poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-09-07 12:18 | Re: pytanko - kradzież | Michał Jankowski |
W dniu 07.09.2015 11:57, Łukasz pisze: > Widać go jak idzie bokiem. Ja go widziałem tylko na zdjęciu profilowym > na FB i na tej podstawie nie potrafię powiedzieć że go rozpoznaję. > > Osoba, która go rozpoznała i policjant od razu go rozpoznali. To idź go obejrzyj dyskretnie na żywo... MJ |
2015-09-07 15:42 | Re: pytanko - kradzież | J.F. |
UĹźytkownik "Ĺukasz" napisaĹ w wiadomoĹci grup >Dwa miesiÄ ce temu skradziono mi kamerÄ, ktĂłra monitorowaĹa parking. >ZĹodziejaszek uwieczniĹ siÄ na nagraniu (widaÄ jak przechodzi bokiem >przed kamerÄ ). A widac jak odkreca ? >KradzieĹź zgĹosiĹem na policjÄ a nagranie rozesĹaĹem po znajomych >(oczywiĹcie rĂłwnieĹź policji). Jeden ze znajomych rozpoznaĹ osobÄ na >materiale i podaĹ mi imiÄ i nazwisko, jednak zaznaczyĹ, Ĺźe nie zgadza >siÄ na podanie jego danych i ewentualne podanie go jako Ĺwiadka, bo >to syn jego sÄ siadĂłw i juĹź nie raz miaĹ z nim przeboje. >Kiedy przekazaĹem policji dane zĹodziejaszka, policjant stwierdziĹ, >Ĺźe teĹź od razu rozpoznaĹ tÄ osobÄ na nagraniu, ale pĂłki nie znajdÄ >osoby, ktĂłra potwierdzi toĹźsamoĹci na podstawie nagrania i ktĂłra >bÄdzie chciaĹa zeznawaÄ jako Ĺwiadek to za duĹźo zrobiÄ nie mogÄ . >Amator cudzego mienia oczywiĹcie zostaĹ przesĹuchany, ale wszystkiego >siÄ wyparĹ. >I teraz, po dĹugim wstÄpie :) pytanie. Czy policjant, ktĂłry >faktycznie rozpoznaĹ tÄ osobÄ nie moĹźe byÄ Ĺwiadkiem w tej sprawie i >czy faktycznie jest tak jak powiedziaĹ, Ĺźe dalej muszÄ szukaÄ kogoĹ >kto go rozpozna i bÄdzie chciaĹ zeznawaÄ, bo bez tego umorzÄ sprawÄ. Ja tam nie wiem, ale jest nagranie, policja zazwyczaj pyta "czy pan kogos podejrzewa", to mowisz kogo podejrzewasz, a reszta rozpoznania nalezy juz do policji. No bo co ma swiadek zeznac - ze ten w monitorze to ta osoba ? Alternatywnie mozesz zapukac do delikwenta i potem z prawie czystym sumieniem zeznac, ze rozpoznales osobe ... J. |
||
2015-09-07 16:56 | Re: pytanko - kradzież | ąćęłńóśźż |
No to chyba w sądzie nie byłeś. ----- "Robert Tomasik" news:55ed4f81$0$8372$65785112@news.neostrada.pl... > Policjant nie może być świadkiem. |
||
2015-09-07 18:00 | Re: pytanko - kradzież | Budzik |
Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ... >> Czy policjant, który faktycznie >> rozpoznał tę osobę nie może być świadkiem w tej sprawie i czy faktycznie >> jest tak jak powiedział, że dalej muszę szukać kogoś kto go rozpozna i >> będzie chciał zeznawać, bo bez tego umorzą sprawę. >> > Bzdura. Policjant nie może być świadkiem.On sporządza notatkę urzędową i > stwierdza to z urzędu po prostu. No przecież w razie wątpliwości nawet > sąd może sobie nagranie porównać z oskarżonym siedzącym na sali. > Ale moze rozpoznac i zapuszkowac, czy musi ostawiac takei ceregiele jak opisał watkotwórca? Bo jakies absurdy mi wychodzą... |
||
2015-09-07 18:00 | Re: pytanko - kradzież | Budzik |
Użytkownik Marek trele@fele.kuku.pl ... > Przecie to Polska, tu się utrudnia życie uczciwym i chroni przestępców, > nie wiedziałeś? Idz pisac na polityke o bambusach dalej, mierny człowieczku... |
||
2015-09-07 18:04 | Re: pytanko - kradzież | Robert Tomasik |
