poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2006-02-21 23:05 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | jb |
2 dni? Nie żartuj. Zanim by sie takim bzdetem zajęli, to by więcej niż miesiąc minęło... -- |
2006-02-21 23:19 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Vavel |
Użytkownik Krzysztof Winnicki napisał: > No... oczywiście biorąc pod uwagę, że naprawde tego lusterka by w ciągu > najbliższych dni nie > wymienił. To wtedy jakiś cień szansy jeszcze by był (chyba że prawo mówi > inaczej, > czy w takich sprawach świadkiem może być bliska osoba ? przecież zeznania > mogą być ustalone ? jak to się ma do prawa...) to samo mowila policja. nawet nie pytala o zeznania naszych pasazerow, od razu powiedzieli,ze na pewno beda oni po stronie swojego kierowcy. Trzezwosci tez nie sprawdzali,ani dokumentow... > > Ps. Ja goniłem gościa i wzywałem policje tylko dlatego że koleś się nie > zatrzymał, nie > zapytał czy nic się nie stało, i UCIEKAŁ. Żadnego odszkodowania nie chciałem > a przez sąd zostałem potraktowany jako sprawca, i to mi się nie podoba. dokladnie takie same mialem odczucia. Nie podobalo mi sie ze on sie nie zatrzymal. |
||
2006-02-21 23:24 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Vavel |
Użytkownik jb napisał: > 2 dni? Nie żartuj. Zanim by sie takim bzdetem zajęli, to by więcej niż miesiąc > minęło... > no tak,masz racje...a wtedy to juz by tylko pozostalo skladanie zeznan przez swiadków... moj kolega mial o wiele bardziej przykra sytuacje. Na tyl jego auta najechal inny samochod.Kierowca tego drugiego nie zatrzymujac sie uciekl taranujac jakies slupki na chodniku,kolega zaniechal poscigu,bo bal sie o podwozie w swoim aucie.Zdazyl zobaczyc i zapamietac marke auta, kolor i poczatek rejestracji (literki wskazujace na miejscowosc w ktorej mieszka 20 tys mieszkancow).Auto moim zdaniem nietypowe: łada 2105, kolor tez znany, poszedl z tym na policje i dowiedzial sie ze oni nie moga wyszukac listy takich aut w tym miescie, podobno nie maja takiej mozliwosci, gdyby mial caly numer to byloby co innego a tak... musial zaplacic ze swojej kieszeni za naprawe auta...Moim zdaniem odszukanie sprawcy nie byloby bardzo trudne,gdyby tylko chcieli... |
||
2006-02-22 07:54 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Jacek |
IMO tak: 1. Jak czytam jednia byla zwezona po Twojej stronie dziurami, z czego mozna wnioskowac, ze Ty zjechales na lewo, a wiec mogles przekroczyc os jezdni i stad stluczka. 2. To czy gosc uciekal, czy nie nie wydaje mi sie miec znaczenia. Moze nie zauwazyl? ;-) Ty sadziles, ze to nie Twoja wina wiec go goniles, ale zeby udowodnic wine to trzeba miec dowód lub swiadków. Poscig tu niczego nie wnosi. 3. Aby ustalic, kto jest winien raczej trzeba poogladac miejsce stluczki - po której stronie jest zwezenie, czy omijajac dziury o których piszesz trzeba bylo zjechac na lewy pas, zobaczys, jak wyglada to z przeciwnej strony (moze tak bylo takze zwezone?) 4. Swiadek - Twoja dziewczyna - to moze byc decydujace Jacek |
||
2006-02-22 08:56 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Vavel |
