poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-09-25 22:00 | szkoda i dok. w sprawie | MiK^ |
Witam serdecznie, Mam pytanie w zwiazku z ubieganiem sie o odszkodowanie komunikacyjne. Zderzenie motocykla z samochodem osobowym, motocykl do kasacji a teraz staranie sie o odszkodowanie. Ubezpieczalnia prosi o dok. i wszystko bylo by ok, gdyby nie fakt ze dostaje pismo gdzie prosza o: obustronne xero dowodu rejestracyjnego (xero bylo tylko jedej z stron- i tu ok) oraz cytujac 'przedlozenie dok. pochodzenia pojazdu' -jak sie dowiedzialem chodzi im o fakture/rachunek/umowe kupna-sprzedazy. I tutaj zonk! ;) Faktura jest ale na 1/3 rzeczywistej wartosci motocykla, stad strach i podejzenie ze TU chce zlapac za haczyk i znalesc klucz do wyplacenia 'bezspornego' od kwoty takiej faktury. Pyt brzmi czy maja prawo rzadac w/w dok.? Jak mozna by to obejsc azeby wyplacona byla rzeczywista wartosc motocykla a nie ta 'fakturowa' ? |
2008-09-25 23:55 | Re: szkoda i dok. w sprawie | witek |
MiK^ wrote: > Witam serdecznie, > > Mam pytanie w zwiazku z ubieganiem sie o odszkodowanie komunikacyjne. > > Zderzenie motocykla z samochodem osobowym, motocykl do kasacji a teraz > staranie sie o odszkodowanie. Ubezpieczalnia prosi o dok. i wszystko > bylo by ok, gdyby nie fakt ze dostaje pismo gdzie prosza o: > > obustronne xero dowodu rejestracyjnego (xero bylo tylko jedej z stron- > i tu ok) > oraz cytujac 'przedlozenie dok. pochodzenia pojazdu' -jak sie > dowiedzialem chodzi im o fakture/rachunek/umowe kupna-sprzedazy. > > I tutaj zonk! ;) Faktura jest ale na 1/3 rzeczywistej wartosci > motocykla, stad strach i podejzenie ze TU chce zlapac za haczyk i > znalesc klucz do wyplacenia 'bezspornego' od kwoty takiej faktury. Pyt > brzmi czy maja prawo rzadac w/w dok.? Jak mozna by to obejsc azeby > wyplacona byla rzeczywista wartosc motocykla a nie ta 'fakturowa' ? odpowiedz: nie mam. zjadłem. |
||
2008-09-26 00:13 | Re: szkoda i dok. w sprawie | Andrzej Lawa |
MiK^ pisze: > oraz cytujac 'przedlozenie dok. pochodzenia pojazdu' -jak sie > dowiedzialem chodzi im o fakture/rachunek/umowe kupna-sprzedazy. A co ich to interesuje? Może wygrałeś na loterii. Mają psi o obowiązek przywrócić stan poprzedni (OC, jak mniemam?) |
||
2008-09-26 02:16 | Re: szkoda i dok. w sprawie | MiK^ |
> Może wygrałeś na loterii. Mają psi o obowiązek przywrócić stan poprzedni > (OC, jak mniemam?) Tak, OC -problem w tym ze domagaja sie tego dokumentu i obawiam sie ze... bede problem, bo znajac zycie bezsporna uznaja w/g faktury za motocykl |
||
2008-09-26 03:25 | Re: szkoda i dok. w sprawie | Andrzej Lawa |
MiK^ pisze: >> Może wygrałeś na loterii. Mają psi o obowiązek przywrócić stan poprzedni >> (OC, jak mniemam?) > > Tak, OC -problem w tym ze domagaja sie tego dokumentu i obawiam sie > ze... bede problem, bo znajac zycie bezsporna uznaja w/g faktury za > motocykl To nie pokazuj im żadnej faktury - nie masz jej, wyrzuciłeś, zgubiłeś, pies zjadł. Nie masz obowiązku posiadać dokumentu zakupu. Niech spadają na drzewo i wypłacają kasę, albo poszczujesz na nich nadzór ubezpieczeniowy (lub prawnika). Standardowa wartość pojazdu jest w tabelach eurotaxu - nie jest ważne, za ile coś kupiłeś, tylko ile będzie kosztować przywrócenie stanu sprzed zdarzenia. Wartość - nie cena. Usiłują Cię, za przeproszeniem, wydymać. Co to za szemrana ubezpieczalnia? |
