Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Własny biznes....

poprzedni wątek | następny wątek pl.biznes
2006-03-26 23:26 Re: Własny biznes.... Kucik
Użytkownik "John Williams" napisał w
wiadomości
> Moj pomysl to strona z ofertami nieruchomosci ale poswiecona klientom
> zagranicznym . Tam ludzie nie zastanawiaja siejak maja wydac 10 euro za
> dostep
> do serwisu. JAk ktos sie ma czas to moge wejsc w spolke. Mam
> przejrzyscie
> prezentujacy sie szablon agencji nieruchomosci ,jedynie kwestia podpiecia
> go
> pod jakis sklep , bo tak wyjdzie najtaniej. Przez pewien czas bylem tym
> usilnie zainteresowany , jednak odlozylem ten projekt "na pozniej" z
> braku
> czasu.

Szczerze mowiac sam nad czyms w tym stylu myslalem, poniewaz przecietny
obcokrajowiec czy nawet osoba ze slaska czy z wawy szukajaca zacisznego
miejsca gdzies np na wsi w bieszczadach musi wertowac mase agencji
nieruchomosci. A tu wystarczy tylko treoche checi...
Kolejna sprawa o ktora wzbogacilbym oferte to turysci ale dokladnie opisze
na priv jesli ktos bylby zainteresowany


--
Pozdrawiam

Kucik

2006-03-26 23:40 Re: Własny biznes....[dlugie] Kucik
Użytkownik "Monika" napisał w wiadomości
> Czytam tą grupę już jakiś czas....i mam w głowie niesamowity mętlik.
> Jestem
> w maturalnej klasie i koniecznie chcę założyć własną działalność....brak
> mi
> tylko pomysłu. Nie wiem od czego mogłabym zacząć....jak zdobyć kapitał
> mniej
> więcej wiem. Myślę o działaniu w Internecie i ew. w Warszawie.... Czytam
> różne fora, dyskusje itp. ale nic mi konkretnego się nie podoba.
> Oczekiwanie
> od Was pomysłu na tacy jest szalone i wiem, że nikt się nie podzieli swoim
> dobrym pomysłem, ale może napiszecie czego Wam brakuje w Internecie??

Tez po zakonczeniu liceum chcialem miec koniecznie wlasna firme. Z racji
tego ze od poczatku liceum dorabialem w wolnych chwilach w firmie taty
poznalem tajniki prowadzenia dzialalnosci od podszewki. Powiem tyle: narazie
troche odpusc, idz na studia, zacznij przygotowywac sie do prowadzenia
firmy. Nie sztuka zalozyc firme, sztuka ja pozniej utrzymac. W tej chwili
koncze studia, gdzie zdobylem wiele znajomosci i cennej wiedzy [jak studia
to zawsze bede polecal szkoly prywatne- swietni wykladowcy, dobry klimat w
przeciwienstwie do wiekszosci publicznych]. Przygotowuje sie intensywnie do
otworzenia 2 biznesow jednoczesnie, nie rezygnujac z pracy firmie taty. Czy
jest to mozliwe? Owszem, ale trzeba najpierw ochlonac od robienia czegos na
sile. Powoli ale solidnie trzeba zrobic fundament. Polecam lekture:
R.Kiyosaki "Bogaty Ojciec" "Kwadrant przepływu pieniedzy" i pozostale jego
ksiazki, Zig Ziglar "Ponad Szyczytem", J.Allen "Tak jak czlowiek mysli"
Pomyslu na biznes nie przyniosa ale pomoga w dobrym przygotowaniu sie do
startu.


