poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2009-11-02 16:47 | Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | DzikBagienny |
Witam, we wrzesniu podpisalem umowe od prace jako przedstawiciel handlowy z jednym ze stolecznych operatorow tv kablowej. W umowie jest zapis: Wynagrodzenie: 1500zł brutto oraz prowizja z tytulu uzyskanych wynikow pracy wynikajacych z ilosci podpisanych umow abonenckich na uslugi telekomunikacyjne. I kolejny punkt umowy: Inne warunki zatrudnienia: prowizja naiczana i rozliczana bedzie na podstawie regulaminu prowizyjnego I teraz tak... umowe rzeczytalem i podpisalem. Regulaminu o ktorym wspomnialem jednak nie zobaczylem na oczy do dnia dzisiejszego. Rozumiem ze powinien on byc intergrana czescia umowy. Tak sie jednak nie stalo. Nie otrzymalem go i co za tym idzie nie podpisalem. Minely 2 miesiace pracy i zaczalem upominac sie o prowizje za wrzesien. Okazalo się ze prowizja to xxxzl brutto i nie zostanie mi ona wyplacona BO nie przekroczyla podstawy. Regulamin ktory dzisiaj otrzymalem z kadr mówi: Kwota prowizji jest pomniejszana o kwote brutto miesiecznego wynagrodzenia zasadniczego Gdybym o tym wiedzial nie podpisalbym umowy o prace z ta firma. Z umowy ktora mi przedstawiono jasno wynika ze mam podstawe + prowizje. Natomiast regulamin mowi o tym ze prowizja jest pomniejszana o moja podstawe wiec jest tak jakby jej nie bylo. Zalozmy ze sprzedam za 2000tys brutto, podstawe mam 1500 brutto wiec dostane 1500zl podstawy + 500 prowizji Tak czy siak nie ma zamiaru zapierdzielac za takie pieniadze. Upomne sie o moje pieniadze lub sprawa trafi do sadu. Pytanie tyko czy regulamin ktorego mi nie przedstawiono przy podpisywaniu umowy mnie obowiazuje czy tez nie i czy mam szanse w sadzie. |
2009-11-02 16:50 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | Liwiusz |
DzikBagienny pisze: > Tak czy siak nie ma zamiaru zapierdzielac za takie pieniadze. Upomne sie > o moje pieniadze lub sprawa trafi do sadu. Pytanie tyko czy regulamin > ktorego mi nie przedstawiono przy podpisywaniu umowy mnie obowiazuje czy > tez nie i czy mam szanse w sadzie. Regulamin, którego nie widziałeś, nie obowiązuje. Co oznacza, że pracujesz za 1500zł bez względu na ilość podpisanych umów. -- Liwiusz |
||
2009-11-02 16:54 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | DzikBagienny |
Liwiusz pisze: > Regulamin, którego nie widziałeś, nie obowiązuje. Co oznacza, że > pracujesz za 1500zł bez względu na ilość podpisanych umów. > Czyli prowizja tez mi sie nie nalezy ? W takim razie zostalem wprowadzony w blad, bo liczylem na prowizje (jaka by ona nie byla) jak to bylo w umowie ktora podpisalem |
||
2009-11-02 16:55 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | Michał_Pysz |
Dostajesz 1500zł plus prowizję. Prowizja jest liczona w taki sposób jak podałeś. Czyli dla przykładu: sprzedałeś usługi za 1000zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji sprzedałeś usługi za 1500zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji sprzedałeś usługi za 2000zł = pensja 1500zł + 500zł prowizji sprzedałeś usługi za 2500zł = pensja 1500zł + 1000zł prowizji Jak mało sprzedasz to nie masz prowizji, jak sprzedasz dużo to prowizja będzie. Więc o co Ci chodzi? mp. DzikBagienny pisze: > Witam, we wrzesniu podpisalem umowe od prace jako przedstawiciel > handlowy z jednym ze stolecznych operatorow tv kablowej. W umowie jest > zapis: > Wynagrodzenie: 1500zł brutto oraz prowizja z tytulu uzyskanych wynikow > pracy wynikajacych z ilosci podpisanych umow abonenckich na uslugi > telekomunikacyjne. I kolejny punkt umowy: > Inne warunki zatrudnienia: prowizja naiczana i rozliczana bedzie na > podstawie regulaminu prowizyjnego > > I teraz tak... > umowe rzeczytalem i