poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2008-09-03 13:28 | wyjazd na droge jednokierunkowa | gacek |
sytuacja wyglada tak: jest droga jednokierunkowa w miescie, po obu stronach domy, czasem wjazd na podworze. droga z jednej strony ma znak zakaz wjazdu, z drugiej informacyjny ze strzalka (czyli normalnie). I teraz pytanie: czy lamie jakis przepis jesli z mojej bramy wyjade "pod prad"? Oznakowania brak. Jesli tak, to jaki? Jesli nie, to kto bedzie winien jesli w zwezeniu zderze sie czlowo z kims jadacym prawidlowo? (samochody moga parkowac po prawej stronie patrzac w poprawnym kierunku) gacek |
2008-09-03 14:20 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | szerszen |
Uzytkownik "gacek" news:g9lsec$n0r$1@news.task.gda.pl... > I teraz pytanie: czy lamie jakis przepis jesli z mojej bramy wyjade "pod > prad"? Oznakowania brak. jak brak? a za ta brame to sie teleportowales, czy moze masz jakis wjazd z innej ulicy? jesli nie, to wjezdzajac na swoje podworko musiales widziec znaki |
||
2008-09-03 15:28 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | gacek |
> jak brak? > a za ta brame to sie teleportowales, czy moze masz jakis wjazd z innej > ulicy? > jesli nie, to wjezdzajac na swoje podworko musiales widziec znaki Poza tym znak D-3 jest znakiem informacyjnym - "oznacza początek lub kontynuację drogi lub jezdni, na której ruch odbywa się w jednym kierunku". czy takie sformulowanie rodzi jakies nakazy czy zakazy? bo w prawie (o r.d.) na temat takich drog jest mowa tylko o zakazie zawracania. inna sprawa - przyjezdza do mnie wujek, daje mu kluczyki, wyjedzie 'pod prad' nie widzac zadnego znaku. gacek |
||
2008-09-03 16:34 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | LukaszS |
Ja bym wyjechal tylem. Cofanie nie jest zabronione. Nie wolno na nia wjezdzac pod prad (przodem lub tylem)- bo to ogranicza znak zakazu wjazdu. Swoja droga, ze na ten temat tocza sie ogromne dysputy, bo PoRD nie jest w tym precyzyjne. Jedni mówia, ze mozna, inni, ze nie w kazdych okolicznosciach, jeszcze inni mówia, ze tylko na dlugosc samochodu i inne podobne bzdety. -- Lukasz |
||
2008-09-03 17:18 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | gacek |
LukaszS wrote: > Ja bym wyjechal tylem. Cofanie nie jest zabronione. Nie wolno na nia > wjezdzac pod prad (przodem lub tylem)- bo to ogranicza znak zakazu wjazdu. ale wjezdzam w srodku i takiego znaku na mojej drodze nie ma. reasumujac - czyli ciezko wskazac cos jednoznacznie - wiec mozna nie przyjac mandatu i poczekac na interpretacje policji... gacek |
||
2008-09-03 17:33 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | Artur M. Piwko |
In the darkest hour on Wed, 03 Sep 2008 17:18:27 +0200, gacek >> Ja bym wyjechal tylem. Cofanie nie jest zabronione. Nie wolno na nia >> wjezdzac pod prad (przodem lub tylem)- bo to ogranicza znak zakazu wjazdu. > > ale wjezdzam w srodku i takiego znaku na mojej drodze nie ma. > Wyjeżdzasz na chwilę (większą/mniejszą) z drogi na posesję. Później na tę drogę wracasz. Chyba, że można do Ciebie dojechać z drugiej strony. -- [ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:226B ] [ 17:32:37 user up 11819 days, 5:27, 1 user, load average: 0.13, 0.81, 0.90 ] Misfortune: The kind of fortune that never misses. |
||
2008-09-03 19:16 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | 'Tom N' |
gacek w >> jak brak? >> a za ta brame to sie teleportowales, czy moze masz jakis wjazd z innej >> ulicy? >> jesli nie, to wjezdzajac na swoje podworko musiales widziec znaki > Poza tym znak D-3 jest znakiem informacyjnym - "oznacza początek lub > kontynuację drogi lub jezdni, na której ruch odbywa się w jednym kierunku". > czy takie sformulowanie rodzi jakies nakazy czy zakazy?