--
Pozdrawiam

Kucik

2006-03-27 10:25 Re: Własny biznes....[dlugie] Monika

Użytkownik "Kucik" napisał w wiadomości
news:e071o9$810$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Monika" napisał w wiadomości
> > Czytam tą grupę już jakiś czas....i mam w głowie niesamowity mętlik.
> > Jestem
> > w maturalnej klasie i koniecznie chcę założyć własną działalność....brak
> > mi
> > tylko pomysłu. Nie wiem od czego mogłabym zacząć....jak zdobyć kapitał
> > mniej
> > więcej wiem. Myślę o działaniu w Internecie i ew. w Warszawie.... Czytam
> > różne fora, dyskusje itp. ale nic mi konkretnego się nie podoba.
> > Oczekiwanie
> > od Was pomysłu na tacy jest szalone i wiem, że nikt się nie podzieli
swoim
> > dobrym pomysłem, ale może napiszecie czego Wam brakuje w Internecie??
>
> Tez po zakonczeniu liceum chcialem miec koniecznie wlasna firme. Z racji
> tego ze od poczatku liceum dorabialem w wolnych chwilach w firmie taty
> poznalem tajniki prowadzenia dzialalnosci od podszewki. Powiem tyle:
narazie
> troche odpusc, idz na studia, zacznij przygotowywac sie do prowadzenia
> firmy. Nie sztuka zalozyc firme, sztuka ja pozniej utrzymac. W tej chwili
> koncze studia, gdzie zdobylem wiele znajomosci i cennej wiedzy [jak studia
> to zawsze bede polecal szkoly prywatne- swietni wykladowcy, dobry klimat w
> przeciwienstwie do wiekszosci publicznych]. Przygotowuje sie intensywnie
do
> otworzenia 2 biznesow jednoczesnie, nie rezygnujac z pracy firmie taty.
Czy
> jest to mozliwe? Owszem, ale trzeba najpierw ochlonac od robienia czegos
na
> sile. Powoli ale solidnie trzeba zrobic fundament. Polecam lekture:
> R.Kiyosaki "Bogaty Ojciec" "Kwadrant przepływu pieniedzy" i pozostale jego
> ksiazki, Zig Ziglar "Ponad Szyczytem", J.Allen "Tak jak czlowiek mysli"
> Pomyslu na biznes nie przyniosa ale pomoga w dobrym przygotowaniu sie do
> startu.

Na studia idę do publicznej, najlepszej, ekonomicznej, ale zaocznie. Jestem
osobą z charakterem i się tak łatwo nie poddam...muszę mieć na studia, muszę
mieć na normalne życie w Warszawie. Chcę własnej działalności już teraz.
Jestem juz poniekąd przygotowana z racji mojej szkoły. Mam też silne oparcie
wśród znajomych, którzy są specjalistami w ocenianiu pomysłow i ich
realizacji. Nie odstąpie od moich planów...


--
Pozdrawiam
Monika

2006-03-27 11:33 Re: Własny biznes....[d Bremse
On Sun, 26 Mar 2006 23:40:26 +0200, "Kucik" wrote:

(...)
>Polecam lekture:
>R.Kiyosaki "Bogaty Ojciec" "Kwadrant przepływu pieniedzy" i pozostale jego
>ksiazki,

Ja odradzam. Szkoda czasu na ten bełkot.

>Zig Ziglar "Ponad Szyczytem", J.Allen "Tak jak czlowiek mysli"
>Pomyslu na biznes nie przyniosa ale pomoga w dobrym przygotowaniu sie do
>startu.

A w jaki to sposób książki Kiyosakiego mogą pomóc w dobrym
przygotowaniu się do startu?

--
pozdrawiam
Bremse
2006-03-27 11:38 Re: Wlasny biznes....[dlugie] Monika_19
Mi na start nie trzeba ksiazek, potrzebny mi dobry pomysl!! Mam
glowe do rozwijania dobrych pomyslów i ksiazki to tylko teoria.
Po tych wszystkich propozcjach, dyskusjach nie tylko w tym miejscu ;-)
zdecyduje sie chyba na jakis interes w Internecie. Zaczne od
jednego serwisu a pózniej bede sie rozwijac. Musze tylko
znalezc odpowiednia branze, która pozwoli na w miare szybki
rozówj. Moja obecna decyzja nie oznacza, ze chce zrezygnowac z
biznesu stacjonarnego wrecz przeciwnie. Uzbieram troche pieniazków
i bede sie rozwijac w nastepnych kierunkach.

--
Monika
2006-03-27 14:48 Re: Wlasny biznes....[dlugie] Bremse
On 27 Mar 2006 01:38:57 -0800, "Monika_19" wrote:

>Mi na start nie trzeba ksiazek, potrzebny mi dobry pomysl!! Mam
>glowe do rozwijania dobrych pomyslów i ksiazki to tylko teoria.
>Po tych wszystkich propozcjach, dyskusjach nie tylko w tym miejscu ;-)
>zdecyduje sie chyba na jakis interes w Internecie. Zaczne od
>jednego serwisu a pózniej bede sie rozwijac. Musze tylko
>znalezc odpowiednia branze, która pozwoli na w miare szybki
>rozówj. Moja obecna decyzja nie oznacza, ze chce zrezygnowac z
>biznesu stacjonarnego wrecz przeciwnie. Uzbieram troche pieniazków
>i bede sie rozwijac w nastepnych kierunkach.

