poprzedni wątek | następny wątek | pl.soc.prawo |
2007-01-04 22:24 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważ | Sowiecki Agent |
Piotr Kubiak napisał(a): > Sowiecki Agent wrote: > >> nie ma ulgi, korzyscia majatkowa jest uzyskanie tego softu nie placac >> za niego. Zle zrozumiales przepis > > To Ty źle zrozumiałeś. Istotą uzyskania jest wejście w posiadanie > oprogramowania, zatem ,,kto uzyskuje w celu osiągnięcia korzyści > majątkowej'' musi się odnosić do innej korzyści niż wynikającej z > samego uzyskania (nie miałem - mam). a ja sie moge zalozyc o 2000 zl. > >>> Piractwo to piractwo, a kradzież to kradzież. >> od moralnej strony jest to zwykla kradziez , pozbawia sie kogos z >> potencjalnych zyskow (realnych b jak ktos ma potrzebe i by nie mial >> zamiaru piracenia zakupilby) > > Standardowa bzdurka speców od marketingu dużych firm produkujących > oprogramowanie. napisz soft i wtedy pogadamy |
2007-01-04 22:34 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważ | Piotr Kubiak |
Sowiecki Agent wrote: > napisz soft i wtedy pogadamy :) ,,Nie bądźcie natrętni! Natrętny pasażer O! A gdyby tu wasz synek z grupą stuosobową odlatywał, i każdy z rodziców chciałby wejść to jaki byłby tłok sami widzicie, i nie mówcie, że nie macie synka, bo w każdej chwili mieć możecie! Sprawdzić czy nie ksiądz.'' -- Pozdrawiam, Piotr Kubiak (chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres z nagłówka) |
||
2007-01-04 22:37 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważ | Sowiecki Agent |
Piotr Kubiak napisał(a): > Sowiecki Agent wrote: > >> napisz soft i wtedy pogadamy > > :) > > ,,Nie bądźcie natrętni! Natrętny pasażer O! A gdyby tu wasz synek z > grupą stuosobową odlatywał, i każdy z rodziców chciałby wejść to jaki > byłby tłok sami widzicie, i nie mówcie, że nie macie synka, bo w każdej > chwili mieć możecie! Sprawdzić czy nie ksiądz.'' > a po co pierdolisz ? |
||
2007-01-04 23:10 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania | Jasko Bartnik |
Dnia 04-01-2007 o 22:21:24 Sowiecki Agent >>> moze zainstalowac linuxa, albo zakupic win 98 z dryguej reki, to ni >>> ejest tlumaczenie. >> Niektorych produktow nie mozna juz dostac z drugiej reki. > nie mowimy ogolnikowo, podawaj konrety ja podam alternatywe Tu juz nawet nie chodzi o alternatywe. Jesli chce w celach edukacyjnych pokazac dzieciom w szkole historie Windowsa (jako ciekawostke zaprezentowac Windowsa 1.0 i 2.0 ... 3.11 wyjatkowo mam orginal, i sprzedaje sie tez na allegro lepiej niz win95). Ale w tej sytuacji - poprosze o alternatywe dla Windowsa 1.0 ;) Chetnie tez zdobylbym licencje do WordPerfecta 2.20. >> A uzywanie >> linuxa zamiast win98 to jak uzycie hulajnogi zamiast poloneza > niezupelnie, to jak zamiast polozneza kupic skode, jest to inny system i > wymaga innej wiedzy. Skodzie trzeba potem paliwo kupowac ... a hulajnoga brykam po miescie w cenie posilkow. Ale nie chodzi juz o to porownanie. Chodzi glownie o uzytecznosc takiego systemu dla pospolitego maniaka komputerowego, ktory musi oszczedzac. Wiekszosci gierek sie nie odpali. Tak jak na hulajnodze nie pojedzie sie 150 km/h bez wspomagania jakims dopalaczem (dla linuxa to moze np. byc Cedega). >> Jak patrze na allegro to zestaw legalizacyjny do win98 wspomaniny >> dzieciak moglby w miesiac kupic. > czyli ze dalby rade na legalu? Spokojnie. Tylko, ze ten system juz 'wychodzi'. Coraz mniej aplikacji na tym pociagnie. I obsluga klienta na zerowym poziomie. >>> Wiesz jak sie uzbiera 2 tys na komputer to mozna pozbierac