sytuacje: 1) Osoba A ma mieszkanie, wynajmuje je osobie B (legalnie, umowa, podatek itp). Wlasciciel mieszkania dowiaduje sie od sasiadow, ze jego lokatorzy ciagle imprezuja, ma obawy o to, ze mieszkanie zostalo zdemolowane. Chce to sprawdzic, lokatorzy nie wpuszczaja go do mieszkania, wlasciciel wchodzi do mieszkania podczas ich nieobecnosci (ma klucze). Czy mial do tego prawo? Wg mnie - nie mial. Tyle ze... Ustawa o ochronie praw lokatorow, Art. 10. 1. "W razie awarii wywołującej szkodę lub zagrażającej bezpośrednio powstaniem szkody lokator jest obowiązany niezwłocznie udostępnić lokal w celu jej usunięcia. Jeżeli lokator jest nieobecny lub odmawia udostępnienia lokalu, właściciel ma prawo wejść do lokalu w obecności funkcjonariusza Policji lub straży gminnej (miejskiej), a gdy wymaga to pomocy straży pożarnej - także przy jej udziale." Nie znalazlem fragmentu mowiacego co jesli nie ma awarii - czy mozna wejsc czy nie. A co nie jest zabronione... z drugiej strony - to chyba podpada pod naruszenie miru domowego? A co jesli wlasciciel mieszkania wykreci np korki (korki znajduja sie na klatce, w piwnicy, lokatorzy nie maja klucza do piwnicy) - grozi za to jakas kara? 2) Pan A kupuje od pana B mieszkanie. W akcie notarialnym jest napisane ze pan B sie ma wyprowadzic za 3m-ce. Mija termin, pan B sie nie chce wyprowadzic. Czy pan A ma mozliwosc wprowadzenia sie do swojego mieszkania i zamieszkania rownolegle z panem B? Pan B nie ma zadnej umowy najmu ani nic takiego, w akcie notarialnym zobowiazal sie do wyprowadzki, wiec de facto mieszka tam nielegalnie. Z drugiej strony - mieszka tam, wiec czy wejscie pana A nie bedzie znow naruszeniem miru domowego? I co, jesli pan A wejdzie do mieszkania, wbrew woli pana B (ale nie sila - np dostal wczesniej klucze) i np zmusi pana B do czasowego opuszczenia mieszkania (np poprzez notoryczne blokowanie WC ;) czy tez po prostu pan B bedzie musial wyjsc do pracy) - czy w tym momencie nabywca, pan A, ma prawo spakoawc rzeczy pana B, wystawic je za drzwi i zmienic zamki aby pan B juz nie mogl wejsc? Jesli zle szukalem i byla juz taka sytuacja poruszana, to poprosilbym o linka do dyskusji lub wlasciwe slowa kluczowe (szukalem: 'czy wlasciciel moze wejsc do wynajmowanego mieszkania bez zgody najemcy' oraz 'wynajem mieszkania prawa wlasciciela'). Jesli nie bylo - bede wdzieczny za konkretne paragrafy (poza art. 10 ustawy o ochronie praw lokatora), jesli takowe sa. -- badzio |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kupno mieszkania a zobowiazania poprzedniego wlasciciela |
Darek | 2005-12-16 11:33 |
Poczta do poprzedniego wlasciciela mieszkania |
pawel | 2006-03-29 13:59 |
Przepisanie gospodarstwa domowego |
Scowron | 2006-08-30 23:02 |
Odszkodowanie za rażące naruszenie prawa przez organ |
J.A. | 2006-09-14 21:32 |
Odpowiedzialnosc wlasciciela domeny |
Jasek' | 2006-10-20 20:15 |
naruszenie prawa autorskiego |
2006-12-14 22:08 | |
Alimenty a dochód gospodarstwa domowego |
jacobs | 2006-12-18 20:14 |
wyrob wina domowego w Irlandii |
..::[MS]::.. | 2006-12-20 13:50 |
naruszenie prawa własności? równości? |
Grzegorz | 2007-03-27 19:47 |
Naruszenie miru domowego kancelarii premiera |
Szerr | 2007-06-25 19:25 |