poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-02-02 12:16 | Re: Spolka ZOO | Olgierd |
Powiedział(a) *Unsophisticated* na tej grupie: > Gdzie moge uzyskac wiecej informacji na ten temat? Tylko nie w jezyku > estonskim :). http://www.loc.gov/law/guide/estonia.html -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd http://olgierd.bblog.pl |
2007-02-02 12:25 | Re: Spolka ZOO | Arek |
Użytkownik Unsophisticated napisał: > > > Gdzie moge uzyskac wiecej informacji na ten temat? Tylko nie w jezyku > estonskim :). > Jestem ciekaw co z siedziba, jesli rejestruje sie spolke w Estonii i jak > rozlicza sie podatek i inne swiadczenia? Nie bądź tu Zosia Samosia, znajdź tu w Polsce firmę, co Ci załatwi tam wszystko. pozdrawiam Arek -- www.eteria.net |
||
2007-02-02 22:12 | Re: Spolka ZOO | Przemyslaw Kwiatkowski |
Unsophisticated wrote: > A co byscie polecili "bezpieczniejszego" niz spolka z.o.o, biorac pod > uwage, ze wspolnikow jest dwoch maja po 50% udzialow i w przyszlosci > maja zamiar zatrudniac pracownikow, a byc moze za 5 lat wejsc na gielde :) To zależy co rozumiesz przez "bezpieczna". Ja nie twierdziłem, że sp. z o.o. jest dla Ciebie niebezpieczna. Jest nawet wręcz przeciwnie - sp. z o.o. jest dla właścicieli bardzo bezpieczna - a to dlatego, że w razie kłopotów ogranicza ona (jak sama nazwa wskazuje) ich odpowiedzialność jedynie do majątku spółki, a nie do całego ich majątku. W zasadzie jeśli chcesz mieć spokój i zagwarantowany jak najmniejszy poziom odpowiedzialności za poczynania Twojej firmy, to sp. z o.o. jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. Termin "bezpieczeństwo" można też rozumieć inaczej: Np. z punktu widzenia wierzycieli Twojej firmy - sp. z o.o. jest dla nich najmniej bezpieczna, bo... ogranicza Twoją odpowiedzialność. Czyli to co dla Ciebie było zaletą - dla nich jest wadą. Musisz się liczyć z tym, że Twoi potencjalni kontrahenci będą we współpracy preferowali inne typy spółek. "Bezpieczeństwo" można rozumieć jeszcze inaczej: Jak nie zabezpieczyć się przed oszustwami wspólnika? Co jak on narobi długów i zostawi je Tobie? Teraz zapewne wszystko jest OK, ale za X lat możecie się pokłócić, czy nawet znienawidzić. W zasadzie odpowiedzi nie ma - nie da się w pełni zabezpieczyć. W sytuacji, gdy obaj macie równo po 50% udziałów - powstaje sytuacja patowa, w której nawet może się nie udać spółki rozwiązać. Nikt nic nie może zrobić, a firma będzie trwać i zapewne prędzej czy później szlag ją trafi. Przed tym zabezpieczyć się można dając jednemu wspólnikowi 51% udziałów. Wtedy jednak drugi musi z góry pogodzić się z tym, że w razie konfliktu to on będzie tym, który odejdzie. Mimo wszystko może o być lepsze rozwiązanie niż zmuszanie ludzi do przebywania razem w spółce wbrew swojej woli... Można też pomyśleć o sp. komandytowej - wtedy jeden z założenia jest "tym odpowiedzialnym" i drugi ma mniej do powiedzenia, ale i nie ryzykuje. Z pomocą może też przyjść forma działalności jaką jest spółka cywilna - każdy ze wspólników może z niej wystąpić w dowolnej chwili (ale i tak odpowiadają solidarnie...). Co do innych form działalności jakie przychodzą mi do głowy, to: Spółka akcyjna - zapomnij o niej. W zasadzie jest to taka trochę bardziej skomplikowana wersja spółki z o.o.. W razie potrzeby zawsze będziecie mogli przekształcić sp. z o.o. w s.a. Sp. jawna - bez własnej osobowości prawnej. Znacznie tańsza w utrzymaniu niż sp. z o.o. (np. nie wymaga pełnej księgowości, brak aktów notarialnych). Znacznie prostsze pozyskiwanie z niej zysku i znacznie niższe opodatkowanie (tj. nie występuje problem podwójnego opodatkowania). Ogólnie - finansowo znacznie lepsze rozwiązanie niż sp. z o.o., ale mniej bezpieczne (odpowiadacie całym swoim majątkiem, brak ograniczenia odpowiedzialności). Sp. komandytowa - forma pośrednia, równie droga w utrzymaniu co sp. z o.o., ale za to bez osobowości prawnej (korzystne wyciąganie zysku). Jeden ze wspólników odpowiada całym swoim majątkiem, ale za to odpowiedzialność pozostałych jest ograniczona. Oczywiście jest to bardzo bezpieczne dla owych "pozostałych" i niekoniecznie dla tego "jednego". :-) > Przemek mowiles, ze kontrakt menadzerski jest okrojony o skladke > zdrowotna? A co z ZUSem i innymi skladkami? Biorac pod uwage, ze pracuje > teraz w firmie na podstawie umowy o prace. Jeśli się nie mylę, to chyba jednak jest odwrotnie - składkę zdrowotną płacisz, ale za to nie ma ZUSu. Jeśli już gdzieś pracujesz, to bardzo dobrze, bo ZUS już mas załatwiony. :-) -- MiCHA |
