poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-12-22 20:23 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "rmrmg" news:iet7k3$324$1@inews.gazeta.pl... > Jak ustaliÄ stan faktyczny. Jak dobraÄ siÄ do akt sprawy, nie jestem > stronÄ a jedynie jednym ze spadkobiercĂłw? Przede wszystkim naleĹźy wezwaÄ firmÄ do przesĹania odpisu tytuĹu wykonawczego, bo nie wiadomo o co chodzi. JednoczeĹnie jÄ powiadomiÄ, Ĺźe posiadany przez nich tytuĹ wykonawczy jest w chwili obecnej bezprzedmiotowy z pwoodu Ĺmierci osoby, od ktĂłrej zasÄ dzono naleĹźnoĹÄ. Potem zastanowiÄ siÄ, czy warto kopaÄ sie z koniem. JeĹli tak, to naleĹźaĹoby ustaliÄ w jaki sposĂłb zmarĹy miaĹ w zwyczaju regulowaÄ zobowiazania i sprĂłbowaÄ zdobyÄ dowĂłd na to, Ĺźe jednak zapĹaciĹ. W przeciwnym wypadku windykatorzy bÄdÄ musieli wystÄ piÄ o prawomocny tytuĹ wykonawczy przeciwko spadkobiercom, co im chwilÄ zajmie ale jednoczeĹnie powiÄkszyÄ koszty procesu. Tak, czy siak w celu odparcia roszczeĹ firmy telekomunikacyjnej trzebaby byĹo dowieĹÄ, ze naleĹźnoĹÄ uregulowano. Z tym, Ĺźe moim zdaniem warto byĹoby ustaliÄ,c zy oni posiadajÄ ten tytuĹ wykonawczy i z jakÄ datÄ . Bo jeĹli faktycznie tytuĹ wykonawczy wydano po Ĺmierci spadkodawcy, to w mojej ocenie temin wniesienia sprzeciwu jest spokojnie do przywrĂłcenia, a wĂłwczas wartoby byĹo sparwdziÄ,c zy czasem naleĹźnoĹÄ siÄ nie przedawniĹa. |
2010-12-22 20:41 | Re: wątpliwy dług i śmierć | rmrmg |
Dnia Wed, 22 Dec 2010 20:23:01 +0100, Robert Tomasik napisał(a): > Użytkownik "rmrmg" > news:iet7k3$324$1@inews.gazeta.pl... > >> Jak ustalić stan faktyczny. Jak dobrać się do akt sprawy, nie jestem >> stroną a jedynie jednym ze spadkobierców? > > Przede wszystkim należy wezwać firmę do przesłania odpisu tytułu > wykonawczego, bo nie wiadomo o co chodzi. Ciężko z nimi idzie, na coś się powołać należałoby? Jest jakaś możliwość wyciągnięcia akt z sądu? Albo dowiedzenia się czy podana mi sygnatura jest prawdziwa? > Bo jeśli faktycznie tytuł wykonawczy wydano po śmierci spadkodawcy, to > w mojej ocenie temin wniesienia sprzeciwu jest spokojnie do > przywrócenia, a wówczas wartoby było sparwdzić, czy czasem należność > się nie przedawniła. Nie, nakaz miałbyś wydany przed śmiercią, a do trzech lat troche jeszcze brakuje. |
||
2010-12-22 20:51 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Robert Tomasik |
UĹźytkownik "rmrmg" news:ietka4$324$5@inews.gazeta.pl... > Dnia Wed, 22 Dec 2010 20:23:01 +0100, Robert Tomasik napisaĹ(a): > >> UĹźytkownik "rmrmg" >> news:iet7k3$324$1@inews.gazeta.pl... >> >>> Jak ustaliÄ stan faktyczny. Jak dobraÄ siÄ do akt sprawy, nie jestem >>> stronÄ a jedynie jednym ze spadkobiercĂłw? >> >> Przede wszystkim naleĹźy wezwaÄ firmÄ do przesĹania odpisu tytuĹu >> wykonawczego, bo nie wiadomo o co chodzi. > > CiÄĹźko z nimi idzie, na coĹ siÄ powoĹaÄ naleĹźaĹoby? Jest jakaĹ moĹźliwoĹÄ > wyciÄ gniÄcia akt z sÄ du? Albo dowiedzenia siÄ czy podana mi sygnatura > jest prawdziwa? To oni chcÄ od Was pieniÄ dze, a nie Wy od nich. WezwaÄ pisemnie do przesĹania i nadmieniÄ, ze dokÄ d nie przeĹlÄ , to na kolejne pisma nie bedziecie