poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-09-07 18:22 | Spółdzielnia a dzika sala gimnastyczna nad mieszkaniem | antispam_verox |
Witajcie, Bardzo prosze o porade - bo szczerze nie wiem co robić. Mieszkam na 10 piętrze w bloku, nad moim mieszkaniem znajduje się suszarnia, w której gówniarzeria urządziła sobie sale gimnastyczną, skaczą łomoczą etc - oczywiście nie robią tego w porze ciszy nocnej - jest to jednak mocno wkurzające. Rodzice gówniarzy nie reagują na uwagi (poza wyzywaniem mnie od psychiczych) - zastanawiam się czy jak pójdę do spółdzielni z tym problemem - to będe miał szanse na wykurzenie ich z mojego sufitu (który zaczyna pękać....) Macie jakiś pomysł co z tym zrobić ? -- #begin 755 signature.exe [tomek Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek |
2007-09-07 20:46 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnastyczna nad mieszkaniem | Rajmund Wrotek |
Użytkownik "Verox" wiadomości news:slrnfe2ujt.las.antispam_verox@matrix.veroxsystems.com... > Witajcie, > > Bardzo prosze o porade - bo szczerze nie wiem co robić. > Mieszkam na 10 piętrze w bloku, nad moim mieszkaniem znajduje się > suszarnia, w > której gówniarzeria urządziła sobie sale gimnastyczną, skaczą łomoczą > etc - > oczywiście nie robią tego w porze ciszy nocnej - jest to jednak mocno > wkurzające. Rodzice gówniarzy nie reagują na uwagi (poza wyzywaniem mnie > od > psychiczych) - zastanawiam się czy jak pójdę do spółdzielni z tym > problemem - to będe miał szanse na wykurzenie ich z mojego sufitu > (który zaczyna pękać....) > > Macie jakiś pomysł co z tym zrobić ? > najlepiej wziąć klucze od dozorcy i powiesić swoje pranie. Jak sie ktoś włamie to zawiadomić policję i po sprawie |
||
2007-09-08 03:13 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnastyczna nad mieszka | gardziej |
> Mieszkam na 10 piętrze w bloku, nad moim mieszkaniem znajduje się > suszarnia, w wiec wykorzystaj jako suszarnie, wez stare, nieuzywane rzeczy, wymocz w wodzie, rozwies rano, zbierz wieczorem i tak w kolko, w tydzien dadza sobie spokoj :) |
||
2007-09-08 04:11 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnastyczna nad mieszkaniem | Tomasz |
> Macie jakiś pomysł co z tym zrobić ? Docenić ich inicjatywę, że im się chce coś robić i dogadać się z nimi, że Tobie to przeszkadza i ustalić jakieś rozsądne godziny korzystania, na przykład 90 minut dziennie od 16:00 do 17:30, czy kiedy Wam tam pasuje. Postaw się w ich sytuacji i daj na luz. Pozdrawiam. -- |
||
2007-09-08 18:23 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnastyczna nad mieszkaniem | antispam_verox |
On 8 Sep 2007 04:11:10 +0200, Tomasz napisał: > >> Macie jakiś pomysł co z tym zrobić ? > > Docenić ich inicjatywę, że im się chce coś robić i dogadać się z nimi, że Tobie > to przeszkadza i ustalić jakieś rozsądne godziny korzystania, na przykład 90 > minut dziennie od 16:00 do 17:30, czy kiedy Wam tam pasuje. > Postaw się w ich sytuacji i daj na luz. Super, ale mi sufit pęka bez względu na godzine o której się po nim skacze. Cieńki strop - nie przystosowany do bycia podłogą sali gimnastycznej. -- begin 755 signature.exe [tomek Proud to be 100 percent microsoft free. op. Tomek |
||
2007-09-08 18:49 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnast | minstal |
Verox pisze: > Macie jakiś pomysł co z tym zrobić ? > Idziesz/dzwonisz do spółdzielni i pytasz się czy o tym wiedzą. Jeśli tak, pytasz się kto wyraził na to zgodę (suszarnia to pomieszczenie do wspólnego korzystania przez *wszystkich* lokatorów do suszenia ). Mimochodem pytasz ich czy mają zgodę z wydziału budownictwa na zmianę sposobu użytkowania z suszarni na salę gimnastyczną, powinni załapać. Ale z sąsiadami to lekko nie będziesz miał ;) |