Nie obraź się, ale to co piszesz (i Karol też) jest po prostu naiwne i
dziecinne (nie chodzi mi o wiek, a raczej doświadczenie życiowe).
Rozumiem Twój zapał, chęć uniezależnienia się od rodziców itp. ale
spójrz na swoją sytuację trzeźwym okiem.

Piszesz o przydatności książek, wiedzy itp. z pewną pogardą, bo Tobie
wystarczy "dobry pomysł". Ale Ty nie masz żadnego. Wiesz tylko że
chcesz robić _coś_ w internecie. Internet to tylko narzędzie,
przydatne, ale tylko narzędzie. Jeżeli robisz jakiś projekt (biznes),
to na początku rozważasz cele jakie chcesz osiągnąć, główne idee
rozbijasz na mniejsze, na końcu dopiero opisujesz szczegóły. Nie
zaczynasz rozważań od wyboru narzędzi, bo to bez sensu.
Poza tym dlaczego chcesz się uczyć na własnych błędach? Lepiej ucz się
na cudzych. Idź, popracuj w kilkunastu/kilkudziesięciu firmach w
różnych dziedzinach, najlepiej w kilku krajach, zobacz jakie błędy
ludzie popełniają.

Umiesz napisać CV i LM tak żeby zostać zaproszonym na rozmowę
kwalifikacyjną? Ile w życiu napisałaś podań o pracę i jaka była ich
efektywność? Jeśli nauczysz się pisać CV i LM, to potem będziesz
wiedziała, których kandydatów zaprosić na rozmowę. Po sposobie pisania
CV, będziesz wiedziała jaki ten człowiek jest i czy warto zainwestować
w niego swój czas. Zobacz jak wyglądają procedury rekrutacyjne w
McDonald's, w agencjach pośrednictwa pracy, w supermarketach, dużych,
poważnych korporacjach, a jak w małych i średnich firmach.
Wiesz jak przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną tak żeby nawet
odrzucony kandydat odszedł z poczuciem, że miał do czynienia z
profesjonalistą?
Jak wygląda kontrola wydajności pracowników w różnych firmach? Co
zrobić żeby ich zmotywować?
Jak pozyskać środki na rozwój firmy?
Jakie są sposoby na niepłacenie podwykonawcom i dostawcom? Jak się
ustrzec takich nieuczciwych firm?
Kiedy warto wziąć kredyt? Ile czasu to zajmie? I co zrobić żeby go w
ogóle dostać?
W jakim wieku chcesz przejść na emeryturę? Jak chcesz tego dokonać?
Ile pieniędzy w czasie całego życia zapłacisz w postaci składek na
ZUS? Jaka będzie stopa zwrotu tej i"nwestycji"?
Jak ominąć konieczność płacenia ZUSu? Jakie są tego koszty? Wymień
choć 3 sposoby na obniżenie lub wymiganie się od ZUSu.
Jakie są sposoby na odparcie egzekucji komorniczej? Aż tyle? ;-) No to
teraz - jak przeprowadzić rozpoznanie wiarygodności potencjalnego
klienta?
W jakie nieruchomości warto zainwestować mając niewiele pieniędzy?
Gdzie i jak szukać okazji?
Ile znasz języków obcych? W jaki sposób możesz nawiązać kontakty z
firmami zagranicznymi?
Itp. itd.
Tego wszystkiego możesz dowiedzieć się czytając książki, gazety,
przeglądając ustawy, strony agencji rządowych, słuchając narzekań
znajomych i rodziny i oczywiście pracując w jakiś różnych, różnistych
firmach.
Bez tej wiedzy też da się zacząć prowadzić biznes i zdobyć ją w
ekspresowym tempie, tylko że będzie Cię to bardzo drogo kosztować.