dluzej i >>> zakupic za 300 zl lub mniej (starsza wersje) system operacyjny. Nie >>> trzeba grac w 20 roznych gier co miesiac mozna pograc w dema i >>> pozbierac na te jedna, nie lubie tlumaczenia faktu kradziezy softu >>> bieda bo to jest mocno naciagane. >> Je tam 2 tys. Chyba faktycznie masz na innym poziomie 'biede'. Za 100 >> zl da rade zakupic. > niw iem co on zamierza robic na wspomnialnym zestawie za 100 zl ale na > pewn nie grac w gry ktore obecni mozna kupic po 100 zl. A do netu > wystarczy linux Do samego netu to i dos wystarczy na P90. A ja jeszcze rok temu pocinalem na sprzecie za 80 zl w calkiem ambitne gierki ... Nawet NFS:Underground pociagnal na PIII-800 :) -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka. |
||
2007-01-05 04:11 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania | Zbyszek |
Sowiecki Agent wrote: > latet napisał(a): >>> A jak sobie sam napisze program, to tez niemoralnie >>> pozbawiam kogoś potencjalnych zysków, bo nie kupuję i nie płacę, a >>> potrzebę mam? >> >> Np. taki autor Linuxa - ten to dopiero okradł Billa. Powinien zgnić w >> gułagu, albo od razu kulka w łeb. > > > czy ty nie rozrozniasz korzystanie z cudzej pracy od korzystania ze > swojej ? Towarzyszu nie rozumiecie: Pozbawił to pozbawił no bo przecież nie zapłacił. Program może napisać lecz konkurencji też powinien zapłacić bo programu nie kupił a potrzebę zaspokoił. Tak właściwie to żeby być uczciwym to powinien zapłacić wszystkim producentom oprogramowania tego typu bo jak kupi u jednego to reszta będzie poszkodowana. Zbyszek |
||
2007-01-05 04:20 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania | Zbyszek |
Jasko Bartnik wrote: > I tak mysle, ze to przegiecie wyjsc z programem powyzej 100zl. Sytuacja > podobna jak z plytami CD i kasetami. Kaseta znacznie drozsza w produkcji, > oblozona tymi samymi tantiemami i pierdolkami jest znacznie tansza od > plyty CD, ktorej koszt produkcji krazy w okolicach grosza. Płyta CD ma wyższą jakość dźwięku od kasety - muzyk musi włożyć więcej wysiłku w przygotowania aby zagrać na wyższym poziomie. Dlatego jest droższa. No i okładka większa na płycie: więcej farby i papieru. Taką odpowiedź usłyszałem kiedyś na pytanie dlaczego CD jest droższy od kasety. Zbyszek |
||
2007-01-05 07:33 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważania | Jasko Bartnik |
Dnia 05-01-2007 o 04:20:17 Zbyszek >> I tak mysle, ze to przegiecie wyjsc z programem powyzej 100zl. Sytuacja >> podobna jak z plytami CD i kasetami. Kaseta znacznie drozsza w >> produkcji, >> oblozona tymi samymi tantiemami i pierdolkami jest znacznie tansza od >> plyty CD, ktorej koszt produkcji krazy w okolicach grosza. > > Płyta CD ma wyższą jakość dźwięku od kasety - muzyk musi włożyć więcej > wysiłku w przygotowania aby zagrać na wyższym poziomie. Dlatego jest > droższa. No i okładka większa na płycie: więcej farby i papieru. > > Taką odpowiedź usłyszałem kiedyś na pytanie dlaczego CD jest droższy od > kasety. Interesujaca odpowiedz. Z okladka mozna sie zgodzic, ksizeczeka jest wieksza od harmonijki. Jestesmy ulamek grosza na korzysc CD. Ale koszt produkcji calego tego skomplikowanego mechanizmu kasety? I czas poswiecony na jej namagnesowanie ... mysle, ze dojdzie w hurcie do 10gr za sztuke (chyba sprawdze z ciekawosci). Przy koszczie nosnika CD 1gr mamy lacznie 8gr roznicy na korzysc CD. Niby groszowe sprawy ale jak sie trzaska milion sztuk ... :) Kasety slabiej sie sprzedaja niz CD wiec, od strony marketingu, powinny byc drozsze. A, odnosnie jakosci dzwieku nagrania - wszystko leci z tej samej tasmy matki. -- Pozdrawiam, Jasko Bartnik. Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka. |
