poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2015-01-02 16:33 | Re: Użytek własny | re |
Użytkownik "Chocobo" > A jak idzie o jebanie ludzi z kasy. Kiedys napisalem ksiazke, > Profesjonalma. Miala powodzenie. Wydawnictwo odmowilo wznowiania > motywujac to tym ze ksiazka jest udostepniona na internecie. Prawie każda książka jest udostępniona 'na internecie', a mimo wszystko jakoś są wydawane. > Czuje sie wyjebany z kasy. Poczekamy az ciebie wyjebia. Wtedy zmienisz > poglady Może po prostu nikt nie chciał jej kupować? --- Masz rację :-) Książka techniczna na pewno nie jest tak chętnie kupowana jak inne. Tylko co z tego ? |
2015-01-02 16:43 | Re: U?ytek w?asny | re |
Użytkownik "z" ... Jest jeszcze pomysł na niewielki podatek kilkuzłotowy do faktury za internet. Ja chętnie bym zapłacił. --- Ile z tego trafi do artystów ? |
||
2015-01-02 16:45 | Re: U?ytek w?asny | re |
Użytkownik "A.L." >> Wypozyczalnie placi za to cudowne rozmnozenie. Placi tez producentom >> dole od kazdego wypozyczenia >> >Wiem. Ale nie mogę zrozumieć dlaczego wypożyczalnie filmów nie >mogą funkcjonować na przepisach dotyczących wypożyczalnie książek ? >poza oczywistą pazernością przemysłu filmowego. >Za książkę do wypożyczalni nie trzeba płacić dodatkowego haraczu >jak za film do wypożyczalni. Wypozyczanei "non profit" czyli bez zysku jest legalne, rowniez DVD i CD. Sporo bibliotek wypozycza DVD i CD --- A propos, czy chciałbyś aby twoja książka była tak dostępna ? |
||
2015-01-02 16:57 | Re: U?ytek w?asny | Shrek |
On 2015-01-02 16:43, re wrote: > .... > Jest jeszcze pomysł na niewielki podatek kilkuzłotowy do faktury za > internet. Ja chętnie bym zapłacił. > --- > Ile z tego trafi do artystów ? Nic. Ale wydaje mi się, że miałoby to jeszcze jedną wadę - zapłacisz, a nic się nie zmieni;) Shrek. |
||
2015-01-02 18:11 | Re: U?ytek w?asny | z |
W dniu 2015-01-02 o 16:43, re pisze: > Ile z tego trafi do artystów ? Myślisz że mniej niż teraz trafia? Piszę oczywiście o twórcach/artystach a nie o całej zgrai pijawek dookoła. z |
||
2015-01-02 18:24 | Re: U?ytek w?asny | A.L. |
On Fri, 02 Jan 2015 14:46:32 +0100, johnkelly >W dniu 2015-01-02 o 14:01, the_foe pisze: > >>>> nie, ale to jedyne produkty dla któych nie ma sensownej darmowej >>>> alternatywy, wiec daja komfort policji dużej skutecznosci, co pokazuje >>>> chocby casus Trynkiewicza. >>> >>> Znaczy się nie ma OpenOffice, kupy darmowych programów graficznych i >>> Linuxa? >> >> Sa, ale z jakiegos "tajemniczego" powodu ludzie wolą ryzykować paragrafy >> niż z nich korzystać. Zauważ, ze rygor licencyjny jest powiazany z >> rynkową przewagą danego produktu. Gdyby wszyscy przeszli na darmowe >> systemy (w segmencie PC bo w innych króluje unix, gdzie wiekszosc jest >> darmowa o otwartym kodzie) to z miejsca windows tez byłby darmowy. > >Tym tajemniczym powodem jest budżet do wydania i nikła kompetencja >urzędników... No bo jak tu ogłosić przetarg na darmowy system, albo >oprogramowanie? Nie mowiac o wzieciu "kieszonkowego" :) Trzeba wziac po uwage ze dla przecietnego uzytkownika zdubycie nauki obsliugi windows i ofisa jest majwiekszym osiagnieciem intelektualnym calego zywota. Wiecej nie moga i nie potrafia. I jak od nich wymagac zeby pzrestawil isie na inne produkty? Zreszta, spora czesc "darmowych" produktow to zwykle badziewie A.L. |
||
2015-01-02 18:25 | Re: Użytek własny | A.L. |
On Fri, 02 Jan 2015 12:02:04 +0100, Chocobo >W dniu 31.12.2014 o 22:26, A.L. pisze: > >> A jak idzie o jebanie ludzi z kasy. Kiedys napisalem ksiazke, >> Profesjonalma. Miala powodzenie. Wydawnictwo odmowilo wznowiania >> motywujac to tym ze ksiazka jest udostepniona na internecie. > >Prawie każda książka jest udostępniona 'na internecie', a mimo wszystko >jakoś są wydawane. > >> Czuje sie wyjebany z kasy. Poczekamy az ciebie wyjebia. Wtedy zmienisz >> poglady > >Może po prostu nikt nie chciał jej kupować? > >marcin Wyczerpala sie blyskawicznie. No i jest na internecie, znaczy komus chcialo sie skanowac. A.L. |
||
2015-01-02 20:28 | Re: Użytek własny | the_foe |
W dniu 2015-01-02 o 18:25, A.L. pisze: >> marcin > Wyczerpala sie blyskawicznie. No i jest na internecie, znaczy komus > chcialo sie skanowac. to nic nie znaczy, kiedys kupiłem książkę co miała nakład... 50 sztuk. -- @foe_pl |
||
2015-01-02 20:51 | Re: Użytek własny | marek |
On 02.01.2015 18:25, A.L. wrote: > Wyczerpala sie blyskawicznie. No i jest na internecie, znaczy komus > chcialo sie skanowac. No i sprawa jasna: był ogromny popyt, nie było podaży. Ludzie sobie poradzili bo komu chciałoby się czekać miesiące na kolejny nakład kiedy wiedza potrzebna była natychmiast. W każdej sytuacji z ogromnym popytem i zerowej podaży ludzie sobie jakoś radzą. Dotyczy to wszelkich dóbr i żadne prawo nie uspokoi tłumu ekstatycznie pragnącego przeczytać książkę twojego autorstwa :) Może w sumie powinieneś się cieszyć: będziesz biedny jak święty turecki, ale w annałach zachowasz się jako autor "świetnej książki" chociaż "trudno dostępnej". Przynajmniej wtedy, teraz "na osiołku". :) Padniesz z głodu ale zachowasz się w historii. Trzeba było napisać książkę słabą merytorycznie, w dużym nakładzie i tanią. Sam sobie jesteś winny do spółki z wydawnictwem ;) Podaj tytuł, może nawet ściągnę sobie skoro warto przeczytać :D Marek |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
udział własny w szkodzie |
jacek.kotra | 2006-08-07 13:12 |
Opłaty za własny garaż |
Pawel | 2006-12-05 11:41 |
Skopiowanie kasety VHS na DVD na prywatny użytek - czy piractwo? |
Zbyszek | 2007-03-28 11:37 |
PA: Dozwolony użytek osobisty |
Tristan | 2007-10-28 02:05 |
Jaki jest dozwolony uzytek własny mapy z zasobu geodezyjnego i kartograficznego |
Andrzej Popowski | 2009-09-04 17:31 |
Skończyła się umowa dzierżawy gruntu-miasto chce mi teraz wynająć mój własny garaż |
wromek | 2009-10-11 17:21 |
Dozwolony użytek? |
RomanX | 2010-08-27 15:22 |