poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2013-08-28 21:29 | Spadki, spadki i kłopoty... | yerevan094 |
Mam problem i to eeech... duży. Z rodziną, albo konkretniej z częścią rodziny. Próbują nas wysiudać z domu rodzinnego. Poprzez krętactwa, wręcz oszustwa, przejmowanie udziałów (własność wspólna)... ciężko o tym mówić. Szczerze, to chciałbym zablefować, albo wręcz zmienić kierunek w jakim to wszystko idzie. Jak bardzo mogę komuś zaszkodzić, gdy wiem, że prowadzi działalność gospodarczą niezarejestrowaną od kilkudziesięciu lat ? Czy wszystko się przedawnia po 5 latach ? Pozdrawiam, Yer |
2013-08-30 09:43 | Re: Spadki, spadki i kłopoty... | Gotfryd Smolik news |
On Wed, 28 Aug 2013, yerevan094@gmail.com wrote: > Czy wszystko się przedawnia Tak, tylko moment startu przedawnienia bywa różny. > po 5 latach ? W przypadku podatków nie jest to "od zdarzenia", a od końca roku podatkowego w którym należało rozliczyć podatek. Może sięgać więc 7 lat, jeśli podatek (taki jak dochodowy) rozliczany jest w roku następnym. pzdr, Gotfryd |
||
2013-08-30 22:21 | Re: Spadki, spadki i kłopoty... | yerevan094 |
No dobrze. W związku z tym mam pytanie: Na jakie koszty narażam potencjalnego przeciwnika, w wartościach złotowych ? W jaki sposób są obliczane takie grzywny, bo to nie jest dla mnie jasne ? No i czy świadcząc przeciwko takiemu komuś pod imieniem i nazwiskiem zwiększam te koszty, na które jest narażony ? Nie chodzi mi o żaden anonim, ale wystąpienie pod imieniem i nazwiskiem. |
||
2013-08-30 23:35 | Re: Spadki, spadki i kłopoty... | Gotfryd Smolik news |
On Fri, 30 Aug 2013, yerevan094@gmail.com wrote: > No dobrze. W związku z tym mam pytanie: Na jakie koszty narażam potencjalnego przeciwnika, wKF: masz niesformatowany tekst. > w wartościach złotowych ? W jaki sposób są obliczane takie grzywny, > bo to nie jest dla mnie jasne ? Grzywna "przysługuje" dopiero przy przestępstwie (musi być spory próg majątkowy) lub doprowadzeniu sporu ze skarbówką do etapu sądowego. Możliwe jest zakończenie sprawy mandatem, nie mam pojęcia "ile". Ale dochodzi zapłacenie zaległych podatków, które mogą być wyliczone na drodze oszacowania. Jasno i wyraźnie: zaległe podatki to NIE JEST KARA. Ale z kolei do tego też by się jakieś "podstawy" przydały. > No i czy świadcząc przeciwko takiemu komuś pod imieniem i nazwiskiem zwiększam te koszty, na które jest narażony ? Bez świadków US może być niechętny do wszczęcia postępowania w ogóle, bo musi mieć JAKIEŚ dowody. No chyba żeby anonim (zupełnie pomijając to, że nie piszesz o anonimie) zapodawał na tyle oczywiste inne dowody, że skarb państwa mógłby na tym "zarobić". > Nie chodzi mi o żaden anonim, ale wystąpienie pod imieniem i nazwiskiem. Jasne. pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
kłopoty z laptopem |
akala | 2007-01-22 20:05 |
spadki, mieszkania... mam dość. |
Peanut Butter & Jelly | 2007-02-07 02:05 |
Kłopoty z umową przedwstępną |
ath | 2007-04-02 13:53 |
kłopoty z pracodawcą |
Blue | 2007-09-24 14:40 |
Spadki wg "nowej" ustawy, a orzecznictwo. |
666 | 2008-02-23 18:23 |
Kłopoty z blacharzem c.d. |
Marcus | 2009-01-05 17:47 |
odrzucenie spadki - notariusz odmawia wykonania czynnosci |
chochlik_drukarski | 2012-01-20 17:14 |
Spadki, spadki... i problemy z nimi |
Stopa | 2012-09-05 18:10 |
Spadki - żona dziedziczy po rodzicach |
Budzik | 2012-10-18 10:57 |
Kłopoty z warsztatem |
PlaMa | 2012-11-13 22:36 |