reagowaÄ. I tego siÄ trzymaÄ. > >> Bo jeĹli faktycznie tytuĹ wykonawczy wydano po Ĺmierci spadkodawcy, to >> w mojej ocenie temin wniesienia sprzeciwu jest spokojnie do >> przywrĂłcenia, a wĂłwczas wartoby byĹo sparwdziÄ, czy czasem naleĹźnoĹÄ >> siÄ nie przedawniĹa. > > Nie, nakaz miaĹbyĹ wydany przed ĹmierciÄ , a do trzech lat troche jeszcze > brakuje. Nikt go nie widziaĹ, wiÄc nie wiadomo, jak byĹo. Nie dziwne, ze dopiero po 8 miesiÄ cach od nakazu siÄ obudzili? |
||
2010-12-23 13:03 | Re: wątpliwy dług i śmierć | PioPio |
> > A spadkobiercy nie mogÄ� wnosiÄ� o przywrĂłcenie terminu i wnieĹ�Ä� sprzeciw? > > wÄ�tpiÄ� aby byĹ�a podstawa. > dĹ�uĹźnik zostaĹ� prawidĹ�owo zawiadomiony i od nakazu w terminie sie nie > odwoĹ�aĹ�. > trzebyby popytac fachowcow, czy da sie przywrocic termin jesli dluznik, > ze wzgledu na stan zdrowia nie byĹ� w stanie sie odwoĹ�aÄ�. > No nie leżenie na OIOMIe już nie jest podstawą do przywrócenia terminu. Chyba sobie raczysz żartować. Ja ostatnio wnosiłem o przywrócenie terminu bo nakaz zapłaty przyszedł w czasie wakacji odebrała moja rodzicielka a ja wróciłem po 4 tygodniach. W sumie terminy już przepadły ale przywrócili termin a do tego jeszcze wycofali na samym końcu nakaz zapłaty. Nie ma się co bac o takie sprawy tylko rzeczywiście ustalić czy nakaz zapłaty sądowo został wydany. Z tego co piszesz to takie bardziej bajdu bajdu tej firmy windykacyjnej jest. -- |
||
2010-12-24 20:55 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Rafał \SP\ Gil |
W dniu 2010-12-22 20:51, Robert Tomasik pisze: > To oni chcą od Was pieniądze, a nie Wy od nich. Wezwać pisemnie > do przesłania i nadmienić, ze dokąd nie prześlą, to na kolejne > pisma nie bedziecie reagować. I tego się trzymać. Fakty: 1. Dziadzio zmarł. 2. Jest NZ na dziadzia (rozumiem, że wydany za życia, bo w razie zwrotki ADRESAT ZMARŁ, sąd uchyliłby nakaz) 3. Nakaz się uprawomocnił na mur beton. Pytania: 1. Podstawa odwołania ? Skoro dłużnik długu nie kwestionował ... 2. Postępowanie spadkowe było ? 3. Ustawowe pół roku od śmierci minęło ? > Nikt go nie widział, więc nie wiadomo, jak było. Nie dziwne, ze > dopiero po 8 miesiącach od nakazu się obudzili? A co w tym dziwnego jak masz 900 000 dłużników ? -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
||
2010-12-24 20:59 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Robert Tomasik |
UĹźytkownik ""RafaĹ \"SP\" Gil"" news:if2tqo$ul$1@node1.news.atman.pl... >W dniu 2010-12-22 20:51, Robert Tomasik pisze: > >> To oni chcÄ od Was pieniÄ dze, a nie Wy od nich. WezwaÄ pisemnie >> do przesĹania i nadmieniÄ, ze dokÄ d nie przeĹlÄ , to na kolejne >> pisma nie bedziecie reagowaÄ. I tego siÄ trzymaÄ. > > Fakty: > 1. Dziadzio zmarĹ. > 2. Jest NZ na dziadzia (rozumiem, Ĺźe wydany za Ĺźycia, bo w razie zwrotki > ADRESAT ZMARĹ, sÄ d uchyliĹby nakaz) SprawdĹş, bo czasem poczta zamiast odesĹÄ Ä to "adresat zmarĹ", odsyĹa z adnotacjÄ "nie podjÄto w terminie". > 3. Nakaz siÄ uprawomocniĹ na mur beton. > > Pytania: > > 1. Podstawa odwoĹania ? Skoro dĹuĹźnik dĹugu nie kwestionowaĹ ... JeĹli siÄ uprawomocniĹo? Ĺťadnych podstaw