Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: prawo pracy- zakres obowiazków

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-06-26 20:48 Re: prawo pracy- zakres obowiazków Koola
> Nie tyle chodzi o to czy on może "kazać", tylko czy pracownik musi je
> wykonać.
> A nie musi.

OK - no to gdzie jest ta granica po przekroczeniou ktorej pracownik mimo
zapisu w obowiazkach "Wykonywac polecenia przelozonych" nie musi wykonac
polecenia?


pozdr.

2006-06-26 21:09 Re: prawo pracy- zakres obowiazków Jotte
W wiadomości news:35ap7e.0l7.ln@news.milc.com.pl Koola
pisze:

>> Nie tyle chodzi o to czy on może "kazać", tylko czy pracownik musi je
>> wykonać.
>> A nie musi.
> OK - no to gdzie jest ta granica po przekroczeniou ktorej pracownik mimo
> zapisu w obowiazkach "Wykonywac polecenia przelozonych" nie musi wykonac
> polecenia?
W umowie o pracę.
Ad absurdum - wyobraź sobie, że masz taki zapis w dokumencie pt. obowiązki
pracownika. I pracodawca zleca Ci 50 kółek truchtem wokół siedziby zakładu
pracy.
Pobiegniesz?
Rozumiem o co mnie pytasz. Nie wszystko da się opisać, ustalić,
skodyfikować. W razie czego zawsze można zażądać wydania polecenia na
piśmie. Ale to także nie zawsze załatwi sprawę w 100%.
Cóż - zdrowy rozsądek przewodnikiem, tylko że nie wszyscy mają...

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-06-26 23:19 Re: prawo pracy- zakres obowiazków Koola
> Ad absurdum - wyobraź sobie, że masz taki zapis w dokumencie pt. obowiązki
> pracownika. I pracodawca zleca Ci 50 kółek truchtem wokół siedziby zakładu
> pracy.
> Pobiegniesz?

Hmm... mam taki zapis... gdybym takie polecenie uslyszal to najpierw
grzecznie poprosilbym o wydanie go na pismie (najlepiej z uzasadnieniem) a
po otrzymaniu pisma odpowiedzialbym ze dobrze wie ze mam I grupe inwalidzka
a zarowno stanowisko jak i badania dotycza pracy przy komputere a nie
biegania dookola zakladu i moze mnie pocalowac w D***


> Rozumiem o co mnie pytasz. Nie wszystko da się opisać, ustalić,
> skodyfikować. W razie czego zawsze można zażądać wydania polecenia na
> piśmie. Ale to także nie zawsze załatwi sprawę w 100%.
> Cóż - zdrowy rozsądek przewodnikiem, tylko że nie wszyscy mają...

No i dlatego pytam -nie znam KP na tyle by wiedziec czy zakresy czynnosci
(obowiazkow) sa w nim jakos normowane.
U mnie w firmie wlasnie wszyscy maja takie zapisy (Ci ktorzy maja zakres
obowiazkow) i szefostwo to wykorzystuje -np. gdy ktos sie zwalnia lub idzie
na urlop to probuja obowiazki tych osob przenosic na innych -oczywiscie w
formie ustnych polecen.


pozdr.

2006-06-27 00:59 Re: prawo pracy- zakres obowiazków Jotte
W wiadomości news:vvip7e.6jv.ln@news.milc.com.pl Koola
pisze:

> U mnie w firmie wlasnie wszyscy maja takie zapisy (Ci ktorzy maja zakres
> obowiazkow) i szefostwo to wykorzystuje -np. gdy ktos sie zwalnia lub
> idzie na urlop to probuja obowiazki tych osob przenosic na innych
> -oczywiscie w formie ustnych polecen.
Kombinują jak mogą, dziwisz się?

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-06-27 08:39 Re: prawo pracy- zakres obowiazków jureq
Jotte wrote:

> Wykonałeś pracę nie należącą do Twoich obowiązków - to teza. Teraz
> spróbuj ją udowodnić.

Ja przypuszczam, że wykonał jak najbardziej pracę *należącą* do jego
obowiązków. Trudno przyjąć, że projektowanie strony www przekracza
obowiązki kogoś zatrudnionego na stanowisku grafika komputerowego.
Oczywiście napewno można by odpowiedzieć po przeczytaniu umowy i
pisemnego zakresu obowiązków.
2006-06-27 11:21 Re: prawo pracy- zakres obowiazków Jotte
W wiadomości news:e7qjqm$qq5$1@opal.futuro.pl jureq
pisze:

> Ja przypuszczam, że wykonał jak najbardziej pracę *należącą* do jego
> obowiązków. Trudno przyjąć, że projektowanie strony www przekracza
> obowiązki kogoś zatrudnionego na stanowisku grafika komputerowego.
Wątkotwórca nie tylko zaprojektował rzeczona stronę. On ją zrealizował.
I tu się zgodzić nie mogę. Niby dlaczego miałoby być oczywistością, że
grafik musi być jednocześnie koderem?

