Money.plFirmaGrupa pl.soc.prawo

Re: Zwolnienie a sąd

poprzedni wątek | następny wątek pl.soc.prawo
2006-12-23 17:14 Re: Zwolnienie a sąd Johnson
MiKeyCo napisał(a):

>
> Piękne. Wnioskowanie godne prawdziwego czekisty. :) Niby domniemania
> niewinności nie podważa, ale wina bardziej prawdopodobna i najlepiej jak
> dowodzona będzie niewinność.

Ty ciołku wiesz do kogo jest skierowany art. 5 kpk (owo osławione
domniemanie niewinności)? Do mnie nie.


> Masz ode mnie nagrodę "Bełkot Miesiąca". :D
>

Czy to nagroda pieniężna? Jeśli tak to wpłać ją w moim imieniu na
szkołę, którą kończyłeś. Wynajmą lepszych nauczycieli.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2006-12-23 17:17 Re: Zwolnienie a sąd Johnson
mirekk napisał(a):

[ciach ...]

Żeby lekarz stwierdził że jesteś _trwale_ niezdolny do udziału w
postępowaniu cywilnym to musi być kretynem, albo być skorumpowany, albo
musisz być w stanie agonalnym lub tuż przed nim i nic się nie da z tym
zrobić.
Samo sobie wybierz. AMEN.



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2006-12-23 17:17 Re: Zwolnienie a sąd Johnson
Johnson napisał(a):

>
> Żeby lekarz stwierdził że jesteś _trwale_ niezdolny do udziału w
> postępowaniu cywilnym

Miało oczywiście być w postępowaniu sądowym.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2006-12-23 17:46 Re: Zwolnienie a sąd mirekk

> Żeby lekarz stwierdził że jesteś _trwale_ niezdolny do udziału w
> postępowaniu cywilnym to musi być kretynem, albo być skorumpowany, albo
> musisz być w stanie agonalnym lub tuż przed nim i nic się nie da z tym
> zrobić.

Była to sympatyczna kobitka, pewnie skorumpowana przez sąd, nie wiem i nie
interesuje mnie to, widziałem ją po raz pierwszy w życiu.
Pisałem, że jest to dla mnie śmieszne, nie dają wiary profesorowi, który
jest autorytetem w tej dziedzinie. Piszesz, że wyślą mnie do mądrzejszego
lekarza - może do USA, wątpię by tam byli lepsi skoro niejednokrotnie
podczas wizyt w klinice widzę jak traktowany jest mój lekarz przez nich.
Co do mojego stanu agonalnego może masz rację tylko czy mam płakać z tego
powodu, że wyglądam normalnie, że walczę z chorobą i jak myślę daję sobie
radę?
Czy to źle, że swojej piętnastoletniej córce obiecałem żyć jeszcze 30 lat.
Chyba wszyscy jesteśmy w stanie agonalnym, bo nie wątpisz w to, że wszyscy
kiedyś umrzemy?


--
www.morskie.aip.pl, www.morskie.internetdsl.pl,
www.morskie.internetdsl.pl/mirek
GG: 33027, 2:484/18 (FidoNet)
Jestem niedoskonały, doskonale się z tym czuję!
Podobno najstarszy akwarysta w Polsce
pozdrawiam


2006-12-23 17:49 Re: Zwolnienie a sąd Johnson
mirekk napisał(a):

{ciach ...]

I co mam ci jeszcze napisać?
Co ma być to będzie.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2006-12-23 17:51 Re: Zwolnienie a sąd mirekk

> I co mam ci jeszcze napisać?
> Co ma być to będzie.

AMEN:-)


--
www.morskie.aip.pl, www.morskie.internetdsl.pl,
www.morskie.internetdsl.pl/mirek
GG: 33027, 2:484/18 (FidoNet)
Jestem niedoskonały, doskonale się z tym czuję!
Podobno najstarszy akwarysta w Polsce
pozdrawiam

2006-12-23 20:55 Re: Zwolnienie a sąd MiKeyCo
Johnson napisał(a):
> Ty ciołku wiesz do kogo jest skierowany art. 5 kpk (owo osławione
> domniemanie niewinności)? Do mnie nie.