Użytkownik Jacek napisał: > IMO tak: > > 1. Jak czytam jednia byla zwezona po Twojej stronie dziurami, z czego mozna > wnioskowac, ze Ty zjechales na lewo, a wiec mogles przekroczyc os jezdni i > stad stluczka. MOzna tak wnioskowac,ale to ze po mojej stronie byly dziury nie swiadczy o tym, ze ja przekroczylem os jezdni i jestem sprawca... > 2. To czy gosc uciekal, czy nie nie wydaje mi sie miec znaczenia. Moze nie > zauwazyl? ;-) Ty sadziles, ze to nie Twoja wina wiec go goniles, ale zeby > udowodnic wine to trzeba miec dowód lub swiadków. Poscig tu niczego nie > wnosi. czyli patrzac ze strony prawnej, to nie ma znaczenia ze sie nie zatrzymal? Mysle, ze jednak dobrze, ze wezwalme policje,bo kiedy juz stalem za nim a potem do niego podszedlem to on cos wlasnie na kartce pisal, pewnie moj numer rejestracyjny, potem zglosilby sprawe na policji i byloby na mnie... |
||
2006-02-22 16:33 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Leszek |
Użytkownik "KrzysiekPP" news:MPG.1e659879d7c477e298a748@news.tpi.pl... >> Pytanie: czy gdybym nie zatrzymal sie za nim w zatoce,(on sie zatrzymal >> dla samego sienie a nie dlatego ze widzial ze to ze mna sie >> stuknal),zglosil stluczke na policji czy mialbym wtedy wieksze szanse na >> uznanie jego winnym tej kolizji? > > Tak. Nie. -- Pzdr Leszek GG1631219 "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie." |
||
2006-02-22 16:37 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Leszek |
Użytkownik "Vavel" news:dth5ep$kha$1@inews.gazeta.pl... > MOzna tak wnioskowac,ale to ze po mojej stronie byly dziury nie swiadczy o > tym, ze ja przekroczylem os jezdni i jestem sprawca... Ale to uprawdopodobnia. Co w połączeniu z odpowiednimi zeznaniami oponenta i brakiem śladów na jezdni powoduje większe prawdopopodobieństwo wskazania ciebie jako winnego. Do czego Sąd przychyla się w całej rozciągłości;)) > i byloby na mnie... I nadal może być na ciebie;)) -- Pzdr Leszek GG1631219 "Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie." |
||
2006-02-23 08:26 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Tomasz Pyra |
Vavel napisał(a): > Użytkownik KrzysiekPP napisał: > >>>> Tak. >>> >>> >>> Polemizowal bym. >> >> >> >> Masz rację :) >> > niewiele mi wyjasniliscie...mozecie rozszerzyc? Największe szanse miałbyś spisując jego numer rejestracyjny, dzwoniąc na policje i mówiąc, że taki, a taki zbiegł z miejsca kolizji. Oni go raz-dwa namierzą, lusterko będzie miał uszkodzone, a w tym czasie podasz policjantowi swoją wersję wydarzeń, co stawia Cie na wstępie na dużo lepszej pozycji "negocjacyjnej". |
||
2006-02-23 17:54 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | 666 |
Uciekał, bo go jakis bandyta gonił... JaC > - gościu uciekł z miejsca z darzenia, nie chciał się zatrzymać > - ja go goniłem !! |
||
2006-02-24 00:15 | Re: stluczka, on uciekl ja gonilem | Krzysztof Winnicki |
Użytkownik " 666" news:dtkp1g$ahf$1@news.interia.pl... > Uciekał, bo go jakis bandyta gonił... > JaC > >> - gościu uciekł z miejsca z darzenia, nie chciał się zatrzymać >> - ja go goniłem !! > JaC, Odpowiadaj pod postem. Ale do rzeczy: taką wersję mógłby przyjąć gdyby nie wiedział dlaczego go goniłem, a dobrze wiedział, że przed chwilą zahaczyliśmy się lusterkami, więc wiedział dlaczego go gonie. Pozdr. KW |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Stluczka ktorej nie bylo... [dlugie] |
Rob | 2005-10-15 19:28 |
stluczka na drodze wewnetrznej |
Magda | 2005-12-25 14:13 |
stluczka bez stluczki - odpowiedzialnosc OC |
Darek | 2006-05-31 15:13 |
Stluczka - sprawa w sadzie grodzkim |
Maga | 2006-07-16 15:53 |
Stluczka... zachowanie ubezpieczyciela. |
MAXTECH.pl | 2006-08-29 14:01 |
Kolizja, sprawca uciekl... co robi policja.(dlugie) |
fox | 2007-04-30 16:00 |
Stluczka na terenie prywatnym - pod domkiem jednorodzinnym |
Tomek | 2007-06-02 14:43 |