podpisalem. Regulaminu o ktorym wspomnialem jednak > nie zobaczylem na oczy do dnia dzisiejszego. Rozumiem ze powinien on byc > intergrana czescia umowy. Tak sie jednak nie stalo. Nie otrzymalem go i > co za tym idzie nie podpisalem. > > Minely 2 miesiace pracy i zaczalem upominac sie o prowizje za wrzesien. > Okazalo się ze prowizja to xxxzl brutto i nie zostanie mi ona wyplacona > BO nie przekroczyla podstawy. > Regulamin ktory dzisiaj otrzymalem z kadr mówi: Kwota prowizji jest > pomniejszana o kwote brutto miesiecznego wynagrodzenia zasadniczego > > Gdybym o tym wiedzial nie podpisalbym umowy o prace z ta firma. Z umowy > ktora mi przedstawiono jasno wynika ze mam podstawe + prowizje. > Natomiast regulamin mowi o tym ze prowizja jest pomniejszana o moja > podstawe wiec jest tak jakby jej nie bylo. Zalozmy ze sprzedam za > 2000tys brutto, podstawe mam 1500 brutto wiec dostane 1500zl podstawy + > 500 prowizji > > Tak czy siak nie ma zamiaru zapierdzielac za takie pieniadze. Upomne sie > o moje pieniadze lub sprawa trafi do sadu. Pytanie tyko czy regulamin > ktorego mi nie przedstawiono przy podpisywaniu umowy mnie obowiazuje czy > tez nie i czy mam szanse w sadzie. |
||
2009-11-02 16:56 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | Liwiusz |
DzikBagienny pisze: > Liwiusz pisze: > >> Regulamin, którego nie widziałeś, nie obowiązuje. Co oznacza, że >> pracujesz za 1500zł bez względu na ilość podpisanych umów. >> > Czyli prowizja tez mi sie nie nalezy ? > W takim razie zostalem wprowadzony w blad, bo liczylem na prowizje (jaka > by ona nie byla) jak to bylo w umowie ktora podpisalem Sęk w tym, że nikt Ci prowizji od pierwszej umowy nie proponował. Powinieneś się dopytać o warunki regulaminowe, czego nie zrobiłeś. Regulamin obowiązuje wtedy, kiedy zostałeś o nim poinformowany, niemniej jednak w tym przypadku wypierania się jego znajomości nie ma sensu, zawsze lepsze 500zł, niż 0zł. -- Liwiusz |
||
2009-11-02 17:01 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | Tomek |
Dnia 02-11-2009 o 16:55:53 Michał Pysz > Dostajesz 1500zł plus prowizję. > Prowizja jest liczona w taki sposób jak podałeś. > > Czyli dla przykładu: > sprzedałeś usługi za 1000zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji > sprzedałeś usługi za 1500zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji > sprzedałeś usługi za 2000zł = pensja 1500zł + 500zł prowizji > sprzedałeś usługi za 2500zł = pensja 1500zł + 1000zł prowizji > > Jak mało sprzedasz to nie masz prowizji, jak sprzedasz dużo to prowizja > będzie. > > Więc o co Ci chodzi? > Zapewne o to że nie umie sprzedawać - więc winny jest pracodawca. Ciekawe czy to mój teść ;) -- Tomek |
||
2009-11-02 17:03 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | DzikBagienny |
Michał Pysz pisze: > Dostajesz 1500zł plus prowizję. > Prowizja jest liczona w taki sposób jak podałeś. > > Czyli dla przykładu: > sprzedałeś usługi za 1000zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji > sprzedałeś usługi za 1500zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji > sprzedałeś usługi za 2000zł = pensja 1500zł + 500zł prowizji > sprzedałeś usługi za 2500zł = pensja 1500zł + 1000zł prowizji > > Jak mało sprzedasz to nie masz prowizji, jak sprzedasz dużo to prowizja > będzie. > > Więc o co Ci chodzi? > O to ze gdybym wiedzial ze tak jest to bym nic nie robil bo i tak dostane kase ;) Po co sprzedawac za np 1000zl jak i tak dostane 1500 podstawy brutto. Nie liczac swojego paliwa itp... Reasumujac dokladam do tego interesu |
||
2009-11-02 17:03 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | witek |