W dniu 07-09-15 o 18:00, Budzik pisze: > Użytkownik Robert Tomasik robert.tomasik@gazeta.pl ... > >>> Czy policjant, który faktycznie >>> rozpoznał tę osobę nie może być świadkiem w tej sprawie i czy faktycznie >>> jest tak jak powiedział, że dalej muszę szukać kogoś kto go rozpozna i >>> będzie chciał zeznawać, bo bez tego umorzą sprawę. >>> >> Bzdura. Policjant nie może być świadkiem.On sporządza notatkę urzędową i >> stwierdza to z urzędu po prostu. No przecież w razie wątpliwości nawet >> sąd może sobie nagranie porównać z oskarżonym siedzącym na sali. >> > > Ale moze rozpoznac i zapuszkowac, czy musi ostawiac takei ceregiele jak > opisał watkotwórca? > Bo jakies absurdy mi wychodzą... > Żadnych ceregieli robić nie musi., No chyba, że jakość tego nagrania jest tak fatalna, że jedynie nasz wątkotwórca widzi sąsiada oczami wyobraźni, a policjant dla świętego spokoju przytakiwał. |
||
2015-09-07 19:49 | Re: pytanko - kradzież | Maciek |
W dniu 2015-09-07 o 18:00, Budzik pisze: >> Przecie to Polska, tu się utrudnia życie uczciwym i chroni przestępców, >> nie wiedziałeś? > Idz pisac na polityke o bambusach dalej, mierny człowieczku... No niestety trochę racji w tym jest. Ileś lat temu po kradzieży roweru z zamykanej części korytarza skutecznie zniechęcano mnie do złożenia zawiadomienia, bo przecież musiałbym sąsiada przyprowadzać jako świadka itd. Gdy mój 92 letni dziadek został zrobiony "na wnuczka", na komisariacie usłyszałem, że ode mnie zgłoszenia nie przyjmą i dziadek musi przyjść osobiście (a właściwie można powiedzieć, że nie chodził). No to utrudnia się życie, czy nie? -- Pozdrawiam Maciek |
||
2015-09-07 19:55 | Re: pytanko - kradzież | Robert Tomasik |
W dniu 07-09-15 o 19:49, Maciek pisze: > W dniu 2015-09-07 o 18:00, Budzik pisze: >>> Przecie to Polska, tu się utrudnia życie uczciwym i chroni przestępców, >>> nie wiedziałeś? >> Idz pisac na polityke o bambusach dalej, mierny człowieczku... > No niestety trochę racji w tym jest. Ileś lat temu po kradzieży roweru z > zamykanej części korytarza skutecznie zniechęcano mnie do złożenia > zawiadomienia, bo przecież musiałbym sąsiada przyprowadzać jako świadka > itd. Gdy mój 92 letni dziadek został zrobiony "na wnuczka", na > komisariacie usłyszałem, że ode mnie zgłoszenia nie przyjmą i dziadek > musi przyjść osobiście (a właściwie można powiedzieć, że nie chodził). > No to utrudnia się życie, czy nie? > To nie utrudnianie, tylko lenistwo. Jak świadek nie może dojechać, to się jedzie do niego. Normalna praktyka. |
||
2015-09-07 20:01 | Re: pytanko - kradzież | Maciek |
W dniu 2015-09-07 o 19:55, Robert Tomasik pisze: > To nie utrudnianie, tylko lenistwo. Jak świadek nie może dojechać, to > się jedzie do niego. Normalna praktyka. Czyli trzeba łajzę zmusić do ruszenia d* ze stołka? Powtórzę zatem: utrudnianie życia uczciwym, czy nie? -- Pozdrawiam Maciek |
||
2015-09-07 22:23 | Re: pytanko - kradzież | gof |
Łukasz >> No to da się rozpoznać, czy nie? > > Widać go jak idzie bokiem. Ja go widziałem tylko na zdjęciu profilowym > na FB i na tej podstawie nie potrafię powiedzieć że go rozpoznaję. To zobacz go na żywo i wtedy uznaj, czy rozpoznajesz, czy nie. -- "qui hic minxerit aut cacaverit, habeat deos superos et inferos iratos" http://www.chmurka.net/ |
nowsze | 1 2 3 4 5 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
pytanko ... |
łysy | 2005-11-30 22:26 |
pytanko |
majka | 2005-12-01 12:15 |
Powazne Pytanko |
JogiBabu | 2006-02-03 15:01 |
kpc pytanko |
Leszczak | 2006-03-12 10:37 |
lamerskie pytanko |
B L | 2006-03-30 15:58 |
pytanko o windykacje |
JDM | 2006-05-19 06:58 |
PYTANKO |
KARDEX | 2006-10-12 17:38 |
lamerskie pytanko :) |
Kamil_24 | 2007-01-09 17:00 |
Pytanko o wynajem. |
Czarek Daniluk | 2007-01-17 16:49 |
Takie pytanko... |
Tadeusz Franciszek Zielin | 2015-08-31 16:53 |