poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-04-26 13:02 | Sprzedawca mnie oszukał - co można mu | Marcin_Żyła |
Witam Jest sobie kino domowe LG, całkiem zacne, kupione w Saturnie. Od nowości buczy napęd, a po roku od zakupu staje się to bardzo uciążliwe. Oddane do sklepu z tyt niezgodności z umowa, pojechało do serwisu, wróciło (czyszczenie) i w tym samym dniu wróciło do spzredawcy - objaw nie ustąpił. Sprzedawca trzymał sprzet 9 dni i wygenerował polecony o treści: Uprzejmie informujemy, że Pana sprzet wrócił z Autoryzowanego Serwisu firmy LG z brakiem jakiejkolwiek usterki. Tym samym odmawiamy Panu uznania reklamacji. Po odbiór... etc etc. Sprzęt odebrałem, zobaczyłem, ze nigdzie nie był oddawany (sposób zabezpieczenia taki jak ja oddałem do sprzedawcy) i pojechałem bezpośrednio do serwisu LG. Serwis stwierdził: Nie był ten sprzet naprawiany drugi raz, tylko jedna (pierwsza wizyta jest udokumentowana). Buczy rzeczywiście i naprawa polega na wymianie napędu z elektroniką. Czyli Saturn skłamał w piśmie odmawiającym uznania reklamacji. Co można zrobić takiemu małemu kłamczuszkowi? MZ PS. Przy okazji mam już dwie karty gwarancyjne na ten sprzęt (czystą i tą z serwisu) (bo tak wystawia je saturn - ma Pan czystą, jak miało nie być z gwarancji). M |
2006-04-26 13:12 | Re: Sprzedawca mnie oszukał - co można mu zrobić. | Michał |
> Co można zrobić takiemu małemu kłamczuszkowi? Oj można mu zrobić koło piórka ;) |
||
2006-04-26 21:46 | Re: Sprzedawca mnie oszukał - co | Paweł Sakowski |
Marcin Żyła napisał: > Sprzęt odebrałem, zobaczyłem, ze nigdzie nie był oddawany [...] > Czyli Saturn skłamał w piśmie odmawiającym uznania reklamacji. > > Co można zrobić takiemu małemu kłamczuszkowi? Prawnie chyba niewiele. Ale dla porządku możesz na kilka wybranych przez siebie szczebli zarządzania Saturnem i LG wysłać list informujący (z dowodami), że pracownik Saturna okłamuje klientów, pomawia serwis LG o olanie sprawy reklamacji, nierealizuje obowiązku przekazania reklamowanego sprzętu do LG (pewnie mają coś takiego w warunkach gwarancji), etc (konkretne sformułowania dopasuj do wybranych odbiorców). Powinno to pomóc w naprostowaniu postawy sprzedawcy. -- +----------------------------------------------------------------------+ | Paweł Sakowski | who can count up to 1023 on his fingers. | +----------------------------------------------------------------------+ |
||
2006-04-26 22:01 | Re: Sprzedawca mnie oszukał - co można mu zrobić. | Tiger |
Szczerze? Pojsc do Saturna, stanac PRZED sklepem i namawiac klientow, zeby nie kupowali w Saturnie, bo nie uznaja Ci gwarancji mimo oczywistych powodow i ostrzegasz przed nimi. Po dwoch-trzech godzinach wyjdzie do Ciebie pracownik i wkurzony powie "niech pan wejdzie, uznamy panu te gwarancje". Sprawdzone - dziala w kazdym przypadku. Niestety trzeba miec czas i mocne gardlo + oczywiscie dar przekonywania, zeby nie przechodzili obok Ciebie obojetnie, ale obaj wiemy, ze Ty ten dar przekonywania masz ;-) Bythewayem - mam dla Ciebie kolejne cudenko z czasow komunistycznych do kolekcji - turystyczny metalowy ogrzewacz do rak na wklady weglowe z zapasem wkladow :-) Pozdrawiam, Tiger |
||
2006-04-26 22:29 | Re: Sprzedawca mnie oszukał - co można | Marcin_Żyła |
Tiger napisał(a): > Szczerze? Pojsc do Saturna, stanac PRZED sklepem i namawiac klientow, zeby > nie kupowali w Saturnie, bo nie uznaja Ci gwarancji mimo oczywistych powodow > i ostrzegasz przed nimi. Po dwoch-trzech godzinach wyjdzie do Ciebie > pracownik i wkurzony powie "niech pan wejdzie, uznamy panu te gwarancje". > Sprawdzone - dziala w kazdym przypadku. Niestety trzeba miec czas i mocne > gardlo + oczywiscie dar przekonywania, zeby nie przechodzili obok Ciebie > obojetnie, ale obaj wiemy, ze Ty ten dar przekonywania masz ;-) Bythewayem - > mam dla Ciebie kolejne cudenko z czasow komunistycznych do kolekcji - > turystyczny metalowy ogrzewacz do rak na wklady weglowe z zapasem wkladow > :-) Jak działa to biore ;-) Ale ja nie chce robić obory w Arkadii, tylko dopieprzyć gościowi tak mocno jak można. Bo problemem jest kierownik serwisu. Tylko ;-) Facet to nieprawdopodobne bydle, widze faceta w kanciapce, prosze pracownika o zawołanie, pracownik wraca "nie ma kierownika". Rozmowa z czifem sklepu, facet przychodzi i "no przeciez mnie nie było". Wessało mi kiedyś w tym serwisie aparat, Policja nie dała rady wyciągnąć od nich sprzętu ani oświadczenia o braku sprzętu / odmowie wydania (pomogła interwencja drugiego patrolu). Teraz porozmawiałem z rzeczniczką media (bo dopiero teraz się podłożył w formie do udowodnienia) to zadzwonił i tonem urażonej primadonny "pan przyjdzie tu z tymi kwitami bo nie moge znaleźć". Wygląda, że ogon chce rządzić psem. MZ |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Ile czasu ma sprzedawca na oddanie kasy? |
dcartWYTNIJTO | 2005-11-04 12:54 |
poradzcie prosze - nieuczciwy sprzedawca? |
Jarek | 2005-11-07 21:56 |
sprzedawca wprowadził mnie w błąd |
Ktos | 2005-11-22 20:13 |
nieuczciwy sprzedawca na allegro |
elais | 2006-07-13 16:54 |
przebijane numery i nieuczciwy sprzedawca |
stella | 2006-10-09 14:45 |
Sprzedawca a wymiana wadliwego produktu |
PaRaGaS | 2006-11-29 22:38 |
problem ze sprzedawca na allegro (zwrot towaru) |
fibreoptique | 2006-12-27 21:38 |
nieuczciwy sprzedawca ... co zrobic ? |
adam-rybnik | 2007-03-07 18:53 |
Sprzedawca naprawiał ponad rok - odszkodowanie? |
Qbix | 2007-05-16 17:00 |
Potrzebna pomoc - SCK, nieuczciwy sprzedawca |
Arqs | 2007-06-04 23:07 |