DzikBagienny wrote: > Witam, we wrzesniu podpisalem umowe od prace jako przedstawiciel > handlowy z jednym ze stolecznych operatorow tv kablowej. W umowie jest > zapis: > Wynagrodzenie: 1500zł brutto oraz prowizja z tytulu uzyskanych wynikow > pracy wynikajacych z ilosci podpisanych umow abonenckich na uslugi > telekomunikacyjne. I kolejny punkt umowy: > Inne warunki zatrudnienia: prowizja naiczana i rozliczana bedzie na > podstawie regulaminu prowizyjnego > Regulamin ktory dzisiaj otrzymalem z kadr mówi: Kwota prowizji jest > pomniejszana o kwote brutto miesiecznego wynagrodzenia zasadniczego No to o co chodzi? Jest prowizja? Jest. Tylko naliczana w postaci prowizja - 1500 zł. > > Gdybym o tym wiedzial nie podpisalbym umowy o prace z ta firma. A przy podpisywaniu zapisu w umowie, ze prowizja jest naliczana wg regulaminu nei było? Był. To czemu przed podpisaniem nie zapytałeś jaki jest ten regulamin? > Z umowy > ktora mi przedstawiono jasno wynika ze mam podstawe + prowizje. No przecież masz. Tylko ty trwale upierasz się, ze ma to być procent od podpisanych umów, a takiego "wzoru" wyliczania prowizji nikt ci nigdzie nie proponował. Sam sobie go wymysliłeś. > Natomiast regulamin mowi o tym ze prowizja jest pomniejszana o moja > podstawe wiec jest tak jakby jej nie bylo. Zalozmy ze sprzedam za > 2000tys brutto, podstawe mam 1500 brutto wiec dostane 1500zl podstawy + > 500 prowizji Dokładnie tak. > > Tak czy siak nie ma zamiaru zapierdzielac za takie pieniadze. "Z dniem dzisiejszym wypowiadam umowe o pracę" I podpis. > Upomne sie > o moje pieniadze lub sprawa trafi do sadu. Ale jakie pieniądze? |
||
2009-11-02 17:06 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | witek |
DzikBagienny wrote: > Michał Pysz pisze: >> Dostajesz 1500zł plus prowizję. >> Prowizja jest liczona w taki sposób jak podałeś. >> >> Czyli dla przykładu: >> sprzedałeś usługi za 1000zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji >> sprzedałeś usługi za 1500zł = pensja 1500zł + 0zł prowizji >> sprzedałeś usługi za 2000zł = pensja 1500zł + 500zł prowizji >> sprzedałeś usługi za 2500zł = pensja 1500zł + 1000zł prowizji >> >> Jak mało sprzedasz to nie masz prowizji, jak sprzedasz dużo to >> prowizja będzie. >> >> Więc o co Ci chodzi? >> > O to ze gdybym wiedzial ze tak jest to bym nic nie robil bo i tak > dostane kase ;) Po co sprzedawac za np 1000zl jak i tak dostane 1500 > podstawy brutto. Nie liczac swojego paliwa itp... Reasumujac dokladam do > tego interesu Ale uwazasz, ze te 1500 zł to dostajesz za dłubanie w nosie. I za kazde dodatkowe kiwniecie palcem nalezy ci sie cos extra? |
||
2009-11-02 17:08 | Re: Umowa o prace - Jest podstawa i jej nie ma ;) | DzikBagienny |
witek pisze: > Ale uwazasz, ze te 1500 zł to dostajesz za dłubanie w nosie. > I za kazde dodatkowe kiwniecie palcem nalezy ci sie cos extra? Tak wynika z umowy: Podstawa oraz prowizja z tytulu uzyskanych wynikow pracy wynikajacych z ilosci podpisanych umow. |
nowsze | 1 2 3 4 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Umowa przez Internet - jaka jest jej moc prawna? |
ezbig | 2005-10-11 12:22 |
Umowa notarialna i jej nastepstwa |
Andrzej | 2006-02-06 15:10 |
Umowa o dzielo niezgodna z prawem - kwestia jej anulowania |
dcart | 2006-07-24 17:35 |
umowa najmu na czas okreslony, a mozliwosc jej rozwiazania przed czasem. |
78korova | 2006-11-05 01:11 |
Umowa zlecenie na czas oznaczony a mozliwosc jej rozwiazania |
Edyta | 2007-03-21 16:52 |
umowa zlecenie i okres jej wypowiedzenia |
DjAvX | 2007-09-27 16:42 |
umowa o prace a umowa cywilno prawna |
Aleksander | 2008-02-21 15:43 |
jezyk w ktorym jest zawarta umowa o wspolprace - umowa zlecenia |
budo | 2009-03-05 09:01 |
umowa dzierzawy na 10 lat z mozliwoscia jej zerwania po 5 latach... |
KK | 2009-04-01 10:17 |
czy matka musi wiedziec gdzie jest jej dziecko |
kapewu | 2009-06-16 20:05 |