i najlepiej zapĹaciÄ. OczywiĹcie, gdy powĂłd zaĹóşmy byĹ ciÄĹźko chory i nie mĂłgĹ wnieĹÄ sprzeciwu, to termin moĹźnaby przywrĂłciÄ, ale nada nie mamy argumentĂłw na uchylenie. > 2. PostÄpowanie spadkowe byĹo ? > 3. Ustawowe póŠroku od Ĺmierci minÄĹo ? > >> Nikt go nie widziaĹ, wiÄc nie wiadomo, jak byĹo. Nie dziwne, ze >> dopiero po 8 miesiÄ cach od nakazu siÄ obudzili? > > A co w tym dziwnego jak masz 900 000 dĹuĹźnikĂłw ? Nie sÄ dzÄ, by oni to obsĹugiwali rÄcznie. Mnie owe 8 miesiÄcy dziwi przykĹadowo i wzbudza podejrzenie, Ĺźe przez telefon podano z palca tÄ informacjÄ po tym, jak ktoĹ zapytany o dziadka powiedziaĹ, Ĺźe zmarĹ on póŠroku temu. Ale oczywiĹcie to tylko mĂłj domysĹ i mogÄ siÄ myliÄ. |
||
2010-12-24 21:15 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Rafał \SP\ Gil |
W dniu 2010-12-24 20:59, Robert Tomasik pisze: >>> To oni chcą od Was pieniądze, a nie Wy od nich. Wezwać pisemnie >>> do przesłania i nadmienić, ze dokąd nie prześlą, to na kolejne >>> pisma nie bedziecie reagować. I tego się trzymać. >> Fakty: >> 1. Dziadzio zmarł. >> 2. Jest NZ na dziadzia (rozumiem, że wydany za życia, bo w >> razie zwrotki ADRESAT ZMARŁ, sąd uchyliłby nakaz) > Sprawdź, bo czasem poczta zamiast odesłąć to "adresat zmarł", > odsyła z adnotację "nie podjęto w terminie". Ja nie przywilejowałem poczty "do sądówki" ... nie do mnie zastrzeżenia :) >> 3. Nakaz się uprawomocnił na mur beton. >> Pytania: >> 1. Podstawa odwołania ? Skoro dłużnik długu nie kwestionował ... > Jeśli się uprawomocniło? Żadnych podstaw i najlepiej zapłacić. O tym piszę. > Oczywiście, gdy powód załóżmy był ciężko chory i nie mógł wnieść > sprzeciwu, to termin możnaby przywrócić, ale nada nie mamy > argumentów na uchylenie. Słusznie, z opisu jak dla mnie wynika, że się uprawomocnił i nic nie stanęło przeszkodą ku temu ... Mamy prawomocny nakaz i ... >> 2. Postępowanie spadkowe było ? >> 3. Ustawowe pół roku od śmierci minęło ? >>> Nikt go nie widział, więc nie wiadomo, jak było. Nie dziwne, ze >>> dopiero po 8 miesiącach od nakazu się obudzili? >> A co w tym dziwnego jak masz 900 000 dłużników ? > Nie sądzę, by oni to obsługiwali ręcznie. Każdy system ma swoje ograniczenia. > Mnie owe 8 miesięcy > dziwi przykładowo i wzbudza podejrzenie, że przez telefon podano > z palca tę informację po tym, jak ktoś zapytany o dziadka > powiedział, że zmarł on pół roku temu. Ale oczywiście to tylko > mój domysł i mogę się mylić. Nie łapię szczegółu ... dziwi Cię, że UoODO nie chroni zmarłych, czy co ? (Wybacz, ale całkiem poważnie nie skumałem co masz na myśli). ZDRAVIM ! -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
||
2010-12-24 21:19 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Robert Tomasik |