--
pozdrawiam
Bremse
2006-03-27 15:20 Re: Wlasny biznes....[dlugie] Monika

Użytkownik "Bremse" napisał w wiadomości
news:46kf22hk1qg06l95s666n1e70gmetobt8c@4ax.com...
> Nie obraź się, ale to co piszesz (i Karol też) jest po prostu naiwne i
> dziecinne (nie chodzi mi o wiek, a raczej doświadczenie życiowe).

Nie obrażam się i przyjmuję krytykę, ale ewentualnego interesu nie będę
prowadziła sama i mam dość sporo wsparcie osób, które się na tym znają i to
od strony teoretycznej i praktycznej.
> Poza tym dlaczego chcesz się uczyć na własnych błędach? Lepiej ucz się
> na cudzych. Idź, popracuj w kilkunastu/kilkudziesięciu firmach w
> różnych dziedzinach, najlepiej w kilku krajach, zobacz jakie błędy
> ludzie popełniają.

Pracowałam w kilku miejscach. Na błędach cudzych nie trzeba się uczyć w
miejscu pracy! Można to wszystko obserwować z boku.

> Umiesz napisać CV i LM tak żeby zostać zaproszonym na rozmowę
> kwalifikacyjną? Ile w życiu napisałaś podań o pracę i jaka była ich
> efektywność? Jeśli nauczysz się pisać CV i LM, to potem będziesz
> wiedziała, których kandydatów zaprosić na rozmowę. Po sposobie pisania
> CV, będziesz wiedziała jaki ten człowiek jest i czy warto zainwestować
> w niego swój czas. Zobacz jak wyglądają procedury rekrutacyjne w
> McDonald's, w agencjach pośrednictwa pracy, w supermarketach, dużych,
> poważnych korporacjach, a jak w małych i średnich firmach.
> Wiesz jak przeprowadzić rozmowę kwalifikacyjną tak żeby nawet
> odrzucony kandydat odszedł z poczuciem, że miał do czynienia z
> profesjonalistą?

W swoim życiu napisałam kilkanaście CV i LM. Byłam na kilkunastu rozmowach
kwalifikacyjnych i efekty były!! Dokumenty związane z pracą zawodową
przerabiam do początku szkoły...i dodatkowo na różnych szkoleniach.

> Jak wygląda kontrola wydajności pracowników w różnych firmach? Co
> zrobić żeby ich zmotywować?

Motywowanie pracowników i wszelkiego rodzaju formy nagradzania też znam i
ciągle czytam sporo rzeczy o nowych sposobach.

> Jak pozyskać środki na rozwój firmy?

Mam z tego działu szkolenie i znajomych w organizacjach, które przyznają
dotacje na własną działalność, przekazują mi sporo wiadomości i pomagają
ciągle się rozwijać.

> Jakie są sposoby na niepłacenie podwykonawcom i dostawcom? Jak się
> ustrzec takich nieuczciwych firm?
> Kiedy warto wziąć kredyt? Ile czasu to zajmie? I co zrobić żeby go w
> ogóle dostać?

To przeciez tez nie jest czyms nieziemsko trudnym...

> W jakim wieku chcesz przejść na emeryturę? Jak chcesz tego dokonać?

Juz mam myslec o emerytusze?? Hehehe ja mam 20 lat....

> Ile pieniędzy w czasie całego życia zapłacisz w postaci składek na
> ZUS? Jaka będzie stopa zwrotu tej i"nwestycji"?
Moje zdanie na temat ZUS-u nikogo pewnie nie interesuje, ale wiem jakie są
instytucje i sposoby zwiększenie emerytury.

> Jak ominąć konieczność płacenia ZUSu? Jakie są tego koszty? Wymień
> choć 3 sposoby na obniżenie lub wymiganie się od ZUSu.

Tego można się nauczyć!! Ale koszty samego zatrudnienia można bardzo obniżyć
zatrudniając niepełnosprawnych i absolwentów szkól średnich czy uczelni
wyższych. ZUS n adzień obry przez dwa lata jest dla mnie niższy....


> Jakie są sposoby na odparcie egzekucji komorniczej? Aż tyle? ;-)

Tej wiedzy nie posiadam to fakt, ale mam brata kuzyna radce prawnego...

> teraz - jak przeprowadzić rozpoznanie wiarygodności potencjalnego
> klienta?
Zależy jakiego klienta?



> Ile znasz języków obcych?
Uczę sie angielskiego i to dość intensywnie i zamierzam uczyć się dalej
innych m.in niemieckiego.


