poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-01-08 19:05 | Stłuczka na firmowym parkingu | Max |
Witam Wszystkich zainteresowanych! Bardzo prosze o wsparcie w następującej sprawie. Dziś rano wjeżdzając na parking w pracy, (bardzo wolno) w pewnym miejcu zamarznięta była poteżna wysepka ubitego i zmarniętego śniegu. Wjeżdzając na tę wysepkę całkowicie straciłem panowanie nad samochodem ( jechałem 5 km/h,zimowe opopny, Abs, parinkg pochyły ok. 5%) wjechałem na zaparkowany pojazd uszkadzając delikatnie jegobłotnik (wgniecenie) i zderzak ( pęknięcie) . W swoim aucie uszkodziłem jedynie klosz lampy. Po wejściu do biura okazało się że kolega wcześniej też nie zauważył tej zmarniętej "plamy" na parkingu i tez wjechał w ten sam samochód tyle że jedynie delikatnie porysował swoje auto, a na samochodzie który był zaparkowany nie stwierdził żadnych zarysowań. Oczywiście można by sprawe zgłosić i pokryć szkodę przez ubezpieczalnię, ale wówczas traci się 10% zniżki na 2 lata.....co w moim przypadku jest czarną wizją, gdyż cała moja rodzina ma ubezpieczenie w PZU, i wszyscy są jakoś powiązani przez współwłaścicielstwo (chodzi o maks zniżki). Tak więc pozostaje kwestia zapłaty z własnej kieszeni...:( Pytając w zakładzie o jakieś ubezpieczenie OC parkingu dostałem odpowiedź, że wszelkie wypłaty odszkodowań za zdarzenia na parkingach są możliwe przy szkodzie przekraczającej 50 000 zł (podobno taka umowa z ubezpieczycielem), Nasze szkody łącznie oszacowaliśmy na 1500 zł. Po tej informacji Pani od ubezpieczeń w naszym zakładzie poinformowała nas, aby napisać pismo do zarządu z prośbą o wypłatę odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów, w skutek wypadku na terenie zakładu (parkingu który jest utrzymywany przez firmę zewnętrzną, a która to firma nie ma w umowie że musi być przygotowany o konkretnej godzinie, np. przed 7.00.- sprawdzałem). Moje pytanie: Jak sformułować prośbę do zarządu pokrycie odszkodowania? na co się powołać? co zrobić aby nie pokrywać straty z własnej kieszeni? (nie był to przecierz jednoskowy przypadek ale zdarzenie 2 osób które uderzyły w ten sam samochód + jedna która cudem uniknęła kontaktu z tym autem) Może ktoś miał podobne zdarzenie? Jak z tego wybrnąć..... Wszelkie porady mile widziane Dzięki za chęć pomocy ;) pozdrawiam |
nowsze | 1 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Kradzież na parkingu firmowym |
--=olo=-- | 2005-11-04 09:16 |
[PZU]Stłuczka a przymusowe badanie techniczne |
loto | 2006-01-09 16:17 |
Stłuczka - kto winny? |
Yusek | 2006-01-23 16:43 |
Stłuczka i brak oswiadczenia |
HaNkA ReDhUnTeR | 2006-05-12 18:10 |
Prywatne dane na firmowym komputerze. |
K i e l o n . f m | 2006-08-09 09:06 |
stłuczka |
Nancy | 2007-01-16 22:11 |
Stłuczka - odszkodowanie, Wroclaw. Prawnik potrzebny |
seba | 2007-01-28 18:45 |
Nowa ustawa o "papierze firmowym" |
PabloGT | 2007-01-31 11:11 |
kogo wina - stłuczka !> |
karkow | 2007-04-07 10:43 |
Stłuczka na parkingu |
Budzik | 2007-08-12 18:49 |