UĹźytkownik ""RafaĹ \"SP\" Gil"" news:if2v06$16l$1@node1.news.atman.pl... >> Mnie owe 8 miesiÄcy >> dziwi przykĹadowo i wzbudza podejrzenie, Ĺźe przez telefon podano >> z palca tÄ informacjÄ po tym, jak ktoĹ zapytany o dziadka >> powiedziaĹ, Ĺźe zmarĹ on póŠroku temu. Ale oczywiĹcie to tylko >> mĂłj domysĹ i mogÄ siÄ myliÄ. > > > Nie ĹapiÄ szczegĂłĹu ... dziwi CiÄ, Ĺźe UoODO nie chroni zmarĹych, czy co ? > (Wybacz, ale caĹkiem powaĹźnie nie skumaĹem co masz na myĹli). Jak znam Ĺźycie, to wyglÄ daĹo w praktyce mniej wiÄcej tak. ZadzwoniĹ windykator i pyta o dĹuĹźnika. Ten, kto odebraĹ telefon wyjaĹnia, ze goĹÄ od póŠroku nie Ĺźyje. I windykator z palca na poczekaniu wymyĹla, Ĺźe majÄ ten tytuĹ sprzed 8 miesiÄcy. Po prostu ja bym to sprawdziĹ przede wdaniem siÄ w meritum sporu, bo mĂłj "partyzancki" nos podpowiada, Ĺźe moĹźe coĹ byÄ nie tak. OczywiĹcie mogÄ siÄ myliÄ! |
||
2010-12-24 21:21 | Re: wątpliwy dług i śmierć | witek |
On 12/24/2010 1:55 PM, "Rafał \"SP\" Gil" wrote: > > Fakty: > 2. Jest NZ na dziadzia (rozumiem, że wydany za życia, bo w razie zwrotki > ADRESAT ZMARŁ, sąd uchyliłby nakaz) za cholere nie wiesz co poczta napisała na zwrotce. "nie podjęto w terminie" np. jak moja mama odmówiła przyjęcia poleconego z US do mnie, mówiąc ze tu nie mieszkam nie jestem zameldowany i nie ma za mną nic wspólnego to napisał "adresat odmówił przyjęcia", tłumacząc tym, że adres się zgadza, a ma prawo wydać list dowolnemu domownikowi. US oczywiscie dobry adres miał, ale skąd panienka w US miała wiedzieć, że druga panienka w US jeszcze nie wklepała tego do komputera przez 3 lata. |
||
2010-12-24 21:44 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Rafał \SP\ Gil |
W dniu 2010-12-24 21:19, Robert Tomasik pisze: >> Nie łapię szczegółu ... dziwi Cię, że UoODO nie chroni >> zmarłych, czy co ? >> (Wybacz, ale całkiem poważnie nie skumałem co masz na myśli). > Jak znam życie, to wyglądało w praktyce mniej więcej tak. Zadzwonił > windykator i pyta o dłużnika. Ten, kto odebrał telefon wyjaśnia, > ze gość od > pół roku nie żyje. Cytuję, bo chyba pominąłeś: " ... Dzwoniłem, przedsiębiorstwo windyfikacyjne nie chce zbytnio rozmawiać ..." > że mają ten > tytuł sprzed 8 miesięcy. I windykator nibyh ma w dupie, że każdy każdego dziś nagrywa, ryzykując wciska ciemnotę ? Nie kupuję tego. > Po prostu ja bym to sprawdził przede wdaniem się w meritum > sporu, bo mój > "partyzancki" nos podpowiada, że może coś być nie tak. > Oczywiście mogę się mylić! Tu się zgodzę - partyzantka na całej linii ... Może usystematyzujmy: 1. LAMPA. 2. Windykator (to ktoś z bejzbolem, czy normalna firma ?) -- Rafał "SP" Gil - http://www.rafalgil.pl/ Naprawa skuterów i motocykli MOTOPOWER http://www.motopower.pl/ Części do skuterów Kaski z homologacją Części do motocykli http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=5356008 |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Odszkodowanie z OC za śmierć |
Seb | 2005-10-28 22:52 |
Śmierć ojca po latach |
Syn | 2005-12-31 10:27 |
Dziecko-śmierć-urlop |
KomiKomi | 2006-01-04 11:10 |
Śmierć i jej konsekwencje? |
Agryppa | 2006-01-25 22:03 |
Ekwiwalent - śmierć dziadka |
Piotr Stępniewski | 2006-06-05 12:09 |
Śmierć-dług bankowy |
zr | 2007-03-30 22:52 |
śmierć spadkobiercy testamentowego |
jureq | 2007-06-20 15:47 |
Odpowiedzialność za śmierć instalatora |
Kowal | 2007-11-29 13:59 |
Śmierć i odszkodowania |
Scowron | 2009-01-05 22:28 |
Śmierć współwłaściciela |
Bogdan Kwietniak | 2010-07-02 16:16 |