Nie rozśmieszaj mnie. A wiesz, ciołku, że dotyczy oskarżonego zarówno
przed sądem jak i poza?


>> Masz ode mnie nagrodę "Bełkot Miesiąca". :D
> Czy to nagroda pieniężna? Jeśli tak to wpłać ją w moim imieniu na
> szkołę, którą kończyłeś. Wynajmą lepszych nauczycieli.

Widzę, że przyjmujesz stare dobre argumenty Kameleona. :)) Dodaj jeszcze
coś o Szczytnie.



--
pzdr, MiKeyCo
2006-12-23 21:07 Re: Zwolnienie a sąd Johnson
MiKeyCo napisał(a):

>
> Nie rozśmieszaj mnie. A wiesz, ciołku, że dotyczy oskarżonego zarówno
> przed sądem jak i poza?

Ja nie wiem, ale jeśli ty tak myślisz to się mylisz.

>
>
>>> Masz ode mnie nagrodę "Bełkot Miesiąca". :D
>> Czy to nagroda pieniężna? Jeśli tak to wpłać ją w moim imieniu na
>> szkołę, którą kończyłeś. Wynajmą lepszych nauczycieli.
>
> Widzę, że przyjmujesz stare dobre argumenty Kameleona. :)) Dodaj jeszcze
> coś o Szczytnie.
>
>

"Coś o Szczytnie". Dobrze?


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Prawdziwa cnota krytyki się nie boi"
2006-12-23 21:13 Re: Zwolnienie a sąd MiKeyCo
Johnson napisał(a):
> Ja nie wiem, ale jeśli ty tak myślisz to się mylisz.

No to napisz, że popełnił przestępstwo, o które jest oskarżony. O dane
niestety musisz poprosić mirekk'a.

Już mam dość Twojego bełkotu insynującego różne rzeczy. Jeśli chodzi o
wiedzę, to jesteś encyklopedią na nowach. Jednak na Twoje bzdurne osądy
już nie mogę patrzeć bo dorównują lepperowskiej kategorii rzutu
epitetem. Dopisz do tego postu jeszcze jakieś ciepłe znieważające słowa,
które niniejszym zlewam, gwarantuję, że nie odpowiem.


Wszystkim czytelnikom życzę Radosnych i spokojnych świąt.
--
pzdr, MiKeyCo
2006-12-23 21:16 Re: Zwolnienie a sąd p09v
Użytkownik "MiKeyCo" napisał
> Już mam dość Twojego bełkotu insynującego różne rzeczy. Jeśli chodzi o
> wiedzę, to jesteś encyklopedią na nowach. Jednak na Twoje bzdurne osądy
> już nie mogę patrzeć bo dorównują lepperowskiej kategorii rzutu epitetem.
> Dopisz do tego postu jeszcze jakieś ciepłe znieważające słowa, które
> niniejszym zlewam, gwarantuję, że nie odpowiem.

Najbardziej chce mi się płakać, jak ludzie denerwują się na kogoś kto ma
rację. Wiem że to boli, ale proponuję odrobinę umiaru.

PLONK

--
p09v


1 2 3 4 5 6

Podobne dyskusje

Tytuł Autor Data

sąd pracy

asik 2005-11-21 22:04

Sąd Pracy

leszek 2006-04-09 08:01

Sąd Pracy

leszek 2006-04-09 08:01

Sąd Pracy

leszek 2006-04-09 08:01

Sąd Pracy

leszek 2006-04-09 08:01

Sąd Pracy

Krystyna 2006-06-01 18:09

Sąd Pracy

Krystyna 2006-06-01 18:15

sąd za ZUS

AdamG 2006-08-04 17:18

sąd pracy

CiepliX 2006-11-26 22:12

z Prokuratury do Sąd

basic 2007-02-06 09:56