W jaki sposób możesz nawiązać kontakty z
> firmami zagranicznymi?

Tego nie wiem, ale czy to jakaś bariera? Czy muszę zaczynac od takich firm?

> Tego wszystkiego możesz dowiedzieć się czytając książki, gazety,
> przeglądając ustawy, strony agencji rządowych, słuchając narzekań
> znajomych i rodziny i oczywiście pracując w jakiś różnych, różnistych
> firmach.

Dokładnie. Też tak uważam. Myślisz, że pisząc że książki to tylko teoria w
ogole ich nie czytam?? Wybieram się na najlepsza uczelnie ekonomiczną w
Polsce...Codziennie czytam gazete prawna, przeglądam wiele portali
finansowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, biorę
udział w różnych szkoleniach....

Poczułam się trochę jak dzieciaczek łapiący się za prowadzenie firmy bez
jakiejkolwiek wiedzy....mam jej sporo!! Czytam książki, ale uważam, że
niektóre dużo nie wnoszą do życia. Więcej czasami można się nauczyć
obserwując innych ludzi!! Jestem osobą, która ciągle się kształci i nie jest
tak kompletnie zielona. Wybrałam od razu narzędzie czyli Internet, bo wiem,
że w ten sposób można trafić do większej ilości ludzi niż w mieście, które
słabo znam......

--
Monika

2006-03-27 18:33 Re: Wlasny biznes....[dlugie] Bremse
On Mon, 27 Mar 2006 15:20:19 +0200, "Monika" wrote:

>Nie obrażam się i przyjmuję krytykę, ale ewentualnego interesu nie będę
>prowadziła sama i mam dość sporo wsparcie osób, które się na tym znają i to
>od strony teoretycznej i praktycznej.

No to jesteś w dosyć komfortowej sytuacji.

>> Poza tym dlaczego chcesz się uczyć na własnych błędach? Lepiej ucz się
>> na cudzych. Idź, popracuj w kilkunastu/kilkudziesięciu firmach w
>> różnych dziedzinach, najlepiej w kilku krajach, zobacz jakie błędy
>> ludzie popełniają.
>
>Pracowałam w kilku miejscach. Na błędach cudzych nie trzeba się uczyć w
>miejscu pracy!

A gdzie chcesz się uczyć o błędach popełnianych w pracy i firmach jak
nie w tychże firmach?

>Można to wszystko obserwować z boku.

No o tym właśnie pisałem.

>W swoim życiu napisałam kilkanaście CV i LM. Byłam na kilkunastu rozmowach
>kwalifikacyjnych i efekty były!!

Gratuluję. Jakiego rodzaju to były firmy? Tzn. z ilu branż i jaka
wielkość tych firm (rodzinne/ małe, średnie, duże, korporacje)?

>Dokumenty związane z pracą zawodową
>przerabiam do początku szkoły...i dodatkowo na różnych szkoleniach.

Ja też. I mam negatywne zdanie o tym co tam mówiono. Większość, jak
się później w życiu okazało, to były kompletne bzdury.

>Motywowanie pracowników i wszelkiego rodzaju formy nagradzania też znam i
>ciągle czytam sporo rzeczy o nowych sposobach.

Z jakimi systemami motywacyjnymi miałaś kontakt jako pracownik? Do
jakich książkowych wzorców one nawiązywały, które były skuteczne, a
które nie?

>Mam z tego działu szkolenie i znajomych w organizacjach, które przyznają
>dotacje na własną działalność, przekazują mi sporo wiadomości i pomagają
>ciągle się rozwijać.

Ile środków i czasu należy poświęcić na zdobycie 10 czy 20k zł? Ile
czasu i środków należy poświęcić na rozliczenie się z tego? Czy znasz
jakieś lepsze sposoby na zdobycie pieniędzy na start?

>> Jakie są sposoby na niepłacenie podwykonawcom i dostawcom? Jak się
>> ustrzec takich nieuczciwych firm?
>> Kiedy warto wziąć kredyt? Ile czasu to zajmie? I co zrobić żeby go w
>> ogóle dostać?
>
>To przeciez tez nie jest czyms nieziemsko trudnym...

