poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2010-12-25 10:40 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Liwiusz |
W dniu 2010-12-25 10:34, witek pisze: > da sie przekierować korespondencję na inny adres. > poczta ma taką usługę. sami mi proponowali. Tylko przez krótki czas, nie dotyczy sądówek. > dwa razy zrobiłem op.. > raz za notoryczne wkładanie awiza, mimo, ze zawsze ktoś w domu był, > a drugie za wkładanie awiza, mimo, ze duzymi litearmi mają na piśmie ze > polecone mają wrzucać do skrzynki. Ale nikt w interesie osoby trzeciej nie będzie niczego odkręcał. Rozporządzenie jest do niczego i tyle. -- Liwiusz |
2010-12-25 11:48 | Re: wątpliwy dług i | Goomich |
You have one message from: "Robert Tomasik" > Ma wpisać przyczynę niedoręczenia. A tą przyczyną jest fakt, że > adresat sie wyprowadził. Nie, osoba, którą tam zastał twierdzi, że się wyprowadził. -- Pozdrawiam Krzysztof Ferenc krzysztof.ferenc.usunto@interia.eu UIN: 6750153 We are the revolutionaries. We are the usurpers to heavenly thrones. We are the enemies of the gods. |
||
2010-12-25 17:55 | Re: wątpliwy dług i śmierć | witek |
On 12/25/2010 4:48 AM, Goomich wrote: > You have one message from: "Robert Tomasik" > >> Ma wpisać przyczynę niedoręczenia. A tą przyczyną jest fakt, że >> adresat sie wyprowadził. > > Nie, osoba, którą tam zastał twierdzi, że się wyprowadził. > I niech tak wpisze. |
||
2010-12-25 21:18 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Liwiusz |
W dniu 2010-12-25 17:55, witek pisze: > On 12/25/2010 4:48 AM, Goomich wrote: >> You have one message from: "Robert Tomasik" >> >>> Ma wpisać przyczynę niedoręczenia. A tą przyczyną jest fakt, że >>> adresat sie wyprowadził. >> >> Nie, osoba, którą tam zastał twierdzi, że się wyprowadził. >> > > I niech tak wpisze. Rozporządzenie nie przewiduje możliwości wpisywania uwag domowników. -- Liwiusz |
||
2010-12-25 21:42 | Re: wątpliwy dług i śmierć | witek |
On 12/25/2010 2:18 PM, Liwiusz wrote: > W dniu 2010-12-25 17:55, witek pisze: >> On 12/25/2010 4:48 AM, Goomich wrote: >>> You have one message from: "Robert Tomasik" >>> >>>> Ma wpisać przyczynę niedoręczenia. A tą przyczyną jest fakt, że >>>> adresat sie wyprowadził. >>> >>> Nie, osoba, którą tam zastał twierdzi, że się wyprowadził. >>> >> >> I niech tak wpisze. > > Rozporządzenie nie przewiduje możliwości wpisywania uwag domowników. > punkt rozporządzenia dotyczy listow awizowanych, a nie tych, które listonosz próbuje właśnie doręczyć. odmowa przyjęcia przesyłki bo adresat tu nie mieszka to nie jest awizowana przesłka, która leży dwa tygodnie na poczcie. |
||
2010-12-25 21:47 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Liwiusz |
W dniu 2010-12-25 21:42, witek pisze: > On 12/25/2010 2:18 PM, Liwiusz wrote: >> W dniu 2010-12-25 17:55, witek pisze: >>> On 12/25/2010 4:48 AM, Goomich wrote: >>>> You have one message from: "Robert Tomasik" >>>> >>>>> Ma wpisać przyczynę niedoręczenia. A tą przyczyną jest fakt, że >>>>> adresat sie wyprowadził. >>>> >>>> Nie, osoba, którą tam zastał twierdzi, że się wyprowadził. >>>> >>> >>> I niech tak wpisze. >> >> Rozporządzenie nie przewiduje możliwości wpisywania uwag domowników. >> > > punkt rozporządzenia dotyczy listow awizowanych, a nie tych, które > listonosz próbuje właśnie doręczyć. > > odmowa przyjęcia przesyłki bo adresat tu nie mieszka to nie jest > awizowana przesłka, która leży dwa tygodnie na poczcie. Tak, ale ostateczna decyzja co do faktu, czy adresat nie mieszka, czy może domownik kłamie, należy w praktyce do listonosza. -- Liwiusz |