||
2007-09-08 19:34 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnast | Maciej Bebenek |
minstal pisze: > Jeśli tak, pytasz się kto wyraził na to zgodę (suszarnia to > pomieszczenie do wspólnego korzystania przez *wszystkich* lokatorów do > suszenia ). Widziałem dziesiątki takich suszarni, oczywiście absolutnie niezbędnych dla całej społeczności, które przez dziesiątki lat służyły jako skład rzeczy całkowicie niepotrzebnych. Ale jak ktokolwiek chciał je zagospodarować, natychmiast tworzył się społeczny komitet oporu. Bo tak! > Mimochodem pytasz ich czy mają zgodę z wydziału budownictwa na zmianę > sposobu użytkowania z suszarni na salę gimnastyczną, powinni załapać. Zdaje się, że przesadzasz, i to dużo. M. |
||
2007-09-09 13:27 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnastyczna nad mieszkaniem | Rajmund Wrotek |
Użytkownik "Maciej Bebenek" news:fbumer$17rn$2@news2.ipartners.pl... > minstal pisze: > >> Jeśli tak, pytasz się kto wyraził na to zgodę (suszarnia to pomieszczenie >> do wspólnego korzystania przez *wszystkich* lokatorów do suszenia ). > > Widziałem dziesiątki takich suszarni, oczywiście absolutnie niezbędnych > dla całej społeczności, które przez dziesiątki lat służyły jako skład > rzeczy całkowicie niepotrzebnych. Ale jak ktokolwiek chciał je > zagospodarować, natychmiast tworzył się społeczny komitet oporu. Bo tak! > >> Mimochodem pytasz ich czy mają zgodę z wydziału budownictwa na zmianę >> sposobu użytkowania z suszarni na salę gimnastyczną, powinni załapać. > > Zdaje się, że przesadzasz, i to dużo. > > > M. Jest dość sutelna różnica pomiędzy składem gratów a sala gimnastyczną. Skoro zajęcia w tej sali są uciążliwe dla osoby mieszkającej poniżej, to o czym tu gadać. Nie maja prawa gimnastykować się w pralni i koniec :-) A lokator może niech wystąpi z wnioskiem do spółdzielni o obniżenie czynszu z uwagi na obniżone walory użytkowe lokalu :-) Poza tym poczekajcie trochę. niebawem w każdej nieruchomości powstanie wspólnota i wtedy droga do załatwienia tego będzie znacznie łatwiejsza. |
||
2007-09-09 15:37 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnast | minstal |
Rajmund Wrotek pisze: > > Poza tym poczekajcie trochę. niebawem w każdej nieruchomości powstanie > wspólnota i wtedy droga do załatwienia tego będzie znacznie łatwiejsza. > > A tutaj, to niestety ale się z tobą nie zgodzę. |
||
2007-09-09 17:54 | Re: Spółdzielnia a dzika sala gimnastyczna nad mieszkaniem | Rajmund Wrotek |
Użytkownik "minstal" news:fc0sva$n6$1@news.onet.pl... Rajmund Wrotek pisze: > > Poza tym poczekajcie trochę. niebawem w każdej nieruchomości powstanie > wspólnota i wtedy droga do załatwienia tego będzie znacznie łatwiejsza. > A tutaj, to niestety ale się z tobą nie zgodzę. Ale z czym - że powstanie wspólnota, czy że droga będzie łatwiejsza? |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Spółdzielnia Mieszkaniowa i jej pomysły |
FaziR | 2006-02-28 18:45 |
Własność mieszkania i spółdzielnia mieszkaniowa |
Przemolo | 2006-03-12 12:16 |
Spółdzielnia mieszkaniowa |
Maro | 2006-05-15 17:29 |
Spółdzielnia a sieć komputerowa !!! |
bodek | 2006-08-14 18:06 |
Spółdzielnia - użytkowanie wieczyste |
Czapla | 2007-02-05 14:02 |
Opieka nad mieszkaniem |
bilbik | 2007-03-07 22:25 |
spółdzielnia mieszkaniowa |
darek | 2007-03-31 09:23 |
Spółdzielnia i czynsz.... |
Anna LT | 2007-04-01 13:20 |
spółdzielnia mieszkaniowa a winda |
SW | 2007-05-15 17:52 |
jak postąpić z mieszkaniem komunalnym? |
Ola | 2007-08-30 22:04 |