||
2008-09-26 07:43 | Re: szkoda i dok. w sprawie | Adas |
Użytkownik "Andrzej Lawa" wiadomości news:f9qtq5-j4o.ln1@ncc1701.lechistan.com... > MiK^ pisze: >>> Może wygrałeś na loterii. Mają psi o obowiązek przywrócić stan poprzedni >>> (OC, jak mniemam?) >> >> Tak, OC -problem w tym ze domagaja sie tego dokumentu i obawiam sie >> ze... bede problem, bo znajac zycie bezsporna uznaja w/g faktury za >> motocykl > > To nie pokazuj im żadnej faktury - nie masz jej, wyrzuciłeś, zgubiłeś, > pies zjadł. Nie masz obowiązku posiadać dokumentu zakupu. Niech spadają > na drzewo i wypłacają kasę, albo poszczujesz na nich nadzór > ubezpieczeniowy (lub prawnika). > > Standardowa wartość pojazdu jest w tabelach eurotaxu - nie jest ważne, > za ile coś kupiłeś, tylko ile będzie kosztować przywrócenie stanu sprzed > zdarzenia. Wartość - nie cena. > > Usiłują Cię, za przeproszeniem, wydymać. > dokladnie, a to ze taniek kupiles to Twoj zysk. Adas |
||
2008-09-26 11:24 | Re: szkoda i dok. w sprawie | MiK^ |
> Co to za szemrana ubezpieczalnia? ALLIANZ POLSKA. I zrobie jak mowicie- nie mam faktury, zjadlem bo bylem glodny -do rozliczenia mnie z faktur jest urzad skarbowy, a nie TU- tak powiem i niech sie odwala. Co najwyzej zagadam z wczesniejszym wlascicielem o oswiadczenie ze byl poprzednim i sprzedal mi- powinno chyba wystarczyc? bo to jedyne co mi do glowy przychodzi... albo dam xero i markerem cene zakresle... ktore rozwiazanie najlepsze? ;) albo nie robic nic i stwierdzic ze ich porabalo? pzd -MiK^ |
||
2008-09-26 12:25 | Re: szkoda i dok. w sprawie | Fotelik |
Użytkownik "Adas" news:gbhsrq$ur6$1@news.onet.pl... > > Użytkownik "Andrzej Lawa" > wiadomości news:f9qtq5-j4o.ln1@ncc1701.lechistan.com... >> MiK^ pisze: >>>> Może wygrałeś na loterii. Mają psi o obowiązek przywrócić stan >>>> poprzedni >>>> (OC, jak mniemam?) >>> >>> Tak, OC -problem w tym ze domagaja sie tego dokumentu i obawiam sie >>> ze... bede problem, bo znajac zycie bezsporna uznaja w/g faktury za >>> motocykl >> >> To nie pokazuj im żadnej faktury - nie masz jej, wyrzuciłeś, zgubiłeś, >> pies zjadł. Nie masz obowiązku posiadać dokumentu zakupu. Niech spadają >> na drzewo i wypłacają kasę, albo poszczujesz na nich nadzór >> ubezpieczeniowy (lub prawnika). >> >> Standardowa wartość pojazdu jest w tabelach eurotaxu - nie jest ważne, >> za ile coś kupiłeś, tylko ile będzie kosztować przywrócenie stanu sprzed >> zdarzenia. Wartość - nie cena. >> >> Usiłują Cię, za przeproszeniem, wydymać. >> > dokladnie, a to ze taniek kupiles to Twoj zysk. > > Adas TU z OC maja naprawić szkode Jeśli Twoją szkodą jest np 4000 bo tyle dałeś za motor to im to pokaż A jeśli chciałeś wczesniej wydymac i mnie i Panią i Pana płacac mniejszy podatek to dlaczego się pienisz ze wg Ceibie ktoś Cie próbuje wydymać. A wg mnie Ci kasy nie wypłacą po tekscie że zjadłeś umowę Ja bym dał Ci tysiaka i powiedział zebys sobie szedł do sądu Chciałbym zobaczyć jak w sądzie podtrzymujesz wersję z jedzeniem umów :) Podsumowując. Dobrze Ci tak bo dymać innych trzeba umieć. Foti |
||
2008-09-26 12:30 | Re: szkoda i dok. w sprawie | Liwiusz |