||
2010-12-25 21:57 | Re: wątpliwy dług i śmierć | witek |
On 12/25/2010 2:47 PM, Liwiusz wrote: > Tak, ale ostateczna decyzja co do faktu, czy adresat nie mieszka, czy > może domownik kłamie, należy w praktyce do listonosza. zgadza się, dlatego jak przedstawiłem naczelnikowi poczty jakie będą konsekwencje umieszczenia nieprawdziwej informacji na zwrotce, to listonosz jeszcze tego samego wieczoru zwrotki szukał. |
||
2010-12-25 21:59 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Liwiusz |
W dniu 2010-12-25 21:57, witek pisze: > On 12/25/2010 2:47 PM, Liwiusz wrote: >> Tak, ale ostateczna decyzja co do faktu, czy adresat nie mieszka, czy >> może domownik kłamie, należy w praktyce do listonosza. > > zgadza się, > > dlatego jak przedstawiłem naczelnikowi poczty jakie będą konsekwencje > umieszczenia nieprawdziwej informacji na zwrotce, to listonosz jeszcze > tego samego wieczoru zwrotki szukał. To się naczelnik przejął, wzruszające i wyjątkowe. Normalnie nikt nie będzie z pocztą walczył w nie swojej sprawie, dlatego naprawę systemu trzeba rozpocząć od naprawy rozporządzenia. -- Liwiusz |
||
2010-12-25 22:05 | Re: wątpliwy dług i śmierć | witek |
On 12/25/2010 2:59 PM, Liwiusz wrote: > W dniu 2010-12-25 21:57, witek pisze: >> On 12/25/2010 2:47 PM, Liwiusz wrote: >>> Tak, ale ostateczna decyzja co do faktu, czy adresat nie mieszka, czy >>> może domownik kłamie, należy w praktyce do listonosza. >> >> zgadza się, >> >> dlatego jak przedstawiłem naczelnikowi poczty jakie będą konsekwencje >> umieszczenia nieprawdziwej informacji na zwrotce, to listonosz jeszcze >> tego samego wieczoru zwrotki szukał. > > > To się naczelnik przejął, wzruszające i wyjątkowe. > > Normalnie nikt nie będzie z pocztą walczył w nie swojej sprawie, dlatego > naprawę systemu trzeba rozpocząć od naprawy rozporządzenia. > nie nie. w swojej sprawie list byl do mnie, ale na zły adres. |
||
2010-12-25 22:07 | Re: wątpliwy dług i śmierć | Liwiusz |
W dniu 2010-12-25 22:05, witek pisze: > On 12/25/2010 2:59 PM, Liwiusz wrote: >> W dniu 2010-12-25 21:57, witek pisze: >>> On 12/25/2010 2:47 PM, Liwiusz wrote: >>>> Tak, ale ostateczna decyzja co do faktu, czy adresat nie mieszka, czy >>>> może domownik kłamie, należy w praktyce do listonosza. >>> >>> zgadza się, >>> >>> dlatego jak przedstawiłem naczelnikowi poczty jakie będą konsekwencje >>> umieszczenia nieprawdziwej informacji na zwrotce, to listonosz jeszcze >>> tego samego wieczoru zwrotki szukał. >> >> >> To się naczelnik przejął, wzruszające i wyjątkowe. >> >> Normalnie nikt nie będzie z pocztą walczył w nie swojej sprawie, dlatego >> naprawę systemu trzeba rozpocząć od naprawy rozporządzenia. >> > > nie nie. > w swojej sprawie > list byl do mnie, ale na zły adres. To nie mogłeś go odebrać? -- Liwiusz |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Odszkodowanie z OC za śmierć |
Seb | 2005-10-28 22:52 |
Śmierć ojca po latach |
Syn | 2005-12-31 10:27 |
Dziecko-śmierć-urlop |
KomiKomi | 2006-01-04 11:10 |
Śmierć i jej konsekwencje? |
Agryppa | 2006-01-25 22:03 |
Ekwiwalent - śmierć dziadka |
Piotr Stępniewski | 2006-06-05 12:09 |
Śmierć-dług bankowy |
zr | 2007-03-30 22:52 |
śmierć spadkobiercy testamentowego |
jureq | 2007-06-20 15:47 |
Odpowiedzialność za śmierć instalatora |
Kowal | 2007-11-29 13:59 |
Śmierć i odszkodowania |
Scowron | 2009-01-05 22:28 |
Śmierć współwłaściciela |
Bogdan Kwietniak | 2010-07-02 16:16 |