||
2007-02-02 23:20 | Re: Spolka ZOO | Arek |
Użytkownik Przemyslaw Kwiatkowski napisał: >[..] > o.o. jest dla właścicieli bardzo bezpieczna - a to dlatego, że w razie > kłopotów ogranicza ona (jak sama nazwa wskazuje) ich odpowiedzialność > jedynie do majątku spółki, a nie do całego ich majątku. No i tu bardzo się mylisz. > W zasadzie jeśli chcesz mieć spokój i zagwarantowany jak najmniejszy > poziom odpowiedzialności za poczynania Twojej firmy, to sp. z o.o. jest > zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. Nieprawda. Akcyjna i tylko akcyjna. pozdrawiam Arek -- www.eteria.net |
||
2007-02-03 08:29 | Re: Spolka ZOO | Przemyslaw Kwiatkowski |
Arek wrote: >> [..] >> o.o. jest dla właścicieli bardzo bezpieczna - a to dlatego, że w razie >> kłopotów ogranicza ona (jak sama nazwa wskazuje) ich odpowiedzialność >> jedynie do majątku spółki, a nie do całego ich majątku. > > No i tu bardzo się mylisz. Jakbyś czytał dokładnie co napisałem w tym wątku, to wiedziałbyś, że się nie mylę. >> W zasadzie jeśli chcesz mieć spokój i zagwarantowany jak najmniejszy >> poziom odpowiedzialności za poczynania Twojej firmy, to sp. z o.o. >> jest zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem. > > Nieprawda. Akcyjna i tylko akcyjna. Nie widzę tu akurat żadnej różnicy... -- MiCHA |
||
2007-02-03 09:47 | Re: Spolka ZOO | Olgierd |
Osoba przedstawiająca się jako *Przemyslaw Kwiatkowski* stuknęła w klawisze i oto co powstało: >> Nieprawda. Akcyjna i tylko akcyjna. > > Nie widzę tu akurat żadnej różnicy... Znajdź odpowiednik art. 299 ksh w art. 497 ksh i nast. -- pozdrawiam serdecznie, Olgierd blog "Lege Artis" ==> http://olgierd.bblog.pl |
||
2007-02-03 14:44 | Re: Spolka ZOO | Gotfryd Smolik news |
Ja trochę NTG, bo podatkowo :) On Thu, 1 Feb 2007, Unsophisticated wrote: >> Jeśli lokal będzie jedynie użyczony, a nie wynajęty, to naturalnie - nie >> musi płacić. :-) > > A czy mozna uzyczyc tylko moj pokoj, jak to wtedy na umowie doprecyzowac? > Dolaczyc plan mieszkania z zaznaczonymi granicami siedziby firmy? Nie wiem - pewnie tak, zakładając że masz na myśli mieszkanie którego jesteś właścicielem. Ale coś Ci napiszę: najpierw sprawdź ile zapłacisz podatków Ty oraz ile zapłaci spółka (osobno :>) od "niepłacenia czynszu" :> > Rozumiem, ze wtedy kontrakt polega na tym, ze wystawiam mojej spolce fakture > i odporowadzam przez caly rok 19% podatku od tej kwoty? Niezależnie od tego, co Ci tłumaczyli, w tej chwili w ustawie o podatku dochodowym jest taki zapis (jawny), że zarządzanie jest zaliczane podatkowo do dochodów uzyskiwanych osobiście *mimo* że jest wpisane i wykonywane w ramach DG OF. US może się zgodzić z Twoimi wszelkimi arumentami że "to jednak jest DG", ale wykaże Ci, że podobnie jak nie można pewnych usług prowadzić na ryczałcie, świadczyć "doradztwa" nie będąc płatnikiem VAT itp, tak samo nie można dochodów "menadżerskich" opodatkować 19% liniowym. pzdr, Gotfryd |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Spółka zoo dostaje karę po |
Samotnik | 2005-10-11 20:04 |
Przetarg i spolka zoo zagwozdka |
Lolitka | 2005-10-26 11:11 |
Spolka jawna - nazwa skrocona |
talcott | 2006-02-11 23:39 |
Rejestracja sp zoo (załączniki do W-03) |
SPrus | 2006-10-09 17:03 |
Kto/jak moze zglosic przestepstwo w spolce zoo ? |
Fantom | 2006-10-23 16:10 |
Spolka z.o.o zamiast samozatrudnienia |
piotr_mucha | 2006-12-08 13:13 |
sprawozdanie finansowe - spolka z o.o. |
pawel | 2007-01-31 08:59 |
spółka cywilna w ZOO co z należnościami , zobowiązaniami itd |
Bkey | 2007-03-18 13:51 |
spolka z o.o. bez pracownikow ? |
Mateo | 2007-03-20 13:20 |
spolka - jakie dokumenty sa potrzebne |
Kamil | 2007-04-03 15:21 |