Fotelik pisze: > TU z OC maja naprawić szkode > Jeśli Twoją szkodą jest np 4000 bo tyle dałeś za motor to im to pokaż > A jeśli chciałeś wczesniej wydymac i mnie i Panią i Pana płacac mniejszy > podatek > to dlaczego się pienisz ze wg Ceibie ktoś Cie próbuje wydymać. > A wg mnie Ci kasy nie wypłacą po tekscie że zjadłeś umowę > Ja bym dał Ci tysiaka i powiedział zebys sobie szedł do sądu > Chciałbym zobaczyć jak w sądzie podtrzymujesz wersję z jedzeniem umów :) > Podsumowując. Dobrze Ci tak bo dymać innych trzeba umieć. Trochę się mylisz. TU ma naprawić szkodę, czyli wypłacić wartość rynkową motocykla. Niech zatem TU weźmie sobie tabelki z wycenami motocykla i taką kwotę wypłaci. Suma, za jaką motocykl został kupiony, to sprawa drugorzędna. Sugerujesz, że gdyby posiadacz dostał motocykl w darowiźnie, to odszkodowanie mu się nie należy? Równie dobrze może kupić motocykl wart 10 000zł w umowie za 1000zł, TU i tak musi wypłacić wartość rynkową motocykla. -- Pozdrawiam! Liwiusz |
||
2008-09-26 12:46 | Re: szkoda i dok. w sprawie | Fotelik |
Użytkownik "Liwiusz" news:gbidkm$g7b$1@news.onet.pl... > Fotelik pisze: > >> TU z OC maja naprawić szkode >> Jeśli Twoją szkodą jest np 4000 bo tyle dałeś za motor to im to pokaż >> A jeśli chciałeś wczesniej wydymac i mnie i Panią i Pana płacac mniejszy >> podatek >> to dlaczego się pienisz ze wg Ceibie ktoś Cie próbuje wydymać. >> A wg mnie Ci kasy nie wypłacą po tekscie że zjadłeś umowę >> Ja bym dał Ci tysiaka i powiedział zebys sobie szedł do sądu >> Chciałbym zobaczyć jak w sądzie podtrzymujesz wersję z jedzeniem umów :) >> Podsumowując. Dobrze Ci tak bo dymać innych trzeba umieć. > > > Trochę się mylisz. > > TU ma naprawić szkodę, czyli wypłacić wartość rynkową motocykla. Niech > zatem TU weźmie sobie tabelki z wycenami motocykla i taką kwotę wypłaci. > > Suma, za jaką motocykl został kupiony, to sprawa drugorzędna. > Sugerujesz, że gdyby posiadacz dostał motocykl w darowiźnie, to > odszkodowanie mu się nie należy? Równie dobrze może kupić motocykl wart 10 > 000zł w umowie za 1000zł, TU i tak musi wypłacić wartość rynkową > motocykla. > Nie bede sie tu spierał bo nie jestem prawnikiem Ale wg mnie mu nie wypłacą powiedzą zeby szedł do sądu a w sadzie wykażą że jego szkoda nie jest wartość rynkowa tylko jego szkodą jest strata np 4000 zł bo tyle wydał na motocykl w związku z czym naprawienie szkody kosztuje 4000 a nie cene rynkową motocykla. Zresztą oni dobrze wiedzą ze własnie w tym momencie sie sprawa skończy bo kolega założyciel wątku musiałby być bardzo głu.... aby w sądzie mówić że zaniżył wartość na fakturze. Wg mnie jedyną mozliwością jest w tej chwili napisać do skarbówki czynny żal złozyć korektę deklaracj PCC dopłacic podatek i wziąć oświadczenie od sprzedającego że motor kosztował tyle i tyle To chyba jedyne rozwiazanie. Wtedy majac wszystko w porządku można nawet iśc do sądu. Foti |
nowsze | 1 2 3 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
OC, brak przegladu i szkoda |
Scobowski | 2006-06-05 09:50 |
brak ubezpieczenia-szkoda |
Ela | 2006-06-30 10:49 |
szkoda OC Urzad Miejski, a PZU |
Jacek P. Urbanowicz | 2006-12-27 20:30 |
Szkoda OC - czy mam prawo |
Dexter Labolatory | 2007-02-20 16:13 |
Szkoda - samochud - Profibiz |
x | 2007-02-22 08:32 |
Szkoda parkingowa |
Emil | 2007-04-01 20:13 |
Szkoda i regres - co z tym robić... |
darekf1 | 2007-08-08 10:49 |
Szkoda komunikacyjna jak zgłosić? |
Stefcio | 2007-10-20 15:42 |
szkoda z OC i problemy z PROFIBIZ |
bartko | 2007-12-19 15:03 |
Szkoda komunikacyjna - rezygnacja |
Esteros | 2008-05-25 23:44 |