Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Zawody sportowe a prawo cywilne

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2010-07-12 15:21 Zawody sportowe a prawo cywilne KJ_Siła_Słów
Witam,

W wielu krajach organizowane są wyścigi w trakcie których zdarza się, że
jeden kierowca popełni błąd i spowoduje wypadek uszkadzając przy
okazji inne pojazdy.

Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
(znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

KJ
PS. Moje pytanie ma charakter wyłącznie teoretyczny
2010-07-12 15:24 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne Olgierd
Dnia Mon, 12 Jul 2010 15:21:06 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):

> Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
> ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
> (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).

Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania przed
zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
... albo wszystko na raz! ;)

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://LegeArtis.org.pl <==
pstryczki ==> http://www.flickr.com/photos/olgierd/
[reklama] dobre foto we Wrocławiu ==> http://foto-krzyki.pl
2010-07-12 15:40 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne SDD

Użytkownik "KJ Siła Słów" napisał w wiadomości
news:4c3b16c3$0$19172$65785112@news.neostrada.pl...

> Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
> ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce (znaczy
> nigdy o czymś takim nie słyszałem).

Prawo cywilne ma to do siebie, ze jesli strony sobie zalatwiaja swoje sprawy
miedzy soba, to wymiarowi sprawiedliwosci nic do tego.

Pozdrawiam
SDD

2010-07-12 16:09 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne Icek
> W wielu krajach organizowane są wyścigi w trakcie których zdarza się, że
> jeden kierowca popełni błąd i spowoduje wypadek uszkadzając przy
> okazji inne pojazdy.
>
> Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
> ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
> (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).
>
> KJ
> PS. Moje pytanie ma charakter wyłącznie teoretyczny

a jak jeden bokser drugiego zabije ?




Icek
2010-07-12 19:44 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne Adam Kłobukowski
W dniu 12.07.2010 15:24, Olgierd pisze:
> Dnia Mon, 12 Jul 2010 15:21:06 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):
>
>> Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
>> ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
>> (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).
>
> Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania przed
> zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
> ... albo wszystko na raz! ;)

W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duże ryzyko, tzn. może i
ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.

Dla przykładu: większość polis na życie ma wyjątek od zawodów sportowych.

Adam Kłobukowski

2010-07-12 22:32 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne piotrl
jak bokser zabije drugiego to już mamy sprawę karną i gdzieś tam na
boku cywilną
prokurator pewnie zbadałby taki przypadek w świetle odpowiednich
przepisów k.k.

On 12 Lip, 16:09, "Icek" wrote:
> > W wielu krajach organizowane są wyścigi w trakcie których zdarza się, że
> >   jeden kierowca popełni błąd i spowoduje wypadek uszkadzając przy
> > okazji inne pojazdy.
>
> > Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
> > ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
> > (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).
>
> > KJ
> > PS. Moje pytanie ma charakter wyłącznie teoretyczny
>
> a jak jeden bokser drugiego zabije ?
>
> Icek
2010-07-12 22:56 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne Olgierd
Dnia Mon, 12 Jul 2010 19:44:58 +0200, Adam Kłobukowski napisał(a):

>> Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania
>> przed zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
>> ... albo wszystko na raz!
>
> W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duże ryzyko, tzn. może i
> ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.

No to zapłaci wysoką składkę. Przecież wcale nie teoretycznie takie auto
może uszkodzić np. budynek znajdujący się obok trasy wyścigu.

> Dla przykładu: większość polis na życie ma wyjątek od zawodów
> sportowych.

Ściśle zwykle są to klauzule dodatkowe (drożej płatne).