Hmm, brałaś kiedyś kredyt inwestycyjny? :>

>> W jakim wieku chcesz przejść na emeryturę? Jak chcesz tego dokonać?
>
>Juz mam myslec o emerytusze?? Hehehe ja mam 20 lat....

Masz 20 lat. W jakim wieku chcesz przejść na emeryturę? 67/65 lat? -
taki jest planowany minimalny wiek emerytalny dla naszego pokolenia
(po likwidacji przepisów dyskryminujących mężczyzn).
50 lat? 40 lat? Wcześniej? Jakie musisz mieć zasoby finansowe/ jaką
wartość inwestycji, aby po przejściu na emeryturę móc się utrzymać do
śmierci? Tzn. ile począwszy od dzisiaj musiałabyś odkładać w ciągu
miesiąca aby w danym dniu.miesiącu.roku mieć zgromadzone potrzebne
środki/inwestycje?
Usiądź, policz i powiedz "Hehehe ja mam 20 lat...." ;-)

>> Ile pieniędzy w czasie całego życia zapłacisz w postaci składek na
>> ZUS? Jaka będzie stopa zwrotu tej i"nwestycji"?
>Moje zdanie na temat ZUS-u nikogo pewnie nie interesuje, ale wiem jakie są
>instytucje i sposoby zwiększenie emerytury.

Z ilu obecnie korzystasz? Naprawdę, dobrze Ci radzę, usiądź i policz
ile w ciągu tych kilkudziesięciu lat wyrzucisz pieniędzy do ZUSu.

>> Jak ominąć konieczność płacenia ZUSu? Jakie są tego koszty? Wymień
>> choć 3 sposoby na obniżenie lub wymiganie się od ZUSu.
>
>Tego można się nauczyć!! Ale koszty samego zatrudnienia można bardzo obniżyć
>zatrudniając niepełnosprawnych i absolwentów szkól średnich czy uczelni
>wyższych.

Nie bądź śmieszna, przecież nie zbudujesz firmy na zielonych
absolwentach. Chyba że rzeczywiście nie wiesz jaki poziom prezentują
absolwenci _bez doświadczenia_ (bo w większości na takich możesz
dostać dotacje) szkół średnich i wyższych.
Co do niepełnosprawnych, to też nie jest najlepszy pomysł. Chodzi mi o
to, że raczej nie powinnaś zatrudniać kogoś tylko dlatego że jest
pełnosprawny czy niepełnosprawny, ale dlatego że jest wartościowym
pracownikiem.
Jeśli interesują Cię inne dotacje, to zobacz na kogo są one
przyznawane. Z tymi ludźmi i tak będziesz miała kontakt, ale lepiej
żeby ograniczył się jednak do wizyty "po pieczątkę".

>ZUS n adzień obry przez dwa lata jest dla mnie niższy....

No i co? Tą swoją firmę przez 2 lata będziesz prowadziła?

>> Jakie są sposoby na odparcie egzekucji komorniczej? Aż tyle? ;-)
>
>Tej wiedzy nie posiadam to fakt, ale mam brata kuzyna radce prawnego...

Popytaj, ale możesz tego się też nauczyć pracując przez kilka miesięcy
w firmie windykacyjnej, a jak masz znajomości to może zaczep się w
jakimś biurze u komornika? Niestety, mi to nie było dane...

>> teraz - jak przeprowadzić rozpoznanie wiarygodności potencjalnego
>> klienta?
>Zależy jakiego klienta?

Każdego, który nie będzie płacił z odroczonym terminem: dg, spzoo,
osoba prywatna, firma z zachodu - jak najtaniej ich pobieżnie
sprawdzić?

>> Ile znasz języków obcych?
>Uczę sie angielskiego i to dość intensywnie i zamierzam uczyć się dalej
>innych m.in niemieckiego.

Ja się nie pytam czego się uczysz, tylko ile znasz. Pamiętaj o tym na
rozmowach kwalifikacyjnych, w czasie negocjacji itp.
Chcesz komuś udowodnić że znasz angielski to powiedz, że w poprzedniej
firmie pracowałaś jako handlowiec na dany kraj, lub
pracowałaś/studiowałaś przez dłuższy czas w jakimś kraju, a nie że
masz fajną ocenę na maturze.

>W jaki sposób możesz nawiązać kontakty z
>> firmami zagranicznymi?
>
>Tego nie wiem, ale czy to jakaś bariera? Czy muszę zaczynac od takich firm?