||
2007-01-05 07:48 | Re: abadonware - wątpliwości pra | latet |
>>> A jak sobie sam napisze program, to tez niemoralnie >>> pozbawiam kogoĹ potencjalnych zyskĂłw, bo nie kupujÄ i nie pĹacÄ, a >>> potrzebÄ mam? >> >> Np. taki autor Linuxa - ten to dopiero okradĹ Billa. Powinien zgniÄ w >> guĹagu, albo od razu kulka w Ĺeb. > > > czy ty nie rozrozniasz korzystanie z cudzej pracy od korzystania ze swojej > ? Odrozniam. Ale co jesli nie-daj-boze napiszÄ program freeware i zaczne go rozpowszechniaÄ! IluĹź pracujacych w pocie czoĹa producentĂłw pĂłjdzie z torbami! Czy to nie jest niemoralne? I to jeszcze bardziej, niz uzycie starego programu sprzed 15 lat, do ktorego sie nikt nie przyznaje? Przyznaj moze lepiej , Ĺźe prawo autorskie jest chore i ogolnie szkodliwe spoĹecznie i zakoĹczmy te dyskusjÄ. latet |
||
2007-01-05 11:12 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważ | Sowiecki Agent |
Jasko Bartnik napisał(a): > Dnia 04-01-2007 o 22:21:24 Sowiecki Agent > > >>> >>> Jak patrze na allegro to zestaw legalizacyjny do win98 wspomaniny >>> dzieciak moglby w miesiac kupic. >> czyli ze dalby rade na legalu? > > Spokojnie. Tylko, ze ten system juz 'wychodzi'. Coraz mniej aplikacji na > tym pociagnie. I obsluga klienta na zerowym poziomie. > no dobra, ale my mowimy o tanim sprzecie na tanim to lepszy system nie pojdzie a co za tym idzie jakies super gierki, a skoro stac na lepszy sprzet to rownie dobrze moze pozbierac jeszcze ze 3 setki na system. P. |
||
2007-01-05 11:14 | Re: abadonware - wątpliwości prawne/rozważ | Sowiecki Agent |
latet napisał(a): >>>> A jak sobie sam napisze program, to tez niemoralnie >>>> pozbawiam kogoś potencjalnych zysków, bo nie kupuję i nie płacę, a >>>> potrzebę mam? >>> >>> Np. taki autor Linuxa - ten to dopiero okradł Billa. Powinien zgnić w >>> gułagu, albo od razu kulka w łeb. >> >> >> czy ty nie rozrozniasz korzystanie z cudzej pracy od korzystania ze >> swojej ? > > Odrozniam. Ale co jesli nie-daj-boze napiszę program freeware > i zaczne go rozpowszechniać! Iluż pracujacych w pocie czoła > producentów pójdzie z torbami! Czy to nie jest niemoralne? > I to jeszcze bardziej, niz uzycie starego programu sprzed 15 lat, > do ktorego sie nikt nie przyznaje? ale jak bedziesz rozdawac za darmo to program ktory sam napisales, czyli nie rozdajesz cudzej pracy za ktora gdyby zostala zakupiona autor otrzymal by pieniadze. > Przyznaj moze lepiej , że prawo autorskie jest chore > i ogolnie szkodliwe społecznie i zakończmy te dyskusję. nie jest chore, napisz program a pozniej z takimi wnioskami sie obnazaj publicznie |
nowsze | 1 2 3 4 5 6 7 | starsze |
Tytuł | Autor | Data |
---|---|---|
Nazwa firmy - wątpliwości |
Irman | 2005-10-13 14:22 |
Wątpliwości dotyczace prawnej opieki nad d |
Bartek ''woyka'' Jarmuł | 2005-10-26 22:20 |
[pyt] Pewne wątpliwości odnośnie mojej pracy. |
Danuta | 2005-12-17 18:48 |
PIP kontrola i wątpliwości |
Jacek | 2006-01-16 20:28 |
wątpliwości - zatrudnienie obecne i poprzednie |
eldo | 2006-05-29 22:56 |
Gdzie w Warszawie prawnik znający się na tym co poniżej? I czy moje wątpliwości sa uzasadnione? [Długie] |
Konrad | 2006-06-05 12:56 |
Porady prawne |
Sarpedon | 2006-06-08 08:13 |
Doradztwo prawne |
Jurek | 2006-08-23 09:07 |
Zmiana umowy sp. z o.o. - wątpliwości |
Przemyslaw Frasunek | 2007-03-10 15:31 |
Formularze Prawne |
Oferta | 2007-05-28 12:49 |