--
:) Olgierd ||
Lege Artis ==> http://legeartis.org.pl
[reklama] fotograf+Wrocław? tylko http://foto-krzyki.pl
2010-07-13 09:29 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne BK
On 12 Lip, 19:44, Adam Kłobukowski wrote:
> W dniu 12.07.2010 15:24, Olgierd pisze:
>
> > Dnia Mon, 12 Jul 2010 15:21:06 +0200, KJ Siła Słów napisał(a):
>
> >> Jak to wygląda w świetle prawa - w końcu ktoś komuś rozbija sprzęt za
> >> ciężkie pieniądze, a nikt od nikogo żadnego odszkodowania nie chce
> >> (znaczy nigdy o czymś takim nie słyszałem).
>
> > Albo się solidnie ubezpieczają, albo podpisują jakieś zobowiązania przed
> > zawodami, albo federacje zakazują wywlekania brudów na wierzch...
> > ... albo wszystko na raz! ;)
>
> W praktyce, nikt tego nie ubezpieczy, bo zbyt duże ryzyko, tzn. może i
> ubezpieczy, ale będzie bardzo wysoka składka.
>
> Dla przykładu: większość polis na życie ma wyjątek od zawodów sportowych.
>
> Adam Kłobukowski

Ubezpiecza sie i zawody sportowe, i sportowcow - co powinno byc
oczywiste nikt tego nie robi w trybie standardowym, tak jak sie
ubezpiecza OC od Poloneza.

Zawody sportowe i zawodowi sportowcy potrafia byc ubezpieczeni na
gigantyczne kwoty i bywaja to strategiczne umowy dla firm
ubezpieczeniowych, ktore przy okazji zyskuja rozglos.
2010-07-13 09:40 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne Icek
jak bokser zabije drugiego to już mamy sprawę karną i gdzieś tam na
boku cywilną
prokurator pewnie zbadałby taki przypadek w świetle odpowiednich
przepisów k.k.


=========================================


nie wydaje mi sie, zeby bokser odpowiadal za ew smierc przeciwnika jezeli ta
nastapila na ringu i nie byla nastepstwem dzialan nieregulaminowych

Ale ja nie jestem specem.

Bo gdyby mial odpowiadac za smierc to tak samo powinien odpowiadac za
uszczerbek na zdrowiu i leczenie powyzej dni 7


Icek
2010-07-14 14:55 Re: Zawody sportowe a prawo cywilne Cezary_Śpiewak-Dowbór
W dniu 2010-07-13 09:40, Icek pisze:
> nie wydaje mi sie, zeby bokser odpowiadal za ew smierc przeciwnika jezeli ta
> nastapila na ringu i nie byla nastepstwem dzialan nieregulaminowych
>
> Ale ja nie jestem specem.
>
> Bo gdyby mial odpowiadac za smierc to tak samo powinien odpowiadac za
> uszczerbek na zdrowiu i leczenie powyzej dni 7


Jest kontratyp zawodów sportowych i w ew. śledztwie/dochodzeniu jest
badane przede wszystkim czy potencjalny sprawca czynu zabronionego
działał zgodnie z zasadami danej dyscypliny sportowej (mówiąc
najprościej: jeśli bokser złapie boksera za szyję i go udusi to będzie
odpowiadał za zabójstwo, jeśli bokser uderzy boksera i wskutek uderzenia
nastąpi zgon to będzie to w granicach kontratypu).


--
Pozdrawiam,
Cezary Śpiewak-Dowbór
nowsze 1 2

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

Prawo Cywilne - lekkie oszustwo

Reader 2006-01-13 22:04

Prawo cywilne - na kogo przechodzi akt własności ?

Karol Ożóg 2006-01-14 10:01

Stypendia w szkole za wyniki w nauce lub osiągnięcia sportowe

ZauraK 2006-03-29 09:14

Stypendia w szkole za wyniki w nauce lub osiągnięcia sportowe

ZauraK 2006-03-29 09:14

prawo cywilne-prawo łasności

gogol 2006-05-08 15:15

prawo cywilne-prawo łasności

gogol 2006-05-08 15:15

Pytanie sportowe . Czy operator GSM moze ograniczyc swiadczenie uslug ....

fotomania 2006-08-09 13:20

adwokat - prawo cywilne - Wawa

milia 2007-10-20 13:00

Prawo cywilne

Karol M. K. 2008-11-21 15:47

wyniki sportowe a ustawa o ochronie danych osobowych

Wojciech_Ścigała 2009-12-09 19:50