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-06-27 13:24 Re: prawo pracy- zakres obowiazków Piotr Kubiak
Jotte napisał(a):
> W wiadomości news:e7qjqm$qq5$1@opal.futuro.pl jureq
> pisze:
>
>> Ja przypuszczam, że wykonał jak najbardziej pracę *należącą* do jego
>> obowiązków. Trudno przyjąć, że projektowanie strony www przekracza
>> obowiązki kogoś zatrudnionego na stanowisku grafika komputerowego.
> Wątkotwórca nie tylko zaprojektował rzeczona stronę. On ją zrealizował.
> I tu się zgodzić nie mogę. Niby dlaczego miałoby być oczywistością, że
> grafik musi być jednocześnie koderem?

Tylko że to jeszcze bardziej sprawę komplikuje, bo wtedy pracodawca ma
prawo do projektu wizualnego i grafik, a on ew. do reszty.

--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka)
2006-06-27 20:13 Re: prawo pracy- zakres obowiazków xxxx
Był 26 czerwiec 2006 roku (poniedziałek) gdy o godz. 18:25, wszystkim znany
*Jotte* napisał(a):

> W wiadomości news:q8uo7e.m3r.ln@news.milc.com.pl Koola
> pisze:
>
>> Podepne sie pod watek bo tez mam pytanie zwiazane z zakresem obowiazkow.
>> W firmie w ktorej pracuje (nota bene tez jako grafik komputerowy) wszyscy,
>> ktorzy maja zakresy obowiazkow maja w nich punkt "Wykonywac polecenia
>> przelozonych".
>> Czy tak ogolnie sformulowany punkt jest zgodny z prawem?
> W zasadzie tak, bowiem nie jest niezgodny z prawem.

Nie bardzo sie z takim podejściem zgodzę i o ile mnie pamięć nie myli inni
(interpretatorzy) też nie. Przecież w karcie obowiążków mozna byłoby
napisać tylko jedno. Wykonywac polecenia przełożonego.
Uwazam iż taki zapis to lipa. Obowiązki winny być szczególowo opisane.


--

Pozdrawiam
---------------
***ERA****
2006-06-27 21:13 Re: prawo pracy- zakres obowiazków Jotte
W wiadomości news:ci91epnp41i6$.dlg@axxa.post xxxx pisze:

>>> Czy tak ogolnie sformulowany punkt jest zgodny z prawem?
>> W zasadzie tak, bowiem nie jest niezgodny z prawem.
> Nie bardzo sie z takim podejściem zgodzę i o ile mnie pamięć nie myli inni
> (interpretatorzy) też nie. Przecież w karcie obowiążków mozna byłoby
> napisać tylko jedno. Wykonywac polecenia przełożonego.
> Uwazam iż taki zapis to lipa. Obowiązki winny być szczególowo opisane.
Uważam podobnie. Ale co innego co Ty czy ja uważamy a co innego konkretne
prawo.

--
Pozdrawiam
Jotte
2006-06-27 22:38 Re: Re: prawo pracy- zakres obowiazków Olgierd
Osoba przedstawiająca się jako *Jotte* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:

>> Nie bardzo sie z takim podejściem zgodzę i o ile mnie pamięć nie
>> myli inni (interpretatorzy) też nie. Przecież w karcie obowiążków
>> mozna byłoby napisać tylko jedno. Wykonywac polecenia przełożonego.
>> Uwazam iż taki zapis to lipa. Obowiązki winny być szczególowo
>> opisane.

> Uważam podobnie. Ale co innego co Ty czy ja uważamy a co innego
> konkretne prawo.

No akurat prawo uważa tak samo, a przynajmniej jego emanacja - sądy.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
||| JID:olgierd@jabber.org ||| http://olgierd.wordpress.com |||
1 2 starsze

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

prawo pracy

T.A.M. 2005-10-20 17:15

prawo pracy

Łukasz Kordziukiewicz 2005-12-14 12:15

Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa

KatHia 2006-04-10 21:45

prawo pracy

Easy 2006-03-15 13:33

prawo pracy

jot 2006-04-09 22:23

Prawo pracy - odejscie z pracy a umowa

KatHia 2006-04-10 21:45

Prawo pracy - zwolnienie po 10 latach pracy

testq 2006-05-30 19:07

Działalność gospodarcza zakres działalności a Umowa o pracę zakres obowiązków

Paweł 2006-10-18 15:05

[prawo pracy] Brak mozliwosci dojazdu do pracy - jak rozwiazac?

Kipst 2007-01-03 22:53

prawo pracy

bereiter 2007-04-19 10:43