Nie musisz. Ale zauważ że niektóre towary i _usługi_ są bardzo tanie
za wschodnią granicą, a bardzo drogie za zachodnią. I zauważ też, że
osoby/firmy z takich krajów (Rosja, Ukraina, a z dalszych np. Indie,
Chiny), używające jęz. angielskiego mają często wysokie ceny.

>Dokładnie. Też tak uważam. Myślisz, że pisząc że książki to tylko teoria w
>ogole ich nie czytam?? Wybieram się na najlepsza uczelnie ekonomiczną w
>Polsce...

:-)

>Codziennie czytam gazete prawna, przeglądam wiele portali
>finansowych związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej, biorę
>udział w różnych szkoleniach....

No to dobrze. Bo wcześniej jak się wypowiadałaś, to po stylu uznałem,
że urwałaś się z jakiejś choinki.

>Poczułam się trochę jak dzieciaczek łapiący się za prowadzenie firmy bez
>jakiejkolwiek wiedzy....mam jej sporo!!

A na ilu "żywych" organizmach miałaś okazję ją sprawdzić?

>Czytam książki, ale uważam, że
>niektóre dużo nie wnoszą do życia. Więcej czasami można się nauczyć
>obserwując innych ludzi!! Jestem osobą, która ciągle się kształci i nie jest
>tak kompletnie zielona. Wybrałam od razu narzędzie czyli Internet, bo wiem,
>że w ten sposób można trafić do większej ilości ludzi niż w mieście, które
>słabo znam......

Ale nie wiesz jak.

--
pozdrawiam
Bremse
2006-03-27 18:46 Re: Wlasny biznes....[dlugie] Monika
Bremse starasz się dac mi do zrozumienia, że nie dam sobie rady, bo mam za
mało wiedzy? Dzisiaj przeszłam pomyślnie rekrutacje na szkolenie dotyczące
zakładania i prowadzenia działalności. Dla najlepszych jest dotacja do
tysięcy na rozkręcenie biznesu. Ja chyba wybrałam już rodzaj działalności.
Teraz muszę tylko przeanalizować wszystkie za i przeciw; koszty i takie tam.
Uważasz, że wszystkie osoby zaczynające działalność posiadają wiedzę, o
której piszesz? Sprowadziłeś mnie troche na ziemię, ale nie odwiodłeś od
planów. Jestem osobą z takim a nie innym nastawieniem do życia...i jeszcze
Ci udowodnie, że bez tej całej wiedzy powiedzie mi się ;-)

--
Monika

2006-03-27 18:47 Re: Wlasny biznes....[dlugie] Monika

Użytkownik "Monika" napisał w wiadomości
news:e094t9$54t$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Bremse starasz się dac mi do zrozumienia, że nie dam sobie rady, bo mam za
> mało wiedzy? Dzisiaj przeszłam pomyślnie rekrutacje na szkolenie dotyczące
> zakładania i prowadzenia działalności. Dla najlepszych jest dotacja do
> 20 tysięcy na rozkręcenie biznesu. Ja chyba wybrałam już rodzaj
działalności.
> Teraz muszę tylko przeanalizować wszystkie za i przeciw; koszty i takie
tam.
> Uważasz, że wszystkie osoby zaczynające działalność posiadają wiedzę, o
> której piszesz? Sprowadziłeś mnie troche na ziemię, ale nie odwiodłeś od
> planów. Jestem osobą z takim a nie innym nastawieniem do życia...i jeszcze
> Ci udowodnie, że bez tej całej wiedzy powiedzie mi się ;-)
>
> --
> Monika
>
>

1 2 3 4 5 6 7

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Jak skutecznie prowadzić własny biznes

www.zlotemysli.regiony.or 2005-12-01 00:26

biznes ++

2006-01-12 00:31

Dla osob z branzy Biznes to Biznes

AmerPol 2006-02-03 10:38

biznes i ekonomia

Magdalena 2006-03-22 09:09

praca a biznes

Faustyna Madej 2006-03-22 09:11

biznes i ekonomia

Justyna 2006-03-22 09:11

Własny biznes....

Monika 2006-03-23 18:51

Biznes

xxx 2006-04-01 09:42

Biznes

xxx 2006-04-01 09:42

e-biznes

BPawel 2006-09-28 08:58