poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-01-02 11:17 | "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Tomasz |
Witam. Jak to jest z "publicznym rozpowszechnianiem" programu TV (np. Polsat Sport)? Czy właśnie wstawienie telewizora i dekodera do baru jest takim "publicznym rozpowszechnianiem"? Przed mundialem w 2002 roku Polsat burzył się, że to zabronione. W regulaminie jest zapis : "12.Klient przyjmuje do wiadomości, iż zabronione jest publiczne rozpowszechnianie, kopiowanie oraz dystrybucja programów dostępnych przy pomocy Dekodera oraz jakakolwiek ingerencja w treść utworów nadawanych w ramach programów. Klient zobowiązuje się, iż będzie się stosował do zakazów, o których mowa w zdaniu poprzedzającym.". Sprawa o tyle aktualna, że prawdopodobni temat powróci w tym roku :-) Pozdrawiam Tomasz |
2006-01-02 12:34 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Robert J. |
> Czy właśnie wstawienie telewizora i dekodera do baru jest takim > "publicznym rozpowszechnianiem"? Przed mundialem w 2002 roku Polsat burzył > się, że to zabronione. Oczywiście że zabronione. Zwłaszcza takiego programu jak Polsat Sport, czyli kodowanego. W regulaminie jest zapis : > "12.Klient przyjmuje do wiadomości, iż zabronione jest publiczne > rozpowszechnianie, kopiowanie oraz dystrybucja programów > dostępnych przy pomocy Dekodera oraz jakakolwiek ingerencja w > treść utworów nadawanych w ramach programów. Klient > zobowiązuje się, iż będzie się stosował do zakazów, o których > mowa w zdaniu poprzedzającym.". Przecież masz "czarno jak na białym" :-). To o co jeszcze pytasz? |
||
2006-01-02 12:47 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Tomasz |
Użytkownik "Robert J." news:dpb34k$1ml$1@opal.futuro.pl... > Przecież masz "czarno jak na białym" :-). To o co jeszcze pytasz? Gdybym napisał np.: "Czytający to publicznie przyjmuje do wiadomości, że jest idiotą", to o co byś mnie zapytał? Ja bym zapytał co to znaczy "Czytający to publicznie" i na jakiej podstawie "idiotą". Rozumiesz? To o co jeszcze pytasz? :-) Tomasz |
||
2006-01-02 15:47 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Robert J. |
> Ja bym zapytał co to znaczy "Czytający to publicznie" i na jakiej podstawie > "idiotą". > > Rozumiesz? To o co jeszcze pytasz? :-) Ale to nie ja pytam tylko Ty :-). Masz napisane w Regulaninie że jakiekolwiek publiczne rozpowszechnianie tego programu bez zgody Nadawcy jest zabronione. Akurat tego typu umowy i regulaminy dość dobrze znam bo jestem operatorem TVK :-). |
||
2006-01-02 15:59 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | scorpio |
Dwoch idiotow |
||
2006-01-02 22:28 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Tomasz |
Użytkownik "Robert J." news:dpbeet$7i8$1@opal.futuro.pl... > Ale to nie ja pytam tylko Ty :-). Masz napisane w Regulaninie że > jakiekolwiek publiczne rozpowszechnianie tego programu bez zgody Nadawcy > jest zabronione. Akurat tego typu umowy i regulaminy dość dobrze znam bo > jestem operatorem TVK :-). Właśnie domyśliłem się, że nie jesteś zbyt kompetentny do odpowiedzi na moje pytanie. Może jednak znajdzie się ktoś, kto wie więcej niż przeczytał w regulaminie? Pozdro Tomasz |
||
2006-01-02 22:55 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Kaja |
Mon, 2 Jan 2006 12:47:29 +0100, *Tomasz* > Użytkownik "Robert J." > news:dpb34k$1ml$1@opal.futuro.pl... >> Przecież masz "czarno jak na białym" :-). To o co jeszcze pytasz? > Gdybym napisał np.: "Czytający to publicznie przyjmuje do wiadomości, że > jest idiotą", to o co byś mnie zapytał? > Ja bym zapytał co to znaczy "Czytający to publicznie" i na jakiej podstawie > "idiotą". > Rozumiesz? To o co jeszcze pytasz? :-) Ja ten program mam z kablówki. Abonament płacę i mogę sobie zapraszać na oglądanie telewizji kogo tylko chcę. -- Kaja |
||
2006-01-03 13:29 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Robert J. |
> Ja ten program mam z kablówki. Abonament płacę i mogę sobie zapraszać na > oglądanie telewizji kogo tylko chcę. Oczywiście że możesz, ale we własnym mieszkaniu, które nie jest miejscem publicznym. Pub takim jest jak najbardziej... |
||
2006-01-03 13:41 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Tomasz |
Użytkownik "Robert J." news:dpdqna$dqq$1@opal.futuro.pl... >> Ja ten program mam z kablówki. Abonament płacę i mogę sobie zapraszać na >> oglądanie telewizji kogo tylko chcę. > > Oczywiście że możesz, ale we własnym mieszkaniu, które nie jest miejscem > publicznym. Pub takim jest jak najbardziej... Ale chyba widzisz różnicę pomiędzy "rozpowszechnianiem" a "odtwarzaniem"? Ja widzę, jednak byłbym spokojniejszy gdybym wiedział jak ją widzą inni. Tomasz |
||
2006-01-03 14:10 | Re: "publiczne rozpowszechnianie" w pubie | Robert J. |
> Ale chyba widzisz różnicę pomiędzy "rozpowszechnianiem" a "odtwarzaniem"? Szczerze mówiąc nie widzę... W przypadku programu TV publiczne "odtwarzanie" to właśnie "rozpowszechnianie". A Ty jaką widzisz różnicę? |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Rozpowszechnianie tekstow piosenek |
Jasko Bartnik | 2005-11-24 11:01 |
Dylemat interesów: prywatne-publiczne. |
Sky | 2005-12-19 18:38 |
Co co jest miejsce publiczne? |
lux | 2005-12-22 17:44 |
Miejsce publiczne. Konsystencja pytan. |
:-\) | 2006-01-03 22:31 |
Zamówienie publiczne a przetarg |
Wojtek | 2006-01-15 12:04 |
zamówienia publiczne |
Aretkka | 2006-02-18 12:38 |
zamowienie publiczne - problem |
transcom.lex | 2006-06-27 16:54 |
rozpowszechnianie w sensie karnym |
Sowiecki Agent | 2007-04-21 12:11 |
rozpowszechnianie nielegalnych danych |
s.grzmiel | 2007-05-24 12:29 |
Oplaty parkingowe na drogach publiczne |
leon | 2007-05-24 17:20 |