-- Tomasz Nycz [priv-->>X-Email] |
||
2008-09-03 19:57 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | Idiom |
gacek > sytuacja wyglada tak: > jest droga jednokierunkowa w miescie, po obu stronach domy, czasem wjazd > na podworze. > > droga z jednej strony ma znak zakaz wjazdu, z drugiej informacyjny ze > strzalka (czyli normalnie). > > I teraz pytanie: czy lamie jakis przepis jesli z mojej bramy wyjade "pod > prad"? Oznakowania brak. Sytuacja wygląda tak: Pod moim blokiem jest droga jednokierunkowa, do której przylegają (prostopadle) miejsca parkingowe. Czy łamię jakiś przepis, jeżeli z miejsca parkingowego wyjadę "pod prąd"? Oznakowania brak. Pytanie do gacka :) pozdr Monika -- |
||
2008-09-03 20:49 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | gacek |
Idiom wrote: > Pod moim blokiem jest droga jednokierunkowa, do której przylegają > (prostopadle) miejsca parkingowe. > Czy łamię jakiś przepis, jeżeli z miejsca parkingowego wyjadę "pod prąd"? > Oznakowania brak. powiedzialbym ze jednak widze pewne roznice w stosunku do mojej sytuacji. z glownej ulicy wjezdzam na podworko, ktore sluzy jako dojazd do kolejnych 2 dzialek. gdyby to bylo wyasfaltowane - powiedzialbys ulica, skrzyzowanie. gacek |
||
2008-09-03 21:07 | Re: wyjazd na droge jednokierunkowa | Idiom |
gacek > powiedzialbym ze jednak widze pewne roznice w stosunku do mojej sytuacji. > > z glownej ulicy wjezdzam na podworko, ktore sluzy jako dojazd do > kolejnych 2 dzialek. gdyby to bylo wyasfaltowane - powiedzialbys ulica, > skrzyzowanie. A ja bym powiedziałA, że tych różnic zbyt wiele nie ma. Nawet jeżeli dojazd do posesji sobie we własnym zakresie wyasfaltujesz i zrobisz na nim nawet rondo, to nie zmieni to faktu, że nie jest to droga publiczna. A nie brakuje Ci tam znaku, który określałby, że musisz ustąpić pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającym drogą z lewej? Traktujesz to miejsce jak skrzyżowanie dróg równorzędnych czy jednak raczej nie? Oczekujesz, że przy każdej bramie zostaną postawione następujące znaki: nakazany kierunek jazdy (opcjonalnie) ustąp pierwszeństwa przejazdu? bo każdy wyjazd z podwórka, wyasfaltowany, może wygladać jak ulica? pozdr Monika -- |
nowsze | 1 2 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
droga dwujezdniowa, jednojezdniowa, jezdnia jednokierunkowa.... |
judyta | 2006-09-20 18:24 |
Wojsko a wyjazd za granice |
Arek | 2006-12-14 20:13 |
ZUS a wyjazd za granicę |
ternyk | 2007-02-08 10:11 |
Wyjazd za granice a DG |
Papik | 2007-05-03 21:14 |
media przez droge prywatna - problem z wlascicielem... |
Andrzej Lawa | 2007-07-24 02:26 |
Czy mozna dzierzawic droge publiczna? |
Michal W. | 2007-08-06 20:24 |
baba zagradza wspónną droge... |
Jerry | 2007-10-14 21:05 |
Wyjazd za granicę i WKU |
Jacek | 2007-11-02 22:31 |
zajecie nieruchomosci pod droge/chodnik |
bartekE320 | 2008-02-26 19:20 |
Wycena ziemi zabranej kiedys po droge lokalna? |
Sws | 2008-05-04 16:39 |